Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Niespodziewanaciaza1

Hej kobiety! U mnie szaro i ponuro, dzisiaj znowu zostalam sama w domu bo maz w pracy, chociaz pospie :)
Niby sie czyta takie artykuly ze ryzyko poronienia spada ale i tak kazda z nas sie stresuje.. ja jak uslyszalam bicie serca to sie uspokoilam ale juz znowu po dwoch tygodniach sie martwie czy napewno wszystko okej jeszcze przez ten bol w boku, a do wizyty znowu dwa tygodnie, u mnie dzisiaj zaczyna sie 11 tydzien :)

Odnośnik do komentarza

Agnielcia jeansy super. Sama się nad nimi zastanawiałam ale jestem kobieta kompletnie nie jeansowa^^ nawet wcześniej nie chodziłam. I nie wiem czy się przekonam choć na pewno wyglądają o niebo lepiej niz dresy :)

Paaie zacznie się wrzesień, życie powróci na powakacyjne tory to i ciąża przyspieszy. Zwłaszcza ze wkraczamy w bezpieczny czas

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

glammour dzięki za opinię teraz już jestem pewna że warto je kupić :)
Taka chyba już nasza natura , że będziemy się martwić do końca ale też nie można tylko myśleć o najgorszym to piękny czas i cieszmy się nim, podobno jesteśmy
Już w bezpieczniejszym okresie :)) niespodziewanaciaza ja też tak mam że tydzien jestem spokojna a później najchętniej pobiegła bym na usg :) tak to juz jest..
Mi jakoś ciąża teraz przyspieszyła, pierwsze tygodnie bardzo się dłużyly

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgneei9col.png

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie jadę do przedszkola załatwić formalności.

Zimy nie lubię, jesień jeszcze jako tako o ile jest ładna pogoda ale najlepiej funkcjonuje wiosna-lato. Może ta zima lepiej minie jak na maluszka będzie się czekać ale obawiam się, że będzie kiepsko ;p szczególnie dwójkę maluchów ubrać zimą, do tego córka dopiero uczy się być bez pieluchy i wpadki czasem jeszcze są to może być ciekawie. ;D

Miłego dnia dziewczyny, ja dziś i przedszkole i rehabilitację ogarniam to pewnie wieczorem dopiero się odezwę.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Matko dziewczyny jak ja was podziwiam za energię i zazdroszczę. U mnie zmęczenie i senność nie odpuszcza :(a mój 3 latek to żywe srebro.
Odnośnie odżywiania to nie zmieniłam diety. Odzywiam się tak samo jak przed ciążą : zero pszenicy, mało nabiału, dużo warzyw i owoców itp.ale jak mam na coś ochotę to porostu to jem. Co do wagi to na razie 0kg.
Ubrań nie kupuje tylko na ciąże tylko takie jakie i potem będę mogła założyć.
Póki co wszystkie wyniki mam dobre a wizyty co 3 tyg z racji zagrożenia rozejscia macicy. Teraz w sobotę mam pierwsze prenatalne w gyncentrum w Katowicach. Miłego dnia wam życzę :)
PS :jak ustawić Suwaczek?

https://www.suwaczki.com/tickers/7u22xzkrwq914hsn.png

Odnośnik do komentarza

Ania_k82 super, ze tak fajnie sie udało. Teraz to juz bedzie z górki :)

Gosia0909 w rakim razie trzymamy kciuki za prenetalne i daj znać po :)

Mnie dzisiaj sily opusciły. Zero mocy. Najchętniej to bym z łożka nie wychodziła. Niestety łóżko zobaczę dopiero jak mloda wieczorem pojdzie spać. Zaczynam powoli wpadać w panikę jak ja się ogarnę z 2 malych dzieci. Chyba trzeba się szykować conajmniej jak na wojnę. Jedno jest pewne dom muszę mieć do lutego tak, ze gdyby Perfekcyjna weszła to by sie nie przyczepiła, bo w innym wypadku zginę w balaganie. Jakoś nie wyobrażam sobie latania non stop na ścierce przy takich maluchach. Dzisiaj mialam problem zeby zrobić obiad. Mala jest tak absorbujaca, ze na krok czlowieka nie odstepuję. Zero samodzielnej zabawy. Jedymi slowy ostatnio przy niej joe jestem w stanie nic zrobić.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Pinka88 no różnica bedzie 20,5miesiąca. Niestety nie matakiej opcji, nawet nie mam nikogo kto mógłby przyjść i dorywczo w syt. Kryzysowej pomóc. Moja mama pracuje. Do tego mieszka 20km ode mnie, a tesciowa co prawda dom obok, ale na nią nie mogę liczyć bo zajmuje się 2 dzieci swojej córki (3 i 1 rok). Trzeba będzie spąć poslad i dać radę samej. Maz pracuje średnio od 9 do 17. :/

