Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

stysiapysia
Justa.. ja urodziłam martwe dzieciątko martwe i mój mąż obwiniał siebie za to... bał sie ze go zostawie itd. ...ja tez siebie obwiniałam i tez sie bałam ze mnie zostawi....

jeśli go kochasz i on Cię kocha to wszystko przetrwacie .... Miłośc jest wiela!!!! może poprostu daj mu czas , niech przemyśli pewne sprawy ... Ty mu pomóz i z optymizmem walczcie.... następnym razem będzie dobrze.... a może teraz jest ??? lekarze też się mylą

Stysia mądre słowa i myśle że każda z nas to przerabiała niestety ......

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
Tak właśnie jest.... mnie jak się czasem "cofnie" to normalnie , mam ochote zabic siebie...bo nie zrobiłam , bo moze nie zrobiłąm wszystkiego co było możliwe dla mojej gabi... bo to , bo tamto itd.

Popraw mi się :) i pisz.... :)

Święte słowa Stysiu, każda z nas zna ten ból (ja też rodziłam martwego synka w 40 tc) i też chwilami było ciężko, ja siebie obwiniałam "głośno", a mój mąż "po cichu ", ja ryczałam - on nie, różnie między nami było, też miałam myśli o rozstaniu bo mój mąż uciekł w gry i świat wirtalny... Ja byłam "sama" - obok, ale samotna... Przetrwaliśmy... więc jak widzisz zazwyczaj poprostu potrzeba czasu... Trzymam kciukaski, żeby się wszystko ułożyło

Styska jak tam Franek?????
Panterko jak maleństwo??????

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

moni27
stysiapysia
Tak właśnie jest.... mnie jak się czasem "cofnie" to normalnie , mam ochote zabic siebie...bo nie zrobiłam , bo moze nie zrobiłąm wszystkiego co było możliwe dla mojej gabi... bo to , bo tamto itd.

Popraw mi się :) i pisz.... :)

Święte słowa Stysiu, każda z nas zna ten ból (ja też rodziłam martwego synka w 40 tc) i też chwilami było ciężko, ja siebie obwiniałam "głośno", a mój mąż "po cichu ", ja ryczałam - on nie, różnie między nami było, też miałam myśli o rozstaniu bo mój mąż uciekł w gry i świat wirtalny... Ja byłam "sama" - obok, ale samotna... Przetrwaliśmy... więc jak widzisz zazwyczaj poprostu potrzeba czasu... Trzymam kciukaski, żeby się wszystko ułożyło

Styska jak tam Franek?????
Panterko jak maleństwo??????
Franek ma się dobrze ... jakoś nie czuc go mocniej ... ale serduszko pika...w czwartek sprawdzimy jakie jest :)

A Ty Kochana jak tam się czujesz???

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
moni27
stysiapysia
Tak właśnie jest.... mnie jak się czasem "cofnie" to normalnie , mam ochote zabic siebie...bo nie zrobiłam , bo moze nie zrobiłąm wszystkiego co było możliwe dla mojej gabi... bo to , bo tamto itd.

Popraw mi się :) i pisz.... :)

Święte słowa Stysiu, każda z nas zna ten ból (ja też rodziłam martwego synka w 40 tc) i też chwilami było ciężko, ja siebie obwiniałam "głośno", a mój mąż "po cichu ", ja ryczałam - on nie, różnie między nami było, też miałam myśli o rozstaniu bo mój mąż uciekł w gry i świat wirtalny... Ja byłam "sama" - obok, ale samotna... Przetrwaliśmy... więc jak widzisz zazwyczaj poprostu potrzeba czasu... Trzymam kciukaski, żeby się wszystko ułożyło

Styska jak tam Franek?????
Panterko jak maleństwo??????
Franek ma się dobrze ... jakoś nie czuc go mocniej ... ale serduszko pika...w czwartek sprawdzimy jakie jest :)

A Ty Kochana jak tam się czujesz???

W sumie cały czas mam stan podgorączkowy , prawdopodobnie przez zęba - byłam dziś u dentysty i dostałam antybiotyk i silne leki przeciwbólowe...... ech..... poczekaj poczekaj Franio zacznie mocniej niedługo kopać:)Najważniejsze, że wszystko oki... A i szybciutko po wizycie u lekarza proszę o zdanie relacji:)

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

WITAM MOJE DROGIE PANIE !!!!

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TRZYMANIE KCIUKASÓW- JESTEŚCIE KOCHANE.
WIZYTĘ MIAŁAM WCZORAJ OKOŁO 20.
ZANIM PRZYJECHALIŚMY TO BYŁA 22, WIĘC NADRABIAM DZIŚ ZALEGŁOŚCI :::

DZIDZIA OK, JEST 8 TC, ZARODEK MA 13, 8 MM I JEST SERDUCHO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

nAWET NIE WIECIE DZIEWCZYNY, JAK TRZĘSŁAM MAJTAMI PRZED WIZYTĄ, WOLAŁAM NASTAWIĆ SIE NA NAJGORSZE, NIŻ PONOWNIE SIĘ ROZCZAROWAĆ !!!!

PANIE Z RECEPCJI TEŻ NIE WYPYTYWAŁY ZA DUŻO, WIEDZIAŁY, ŻE CHCE POCZEKAĆ Z CHWALENIEM SIE CIĄŻĄ!!!!

jAK GIN ROBIŁ MI USG TO JA JESZCZE BYŁAM W JAKIMŚ AMOKU I NIE DOWIERZAŁAM MU.
ZROBIŁAM MI ZDJĘCIA W 3 D, NIESTETY NIE MAM W DOMU APARATU CYFROWEGO, WIĘC WAM NIE WKLEJĘ.
GIN ZROBIŁ MI ZARÓWNO USG DOPOCHWOWE I PRZEZ BRZUCH, WZIAŁ NA FOTEL , CYTOLOGIĘ SOBIE DAROWALIŚMY , BO MIAŁAM ROBIONĄ W SIERPNIU.ZA MIESIĄC JĄ POWTÓRZYMY.

