"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

magdatrzeba wlasnie trzeba
dlatego juz ruszamy,zeby na spokojnie podjac decyzje

goskauuu kurde zdrowka dla kuby

u nas czarek juz dobrze
jeszcze mu pedzlujemy tym swinstwem ale to pikus

a olek odpukac sie trzyma
nawet kataru nie a to akurat dziwne:)

[cafe82]

witam

dzisiaj kasia zostaje z chlopcami sama
na 2-3 godziny ale jednak
mam nerwa:)

[andzia]

Hej,
piękna pogoda dzisiaj,jak wróce z pracy to przejedziemy sie chyba na grzyby.

Cafe super z nianią, ale mieliście szczęście. Tak z ciekawości, ile taka niania chce za godzinę?
Trzymam kciuki, żeby dała dzisiaj rade i się nie zniechęciła
Pokaz koniecznie nowy pokój Olka i chlopaków. No i stół:)

Magda ja odkąd zaczęlam pracowac jem duzo mniej, a waga stoi w miejscu. A w sobotę i niedziele się tak obżarlam i od razu 1,5 kg do przodu. Paranoja
I ja musze się powoli rozejrzeć za czapami na zime i kurtką dla Stasia.
Mam nadzieje, że goraczka przeszła i juz się dobrze czujesz

Gosia zdrówka dla Kuby!!!
I u nas lekki kaszel, ale nie dziwota, jak na weselu nachlali sie gazowanych, spoceni wybiegali na dwór itp
Fajnie z podyplomówką, ale niewiele mi ta nazwa mówi.
Na weselu była kuzynka K., która też odchudała się u dietetyka i efekt porażający, bardzo schudła i tak jak piszesz, głodna nie chodziła.

Mei a ten Ismigen dla Ceibie czy dla Filipa? Coś mi nazwa mówi, ale nie wiem ci
Ja kiedys próbowalam na Stasiu jakies uodparniające leki, ale szału nie było, więc za rada lekarza uodparniamy się naturalnie, spacery, odpowiednia dieta, przemycam im jakiś czosnek, soki malinowe do herbatki itp.

[cafe82]

hej hej

andzia u nas tez piekna pogoda
o 9 bylam juz z chlopakami na spacerze
i to bez wozka
godzinke prawie dali rade

a kasia super
nakarmila,pobawila sie
w ogole nie marudzili
a ona mowi,ze spokojnie da rade:)
zobaczymy

a placimy jej 7zl/h

[cafe82]

goskasuper z podyplomowka
ty to nie usiedzisz w miejscu,co?
jak kubula?

magdaa ty jak bidoku?
jak nocki?
aluska daje ci troche odpoczac?

[cafe82]

olek mial wczoraj pierwszy raz rytmike
i wiecie jaki przejety
a jaki zadowolony
mowie,ze chcialby codziennie
bo pan gral na pianinie i mogl glosno spiewac

[cafe82]

witam z ranca

K zespul sie samochod i zabral moj
a ja musze dzisiaj do pracy,i pare spraw mam,i kuzwa bez auta cieeezko

[andzia]

I ja witam,
zebralismy wczorak mnóstwo grzybów, a jak laskom udało się jakiegoś znaleźć to słyszał je cały las
A dzisiaj bylam rano w szkole i Pani zaproponowała, zeby Stasiu chodził na dodatkowe zajęcia dla uzdolnionych dzieci ze starszym rocznikiem. Zobaczymy co on na to, ale ja pękalam z dumy jak rozmawiałam z Panią

[andzia]

Cafe współczuje zepsutego auta
I super, że Kasia dała rade. 7 zł to jeszcze ok. a jej pasuje taki nienormowany czas pracy?
A Olka może trzeba zapisać na jakiś instrument, może na perkusje?

[magda_79]

hej
Mnie wczoraj znowu jakis dołek dopadł :( Bleee!

Andzia kurcze, brawa dla Stasia. Dumna mamo, mozesz byc mega dumna z syna. Ale my juz od dawna mowilysmy, ze Stachu jest mega zdolny.
Fajnie z grzybami,a mowia, ze nie ma w gole grzybow :)

Cafe ale kicha z autem. Ciezko teraz bez jak sie czlowiek przyzwyczail, co? :)
Fajnie, ze Olkowi podoba sie rytmika. A w ubieglym roku nie mial?
Michu mial caly tamten rok i tez tak mu sie podoba. W tym roku ma 2 razy rytmike, 2 razy angielski i raz .... taniec towarzyski
Do tego codziennie 20 min francuskiego, ale to juz kontynuacja z ubieglego roku. I uwielbia wszystkie zajecia. Zobaczymy jak tace, bo jutro ma pierwszy raz.

[andzia]

Magda co to za dolki?
Duzo zajęć ma Michał, fajnie!!! A to sa dodatkowo odplatne?
Ja zapisalam laski na angielski i zajęcia muzyczne, obydwa platene. Musze iśc zapytac czy dostane jakąs zniżkę na bliźniaki, bo masakra z tymi wydatkami. Stasiu chodził od 4-latków na angielski i widze, że mu teraz w szkole duzo łatwiej niz tym, którzy nie chodzili

[magda_79]

hej andzia
nie wiem co to za dołek. Po prostu sobie jest :) Wczoraj pol dnia przeryczalam, ale dzisiaj ciut lpeiej. Sprawy nie ulatwia fakt, ze Mich placze za P. :(

U Michała zajecia dodatkowe platne po 25 zł. Oprocz francuskiego, bo to realizuja w ramach podstawy i jakiegos programu. fajnie, bo sie osluchuje. w tamtym roku zero efektow, ale w tym co chwila cos po francusku mowi, a ja ni w zab, wiec nie rozumiem ostatnio nauczyl mnie tylko jak jest sloneczko :)

[andzia]

Magda to kop dolki, moge Ci pozyczyc lopate:)
A P. ciągle w pracy?
U mnie K. od dzisiaj zaczyna maraton, juz się boje, bo sporo pracy i moloch podobny do PKP:(
Fajnie z dodatkowymi zajęciami, u nas w ramach programowych nie ma nic, tylko logopedia i gimnastyka korelcyjna dla potrzebujących.
Ja miałam francuski w liceum, ale pamietem tylko: Voulez vous coucher avec moi?

