"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[gosiammm]

Witam kobietki:)
U nas też zero świątecznego klimatu, nawet nie mam tak posprzątane jak bym chciała - i nie chodzi mi o jakiś mega porządek... Mały ma malutko chrostek, ale smarujemy go gencjaną, a więc jest w fioletowe kropki:) i dopóki nie był wysmarowany w ogóle nie wyglądał jak by miał ospę;)
Ja po 15 byłam ze święconką... jak wróciłam spadł u nas grad:/ no nie pamiętam takiej pogody w święta:/

Magda super z pracą taty:) a teściów nie skomentuje:/ hehehe ciekawe egzemplarze ci się trafiły...
Cafe jak tam sklep? Jesteś gotowa żeby ruszyć po świętach?? Znalazłaś jakąś dziewczynę do pomocy?
Andzia twoja trójeczka bombowa!!!
Mei trzymam kciuki za poprawę humoru!
Kasioleqq zdrówka!!!

[andzia]

Dziewczyny i u mnie nie jest świątecznie, wczoraj do późna wieczora sprzątałam, a dzisiaj znowu syf, że hej, ale mam to w nosie. NIe o to w tym wszystkim chodzi
Dzieciaki roznosi niemiłosiernie, ZOśka jest przeokropna, ja mówie nie, a ona na złość odwrotnie i tak cały czas:)

W klimacie teściow, idziemy do nich jutro na sniadanie, dzisiaj t. przyszła zapytać czy zostaniemy też na obiedzie i czy przyjdziemy w poniedziałek, na obiad, mówimy, ze nie, bo mamy już inne plany, zresztą mówiliśmy o tym jakiś tydzień temu jak pytała, a ona: to po co tyle jedzenia narobiłam

[andzia]

Mei poprawy samopoczucia
Doskonale wiem jak wkurza Cię takie zachowanie Filipa, bo ja czasem też nie mam ochoty z moimi dziadami nigdzie jechać. Oni akurat chętnie do łażenia i nie marudz,a ale wstyd i obore robią.
O testach nie wiedziałam, Stasiau miał robiona na psa i kota skórne.

Gosia super, że u Kuby ospa przebiega łagodnie, niech już tak zostanie!!!
Całe święta jesteście w domku?

Cafe Stachu niedługo matke przerośnie, jest najwyższy w grupie, niektórzy koledzy mu do ramiona sięgają Szkoda, że rozsądek i grzeczność nie ida w parze ze wzrostem:)

[anielinka]

Kochane życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!

[anielinka]

Witajcie!

U nas pogoda do bani pada od rana, i wogóle ciemno, szaro i ponuro...wrr
Byłyśmy z Amelką o 12 ze święconką, później zrobiłam troche jedzenia, wysprzątałam mieszkanie i tyle...
A atmosfery świątecznej i ja wogóle nie czuje kolejne beznadziejne święta, chce mi sie ryczeć na to wszystko jeszcze gdyby słonko zaświeciło, to by i humor był lepszy, a tak dół okropny....ehh

Kasioleq zdrówka, szybko wracajcie do formy!

Magda gdybyś nie podpisała tych zdjęć że to Michał, to bym pomyślała że to Alicja:)
baaaardzo podobni są:)
a z komentarza t. nie moge

Cafe widze że Ty na pełnych obrotach:)
ważne że jesteś zadowolona i tyle:)

Andzia super dzieciaczki wyglądają:) Staś naprawdę duży facior:)

Mei współczuje takiego nastawienia Filipa:( wierze że takie marudzenia może spierniczyć humor...

Gosia oby ospa szybko i łagodnie przeszła....

[gosiammm]

Andzia no niby w domu... teraz tata dzwonił i pytał się czy przyjedziemy na śniadanie... a ja nie wiem czy mogę małego ciągnąć??? Nie ma gorączki, dobrze się czuje... ale czy mogę z nim wychodzić??? Dziewczynki brata już miały ospę, a więc nie ma strachu o to... i tak się zastanawiam... jak myślicie???

[magda_79]

Mei poprawy nastroju!
Nie martw sie filipem, u nas tez takie fochy. chyba taki glupi moment.

Gosia tata by po Was podjechal samochodem? mysle, ze mozecie chociaz na sniadanie jechac. tylko dobrze opatul Kube. tym bardziej, ze nie ma goraczki.
My uzywalismy Pudroderm, a na twarz Herpex.