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

glammour na pewno na początku bedzie mega ciężko ale wypracujesz jakiś sposob by maksymalnie sobie ułatwić życie. Kwestia wprawy i doświadczeń które zdobędziesz. Sąsiadka ma 3 dzieci. 3 lata, 20 miesięcy i 1 miesiąc. Mowi ze czasami ma ochotę wyjsc i nie wrócić ale jest więcej tych dobrych chwil. Wierzę że tak bedzie i u Ciebie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

glammour spokojnie dasz radę ;) u mnie było 19msc różnicy i córka, mimo że to typ, który sam nigdy się nie bawi (do tej pory nie umie), to nie było tak źle. Owszem idealnie też nie ale większy porządek mam z 2 niż jak była sama córka ;D teraz w ogóle jest super jeśli chodzi o kwestie sprzątania. Jedyne z czym było ciężko z małą różnicą wieku, to że córka nie dawała synkowi spać. Ledwo go uśpiłam, zawsze coś zrobiła, że go wybudziła. Najczęściej niespecjalnie choć akurat w chwilach gdy Staś był budzony po 5 minutach to zupełnie mnie nie pocieszało.

U nas przedszkole chyba faktycznie się odłoży na 2 tydzień września, bo miałam nadzieję, że na rehabilitację już nie będę musiała jeździć, a nie dość że ćwiczenia mamy to jeszcze i basen dołożony. Nie ma szans bym w takim razie córkę puściła, bo w razie gdyby był problem to nie mogłabym jej od razu odebrać. A chcę być na miejscu jak pójdzie. O ile w ogóle wejdzie do sali ;D choć dziś byłyśmy w przedszkolu i Kasia wparowała przede mną do sekretariatu i zaczęła gadkę z jak się okazało, nauczycielką ze swojej grupy. Zobaczymy jak to będzie, na razie na nic się nie nastawiam.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

My też dziś wyjątkowo wcześnie, bo syn się obudził o 5:30. Przyzwyczaił mnie, że do 7 ostatnio śpi i teraz się odnaleźć nie mogę. Byle do 1 kawy i jakoś to pójdzie :D

U nas strasznie zimno w domu, przyzwyczaiłam się do 30 stopni a tu na dworze prawie 10:p na noc okna dalej otwarte ale chyba zacznę zamykać bo lubię mieć ciepło ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Paaieja mam lekko rozszczelnione. Do weekendu mialam wszędzie otwarte. Na dzień otwieram dzisiaj zwłaszcza ze mała śpi mi pod oknem. Do kawy zleci :) sama nie mogę się doczekać swojej pierwszej z tym ze po porodzie. My rok przedszkolny zaczynamy od poniedziałku. Chociaż trochę mi żal że zamiast na dworze będzie siedzieć w 4 ścianach ^^

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza
Gość Niespodziewanaciaza1

Hej dziewczyny :) milego dnia wam zycze :)
Tak jak czytam wasze rozmowy to az w strach wpadam, to bedzie nasze pierwsze dziecko i juz zaczynam sie martwic ze nie dam rady.. wczoraj czytałam o pologu i depresji poporodowej i przyznam szczerze ze wcale sie nie dziwie ze niektore kobiety w nia wpadaja, pierwsze dziecko, nie wie sie o co tak dokladnie chodzi, jak je trzymac, jak karmic jak w ogóle podnosić zeby nie zrobic tej kruszynce krzywdy a oprocz tego to stan fizyczny kobiety, wszystko boli, krew sie saczy, jesli krocze bylo zszywane to ciezko siadac, sikac itd.. zaczynam sie przerażać

Odnośnik do komentarza

Gisia0909 daj znać po badaniach jak wrażenia bo jestem ciekawa jak to tam wygląda. Ja będę mieć prenatalne 04.09 właśnie w Gynycentrum też w Katowicach. Jestem ciekawa czy z tego programu z UE tak samo traktują pacjentki jak wszystkie pozostałe.
Niespodziewanaciąża nie czytaj na internetach o podłogach i depresjach. Każda kobieta ten okres przechodzi na szczęście inaczej. Ja miałam zszywane krocze fakt bolało przy siedzeniu ale szybko się wygoiłam. Nie było aż takiej tragedii. Zależy też jaki masz próg bólu. Jeśli chodzi o depresję to na szczęście nie dotyka każdej kobiety po porodzie. I nie czytaj o przebiegu porodu na internecie bo to też indywidualna sprawa

https://www.suwaczki.com/tickers/010iflw1ypxuchg8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...