Skocz do zawartości
Forum

Jaki wózek?


Rekomendowane odpowiedzi

No wybaczcie, ale jeśli dla was wymiary gondoli podane przez producenta 75 x 31 cm X-Landera to jest dużo, to faktycznie możecie być zadowolone. Dla mnie to stanowczo za mało, zważywszy, że producent zawsze podaje więcej niż jest w rzeczywistości i do tego budka zwęża się w nogach ograniczając miejsce dla dziecka.
Dla mnie to mini wózeczek i dla mojej córki urodzonej zimą starczyłby taki góra na 2 miesiące... Nasz wózek ma wewnątrz 82 x 39 cm i uważam, że 80 cm to minimum.

Margeritka miałam na myśli typowe parasolki, czyli takie o maleńkich plastikowych kółeczkach, każdy wózek na większych kołach będzie o niebo lepszy :)

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

Aż poszłam zmierzyć mojego x-landera i wyszło mi, że długość gondoli w środku to ponad 77cm, a szerokość pośrodku to ok. 36cm. Gondola zwęża się w nogach dziecka nieznacznie. Dziecko średnio osiąga wzrost 68cm w wieku około 6 miesięcy, ale wtedy to już z reguły siedzi, więc gondola nie jest bezpiecznym "pojazdem". Syna z gondoli przesadziłam do spacerówki w wieku 4 miesięcy, bo już siadał.
Tak więc wydaje mi się Katia, że trochę przesadzasz z oceną x-landera (zwłaszcza sugerując się tylko i wyłącznie wymiarami), widziałam duuuużo mniejsze gondole, a ta x-lnaderowa wydaje się dość optymalna. No ale wybór wózka to już sprawa osobista każdego.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Nie, dziecko z reguły nie siedzi mając 6 miesięcy, ma czas na siedzenie do 9 miesiąca i 6 miesięcy nie jest żadną regułą. Na szczęście są spacerówki rozkładane na płasko.
A pomiar gondoli wewnątrz to pomiar materaca, bo to na nim leży dziecko, a skoro producent podaje 75 cm, to na pewno nie więcej.
Ale nie o to tu chodzi, tylko o to, żeby rodzic kupujący wózek był świadomy na ile mu wystarczy, a musi też przewidzieć rozmiar dziecka w kombinezonie zimą, zatem pory roku są tez bardzo ważne. Dziecka też się nie da wepchać między ramy gondoli, musi mieć kilka cm luzu... Potem matki wożą maleńkie dzieci w fotelikach na stelażach albo w spacerówkach, bo się im dzieci do gondoli nie mieszczą i dziwią się po paru latach, że kręgosłup krzywy... Dziecko 4-miesięczne nie może być sadzane, bo jest jeszcze do tego kompletnie nieprzygotowane. Ani jego układ mięśniowy, ani kostno-stawowy nie jest gotowy do takiego wysiłku i możliwe jest tylko sadzanie krótkotrwałe i sporadyczne.
Mam bardzo długie dziecko i jestem szczęśliwa, że kupując wózek najpierw pomyślałam i nie kierowałam się tym, co modne. Mała nie jest szprotką w puszce i może się swobodnie rozwalić :)

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

Nie bardzo rozumiem skąd Twój agresywny ton wypowiedzi Katia.

Napisałam "z reguły" siadają - to nie oznacza, że każde dziecko siedzi, tylko to, że dzieci w wieku 6-7 miesięcy przynajmniej zaczynają siadać, a to oznacza, że się podnoszą. Dla mnie położenie takiego dziecka w gondoli nie jest już bezpieczne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy wstanie. Dzieci rozwijają się z dnia na dzień i nowe umiejętności przychodzą z reguły nagle. Dlatego większość matek w tym wieku przenosi dzieci do spacerówek, bo tam można je już przypiąć pasami bezpieczeństwa. A nie dlatego, że gondolki są za małe.
Poza tym półroczne dziecko jest ciekawe świata i już obserwuje wszystko dookoła.

Mój synek siadał sam, czyli podnosił się do siadu, a nie ja go sadzałam. Nie pisz czegoś, czego nie było. Poza tym byliśmy pod opieką neurologa i rehabilitanta i doskonale wiem, co należy z dziećmi robić, a co nie. I wiem też, że rozwój mojego dziecka w tamtym okresie był prawidłowy.

