Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje IIkreseczek. I mam pytanie Czy ktoras z was na do sprzedania clostilbegyt?  Bo mój  gin wyjechal na 2tygodnie  na urlop i mi juz nie przepisal bo myslal ze to bedzie szczesliwy cykl. A to jednak lipa. Bylam dzis u innego gin to mi nie przepisal  bo stwierdzil ze niezna mojego przypadku. Moze wy poratujecie? 

Odnośnik do komentarza
Gość AnnaMarie

Hej,

Jestem nowa, ale już ponad rok czytam Wasze forum. Ja mam na zbyciu, ale lamette na bazie letrozolu. Zakupiłam nowe opakowanie, ale mi już się nie przyda. Ponoć lepsze samopoczucie jest po niej niż po clo i nie wpływa negatywnie na endometrium tj na clo. Tak mi powiedziała pani Doktor.

Przy okazji gratuluje wszystkim dziewczynom ❤️

Odnośnik do komentarza

Mini ja kiedyś przez wakacje u starej lekarki miałam problem braku Clo bo miałam mieć gonadotropiny a jak zgłosiłam, że mam 1dc i poproszę o receptę to się okazało, że wyjechała za granicę i nie ma jak przepisać nic... przepłakałam to bo dla niej to "przesuńmy na następny cykl gonadotropiny" a dla mnie AŻ 1 kolejny cykl w plecy. Wtedy mi powiedziała, żebym poprosiła w aptece o tak jakby pożyczenie leku, zapłaciłam bez recepty udało się w mojej najbliższej aptece i 2 tygodnie później dowiozłam zaległą receptę.

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gość Olgik napisał:

Jejku dziewczyny gratulacje 💖 Hopefull trzymam kciuki za betę ;*

Ola0 trochę łączę się w bólu, bardzo cieszę się że Wam tutaj na forum się udało i to tylko w tym cyklu tyyyyyle pozytywnych wiadomości, ale sama chciałabym być na waszym miejscu... napisz proszę po hsg co lekarz powie, ja odliczam dni do mojej histerolaparoskopii (jeszcze 😎 a teraz w sobotę anestezjolog. Oby i u mnie coś ruszyło w końcu bo jak na razie to leczenie i leczenie, starania bezcelowe bo i tak szans na ciążę brak...

Jestem po. Trochę się nacierpiałam dzisiaj nie sądziłam, że tak bardzo może boleć 😞 Dwa razy podawali kontrast przy drugim mnie ścieło z bólu. Końcowego oba drożne, nie miałam okazji porozmawiać z lekarzem po zabiegu bo zanim doszłam do siebie to już go  je było. Za dwa tygodnie mam się zgłosić na kontrolę do niego. 

Odnośnik do komentarza

Ola0 o kurczę, ale dobrze że to już za Tobą i że wyniki są ok. Ile to bólu kobiety czasem muszą znieść! 

Mini jak Ci się nie uda z apteką to daj znać. Mam jeszcze 8 tabletek. Znajoma lekarka mówiła żeby brać zaświadczenie od gina że się bierze takie leki i wtedy podobno łatwiej załatwić u obcego lekarza, no ale wiadomo teraz już po fakcie 😛

Co do endometrium to nawet nie wiem jakie powinno być, mi lekarz nie mówi ile ja mam tylko że jest ok.

Ogólnie wkurza mnie ten mój lekarz 😛 to jedyny gin do którego mam namiary, a ciągle odrzuca moje połączenie. Napisałam mu maila i nie odpisuje. Zostaje mi czekać na wizytę, ale nie wyobrażam sobie że prowadzi mi ciążę i jest taki nieosiągalny. Niech coś się stanie to kogo mam się poradzić? Teraz to tylko, a może aż podwyższony progesteron, wygląda mało groźnie ale byłabym spokojniejsza jakby mi powiedział że nie ma się czym martwić.

Odnośnik do komentarza

Byłam właśnie u ginekolog i CLO w pierwszym cyklu zadziałało, bo w jednym jajniku 4, a w drugim jeden ładny.  Termin owulacji na weekend i zobaczymy czy coś z tego będzie i czy wszystko jest drożne.  Ostatnio wracałam z płaczem od lekarza, bo się dowiedziałam, że nie mam owulacji i myślałam, że teraz też nie będzie. Zobaczymy czy pękną.❤️

Odnośnik do komentarza

Karska - bardzo Ci dziękuję za te słowa. Nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczą ❤️ 
Ola0 - to moze oznaczać ze cos w nich zalegało! Trzymam kciuki zeby zabieg okazał sie pomocny 🙂  

Anna - jak byłam na pierwszej wizycie po poronieniu to mi profesor mowil ze endometrium jest za cienkie, a było 5mm. Powiedział ze dobrze by było gdyby miało chociaz 7mm. A jak sie okazało, że ma 11mm to powiedział ze jest piekne 😄 mam nadzieje ze cos Ci da ta odpowiedz 🙂 

Elph - a jaki masz progesteron? Kurde jak oni tak mogą olewać... wkurza mnie takie cos.
 

