Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

witajcie :)))

Stysu masz racje dziewczyny odsypiają noc andrzejkową Ja tak szczerze dopiero wczoraj sobei uświadomiłam wieczoram że to już ta andrzejkowa i nigdzie nei byliśmy ale jakoś nie żałuje Jakaś domowniczka sie teraz zrobiłam bo gdzie najbardzie wygodnie u siebei w domku mogę sie położyć a nie wszędzie wypada :hahaha::hahaha:

życzę wam miłej niedzieli :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Ja też w domu spędziłam ... meżuś dziś na rano do pracy szedł, to i tak impreza by nie wypaliła .... w ogóle jakoś szybko mi uciekaja wszelkie imprezy, zapominam o świętach :) heh

Rosołek na obiadek robie... Hania coś mało się rusza... lenistwo niedzielne ją dopadło.. aa i kaszel mnie męczy , boję się by nic małej nie było przez to...

Odnośnik do komentarza

Witam się ponownie... pewnie pouciekałyście już...

Andrzejki spędziłam w domu, zmęczona po całym tygodniu pracy...

A dziś miałam bardzo leniwy dzień, do południa kąpiel z pianką i książką, poźniej odwiedzilam rodziców i chrześniaka... własnie wróciłam do domku i muszę troszkę popracować...

Stysiu wszystko będzie dobrze, teraz taki okres że się przeziębiamy, a Hania poprostu jak przystało na niedzielę leniuchuje... hehe

Panterko a jak się czujecie???

Buzialki

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Moniczko na nawet dobrze nie narzekam Ale po mojej podrózy piątkowej do Londyny w sobotę byłąm nieżywa Nic nie robiłam :) ale już w niedzielę było lepiej Nie wiem jak ja zniosę podróz samochodem do Polski już ze 2 tyg nie całe nawet :) ale dam jakoś rady :)

a ty kiedy wyruszasz do męża ?

Odnośnik do komentarza

panterka
Moniczko na nawet dobrze nie narzekam Ale po mojej podrózy piątkowej do Londyny w sobotę byłąm nieżywa Nic nie robiłam :) ale już w niedzielę było lepiej Nie wiem jak ja zniosę podróz samochodem do Polski już ze 2 tyg nie całe nawet :) ale dam jakoś rady :)

a ty kiedy wyruszasz do męża ?

Cześć Panterko!!!

Dasz radę, ja latalam w ciąży, tylko lekarka mówiła mi, żeby nie pić przed lotem kawy, ani herbaty tylko wodę i spacerować co jakiś czas po samolocie... Caprawda w przypadku ryanair-a to trudne , ale możliwe...

A ja lecę 21 do mężusia i już nie mogę się doczekać....

Buziale

Co u reszty dziewczyn, co????

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
A ja się tu chyba nie pochwaliłam ...
ZDAŁAM PRAWKO!!! za trzy tyg. odbieram "plastyk" :)

Monia ... jeszcze tylko 22 dni i będziesz widzieć mężusia!!!!! Kochana wiem ze ten czas dla Ciebie będzie bardzo trudny .... MUSISZ BYĆ DZIELNA!!!!!

Witam się!!!

Stysiu gratuluję !!!!!! :yuppi: :yuppi: :yuppi:

Wiesz, rzeczywiście to trudny okres, już prawie rok minął od odejścia Kubusia, miałby prawie roczek i jakoś mi tak ciężko... Ale co pozostanie mi kupić ładne kwiatki i mieć ciepłe wspomnienia o kopniakach mojej maleńkiej miłości...

A co u reszty????

Buziale

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Stysiu - wielkie gratki !
Monia - jak dobrze wyczytać optymizm w twoich wypowiedziach.
A GDZIE RESZTA DZIEWCZYN ????????????????????????

Hallo ???????????????????

Ja jestem w 11 tc i dzisiaj ledwo z łóżka wstałam, mam zgagę i wymioty.
Dopiero co zjadłam obiad - pomidorówkę, nic od 9 nie jadłam....

Z wymiotami już chyba dziś dość, ale zgaga jest...

Wizytę mam za tydzień, już tak długo nie widziałam mojej dzidzi - od 10 listopada.
Oj, by się popatrzyło ....

Odnośnik do komentarza

hej :)
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/0bc0174b26.png
*************:36_2_58:*************
:Aniołek: - 2.05.2008_ok. 8 tyg. c. ektopowa
:Aniołek: - 12.12.2008_10 tyg. poronienie
:Aniołek: - 26.11.2009_ok.11 tyg. c. ektopowa

Odnośnik do komentarza

Justa
hej :)
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

Kochana wspólczuje ... kurcze, gdyby nie szczerość i dokładność służby zdrowia wszystko mogło być inaczej... przykre ...ale jest Kochana nadzieja i na pewno się spełni , z całego serca Ci życzę tego!!!!