Tak więc to, co dla Ciebie nie było dobrym rozwiązaniem, niekoniecznie musi być złe dla innych osób. Rodzice, gdy kupują wózek muszą wziąć te czynniki pod uwagę, a także przewidzieć rozwój, wzrost, wagę swojego dziecka, do tego dorzucić pory roku i często cenę i jakość i wybrać to, co w ich ocenie będzie dobre.

A my tu jesteśmy po to, aby dokonać często subiektywnej oceny tego, co same używamy, a nie atakować innych.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, myślę, że nikt tu nie ma złych intencji:) wybór wózka jest sprawą bardzo indywidualną i dla dziecka i dla rodzica, a czas używania gondoli weryfikuje zazwyczaj dziecko, a każda mama wie najlepiej, kiedy dziecko można przesadzić do spacerówki:) dodam od siebie, że moja dwuletnia Ola lubi czasem pokołysać się w gondoli swojej siostry i mieści się do niej, oczywiście nogi ma skulone i długo nie przebywa w gondoli, ale lubi w niej pojeździć:)

Odnośnik do komentarza

Moje wypowiedzi nie są skierowane przeciwko j_kaminskiej. Wyrażam swoje zdanie po to, by rodzice zwracali większą uwagę na wielkość gondoli przy wyborze wózka, a nie po to by się sprzeczać. Z mojego otoczenia idą przykłady inne niż j_kaminskiej i dlatego o tym piszę. Syn siostry nie mieścił się w gondolę w ogóle, więc jest to ważny aspekt wyboru wózka (urodzony zima 62 cm i prawie 5 kg, pierwszy spacer po 3 tygodniach plus kombinezon i niestety w małą gondolę wcisnąć się go nie dało). Córka koleżanki nie mieściła się w gondolę w wieku 3 miesięcy i musiała jeździć w środku zimy spacerówką. I nie chodzi tu o to, że chciały przenieść swoje dzieci do spacerówek, tylko nie miały wyjścia a to nie to samo.
Rozumiem, że dziecko j_kaminskiej jest nietypowe. Przytoczone przeze mnie treści dotyczące sadzania 4 miesięcznego dziecko nie są moim widzi misie,pochodzą z wywiadu z cenionym fizjoterapeutą Pawłem Zawitkowskim http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,7670393,Kiedy_dziecko_jest_gotowe_do_siadania_.html

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

To nie tak, że moje dziecko jest nietypowe (urodził się ze średnią wagą i średnim wzrostem i poza początkowo obniżonym napięciem mięśniowym rozwijał się prawidłowo), bo z kolei z mojego otoczenia płyną takie przykłady jak ja napisałam. Nie jest zbyt częste, że dziecko rodzi się z 5 kg i 62 cm. Dodatkowo trzeba pamiętać, że dziecko nie leży wyprostowane, tylko z nóżkami podwiniętymi "na żabkę", więc należy patrzeć raczej na szerokość.
Myślę, że każdy musi dobrze decyzję przemyśleć i wziąć pod uwagę wiele aspektów (tak jak już napisałam wcześniej).
Co do X-landera to nadal podtrzymuję swoją opinię. Rozmiar gondoli x-landerowej jest typowym średnim wymiarem. Niewiele jest gondoli większych, za to na pewno jest sporo gondoli mniejszych. Przy tym cena niektórych modeli jest bardzo przyzwoita (chociaż niestety nie wszystkich), a jakość naprawdę dobra.
Co do wożenia dzieci w fotelikach zamiast w wózkach, to oczywiście tego też nie popieram. Nie wiem, czym kierują się kobiety, które tak dzieci wożą...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Rownież uważam ze kazdy podejmuje świadomie decyzje wybierając wozek. Po kilkumiesiecznych rozmowach ze sprzedawcami, rodzicami wiem ze x lander x move ma zupełnie wystarczająca wielkosc do wożenia dzieci do 6 msc...wiadomo ze kazdy będzie bronił swojego wyboru ale nie podoba mi sie krytykowanie, jakby własne zdanie wiązało sie conajmniej z mniejsza wiedza lub głupota...kazdy wydaje swoje pieniądze na co chce i nikt dla własnego dziecka nie kupuje kota w worku...więc najlepiej skończyć wzajemne zaczepki bo takie opinie przynoszą odwrotny skutek niż pomoc...