[magda_79]

dawaj łopate :)
taaa, P. ciagle w pracy. wychodzi przed 7 i wraca o 21 :( tylko niedziela wolna :(

tyle z francuskiego to i ja umiem

[cafe82]

magda
powiem ci,ze macie przegibane
naprawde
szkoda,ze P nie moze byc wiecej z wami

andziano gratulacje
i dla stacha i dla ciebie
podpowiedz kolezankom co robic,zeby i nasze dzieciaki byly takie fajne:)
i super z takimi zajeciami w ogole

u nas rytmika i angielski platne oczywiscie
sa jeszcze szachy,ale to dla 5latkow
i logopeda,ale nie zapisalismy,bo dla mnie zajecie w grupach nie maja sensu

andziaja juz rozmawialam z pania dyrektor,bo od wrzesnia cala trojka bedzie smigac do tego samego przedszkola
i niestety nie ma zadnych znizek

[cafe82]

ja juz po pracy
jeszcze wieczorem pojade

Kasia zabrala mlodych na spacer
musze podlogi pomyc,bo wstyd

[andzia]

Cafe Stachu rzeczywiscie bardzo dobrze się uczy, ale jego zachowane i roztrzepanie pozostawiają wiele do życzenia. Wczoraj wieczorem kleilam z nim jakis kościól na religie, specjalnie rano szlam z nim do szkoły, żeby ten kościół donieść w całości. pani mnie zaczepila na bosiku, za chwile patrze, a stachu już bez plecaka biega po boisku, ide pod klase, a kościół świgniety w kącie pomiędzy plecakami

co do znizek to w zeszłym roku mialam całą trójcę w jednym p-kolu i tez żadnych nie bylo Ale zapytac nie szkodzi

[andzia]

Cafe Stasiu chodził przez rok na szachy, nie wiem czemu później z nich zrezygnowali, czy za malo bylo chetnych? w każdym bądź razie super zajęcia, takie wyciszające

[cafe82]

mi pani dyrektor powiedziala
ze sa miasta,gdzie samorzady finansuja wlasnie rodzenstwa
ale u nas oczywiscie nie ma takiego programu

moze zaproponowac tylko to,ze ubezpieczenie zaplace za jedno tylko dziecko

[andzia]

cafe82

mi pani dyrektor powiedziala
ze sa miasta,gdzie samorzady finansuja wlasnie rodzenstwa
ale u nas oczywiscie nie ma takiego programu

moze zaproponowac tylko to,ze ubezpieczenie zaplace za jedno tylko dziecko

To i tak dużo. U nas w szkole Rade Rodziców płaci się tylko za jedno dziecko, aw p-kolu nic a nic. Bez sensu, bardzo prorodzinne państwo

[cafe82]

nic nie mow
ale gdzies czytalam,ze dziewczyny placa za jedno dziecko 100%,drugie 50% a trzecie za darmo
mowie tutaj o tych normalnych oplatach za przedszkole

[andzia]

cafe82

nic nie mow
ale gdzies czytalam,ze dziewczyny placa za jedno dziecko 100%,drugie 50% a trzecie za darmo
mowie tutaj o tych normalnych oplatach za przedszkole

Co Ty gadasz?
Pierwsze słyszę...
U nas nawet książek dziecko nie może mieć po starszym rodzeństwie, bo co roku nowe pakiety. Jak laski opójda do szkoły to chyba trtzeba będzie kredyt wziąć

[cafe82]

andzia

cafe82

nic nie mow
ale gdzies czytalam,ze dziewczyny placa za jedno dziecko 100%,drugie 50% a trzecie za darmo
mowie tutaj o tych normalnych oplatach za przedszkole

Co Ty gadasz?
Pierwsze słyszę...
U nas nawet książek dziecko nie może mieć po starszym rodzeństwie, bo co roku nowe pakiety. Jak laski opójda do szkoły to chyba trtzeba będzie kredyt wziąć

no chyba nawet tutaj na forum
ale pewna nie jestem

ale dyrektorka mi mowila,ze sa przedszkola,ktore pomagaja rodzinom wielodzietnym

ja tez juz sie boje
i oplat
i dopilnowania calej trojki
nie wiem jak ja dam rade

[andzia]

Cafe pewnie, że dasz rade, nie ma wjścia

Jak Stachu wróci z tekwondo to chyba się przejdziemy znowu na grzyby. K. wróci późno, a pogoda dzisiaj piekna:)

[Mei]

Cześć!!!

Młody na treningu, zaraz po niego jadę... W końcu zmieniła się godzina i mają od 16:30 do 18:00. Nie puszczałam go też do p-kola przez te obite usta, ale dzisiaj już poszedł. Opuchlizna mu w końcu zeszła i już tylko ranka wewnątrz została, ale daje radę z jedzeniem to niech idzie bo w domu na mózg mu pada i niegrzeczny jest:/
Z pracy już chyba w ogóle nie będę mogła tu zaglądać, ale o tym napiszę wieczorkiem, albo jutro z rana na boku Chyba tylko jak będę na nocki brała swojego lapka... Ech...