No u mnie w sumie nie wiem co. Dzisiaj mam 28 dc i Beta 64. Nie wiem czy jest ok, czy nie za niska? Co myślicie? Dodam ze 25 i 26 dc testy z moczu wychodziły negatywnie. Sama juz naprawdę nie wiem... 

Odnośnik do komentarza

Hopeful dzięki. Ale czy ty dostałaś jakieś leki na endometrium? Ja brałam estrofem ale on chyba nie działał. W 11 dniu cylku endo miało 8 a po estrofemie w 14 dniu miało 9. Tak mała różnica mogła być spowodowana błędem w pomiarach. I tak już od jakiegoś czasu. A z drugiej strony czytałam, że takie endomeyrium też może być wystarczające. 

Odnośnik do komentarza

Hopeful myślę że prawidłowa beta, w normie chyba dla 4 tygodnia? Ja miałam 76 w 31dc ale nie byłam jeszcze u lekarza więc nie mogę powiedzieć na 100 procent że to dobry wynik, myślę że tak 🙂 3 dni później było już 293.

A progesteron mam 83 przy normie do 44. Mój wynik mieści się w normie dopiero w trzecim trymestrze. Tyle że brałam luteinę do 25dc więc może ona zaburza...

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Elph napisał:

Hopeful myślę że prawidłowa beta, w normie chyba dla 4 tygodnia? Ja miałam 76 w 31dc ale nie byłam jeszcze u lekarza więc nie mogę powiedzieć na 100 procent że to dobry wynik, myślę że tak 🙂 3 dni później było już 293.

A progesteron mam 83 przy normie do 44. Mój wynik mieści się w normie dopiero w trzecim trymestrze. Tyle że brałam luteinę do 25dc więc może ona zaburza...

Tak myslisz? Nie wiem juz sama. Ostatnio miałam ponad 300 w 29 dc ale jak wiemy nie miało to pozytywnego finału wiec nie wiem czy powinnam do tego porównywać 😁 a dooobra tam! Co ma byc to bedzie i tak nie mam na to wpływu 🙂

A dodzwonilas sie do lekarza? Faktycznie luteina moze zaburzać... nigdy jej nie brałam ale słyszałam ze często zamiast progesteronu ja podaja. A kiedy idziesz do lekarza?

Kto teraz testuje? W walentynki ktoś wspominał, że będzie robił test! 🙂 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Anna napisał:

Hopeful dzięki. Ale czy ty dostałaś jakieś leki na endometrium? Ja brałam estrofem ale on chyba nie działał. W 11 dniu cylku endo miało 8 a po estrofemie w 14 dniu miało 9. Tak mała różnica mogła być spowodowana błędem w pomiarach. I tak już od jakiegoś czasu. A z drugiej strony czytałam, że takie endomeyrium też może być wystarczające. 

Nie, mi sie samo zregenerowało. A na stymulację owulacji brałam gonadotropiny 🙂 

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, Gość Hopeful napisał:

Tak myslisz? Nie wiem juz sama. Ostatnio miałam ponad 300 w 29 dc ale jak wiemy nie miało to pozytywnego finału wiec nie wiem czy powinnam do tego porównywać 😁 a dooobra tam! Co ma byc to bedzie i tak nie mam na to wpływu 🙂

A dodzwonilas sie do lekarza? Faktycznie luteina moze zaburzać... nigdy jej nie brałam ale słyszałam ze często zamiast progesteronu ja podaja. A kiedy idziesz do lekarza?

Kto teraz testuje? W walentynki ktoś wspominał, że będzie robił test! 🙂 

Dokładnie, będzie dobrze 🙂 mogła być implantacja później niż ostatnio czy cokolwiek, mieścisz się w normach więc to najważniejsze 🙂

Nie dodzwoniłam się 😞 już przestaję liczyć że z nim pogadam przed wizytą - idę za tydzień, już się nie mogę doczekać 🙂

Odnośnik do komentarza

Kochane, mam jeszcze jedno pytanie do Was. Bo wiem, że badania (szczególnie jeśli chce się je porównywać) powinny być wykonane w jednym laboratorium. Jak jest z betą? Ewentualnie czy wiecie jak bardzo się takie wyniki mogą różnić? Bo chciałabym sprawdzić przyrost ale jutro moje labo jest nieczynne i zastanawiam się czy:

