"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

andzia

Cafe u nas by już nie przeszło podbieranie, Stachu dokłądnie wie ile ma, czasem nam pożycza, ale później łazi i mędzi, że już mu musimy oddać
Super, że chłopaki dali pospać, oby tak już zostało:)
Ja ostatnio łaże niedospana, ale o tym może na boku...

no ja nie zdawalam sobie sprawy,ze tyle juz uzbieral
moi rodzice ciagle wrzucaja mu piatke
K tez jak ma jakis bilon
ale fajnie-kupimy mu jakies gry albo cos

[andzia]

Cafe Stachu ma w skarbonce ponad 300 zł, a nie chce nawet loda postawić. Zbiera na lego
A Stasiu bierze udział w turnieju, przez cały rok chodził na zajęcia z tych szachów i teraz jest turniej kilku przedszkoli i szkół.
A Maryśka nie chce z nikim zostawać, tylko mamusia. Masakra jakaś, jak już zostanie to potem jest ok, ale sam moment rozstania to jakiś kosmos. W poniedziałek jechaliśmy popołudniu na kilak godzin do p-nia i zaprowadziliśmy je właśnie do t., Zocha bez problemy, a Marycha takie powody wymyślała, żeby nie zosatć, że obłę. W końcu teściu przekupił ją tiktakami, kazda dostała po pudełku. I t. później opowiadała, że Zośka zjadła swoje i sepiła od Maryśki, ta jej nie chciała dać, a Zośka mówi: Jak się ze mną nie podzielisz to mama już do ciebie nie wróci. Nie wiem skąd jej się to wzięło

[magda_79]

Ehhh, w koncu w pracy. Nawet sie cieszylam. Michał dobrze to zniosl, chociaz stwierdzil, ze nie ma ochoty isc do babci, bo u niej wcale nie jest fajnie
Ale co zrobic, wytrzymac musi. W ciagu tych 2 tyg bardzo sie zmienil na plus, boje sie, ze teraz t. wszystko zparzepasci :(

Andzia zebowa wrozka zaszalala. U nas jest zwyczaj, ze tylko przy pierwszym zebie przychodzi.
Ale Zośka ustawia Marysie, wie czego ie boi i wykorzystuje!!!

Cafe co nowego K. dziara? Czy to moze kontynuacja starego?
Ale chlopaki dzisiaj poszaleli ze spaniem1 Oby tak dalej!

[cafe82]

magda K kontynuuje - ma juz wydziarane cale ramie i pół plecow
i ciagle cos tam nowego wymysla
a niech ma,mi to wcale nie przeszkadza
dzis jechal juz o 4 do klienta,zeby sie wyrobic i zarobic na ten tatuaz
musze wysepic jakas stowke

[andzia]

Hej,
jak tam?
Ja własnie nagrywam płyty z muzyką na droge, bo te które mamy w aucie już nam się osłuchały
Stachu już u babci, laski śpią. Poszliśmy z nimi popołudniu do parku, Bosze co one wyprawiają na tych rowerach Niektórzy nie chcą wierzyć, że jeszcze nia mają 3 lat, zapieprzają szybciej niż niektóre 5-latki

[cafe82]

andzia

Hej,
jak tam?
Ja własnie nagrywam płyty z muzyką na droge, bo te które mamy w aucie już nam się osłuchały
Stachu już u babci, laski śpią. Poszliśmy z nimi popołudniu do parku, Bosze co one wyprawiają na tych rowerach Niektórzy nie chcą wierzyć, że jeszcze nia mają 3 lat, zapieprzają szybciej niż niektóre 5-latki

no i dobrze!uwielbiam takie lobuziary
bo jak widze,ze te rozowe bezy to mnie sciska

o ktorej jutro jedziecie?

[cafe82]

a ja nie mam co robic to gram sobie na kurniku w kosci

[andzia]

cafe82

andzia

Hej,
jak tam?
Ja własnie nagrywam płyty z muzyką na droge, bo te które mamy w aucie już nam się osłuchały
Stachu już u babci, laski śpią. Poszliśmy z nimi popołudniu do parku, Bosze co one wyprawiają na tych rowerach Niektórzy nie chcą wierzyć, że jeszcze nia mają 3 lat, zapieprzają szybciej niż niektóre 5-latki

no i dobrze!uwielbiam takie lobuziary
bo jak widze,ze te rozowe bezy to mnie sciska

o ktorej jutro jedziecie?