KOLEJNA WIZYTA 8 12 2009 R ALE WCZEŚNIEJ MUSZĘ POROBIĆ SOBIE DUŻO BADAŃ Z KRWI I MOCZU.

CZUJĘ SIĘ MEGA SZCZĘŚLIWA - UWIERZCIE MI NIE SPAŁAM W NOCY ZE SZCZĘSCIA !!!!

JUTRO POWIEM O CIĄŻY W PRACY A OD PONIEDZIAŁKU IDĘ NA L 4.

OD 2 TYGODNI MAM LEKKIE WYMIOTY, ZWŁASZCZA W NIEDZIELĘ ŹLE SIĘ CZUJĘ.
CYCKI OD 2 DNI MNIEJ BOLĄ.
NADAL ZAŻYWAM FOLIK. DUFI ( 3 X ), NOSPĘ ( 3 x ) I LUTEINĘ DOPOCHWOWO ( 3 X 4 TABLETKI ).

KOCHANE WSZYSTKIM NIEZAFASOLKOWANYM ŻYCZĘ TYLE SZCZĘSCIA CO MI SIE PRZYTRAFIŁO.
BUZIAM WAS MOCNO, ZWŁASZCZA JUSTE I AMIRIANKA !!!!

:36_3_19::36_3_19:

Odnośnik do komentarza

Natalii bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!! i gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wierzę, ze musisz byc bardzo szcześliwa :smile_jump: mam nadzieję, ze i ja przeżyję kiedyś tak piękny moment.

Justa nie myśl w taki sposób, ze mąż cię zostawi, przceż cię kocha i chce być z tobą i nie dał ci odczuć byś tak myślała... musisz być silna, wierzyć... a nawet jeśli teraz się nie uda, to może kolejnym razem... nawet jelsi to ma być jak trafienie szóstki w totka, to chyba warto grać w tą grę???? no a o adopcji też juz myślałam...

Dziewczyny, pytałyście jak się czuje - jest ok, pogodziłam się z sytuacją, no wyjścia nie miałam... Do pracy wracam za tydzień w środę, chyba nie bardzo się z tego cieszę... dziś przychodzą do nas znajomi na kawkę i potem troszkę %%% i kolacyjka, więc troche odreagujemy :D fajowo. Poza tym nudy, nic ciekawego.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

amirian
Natalii bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!! i gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wierzę, ze musisz byc bardzo szcześliwa :smile_jump: mam nadzieję, ze i ja przeżyję kiedyś tak piękny moment.

Justa nie myśl w taki sposób, ze mąż cię zostawi, przceż cię kocha i chce być z tobą i nie dał ci odczuć byś tak myślała... musisz być silna, wierzyć... a nawet jeśli teraz się nie uda, to może kolejnym razem... nawet jelsi to ma być jak trafienie szóstki w totka, to chyba warto grać w tą grę???? no a o adopcji też juz myślałam...

Dziewczyny, pytałyście jak się czuje - jest ok, pogodziłam się z sytuacją, no wyjścia nie miałam... Do pracy wracam za tydzień w środę, chyba nie bardzo się z tego cieszę... dziś przychodzą do nas znajomi na kawkę i potem troszkę %%% i kolacyjka, więc troche odreagujemy :D fajowo. Poza tym nudy, nic ciekawego.

Amirian napewno sie doczekasz Zobaczysz :))) Fajnie że dzisiaj bedziesz mogła troszke odreagować przy znajomych z %%%% super życze miłego dzioneczka

Odnośnik do komentarza

No więc...http://s2.photobucket.com/albums/y41/Freefreq/itsaboygirl/images/Baby-its-a-girl.gif

a jej http://www.bigboystoys.pl/gfx/obrazek317.jpg jest jak http://http://www.wacker.machonko.poznan.pl/obrazki/img_50_big.jpg\

Rytm 150/min. , budowa serca prawidłowa, komory sa , jamy i ich kurczliwośc prawidłowa...wszytsko dobrze!!!!

A to ze jeste dziewczynką , to dowiedzieliśmy sie przypadkiem... pan doktor popatrzył"między jej nóżkami" i powiedział bez zapytania się nam czy chcemy :36_2_15: "jest dziewczynka" :36_2_25:

Kochane wybaczce mi to ze nie napisałam ....

i dziękuje Wam za wszystko http://3.bp.blogspot.com/_GHozd4ApSFM/Sf_wx_EKeGI/AAAAAAAAIEs/nJ76o5uZQaw/S1600-R/header_blog.jpg

Odnośnik do komentarza

hej dzis wrucilam od gina tak jak mowil to ciaza pozamaciczna i dostalam skierowanie do szpitala tylko jest teraz problem bo czpital do 20 listopada nie przyjmuje pacjetow bo sie przenosi do nowego bydynku (przyjmuje jedynie w naglych przypadkach) co mam zrobic jak mi odmowią przyjęcia?

http://www.suwaczek.pl/cache/0bc0174b26.png
*************:36_2_58:*************
:Aniołek: - 2.05.2008_ok. 8 tyg. c. ektopowa
:Aniołek: - 12.12.2008_10 tyg. poronienie
:Aniołek: - 26.11.2009_ok.11 tyg. c. ektopowa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...