Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Anella]

Patunia bardzo ładna beta jak na początek ;) ja miałam 78 ;) gratuluję ;)

[pAleksandra]

patunia super!

[Mininka]

U mnie zero szans... Beta 0.00 musiałam dzisiaj zrobić bo tata w szpitalu wylądował I chciałam wiedzieć czy mogę iść do niego. Właśnie odebrałam wynik.

[Patunia87]

miminka bardzo mi przykro. Na kiedy masz termin @?

[misKolorowy]

Gratuluję dziewczyny, rośnijcie zdrowo. Ale wam zazdroszczę tych dwóch kresek

Miminka przykro mi :( trzymaj się i zdrówka dla taty

[Mininka]

Termin na jutro, ale raczej nie zapowiada się, że dostanę @..
Za dużo stresów.
Ale ludzilam się, że może się udało, bo w poniedziałek leciutko przy podcieraniu było takie plamienie.
Ale progesteron ten nie powala z wyniku więc raczej to był cykl całkowicie stracony bez owulacji..

[Mininka]

Powiem wam ciężko mi. Przez oststnie dni w tym wszystkim złym co się dzieje trzymalam się nadziei, że misie się udało i może jak będą dobre wiadomości u mnie to i u taty się poprawi..
A tak to mnie to rozwaliło całkowicie...
Gratulacje dla dwukreseczkowych, nudnych ciąży i rozsyłajcie wiruski..

[Iguana13]

Patunia87 bardzo ładna beta!

Mininka trzymaj się! I zdrowia dla taty!

Robiłam w tym tyg badania na które skierowała mnie Hematolog i wczoraj pojawiły się pierwsze wyniki i są w normie (reszta powinna być w przyszłym tyg), z jednej strony się cieszę a z drugiej gdyby coś wyszło nie tak to może w końcu znalazłabym powód tych strat, a tak boję się że dalej będziemy stali w miejscu.

[magalena3]

mininka rozumiem twój żal i rozczarowanie. Również szukałam jakiejś iskierka szczęścia gdy miałam chora mamę i w szpitalu była. Staraliśmy się wtedy jakiś rok z przerwami. I ciągły zawód a życie nie pomagało tylko ciągle podklafalo kłody pod nogi. Skarbie uda się u
I wam. I do was się los uśmiechnie. Będzie dobrze. Ważne abyś nie była w tym wszystkim sama i miała wsparcie. Dla taty życzę dużo siły i zdrowia.

iguana misku a ty zmieniłaś lekarza? Jakiś z kliniki niepłodności? Nie wiem nawet jak ci i co doradzić bo pewnie już miałaś dużo tych badań. A mąż ma dobre wyniki? Przepraszam jak pisałaś ale moja pamięć jest słaba ostatnimi czasy. I wam się uda.

[PannaEm]

Iguana, dobrze, ze wracasz :) trzymam kciuki, mam nadzieję, ze dobry lekarz ma Cie w opiece :)
Patunia, super beta, trzymam kciuki za ladny przyrost.
Mam nadzieję kreseczkowe, ze dobrze sie czujecie :)
Ja dzis 29 dzien. Podejrzewalam u siebie dzis okres, ale poki co sie nie zanosi. Natomiast moj biust zaczął mnie zastanawiać. Bolal tak, jak zawsze po owu. Pozniej przestal i uznalam, ze nic. Po dwóch dniach zaczął boleć tak, jakby mnie fiszbiny mega uciskały po bokach, co jest malo prawdopodobne bo czemu nagle mialoby się tak stac. I są takie większe i bolesne. A dziś rano jeszcze bardziej hmmm

[mika1]

Patunia87

Mika jak różne cykle to nie rób jeszcze. Ja przy 36 dniowych 33 DC miałam jeszcze jedną kreskę tylko. Albo zrób i może akurat ten krótszy cykl będzie i będzie coś widać. Tylko sama wiem jak się człowiek potrafi rozczarować jak zobaczy jedną kreskę.
Hildegarda jak na razie się też nigdzie nie wybieram.
Dziś dzwoniła do mnie położna że termin na dzisiejsze popołudnie się zwolnił. Nie wybrałam się jednak bo boję się że to za wcześnie. W poniedziałek jednak mam iść bo w środę go nie będzie. Na betę jeszcze czekam

W takim razie za tydzień w piątek będzie 36dc. Może w tygodniu zrobię betę bo mam badania okresowe z pracy i mam do zrobienia morfologię wiec za jednym razem poprosze :)
Muszę wiedzieć bo mam do zrobienia zdjęcie klatki piersiowej a nie zrobię póki nie będę pewna na 100 procent.