Hehe, a ja bym czasem chciała takie dwie anemiczki
Wyjeżdżamy ok. 12-tej, wesele jest na 16.30, mamy jakieś 3 h jazdy, a jeszcze wcześniej jedziemy do hotelu się rozpakowac:)

[cafe82]

andzia

cafe82

andzia

Hej,
jak tam?
Ja własnie nagrywam płyty z muzyką na droge, bo te które mamy w aucie już nam się osłuchały
Stachu już u babci, laski śpią. Poszliśmy z nimi popołudniu do parku, Bosze co one wyprawiają na tych rowerach Niektórzy nie chcą wierzyć, że jeszcze nia mają 3 lat, zapieprzają szybciej niż niektóre 5-latki

no i dobrze!uwielbiam takie lobuziary
bo jak widze,ze te rozowe bezy to mnie sciska

o ktorej jutro jedziecie?

Hehe, a ja bym czasem chciała takie dwie anemiczki
Wyjeżdżamy ok. 12-tej, wesele jest na 16.30, mamy jakieś 3 h jazdy, a jeszcze wcześniej jedziemy do hotelu się rozpakowac:)

fajnie!
udanej zabawy
rozumiem,ze wracacie w niedziele czy sobie przedluzycie weekend?

kiedy macie cos wolnego?moze bysmy sie spotkali,co?

[andzia]

cafe82

andzia

cafe82

no i dobrze!uwielbiam takie lobuziary
bo jak widze,ze te rozowe bezy to mnie sciska

o ktorej jutro jedziecie?

Hehe, a ja bym czasem chciała takie dwie anemiczki
Wyjeżdżamy ok. 12-tej, wesele jest na 16.30, mamy jakieś 3 h jazdy, a jeszcze wcześniej jedziemy do hotelu się rozpakowac:)

fajnie!
udanej zabawy
rozumiem,ze wracacie w niedziele czy sobie przedluzycie weekend?

kiedy macie cos wolnego?moze bysmy sie spotkali,co?

W niedziele:)
A z wolnym to jest na razie porażka, ale myślę cały czas o naszym spotkaniu intensywnie.
Zgadnij jaką pierwszą piosenkę nagrałam na płytkę?

[cafe82]

andzia

cafe82

andzia

Hehe, a ja bym czasem chciała takie dwie anemiczki
Wyjeżdżamy ok. 12-tej, wesele jest na 16.30, mamy jakieś 3 h jazdy, a jeszcze wcześniej jedziemy do hotelu się rozpakowac:)

fajnie!
udanej zabawy
rozumiem,ze wracacie w niedziele czy sobie przedluzycie weekend?

kiedy macie cos wolnego?moze bysmy sie spotkali,co?

W niedziele:)
A z wolnym to jest na razie porażka, ale myślę cały czas o naszym spotkaniu intensywnie.
Zgadnij jaką pierwszą piosenkę nagrałam na płytkę?

zabiore cie wlasnie tam

[andzia]

cafe82

andzia

cafe82

fajnie!
udanej zabawy
rozumiem,ze wracacie w niedziele czy sobie przedluzycie weekend?

kiedy macie cos wolnego?moze bysmy sie spotkali,co?

W niedziele:)
A z wolnym to jest na razie porażka, ale myślę cały czas o naszym spotkaniu intensywnie.
Zgadnij jaką pierwszą piosenkę nagrałam na płytkę?

zabiore cie wlasnie tam

[magda_79]

Andzia spokojnej drogi! Repertuar mnie jakos nie dziwi

A za mna bardzo mily dzien. W pracy super, pogadalysmy, zamwilysmy salatki, okazalo sie, ze dostalam niezla nagrode, a do tego urlop kiedy chcialam :)
Z mlodym fajne popoludnie. Po zajeciach wyladowalismy na placu zabaw. No i nareszcie nie moglam go wyciagnac do domu. Bawil sie super z dziecmi, sam poszedl do nich, zagadywal, rozmawial. Normalnie szał! Dla Was norma, ale dla mnie nowosc!!!

