Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej:)
No dziś tylko 26 stopni więc chyba da się wytrzymać;)
Spawareczka podziwiam Cię z tą pracą i zazdraszczam przespanych nocy:))) ja marzę o tym żeby choć przespać jednym ciągiem 5 godzin;)
Olalao fajnie, Leo podoba się mi:)))
Milu, jak Tosia? Byliście już u lekarza?

Odnośnik do komentarza

Spawareczka podziwiam ze jeszcze pracujesz.
Mialam dzis wizyte ale troche malo owocna. Bo to taka bez usg. No ale szyjka zamknieta wszystko jeszcze wysoko. Brzuch miekki. Mam robic nasiadowki z tantum rosa bo cos mi sie stan zapalny zrobil. Ale zapomnialam upomniec sie o gbs a sam lekarz tez mi nie dal. Mam przyjsc znow za dwa tygodnie ale nie wiem czy sie potem wyrobie a nie mam zamiaru potem brac antybiotyku bez sensu. Ot i tak. A i jeszcze mi sie dziecie w gabinecie posikalo;)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Uff większość wyprawki gotowa, jeszcze wyparzanie i mycie jakiś smoków, butelek i laktatora.

Pranie mam 56 i 56/62, 62 zostawiam na razie będę po mału dodawała do prania młodej bo i tak po porodzie będzie pralka ciągle chodziłą. Zabaweczki dla młodego i karuzelka też do prania i mycia, ale przed 2-gim miesiącem tego nie dostanie, więc na spokojnie.

Młoda ćwiczy moją cierpliwość jak nie wiem :/ Nie chce zasypiać z tatą i w nocy się przebudza i mama mama, a już miewała nocki co 5 godzin bez przebudzenia spała :( Jakoś nie widzę, że jedno mam przy cycu a nad drugim się pochylam, żeby potrzymala mnie za łokieć i zasnęła.

Mąż dostał zaproszenie na kawalerski na 17. i żeby było zabawniej moi rodzice się też zastanawiają czy od 16. nie pojechać na wakacje na pare dni, brat się wybiera z żoną na wakacje jakoś wtedy a chrzestna po wypadku nie może prowadzić, więc jak wszystko się złoży źle to zacznę rodzić 17-tego sama w domu i bez opieki dla córki. Fajnie... to oczywiście najczarniejszy scenariusz, ale nigdy nie wiesz.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Leo ladne imię :)

Alice, u mnie męża nie bedzie od 18 do 24 sierpnia i zostaję z niezmotoryzowaną mamą i teściową. Męża dobry kolega mieszka niedaleko nas, więc w razie W powiedział, że mam dzwonić i on rzuca wszystko i zabiera mnie do szpitala. Może jesteś w stanie umówić się z jakimś życzliwym sąsiadem lub nr taksówki zapisać sobie na zaś?
Bardzo liczę, że młoda wysiedzi do 36tc to mąż już będzie ze mną siedział na non stopie.

Ja w ogóle z tymi skurczami mam jazdę. Bo lekarz przepisal mi te 3tyg temu nospę na 10 dni, ale jak przerwałam to po 3 dniach miałam takie skurcze, że musiałam szybko wrócić, bo z bolu się zwijałam. I od wtedy biorę tę nospę, bo pomaga. Oczywiście mega się oszczędzam i kanapa to mój największy przyjaciel, ale bez nospy nie ma szans. W dodatku wyniki magnezu mi wychodzą na dolnej granicy a żrę tego tyle, że ręcę mi opadają. I żadne B6 nie pomaga, po prostu się nie wchłania z jakiegoś powodu.

Młoda urządzila sobie trampolinę z mojej przepony. Masakra. Nie polecam :p

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Amanalka - jesteśmy wstępnie ugadani ze znajomymi co mają córę w wieku naszej, ale raz w miesiący jeżdża do jej rodziny pod poznaniem, a na pocz września na wakacje na tydzień , więc też jakby był peszek to moze ich nie być :D ale jak doczekam do 10 września to opieka będzie na pewno :D

Z taxą nie bardzo bo nie otworzę sama garażu aby zabrać fotelik dla młodej no i co na porodówke ją brać ? :P

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Zawiszka ja też nie jestem zadowolona do końca z ostatniej wizyty. Gbs też nie miałam pobranego więc kolejnego stresa mam.
A mój od dzisiaj ma urlop do 20 i za cholerę nie można było tego przełożyć. Poprzednio było tak że jemu urlop skończył się 16 sierpnia A ja 17 urodziłam młodego;) taki psikus od losu i obawiam się że teraz będzie podobnie;))) tylko że jest młody i ciągle zastanawiam się jak to ogarnąć A jak weźmie mnie w nocy to co ja zrobię młodego wybudzać ubierać i zawieść do dziadków czy jak no nie mam pojęcia?;) A jak uda się wytrwać do planowanej cesarki to trochę sprawniej to pójdzie natomiast mój będzie w pracy i też duuuupa:))))

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam że też mnie dopadają już myśli co będzie jak się zacznie jak Mąż będzie w pracy, do końca sierpnia Karol jest w domu ale od 20.08 mój ma urlop. Urlop wzięty żeby mógł z dzieckiem pochodzić do przedszkola na koniec sierpnia żeby był czas na zaadoptowanie się do nowej placówki, ale co jeśli wtedy zacznę rodzić? Jak nasze dzieciątko sobie z tym poradzi? Masakroza normalnie. Dziś kończe pakowanie torby do szpitala, coś ostatnio za mną chodziły myśli że urodze szybciej więc się wzięłam za pakowanie :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Eleonora jestem :*