[magda_79]

anielinka0 tulam mocno! Moge sie tylko domyslac ile Cie to wszystko kosztuje :((

[gosiammm]

Ehhh a ja zadzwoniłam do taty, że jednak nie przyjedziemy... cały czas w głowie siedzi mi jak ja byłam chora na świnkę, a po jakimś czasie zachorowałam na cukrzycę:( jak posiedzimy w domu to nam się nic nie stanie.... Może w Boże Narodzenie byłoby gorzej, ale teraz w trójkę damy radę;)
Chociaż nie wiem co Kuba na to, bo on słyszał że tata dzwonił i bardzo się ucieszył, że jutro pojedziemy na śniadanie do rodziców...

[Mei]

Gosia fajnie, że Kuba tak delikatnie przechodzi tą ospę... Jak sobie przypomnę Filipa...

Anielinka no dobija ta pogoda jeszcze... Trzymaj się kochana jakoś... Myślałam, że weselej u Ciebie

Magda no cudo z tej Alki niesamowite Ja też się przez chwilę zastanawiałam, czy na tych drugich to Ala ale zobaczyłam podpis
Trzymam kciuki, żeby praca była intratna i wszystko się rodzicom poukładało

Andzia piękne rodzeństwo! ( rodzinka pisankowo-wampirowa też Malowaliście specjalnymi farbkami?). Zazdroszczę, że dzieciaki lubią łazić... A że słoma im czasem z butów wystaje to wielkie halo Większość dzieciorów ma durne fazy... Naprawdę fajnie, że chętnie chodzą/jeżdżą na rowerkach...

Cafe Ty pamiętasz jeszcze jak się nazywasz? Chyba tak, skoro czujesz, że żyjesz Ale musiało Ci tego brakować... Gdybym teraz dostała tyle obowiązków to wysiadłabym pewnie na pierwszym zakręcie

Ciekawa jestem co tam u Rose... Pewnie wszystko przygotowane na tip top łącznie z własnoręcznie wykonanymi ozdobami

[Mei]

Pofoczę Wam jeszcze na dobranoc;)

[gosiammm]

Dziewczyny chciałabym wam i waszym rodzinom życzyć zdrowych, spokojnych, rodzinnych, pełnych ciepła i radości Świąt Wielkanocnych

Gosia, Piotr i Kuba

[anielinka]

Witam świątecznie!
Widze że wszystkie świętują...a my kisimy się w domu, wczoraj nawaliło śniegu i dziś rano biało i dziś jak szłyśmy do kościoła zamiast ubrać się wiosennie, to spowrotem wszystko zimowemasakra!
Nie pamiętam takiej Wielkanocy....
Rano byłyśmy na sniadaniu u rodziców, tzn. u mojego taty, bo mama w pracy, posiedzieliśmy z tatą, moim młodszym bratem i wróciłyśmy do domu...
Teraz zjadłyśmy barszczyk biały z białą kiełbachą i chyba pojedziemy na jakiś spacerek się przewietrzyć....na wieczór mamy iść do mamy na kolacje...więc dzień jakos zleci.
A jutro Ł. ma przyjechać, więc też jakoś zleci dzionek.

Gosia byliście na tym sniadaniu?
ja bym optuliła Kube i bym pojechała, tym bardziej że przechodzi ją łagodnie....

Mei piekne zdjęcia, ta druga fotka wygląda jak z filmu:)
powiedz jeszcze co Ty robisz że tak młodziutko wyglądasz?
a u mnie wcale nie zrobiło sie wesoło, nawet nie chce mi się o tym pisać...
ale wygląda na to że chyba nic z tego nie wyjdzie i wszystko wróciło do normy:(( szkoda gadać....

[cafe82]

a my calutki dzien w rozjazdach
dzisiaj zaliczylismy i rodzicow i tesciow
stwierdzilismy,ze jutro chcemy na spokojnie posiedziec

za chwile lece jeszcze do sklepu - musze troche gratow tam podrzucic

anielinka no nie mow mi ,ze to byla jakas zagrywka przed rozprawa????

[magda_79]

hej
P. dzisiaj rano byl z Michem na spacerze i uwaga: Michał w kombinezonie, sniegowcach i rekawicach grubych, zeby grzebac w sniegu Przegiecie :(
u nas byli moi rodzice. bylo sympatycznie i leniwie. przyjechali po 10, pojechali po 17.

Michu chyba przechodzi klasyczny etap zazdrosci. jest nieznosny, niegrzeczny i ciagle z fochem.

Mei pieknie wygladacie. jak rodzenstwo. i super fotka z dinozaurami :)

anielinka mocno tulam! mialam nadzieje, ze Ł sie jednak oganie :(

gosia jak Kuba?

Ja ostatnio juz nie jeden raz myslalam co u Rose. szkoda, ze nawet na chwilke nie zajrzy.

