Skocz do zawartości
Forum

monabarga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lubelskie

Osiągnięcia monabarga

0

Reputacja

  1. Mała wielka stopa mogłaby przybrać postać jakiegoś zwierzaka np. raka albo jeleniopawia:) Odbicia stóp i rąk w wykonaniu moich dzieci Oli, Bartka i Amelki:)
  2. ogromnie dziękujemy za klocki, które do nas dotarły i zostały już ułożone:)
  3. Super!!! Ogromnie dziekujemy!!!!
  4. Mam w domu dwie córeczki jedną młodszą drugą starszą Są słodkie jak cukiereczki I obie z całego serca kocham I jestem przeszczęśliwa, że je obie mam:) Bo więź nas łączy wyjątkowa a Mama zawsze do zabawy jest gotowa! Lubimy łaskotki i gilgotki Zabawę w chowanego Grę w klasy i łapanego Często razem pieczemy i gotujemy I całą rodziną smakołyki kosztujemy. Razem gramy na instrumentach, tańczymy, śpiewamy Wręcz szalejemy:) Kochamy książek czytanie To nasze relaksowanie! Uwielbiamy jeździć na rowerach bo ruch to zdrowie, każde dziecko to powie! Lubimy bawić się w kosmetyczkę Córka nakłada mi cudo maseczkę Albo we fryzjera I dobierana jest fryzura. Bawimy się w lekarza Który używa głównie bandaża I bandażuje rękę i nogę Że ja chodzić dalej nie mogę, Mierzy ciśnienie zleca zastrzyki Nawet gdy pacjent ma owsiki. Kredkami rysujemy, farbami malujemy Ciastoliną i plasteliną lepimy A z piasku babki stawiamy. Bawimy się w „Stary niedźwiedź mocno śpi” Chodzi lisek koło drogi co nie ma ręki ani nogi W kółko graniaste szalejemy I w baloniku mój malutki się śmiejemy. Ze starszą uwielbiamy grać w różne gry planszowe Bo to zajęcie odlotowe i wyborowe! I co najważniejsze Wszystkie dziewczyny razem miło czas spędzamy często sobie wzajemnie pomagamy Bo się bardzo kochamy!
  5. Moja trzecia najmłodsza pociecha to prawdziwy wulkan energii, entuzjastka szaleństw na placu zabaw i fanka sportowych aktywności. Z całą pewnością ucieszyłaby się, gdyby otrzymała rowerek biegowy – idealny do nauki jazdy, bezpieczny i pozytywnie wpływający na rozwój malucha. Taki prezent świetnie sprawdziby się dla mojej ruchliwej Amelki a poza tym, byłby również świetnym pretekstem do częstszych spacerów i wspólnych harców na świeżym powietrzu. Z wielką przyjemnością podarowalabym zdrowie i dobrą zabawę sobie i swojemu dziecku, od małego ucząc go aktywnego stylu życia.
  6. Bardzo nam miło i dziekujemy za wyróżnienie:)
  7. Moja najmłodsza pociecha w domu Amelunia, którą wszyscy kochamy i uwielbiamy całować:) Ona zresztą też rozsyła wszystkim buziaki Amelka, 14 miesięcy
  8. Gdy w domu siedzimy to wcale się nie nudzimy Bo jest już dzieci troje i rodziców dwoje To zawsze coś wymyślimy i wesoło się bawimy!!!! Z najmłodszą naszą dzieciną Bawimy sie w raczka nieboraczka I jak kaszke ważyła sroczka Albo w akuku – panie kruku!!! Próbujemy bawić się w „Stary niedźwiedź mocno śpi” Chodzi lisek koło drogi co nie ma ręki ani nogi W kółko graniaste szalejemy I w baloniku mój malutki się śmiejemy. Ze starszymi zaś robimy eksperymenty Mieszamy sodę z octem Kwasek z cukerem Potem stół jest sprzątnięty. Często pieczemy i gotujemy I całą rodziną smakołyki kosztujemy. Organizujemy domowe koncerty Bierzemy wtedy wszystkie instrumenty I gramy, tańczymy, śpiewamy Wręcz szalejemy Bawimy się w przedszkole i szkołę W bibliotekę i czytelnię Książki wypożyczamy I chętnie czytamy Lubimy bawić się w kosmetyczkę Córka nakłada mi cudo maseczkę Albo we fryzjera I dobierana jest fryzura. Bawimy się w lekarza Który używa głównie bandaża I bandażuje rękę i nogę Że ja chodzić dalej nie mogę, Mierzy ciśnienie zleca zastrzyki Nawet gdy pacjent ma owsiki. Bawimy się w policjanta Co daje mandaty i ruchem kieruje I w strażaka Co pożary gasi i życie ratuje. Plastyczne i kreatywne zabawy kochamy- -Kredkami rysujemy, farbami malujemy Ciastoliną