Cafe rozowe bezy rozwalilas mnie!
Ja tez nie lubie, ale moj sym niestety do aktywnych dzieci nie nalezy. Za to aktywnie pyskuje i wymysla, wiec nadrabia i sie nie nudze

[cafe82]

magda_79

Andzia spokojnej drogi! Repertuar mnie jakos nie dziwi

A za mna bardzo mily dzien. W pracy super, pogadalysmy, zamwilysmy salatki, okazalo sie, ze dostalam niezla nagrode, a do tego urlop kiedy chcialam :)
Z mlodym fajne popoludnie. Po zajeciach wyladowalismy na placu zabaw. No i nareszcie nie moglam go wyciagnac do domu. Bawil sie super z dziecmi, sam poszedl do nich, zagadywal, rozmawial. Normalnie szał! Dla Was norma, ale dla mnie nowosc!!!

Cafe rozowe bezy rozwalilas mnie!
Ja tez nie lubie, ale moj sym niestety do aktywnych dzieci nie nalezy. Za to aktywnie pyskuje i wymysla, wiec nadrabia i sie nie nudze

hej magda

fajnie,ze zajrzalas,bo zastanawialam sie,jak minal ci dzien

super,ze dostalas nagrode!

no i fajnie,ze misiek tak sie rozkrecil

[kasioleqq]

cześć dziewczyny melduje że żyjemy, dzieci mają się dobrze, a ja nijak...
jesteśmy u mojego brata... odezwe sie jutro

całuję Was bardzo mocno, papa

[andzia]

Magda super z nagrodą i urlopem, gratuluje:)
A Michał się rozkręca, dzieci są różne, bardziej i mniej odważne, moje zołzy sa przede wszystkim inne
Dzisiaj porozwalały wszystkie zabawki, zamknęłam je w pokoju i powiedziałam, ze dopóki nie posprzątają to nigdzie nie idziemy. I wiecie co w tym czasie zrobiły? Pocieły nożyczkami prześcieradło i odkręciły żarówkę od lampki nocnej

[cafe82]

no sa takie matki,co ubieraja corki tylko w róz
nawet kuzwa wiaderko i łopatke ma rozówe
jak dla mnie przesada i mdli mnie jak takie cos widze

tak samo jak nie lubie tych wszsytkich ciuchow z miskami,autkami
no tak mam i juz

[cafe82]

andzia

Magda super z nagrodą i urlopem, gratuluje:)
A Michał się rozkręca, dzieci są różne, bardziej i mniej odważne, moje zołzy sa przede wszystkim inne
Dzisiaj porozwalały wszystkie zabawki, zamknęłam je w pokoju i powiedziałam, ze dopóki nie posprzątają to nigdzie nie idziemy. I wiecie co w tym czasie zrobiły? Pocieły nożyczkami prześcieradło i odkręciły żarówkę od lampki nocnej

co ty gadasz?
jak pociely przescieradlo?

[andzia]

cafe82

andzia

Magda super z nagrodą i urlopem, gratuluje:)
A Michał się rozkręca, dzieci są różne, bardziej i mniej odważne, moje zołzy sa przede wszystkim inne
Dzisiaj porozwalały wszystkie zabawki, zamknęłam je w pokoju i powiedziałam, ze dopóki nie posprzątają to nigdzie nie idziemy. I wiecie co w tym czasie zrobiły? Pocieły nożyczkami prześcieradło i odkręciły żarówkę od lampki nocnej

co ty gadasz?
jak pociely przescieradlo?

No ***** pocięły. Mają takie plastikowe nożyczki, w prześcieradle była taka tyci dziurka i ją rozpieprzyły tak, ze prześcieradło do wywalenia. To jest historia co one robią, naprawde

[cafe82]

andzia

cafe82

andzia

Magda super z nagrodą i urlopem, gratuluje:)
A Michał się rozkręca, dzieci są różne, bardziej i mniej odważne, moje zołzy sa przede wszystkim inne
Dzisiaj porozwalały wszystkie zabawki, zamknęłam je w pokoju i powiedziałam, ze dopóki nie posprzątają to nigdzie nie idziemy. I wiecie co w tym czasie zrobiły? Pocieły nożyczkami prześcieradło i odkręciły żarówkę od lampki nocnej

co ty gadasz?
jak pociely przescieradlo?