[cafe82]

magdau nas tez padal snieg
a michu to i moze jakis bunt(wreszcie) przechodzi
szkoda tylko,ze akurat teraz
no i na pewno w ten sposob manifestuje swoja zazdrosc

[kasioleqq]

Kochane ja troszkę spóźnione (połówkowe):P życzenia chciałam Wam i Waszym rodzinom złożyć pogody wiosennej chociaż na jutro, radości i spokoju!!! Kasia z Kacperkiem I Kornelcią

[kasioleqq]

melduje się że żyjemy, ja z Kacprem już zdrowi, tzn.ja jak się najem to lecę do toalety, ale da się żyć nie ubolewam nad tym
ale Kornelcia strasznie bidusia tylko śpi, byliśmy dziś na dyżurze w przychodni, no i w sumie nic poza temperaturą się nie dzieje... więc tylko syropek, albo czopki jeśli nie ma biegunki...
Święta jak Święta, tyle, ze i u nas zero atmosfery, był dziś brat z rodziną, moja babcia... chciałam żeby R., przyjechał, ale powiedział, ze nie... ale o tym napiszę Wam na boku w wolnej chwili...
no dzieciaki śpią, a ja zasiadłam z lapkiem do łóżka i jednym okiem ogladam "boksera"...

[kasioleqq]

Anielinka przepraszam, że to napiszę, ale czułam że to tak będzie wyglądało, a znam to jak dobrze wiesz z własnego doświadczenia... ehhh rozpisałąm się tutaj w tym temacie i zajarzyłam że nie jestem obok, więc musiałam skasować mega długiego posta... trzymaj sie dzielnie!!!

gosia jak Kubuś?:)

Andzia dzieciaki superowe:)

Magda t.nie skomentuje...

mei jessssssssu wyglądasz na prawdę jak siostra Filipa super!!!

spadam spac

[cafe82]

witam swiatecznie chociaz w ogole nie czujemy,ze to swieta
i ta pogoda taka do dupy-dzisiaj coprawda piekne slonce,ale jest mroz

K poszedl z olasem troche na spacer
mlodzi zasypiaja
i tyle

[cafe82]

meipowtorze za dziewczynami-wygladasz mega mlodziutko!
a jak ci sie w ogole jechalo?
denerwowalas sie?

kasioleqqdobrze,ze wam juz przechodzi
a kornelcia pewnie jeszcze dzien i tez dojdzie do siebie

goskajak kuba?w sumie to nawet dobrze,ze teraz ja przechodzi-bylas w domy te kilka dni
jezu ja jakos u nas ospy sobie nie wyobrazam

[magda_79]

i ja sie witam. jak zwykle ssak przy cycku i musze pisac jedna reka.
chlopacy pojechali do kosciola, a ja jak zwykly dzien: odkurzanie, pranie i takie tam.

kasioleqq to juz z gorki u Was! zdrowka dla Kornelci!

cafe u Was chociaz slonce, w Szczecinie pochmurnie i zimno. bleeee. to cieplo ciagle sie odsuwa :(
u nas tez zepelnie nie-swiatecznie.

[cafe82]

magda i u mnie pralka od rana chodzila-nie chce robic sobie zaleglosci
wystarczy,ze w nauce mam mega tyly:(
poza tym teraz jak chlopcy chodza to zlobka to mam jeszcze wiecej prania

[gosiammm]

Cześć dziewczyny:)
U nas święta spokojnie... Wczoraj tylko byli rodzice, a poza tym ciągle siedzimy w domu... Kuba ma tylko chrosty, po jego zachowaniu kompletnie nie widać, że ma ospę;) każdemu z was życzę takiej ospy:) bez gorączki, nocki przesypia normalnie.
Mei pięknie wyglądasz.... taaaak młodo!!! no i Filip jak zawsze przystojniak:)
MAgda a jak tam brzuszek Ali??
Cafe jutro otwierasz??? u mnie też normalnie... pranie... sprzątanie... dzień jak co dzień:)
Andzia jak tam święta??
Kasioleqq zdrówka dla Kornelki!!!
Anielinka sił dla Ciebie!!

[kasioleqq]

hej dziewczyny...

u nas już prawie ok, z kupskami już spokoj z wymiotami też, dzieciaki jeszcze nie chcą jeść za bardzo, ale nie ubolewam troszkę brzuszki spadną...
u mnie lenistwo, nie mogę nic robić bo mama z babcią od wczoraj u nas, śpią... a babcia wielka katoliczka w Święta sprzątać nie wolno!!!
a przydałoby się puścić z dwie pralki no trudno wieczorem będę działać:)
poza tym za bardzo sobi pofolgowałam i jestem objedzona jak świnia...