[Iguana13]

Magalena3 zmieniłam lekarza i to dwukrotnie, pierwszy zajmujący się wczesnymi poronieniami zlecił badanie rezerwy jajnikowej (wynik dobry) i tarczycy (wyniki też dobre tsh spadło po letrox) i kazał się pojawić ok 5 dnia cyklu po czym olał mnie zupełnie i nie miał dla mnie czasu więc tylko straciłam pieniądze, a dwa tyg temu poszłam do innego lekarza który jest ordynatorem w jednym ze szpitali i który prowadził moja jedyna donoszona ciąże i on jako pierwszy powiedział że jego zdaniem to problem Hematologiczny bo u mnie ginekologicznie jest w porządku i mąż też ma dobre wyniki. I stąd ten Hematolog i sterta badań. Najgorzej że wszystko prywatnie i pochłania to ogromne kwoty, same badania w tym tyg 560zl a to jeszcze nie koniec.
Jak nic nie wyjdzie to ja jestem skłonna już dać spokój i pogodzić się z tym ale mąż twierdzi że za daleko to zaszło i nie możemy odpuszczac. A następne w kolejce to badania genetyczne.

[Iguana13]

PannaEm dziękuję :)

[pAleksandra]

Mininka Iguana ściskam mocno i wierze że sytuacja się u Was poprawi. Wszystkiego dobrego :*
PannaEm ciekawe co piszesz o piersiach :p zrobisz test??? ;>
Mika a może akurat coś w tych badaniach wyjdzie..... :]
Hildegarda testujesz?

[PannaEm]

PAleksandra, jeden robilam wtedy, kiedy Ty, ale z porannego i byl negatywny, ale to byl 24-25dc. Dzis 29. Wahalam się rano. Apka pokazuje ponuedzialek ale to za pozno na bank. Teraz cos troche pobolewa mnie brzuch, wiec znowu lekko trace nadzieje, choć piersi bolą tak jak opisalam. Zazwyczaj przed okresem juZ nie mialam zadnych objawów. No, ale te bóle, choc bardzo delikatne, chyba nigdzie mnie nie prowadzą. Z testem to nie wiem. Mam w poniedzialek kilkudniowy wyjazd służbowy zagraniczny. I sama nie wiem co robić, kiedy robić. Ehhhh

[mika1]

PannaEm

PAleksandra, jeden robilam wtedy, kiedy Ty, ale z porannego i byl negatywny, ale to byl 24-25dc. Dzis 29. Wahalam się rano. Apka pokazuje ponuedzialek ale to za pozno na bank. Teraz cos troche pobolewa mnie brzuch, wiec znowu lekko trace nadzieje, choć piersi bolą tak jak opisalam. Zazwyczaj przed okresem juZ nie mialam zadnych objawów. No, ale te bóle, choc bardzo delikatne, chyba nigdzie mnie nie prowadzą. Z testem to nie wiem. Mam w poniedzialek kilkudniowy wyjazd służbowy zagraniczny. I sama nie wiem co robić, kiedy robić. Ehhhh

To może lepiej idź ba betę ? Ja w orzyszlym tygodniu przy okazji badań okresowych powiem żeby sprawdzić tez betę, bo muszę mieć pewność co ze zdjęciem płuc. Póki co nie wyraziłam zgody i wyszłam.
Piersi mnie w tym cyklu bardzo bolą już od kilku dni i to całe a nie tylko w okolicach pach.
A u ciebie jak ?

[bejbus]

Iguana13 cześć, przepraszam ze sie wtrące. Spostrzeżenie lekarza ginekologa moze być trafne ze chodzi o problemy z kierunki hematologii. Moja kuzynka ma mutacje genu PAI 1 i moja mama także. Kuzynka jest po 3 poronieniach i 2 donoszonych ciążąch. Moja mama 2 donoszone i jedna utrata. Ja mam syna i aktualnie czekam na następne dziecko i mam ogromny strach bo zrobilam badanie pod kątem mutacji ale dostac sie z tym wynikiem do lekarza to jest cud.. wiec od poczatku ciąży modle sie o to żeby nic sie nie wydarzylo. Jeśli masz kase to zbadaj sobie mutacje w kierunku trombofili. Podejrzewam ze teraz robilas caly uklad krzepnięcia który nie daje calego obrazu i często osoby właśnie z takim problemem jak Ty sa od razu spławione przez lekarza bo wyniki sa ok a one nie wykrywaja mutacji.. mogę sie mylić jakie miałaś zlecone badania ale wiem mniej wiecej ile sie placi za pakiet mutacji i to jest koszt okolo 700-800 zl wraz z opisem i czeka sie na wynik chyba około 2-3 tygodni bo probki sa wysyłane zagranicę. Mimo trombofilii moja mama od zawsze miala obfite miesiaczki i podczas pobrania próbek do laboratorium to krew az zastyka we fiolkach ale dopiero teraz jak jest podczas menopauzy a tak to tez było wszystko dobrze a mutacja jest od urodzenia.