Odnośnik do komentarza

Margeritka
najlepiej jak pójdziesz do sklpu i pooglądasz, ja mam wózek firmy chicco, ale stara wersja, i gondola jest duża, poza tym ja polecam kupowanie osobno gondoli i osobno spacerówki, bo gondole są ciężki i ważą nawet do 20 kg, a spacerówki są bardzo lekkie, poza tym wszyscy moi znajomi, którzy mają wózek 2 w 1, kupowali nową spacerówkę
ja mam od urodzenia pierwszej córki tylko jeden wózek, druga córka też w nim jeździła (swego czasu jeździły obie), teraz jeździ najmłodszy syn, często z młodszą córką razem, bo mamy dodatkowe siedzisko podwójne i nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby kupić coś innego ;)

Odnośnik do komentarza

Ja też mam wózek , ż ktorego jestem bardzo zadowolona. Jest to wózek jedo bartatina . To wózek dwufunkcyjny, gondola+ spacerówka.
Ma on wiele zalet min. duza, miekko wyścielana gondola , duże pompowane koła( jak dla mnie najlepsze nie znosze tych małych plastikowych), solidne wykonanie, wózek leciutko sie prowadzi, ja mam ten na paskach, więc można go bujac nawet jednym paluszkiem, rączka ma regulowana wysokośc a spacerowka może być umieszczona w obu kierunkach, poza tym, ładny klasyczny wygląd, i jest niedrogi za całość zapłaciłam 870zł szczerze polecam! aha w gondoli można podnosić oparcie, ma chyba 5 poziomow regulacji.

Ale to było już dość dawno temu, bo mój maluszek jest dość duży i wózek już dawno oddałam siostrze, której ten wózek równie dobrze służy.

Odmień swoje wnętrza z http://basearchitekci.com/

Odnośnik do komentarza

CZesc ja mieszkam w stanach, jak widze niektore ceny rzeczy dla dzieci w Polsce to mi skóra cierpnie. Polecam wam sklepow w stanach moze wam sie uda jakos kupic. Ja mam britax b-ready polecam,
www. allbebaby.com
www.buybuybaby.com
www.diapers.com

Odnośnik do komentarza
Gość kuku-mamuniu

Wózek joolz, naszym zdaniem najlepszy na rynku. Nie jest tani, ale nie jest też produkowany w Chinach. Te brzmiąco po angielsku ale polskiej produkcji w rozsądnej cenie na jedno dziecko też wystarczą.

Pozdrawiam,
kuku-mamuniu.blogspot.com

Odnośnik do komentarza

ja jestem mamą która użytkuje x-landera xq i powiem szczerze, jest fajny, jednak z perspektywy czasu chyba wolałabym kupić inny, mniejszy wózek, na zasadzie spacerówki składanej na parasolkę lub cienko - ale nie wybrzydzam bo mój starszak jeździł jedynie przez rok w tym wózku i teraz na drugiego mam całkiem nowy nieużywany praktycznie wózek

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Mam X-landera Move (gondola + spaceróka + Maxi Cosi) i jestem z niego zadowolona, a to dlatego, że:
- ma bardzo mocne i duże koła, sprawdził się na mocno kamienistej drodze koło mnie i w koleinach ze śniegu.
- koła są super zwrotne (ale jak trzeba uśpić małego można je zblokować na wprost)
- łatwo się składa, mieści do niedużego samochodu, w razie czego łatwo odpiąć koła
- spacerówka ma regulowane siedzisko
- spacerówkę można wpiąć tyłem do mamy lub przodem (zależy jaki dzieciak ma humor)
- na początku śmiałam się z ledów, które są przy tym wózku, ale zwracam honor. Ostatnio wracałam z małym ok. 20 i było już szarawo, bezpieczniej się poczułam ze świecącym wózkiem

Mój synek jest bardzo duży, przestał jeździć w gondoli w wieku 5 miesięcy (8kg), jeszcze się mieścił (choć z ledwością), ale robił takie ruchy, że bałam się że wypadnie. Z tymże mały skończył 5 mięs. w czerwcu, jeśli urodziłby się jesienią mielibyśmy problem ze zmieszczeniem go w gondoli pod koniec (bo przecież trzeba dodać jeszcze kombinezon i koc). Ale obiektywnie uważam, że godnola jest całkiem spora, a to moje dziecko jest za duże.

Wózek kupowałam w Smyku. Poprosiłam o rabat przy zakupie kompletu (gondola + spacerówka + Maxi Cosi) i dostałam 10% (wyszło taniej niż przez net).