1. podjechać do innego (tylko nie wiem czy różnice sa istotne)

2. poczekać do poniedziałku i zrobić w tym samym labo. Ale to nie wyjdzie po 48h tylko po 96h

Gdyby nie to, że jakiś czas temu coś mnie zaniepokoiło, teraz ta Beta i odpytywałam Was nawet o pozamaciczną to chyba poczekałaby na wizytę za 2 tygodnie. Ale w tej sytuacji chciałabym chyba wiedzieć wczesniej niż później a pamiętam, że u Zudurianki (nie umiem Twojego nicku zapisać 🤣🤦🏼‍♀️ wiec przepraszam jak go przekręciłam) było tak że wlasnie beta po jednych 48h była ok, po kolejnych stała, potem znow rosła, znow stała. Wiec wolałabym kontrolować moja co 48h a nie domyslac sie ile mogła mieć w 48h... jejku nie wiem sama. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza

Udało mi się w pierwszym cyklu. Dziś kończę pierwszy trymestr ;) wcześniej nie miałam owulacji tak przypuszczam, że przez dobre pół roku a tym samym żadnych szans na zajście w ciążę. Mam PCOS i naprawdę dziś wiem że nie warto tracić nadziei. Powodzenia dziewczyny! 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Hopeful napisał:

Kochane, mam jeszcze jedno pytanie do Was. Bo wiem, że badania (szczególnie jeśli chce się je porównywać) powinny być wykonane w jednym laboratorium. Jak jest z betą? Ewentualnie czy wiecie jak bardzo się takie wyniki mogą różnić? Bo chciałabym sprawdzić przyrost ale jutro moje labo jest nieczynne i zastanawiam się czy:

1. podjechać do innego (tylko nie wiem czy różnice sa istotne)

2. poczekać do poniedziałku i zrobić w tym samym labo. Ale to nie wyjdzie po 48h tylko po 96h

Gdyby nie to, że jakiś czas temu coś mnie zaniepokoiło, teraz ta Beta i odpytywałam Was nawet o pozamaciczną to chyba poczekałaby na wizytę za 2 tygodnie. Ale w tej sytuacji chciałabym chyba wiedzieć wczesniej niż później a pamiętam, że u Zudurianki (nie umiem Twojego nicku zapisać 🤣🤦🏼‍♀️ wiec przepraszam jak go przekręciłam) było tak że wlasnie beta po jednych 48h była ok, po kolejnych stała, potem znow rosła, znow stała. Wiec wolałabym kontrolować moja co 48h a nie domyslac sie ile mogła mieć w 48h... jejku nie wiem sama. Co myślicie?

Nie znam się, ale się wypowiem 😄 myślę że różnice w laboratoriach są marginalne, zwróć tylko uwagę czy jednostki się zgadzają. Może przy bardzo dokładnych badaniach (nawet nie wiem jaki tu przykład dać, chodzi mi o takie gdzie już np 0,1 jednostki ma znaczenie) faktycznie może być zakłamanie przez zmianę laboratorium, ale beta to tak wysokie liczby że nawet 10 jednostek w jedną czy drugą stronę może nie robić większej różnicy. Jak coś to tylko moje zdanie, niepoparte nauką 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Magda1997

Cześć dziewczyny. 

Gratuluję wszystkim, którym się udało ❤❤

Ja dzisiaj 27dc rani zrobiłam testy i 2 wyszły pozytywny fakt że trochę bladsza kreska Ale widoczna. Poszłam na betę I niestety 0,947. Jak myslicie dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Gość Babelek92

Cześć laski 🙂

Może mnie jeszcze pamiętacie, zaglądam tu do was regularnie i gratulacje dla tych które już zobaczyły upragnione 2 kreseczki, a za resztę trzymam mocno kciuki 😄

Ja właśnie rok temu mniej więcej  o tej porze zobaczyłam upragnione 2 kreseczki w cyklu który według gin miał byc bezowulacyjny, a dziś mam przy boku moją upragnioną 4 miesięczną córeczkę Tosię ❤️ 

Dziewczyny nie poddajcie się, walczcie cały czas a każda zobaczy w końcu ten pozytywny test 😄 

U nas akurat po wizycie u gin i stwierdzenie ze w tym cyklu nic nie bedzie, wybralismy sie z narzeczonym w góry poszaleć na desce, całkowicie odpuściliśmy i skupilismy sie tylko na sobie 🙂 A tu taka niespodzianka po powrocie 🙂

Trzymajcie się babeczki ❤️ 😘 

BUZIAKI 😘 

 

PS. Ja mam Clostilbegyt na zbyciu 2 opakowania wazne do 05.2023 roku 😄 Piszcie na e-mial ewelina5553@wp.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...