i plasteliną lepimy Nożyczkami wycinamy i obrazki zakrętkami układamy. Lubimy twarzy malowanie … Robimy różne rzeczy z tektury To domek, statek, balon czy samolot I pociąg, który nie jest bury Z krzeseł, stołu i koców Dom budujemy i rolami się zmieniamy: Mama i tata są dzieciaczkami A dzieci rodzicami Dostajemy smoczki i butelki mleka do buzi, Że często mama i tata się bardzo ubrudzi Także zabaw mamy co nie miara Wystarczy tylko dobry humor I wyobraźnia, która cuda działa! I co najważniejsze Wszyscy razem miło czas spędzamy Tym sposobem się zbliżamy Bo się mocno kochamy!!!!!
  9. Moja córunia Amelunia prawie 1o miesięcy i jej pierwszy dziubek znad morza:)
  10. Szkoda ze sie nie udało;( ale gratki dla zwyciezców!!!!
  11. Karmienie piersią jest dla mnie bardzo ważne a zwłaszcza dla moich dzieci. Z pierwszym moim dzieckiem gdy zaczęłam karmić nie było mi łatwo, bo po prostu dobrze nie umiałam, wydawało mi się, że wszystko robie ok ale niestety synek dobrze nie przybierał na wadze i niestety musiał być dokarmiany mlekiem sztucznym. Oprócz tego wszystkiego syn upodobał sobie prawą pierś. I nie było tak pięknie i kolorowo, bo brodawke miałam bardzo pogryzioną, że nawet krwawiła a ja ze łzami w oczach podawałam tą poranioną pierś bo lewej wcale nie chciał. A raz w nocy jak zwymiotował mi krwią to tak się przestraszyłam, ze rano do lekarza pojechałam, a Pani doktor wypisuje skierowanie do szpitala…a ja tak na koniec mówie ze mam poranioną brodawke i czy to może od tego? A pani doktor podarła skierowanie i powiedziała, że powinna zadać pytanie o brodawke jako pierwsze. Lecz pomimo różnych niedogodności poddać się nie chciałam c i nabyłam laktator i odciągałam co trzy godziny z lewej piersi a czasem pobudzałam dodatkowo prawą pierś abym miała jak najwięcej pokarmu i faktycznie jego było coraz więcej, że po trzech miesiącach przeszłam całkowicie na moje mleko. Z tym , że z prawej piersi i z butelki (mleko z lewej piersi). Byłam tak zawzieta, że odciągałam również w nocy bo przecież wtedy mleko jest najtłustsze. Bardzo mi zależało aby moje kochane dziecko miało najwięcej wartości z mojego mleka. Przy drugim dziecku, córeczce stwierdziłam, że nie dam rady już tak ciągnąć w razie problemów….ale na szczęście takich problemów nie było. Córcie karmiłam 19 miesiecy. I teraz po dłuższej przerwie mam kolejną pociechę również córunie, która jest największym ssakiem z trójki dzieci, ma obecnie 8 miesiecy i planuje karmić do wiosny…a jak będzie to zobaczymy Także karmienie piersią jest dla mnie bardzo wygodne, nie musze i nie musiałam wstawać w nocy, w każdej chwili gdy dziecko płakało i różne sposoby zawodziły to pierś zawsze uratowała, była i jest wspaniałym uspokajaczem. Ważne jest, że mleko mamy ma wszystkie najważniejsze wartości odżywcze, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka. Można też powiedzieć, że córcia próbuje różne smaki mleka w zależności co zjem, a jem wszystko, nawet niby alergiczne pokarmy i na szczęście nic nie jest mojej córuni. Kolejnym argumentem dlaczego kocham karmić jest to że mam z dziećmi cudowną wieź mama i baby. Tylko my jak w jakiejś magicznej krainie!!! To wielkie szczęście, ze mogę karmić piersią, bardzo się ciesze i po prostu to kocham bo kocham swoje dzieci najmocniej na świecie!!!!
  12. Kochani, dawno a nawet bardzo dawno mnie tu nie było...ale przy trójce już nie ma tak wiele czasu:) Przedstawiam chyba po raz pierwszy moją trzecią pociechę, która pierwszy raz ...je marcheweczke:) Amelcia, prawie 6 miesiecy
  13. strasznie dawno mnie tu nie było.....ale widze ze już wasze 5 miesięczne dzieciaki maja za sobą pierwsze stałe posiłki...ja na razie caly czas na piersi...ale kusi mnie aby już jej podac marchewczke
×
×
  • Dodaj nową pozycję...