[PannaEm]

Mika, teraZ to ja juz mysle, ze dostane @, przez to pobolewanie podbrzusza. Także na bete nie bede szla. Dla formalności moge test domowy zrobic, mam w domu, to zrobie moze w niedziele gdyby jednak okresu nie bylo. Ale raczej do tego czasu bedzie po moich zlydzeniach. Piersi najbardziej bolą w nocy i rano. Wtedy sa najbardziej obrzmiałe i cale są napięte. W ciagu dnia zawsze mniej, ale przy ucisku i tak są bolesne. Trzymam kciuki za Ciebie

[Iguana13]

bejbus bardzo Ci dziękuję za informację. Na razie zrobiłam:
p/c. p. beta-2-glikoproteinie IgG i IgM (wynik w normie)
p/c antykardiolipinowe IgG i IgM
Antykoagulant toczniowy
W drugiej kolejności miałam zrobić poniższe ale nie chciałam czekać i też już zrobiłam :
Wolne białko S (w normie)
Bialko C
APCR
Czekam na wyniki, potem jak nic tu nie wyjdzie to mutacje miałam robić.
W mojej rodzinie jestem pierwsza osobą która straciła Ciąże i to trzy, więc dziedziczne to nie jest ale może ze mną jednak rzeczywiście coś jest z tymi mutacjami. Moze rzeczywistości masz rację i to coś jest nie tak. Jeszcze raz dziękuję!

[mika1]

PannaEm

Mika, teraZ to ja juz mysle, ze dostane @, przez to pobolewanie podbrzusza. Także na bete nie bede szla. Dla formalności moge test domowy zrobic, mam w domu, to zrobie moze w niedziele gdyby jednak okresu nie bylo. Ale raczej do tego czasu bedzie po moich zlydzeniach. Piersi najbardziej bolą w nocy i rano. Wtedy sa najbardziej obrzmiałe i cale są napięte. W ciagu dnia zawsze mniej, ale przy ucisku i tak są bolesne. Trzymam kciuki za Ciebie

Mnie tez piersi bolą ale całe. Nie tylko pod pachą jak zwykle. Tez się cudów nie spodziewam ale póki nie ma @ jest nadzieja.

[Patunia87]

A ja trzymam za Was kciuki i jak pisze Mika nie ma @ jest nadzieja, wydaje mi się że nawet duża.

[Iguana13]

PannaEm Mika ja też bardzo mocno trzymam za Was kciuki!

Pomyliłam się w podanych wynikach:
Białko C mam w normie, a własnie dostałam wynik Białka wolnego S i jest poniżej normy 57,30% (norma 64-126).
Czyli coś jest na rzeczy...
p/c antykardiolipinowe IgG i IgM dostałam też i jest w normie

[bejbus]

Iguana13 licze ze badania w Twoim przypadku duzo wyjaśnią i pomogą Ci zajść w ciążę. Z tymi mutacjami to jest tak ze może wychodzic co kilka pokoleń. U nas tez nie pamietamy przypadku takiego a jednak dwie osoby mają i najprawdopodobniej teraz trzecia. Moja mama miala to szczęście ze dostała sie do jakiegos lekarza ktory pokierowal ją na oddział wewnętrzny i tam zrobili jej badania za darmo a ja juz musze robic wszystko za kase. Po ciąży muszę sie zbadac porządnie i pilnować żeby nie mieć zakrzepicy. Poza tym nie mozna wtedy antykoncepcji ktora mi osobiscie pomagala na bardzo obfite miesiączki wiec jeszcze z jednego wzgledu musze zrobic badanie. Myślę ze teraz trafiłaś na porzadnych lekarzy którzy znajda przyczyne, bo plodna jesteś skoro zachodzisz w ciążę tylko problem jest z utrzymaniem.

[mika1]

Patunia87

A ja trzymam za Was kciuki i jak pisze Mika nie ma @ jest nadzieja, wydaje mi się że nawet duża.

Dokładnie Patka, pozostaje czekać :)

[magalena3]

iguana rzeczywistoście sporo tych badań i lekarzy już za wami. Szkoda byłoby się tak nagle poddać. Mąż ma rację. Walczcie póki możecie. Trzymam kciuki aby jednak te wyniki coś wyjaśnił i w następna ciąże udało się szybko zajść i utrzymać do końca.
A kiedy masz teraz wizytę u tego hematologa?