Odnośnik do komentarza

Ja jestem akurat na kupnie wózka spacerowego, niestety zrobiłam błąd bo kupiłam głęboki używany i resory już padają w nim i jako spacerówkę jest ciężko prowadzić. Teraz dało mi nauczkę żeby nie kupować używanych rzeczy bo drugie tyle za wózek bym dała i miałam w jednym wszystko a tak to wózek, fotelik-nosidełko i spacerówkę osobno to cenowo wychodzi jednakowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

Bugaboo.. nie mieszkam w PL ale mnostwo moich znajomych ma bugaboo i po wyprobowaniu roznych innych my tez sie na B zdecydowalismy. jest lekki, stabilny, 3 w jednym i ma duzo miejsca na zakupy. mozna rozne czesci dokupic w zaleznosci od potrzeb.
ja kupilam uzywany i wciaz wyglada jak nowy a cena byla bardzo niska. wszystkie czesci mozna uprac.
polecam

Odnośnik do komentarza

Witam, osobiście po 2 miesiącach instensywnego użytkowania mogę stwierdzić, że zakup wózka Tako City Move Sportime był dla nas strzałem w dziesiątkę. Długo wybierałam wózek z pośród wielu kategorii, zarówno cenowych gdyż rozważałam Bebecar, jak i użytkowych czyli, żeby był duży (gondola i spacerówka), lekki i zmieścił się w małym aucie. Dodatkowe akcesoria do tego wózka nie są specjalnie drogie, jak chociażby fotelik, który w cenie ma adaptery do wózka i są bardzo poręczne, bo wielkości rozłożonej dłoni, a więc można je spokojnie trzymać w samochodzie. GOndola jest rzeczywiście duża i dzięki Bogu, bo nasz szkrabek urodził się z 59 cm :-), wpina się bardzo łatwo na stelarz, bardzo dobrze chroni przed wiatrem i nie przemaka ani nie powstają zacieki po deszczu, nawet przed słońcem bardzo dobrze chroni, gdyż latem spokojnie woziłam w nim noworodka, bez żadnych kremów ochronnych, co prawda w cieniu ale jednak... Ponieważ jestem mamą atywną często przemieszczam się gdzieć z maleństwem i nie mam probelmu z włożeniem wózka do auta, gdyż system jest bardzo prosty, nawet koła ściągane są za pomocą przycisku, co u nas się bardzo przydaje, bo jak pisałam auto mam małe. Nie wiem czy mogę polecić go każdemu, bo każdy z nas ma zupełnie inne oczekiwania wzgl. wózka, ale na pewnio nie żałuję wydanych pieniążków. Mam nadzieję, że większości mam uda się znaleźć wózek swoich marzeń, bo ja taki mam :-) Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

ja szczerze polecam polski wozek TUTEK GRANDER.
jezdzi sie nim swietnie, dobra amortyzacja, przestronna spacerowka. Kupilam w Sloniu w Łodzi ale kolezanka zamawiala u nich przez internet w innej cenie bo ponoc mozna sie targowac i daja duze rabaty

pozdrawiam
mama Frania

Odnośnik do komentarza
Gość gottikmuum

A ja zakochałam sie w pięknym według mnie Graco Evo w kolorze chilii...dla mnie ogień:) i ta czerń aluminiowego stelaża...a jaki lekki, jak leciutko się go prowadzi. Wiadomo każdy ma swój gust ale jak patrze na drogi Evo już na nich często gości więc musiałam trafić:)

Odnośnik do komentarza

ja się w końcu zdecydowałam na wózek bez przekładanej rączki, ale żeby miał przekładane siedzisko przód/tył, ale obowiązkowo mechanizm do obsłużenia jedną ręka z jednej strony - czyli mechanizm odblokowujący musi być w siedzisku spacerówki.

Samego wózka jeszcze nie wybrałam... i póki co tylko jeden taki wózek widziałam, ale niestety sam ma dużo negatywnych opinii więc wolę nie ryzykować, taki mechanizm na też chyba graco - ale sama nie widziałam, to się nie wypowiem

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

jestem
ja się w końcu zdecydowałam na wózek bez przekładanej rączki, ale żeby miał przekładane siedzisko przód/tył, ale obowiązkowo mechanizm do obsłużenia jedną ręka z jednej strony - czyli mechanizm odblokowujący musi być w siedzisku spacerówki.

Przemyśl jeszcze raz to,ja też zdecydowałam sie na wózek bez przekładanej rączki i teraz załuję.Co z tego,że można przekładać siedzisko,jak ciężko to zrobić z dzieckiem w środku,albo akurat prosto w gondolę świeci słońce?

My mamy Austin 3,jak na razie jestem zadowolona,zobaczymy jak bedzie jak przełożymy spacerówkę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...