No ***** pocięły. Mają takie plastikowe nożyczki, w prześcieradle była taka tyci dziurka i ją rozpieprzyły tak, ze prześcieradło do wywalenia. To jest historia co one robią, naprawde

ja pierdziele
jak slucham tych wszsytkich historii to zastanawiam sie co nas czeka

[andzia]

cafe82

andzia

cafe82

co ty gadasz?
jak pociely przescieradlo?

No ***** pocięły. Mają takie plastikowe nożyczki, w prześcieradle była taka tyci dziurka i ją rozpieprzyły tak, ze prześcieradło do wywalenia. To jest historia co one robią, naprawde

ja pierdziele
jak slucham tych wszsytkich historii to zastanawiam sie co nas czeka

Oby Was chłopcy oszczędzili

[Anouk]

dzień dobry bardzo :) no i wreszcie weekend ... leje u nas od rana .... masakra nadal jakas organizacyjna u nas nadal ... i jak czytam jak Cafe tyle robi i tak aktywnie cały czas to az mi głupio i sie wsciekam na siebie ze taka ze mnie pezda ... no ale cóż sa mamy bohaterki i mamy pezdy czyli ja
ale jestem po wizycie u lekarza i chyba juz wróce do zywych , bardzo mnie wczoraj pocieszył i móił ze powodem moich dziwnych stanów moze być alergia .. bo naprawde odkad zaczeło być zielono to strasznie sie czułam ( nigdy wczesniej az tak zel nie było ) a od paru dni to wogóle kaszana na maxa plus to ze nie mogłam oddychac w nocy .. no ale dostałam reklamówke leków , inhalatorów i dziś po przespanej całej nocy czuję sie jak młody buk ! dostał skierowanie do plumonologa i na spirometrie wiec Pani dohtor naprawde super ! Jula tez ma sie bardzo dobrze , wesoła uśmiechnieta cały czas , zrobilismy jej kącik na ogrodzie ( wreszcie ! ) wiec zadowolona na maxa nie chce wogle do domu wracać :) zaprasza kolezankę i nie mam dziecka :)

[ROSE666]

I ja się w końcu witam!!!
Andzia mają pomysly twoje zołzinki
Cafe ja też nie lubię rózowych bezów Zdarza się nawet w szkole .........tyle, że nawet piórnik i długopis mają pod kolor.....no ale to już nie wina dzieci......
Magda super, że dostałaś urlop i fajnie, że się obkupiłaś w lumpku.....gratuluję nagrody!!
Przepraszam, jeśli kogoś pominęłam.....ale teraz będę już na bieżąco
Mój Marcel dostał się do przedszkola Całe szczęście!
Ostatnio żyję w takim tempie, że śpię po 3 godziny....ale mam już wszystko zrobione i czekam na zakończenie roku Chłopaki też dają radę ze sobą......no i pochwalę się wam, że mam już zbiory z mojego ogródka warzywnego......w przypływie radości posiałam wczoraj jeszcze ogórki, rzodkiewkę, fasolkę i różne saalty...

[ROSE666]

Anouk zdrówka!! Fajnie z kącikiem w ogrodzie.....nam urosła trawa, mamy warzywniak i reszta w proszku, wszstko stoi na miejscu ale nieskończone.....G. ruszy dopiero pod koniec czerwca.....

[ROSE666]

Ja już po kawkowaniu....chłopaki jeszcze w trasie....normalnie błoooogi spokój w domu.....Szkoda, ze pogoda jest do bani! Wyszłam tylko na chwilę po sałatę i zmoklam jak kura....u nas pada
Pochwalę wam się, ze coraz bardziej wkręcam się w ten swój ogródek....choć zawsze podziwialam tych, którzy mają ogród i zarzekałam się.....a teraz sprawia mi to przyjemność i mogę sobie odreagować