Odnośnik do komentarza

Justa
hej :)
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

Najgosze jest, to że trzeba odczekać po operacji.
Też miałam mieć laparoskopie, ale było już za późno i zrobili mi laparotomie i też nie mam prawego jajowodu.
Ale wierzę, że wkońcu nam się uda. Trzymam kciuki

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
Justa
hej :)
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

Najgosze jest, to że trzeba odczekać po operacji.
Też miałam mieć laparoskopie, ale było już za późno i zrobili mi laparotomie i też nie mam prawego jajowodu.
Ale wierzę, że wkońcu nam się uda. Trzymam kciuki

cieszę sie ze napisałaś bo wiesz dobrze co ja przeszlam bo i ty to przeszłaś :) a ile tobie lekarz kazal odczekać po operacji? mi pol roku ale nie wiem czy to nie za któtko..

http://www.suwaczek.pl/cache/0bc0174b26.png
*************:36_2_58:*************
:Aniołek: - 2.05.2008_ok. 8 tyg. c. ektopowa
:Aniołek: - 12.12.2008_10 tyg. poronienie
:Aniołek: - 26.11.2009_ok.11 tyg. c. ektopowa

Odnośnik do komentarza

Justa
Martek73
Justa
hej :)
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

Najgosze jest, to że trzeba odczekać po operacji.
Też miałam mieć laparoskopie, ale było już za późno i zrobili mi laparotomie i też nie mam prawego jajowodu.
Ale wierzę, że wkońcu nam się uda. Trzymam kciuki

cieszę sie ze napisałaś bo wiesz dobrze co ja przeszlam bo i ty to przeszłaś :) a ile tobie lekarz kazal odczekać po operacji? mi pol roku ale nie wiem czy to nie za któtko..

Mi powiedział, że przynajmniej rok, ale mój Aniołek zagnieździł się w rogu macicy, więc został on wycięty. Podobno szwy na macicy będą się rozpuszczać około roku.
Ale szczęście w nieszczęściu miesiąc po operacji znowu trafiłam do szitala, bo zrobił mi się torbiel na jajniku (albo go wcześniej nie usuneli), więc miałam USG i lekarz powiedział, że jestem dobrze zszyta i jak będę chciała mieć dzieci, to jeszcze będę mogła.
Wcześniej, co poszłam do lekarza, to pierwsze co słyszałam, to: "czy Pani ma dzieci". Możesz sobie wyobrazić co czułam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
U mnie czas też nie działa na moją korzyść, to już nie jestem pierwszej młodości, ale pocieszam się, że jeszcze starsze kobiety rodzą nawet pierwsze dziecko.

tez mysle ze rok to bedzie najbezpieczniejszy czas i zamierzam tyle odczekac ale teraz musze zastanowic sie nad antykoncepcja ... tylko nie wiem co wybrac ufff zeby spokojnie dojsc do siebie po operacji

http://www.suwaczek.pl/cache/0bc0174b26.png
*************:36_2_58:*************
:Aniołek: - 2.05.2008_ok. 8 tyg. c. ektopowa
:Aniołek: - 12.12.2008_10 tyg. poronienie
:Aniołek: - 26.11.2009_ok.11 tyg. c. ektopowa

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane!!!
Justa strasznie,strasznie mi przykro z powodu Twojej straty;(Trzymaj się,jeszcze do nas usmiechnie się szczęście
Stysia gratulacje!!!Prawko masz,teraz będziesz smigać autkiem;)

U mnie róznie::(: jakaś chora jestem,kaszel mam i ogólnie źle się czuję:(Boję się że na święta się rozchoruję,chyba muszę zastosować jakąś terapię witaminowo-wstrząsową:lup:
A w ogóle to chyba depresje mam...nic mnie nie cieszy....nic mi się nie chce....porażka...:leeee: od jakiego ś czasu tak się czuję i jest chyba coraz gorzej...
Mielismy z M.jechać nad morze w moje imieniny,na weekend,ale chyba nie pojedziemy:( coś nam zaczęło auto szwankować i dupa....znowu porażka...kolejna...płakać mi się chce:Płacz:....muszę sobie jakiś film włączyć....może Lejdis.....dobrze na mnie działają
Pozdrawiam wszystkie Mamy Aiołków:love:

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

Witaj Oleńko :)))

Kurcze czemu masz takiego dołka Biedulko ? Nie smutaj sie Kochana Głowa do góry niedługo sie doczekasz szczęścia trzymam kciuki

Oglądnij Lejdis może pomogą albo wypłacz sie w poduche i przejdzie co ? Gorąco pozdrawiam cie I przesyłąm :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Nie wiem...po prostu ostatnio nic mi nie wychodzi....
Jeszcze te badania immunologiczne i cytogenetyczne muszę zrobić....bo inaczej nie mogę ryzykować::(:
Naczytałam sie o tych badaniach immunologicznych i strasznie się boję co z tego wyjdzie,słyszałam,że ciężko jest to cholerstwo wyleczyć....,że w ogóle lekarze nie wiedzą jak to leczyć i stąpają po omacku.....:Histeria:
a ja chce mieć "małe,puchate maleństwo...."
Jesli któraś z Was miała te badania,to prosze napiszcie mi co i jak....

Odnośnik do komentarza

Oleńka
Nie wiem...po prostu ostatnio nic mi nie wychodzi....
Jeszcze te badania immunologiczne i cytogenetyczne muszę zrobić....bo inaczej nie mogę ryzykować::(:
Naczytałam sie o tych badaniach immunologicznych i strasznie się boję co z tego wyjdzie,słyszałam,że ciężko jest to cholerstwo wyleczyć....,że w ogóle lekarze nie wiedzą jak to leczyć i stąpają po omacku.....:Histeria:
a ja chce mieć "małe,puchate maleństwo...."
Jesli któraś z Was miała te badania,to prosze napiszcie mi co i jak....

Kochana Oleńko będzie wszystko w porządku ... ułoży sie wszystko po Twojej myśli , życzę Ci tego!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...