Dzisiaj M. miał wolne , więc od rana coś robimy. A to Młodego na plac zabaw i tor rowerowy , potem zakupy , do domu coś zjeść i do lekarza na ten nieszczęsny GBS , a że Rossmann niedaleko to też chłopaków wyciągnęłam:D

Zazdroszczę wszystkim , których dzieci śpią w dzień. Mój nie dość, że zawsze słabo spał, bo jako niemowlę refegerował się w 15 - 30 minut , to jeszcze zaraz po drugich urodzinach wymyślił, że spanie w dzień jest zbędne;)

U mnie też ostatnia wizyta słaba była. Ja zostałam sprawdzona i na usg ilość wód, stan łożyska i serduszko. Tyle .

Dzwoniłam do szpitala i mam się zgłosić na zakwalifikowanie (lub nie) do cc w poniedziałek. Zobaczymy co powiedzą. Jak nie to pojadę gdzieś indziej .

Olalao, Leo ładnie:D koleżanka z dawnej klasy ma synka o tym imieniu:)

Jutro w końcu torbę muszę zapakować. Nie mogę się za to zabrać:/

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny..

Miałam ciężki weekend, a dzisiejszy dzień to w ogóle jakaś porażka. :/

Mój synuś od piątku siedzi pod moim żebrem. Nie pomaga proszenie, delikatne spychanie go w dół. A ja nie mogę nawet usiąść.. Cały czas muszę leżeć. ...
W sobotę i niedzielę byli u nas teście, niby spokojnie.. Nic nie musiałam robić. Teść pomagał niemężowi w ogrodzie przy robieniu studni, a teściowa trochę ogarnęła chwasty, a tak to sobie siedziała i dupy nie truła. Tyle dobrego.

A dzisiaj?... Przez całą noc spałam może 2 godziny.. Siku->pić->zgaga->głodna->kłucie w żebro->siku.. I tak w kółko... Serio, jedna wielka masakra.
Rano przyjechała moja mama, pojechałyśmy do Ikei, ale byłam tak zmęczona, że nie miałam siły chodzić i oglądać... Kupiłam tylko wanienkę. Wróciłam do domu i zasnęłam na godzinkę.. Cały dzień czuję się jak na jakimś kacu. Nie polecam. :(

monthly_2018_08/wrzesniowe-2018_68814.jpg

Marcel ❤ 49 cm 2190g / 17.08.18 10:52
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0afhk5kkpj.png

Igor ❤ 50cm 2700g / 25.01.20 11:31dqpr2n0a7xyod35i.png

Odnośnik do komentarza

Jestem już po usg, synek wazy 1766g (w 32t4d), waga piorkowa :) pozostale pomiary mieszcza sie w średniej. Niestety dokladnych pomiarow nie dalo sie zrobic, bo glowka jest bardzo nisko. Twarzyczki nie zobaczylam, bo byl tylem odwrocony. Znowu przekrecil sie, tym razem plecy sa po lewej stronie, a nogi wbijaja sie w prawa pachwine.
Noc okropna, snily mi sie dwa koszmary, po ktorych obudzilam sie z placzem. Siku kilka razy. Rano wstalam polamana i zmeczona.
Pocieszam sie ze jest chlodno, niestety potrwaja do jutra. Od srody znowu upaly.
Spawareczka podziwiam Cie z praca. Nie dalabym rady wysiedziec 8h za biurkiem :(
Alice moze kolezanka lub sasiadka bedzie w razie godz w?
Jassmine pieknie wygina cialko maluszek :)

Odnośnik do komentarza

No Jassmine widać widać:) u mnie oprócz objawów ciąży dochodzą objawy dzieci więc wyobraź sobie że zasypialam dziś na stojąco no ale macierzynstwo to taki piękny czas:) pamiętam nawet że jak byłam z synkiem w ciąży to bardziej narzekalam na nocne wstawianie niż teraz a teraz robie to dużo częściej. Pewnie kwestia przyzwyczajenia :)

Pomimo wszystkich bolow i porodu najbardziej obawiam się czasu karmienia maleństwa bo starsi będą szaleć. Jakoś nie jestem na to przygotowana a wymaga to oceanu cierpliwości. Nie dość że dzidzia będzie kombinować to rodzeństwo będzie albo się darlo albo kombinowalo co by tu mamusi wykombinowac :) muszę obmyslic jakaś strategię. Najprościej byłoby dac flache no ale każde dzieciątko chciałabym obdarzyć troszkę tym najlepszym. A przynajmniej spróbować powalczyć zwłaszcza że przy tamtych nie miałam strasznych problemow.

Zjadlabym coś dobrego :)

Odnośnik do komentarza

Jassmine współczuję choć wiem jak to jest:) Marcelek wybrał sobie niezłą miejscówkę:)))
Alice spokojnie tylko spokój Nas uratuje;)))
Mimka przypomniałaś mi o spotkaniach adaptacyjnych w przedszkolu:o kurczę muszę zadzwonić i się umówić ;)
Silvara czyli aktywnie;) no i fajnie:))) A dlaczego mają Ciebie nie zakwalifikować? Nie rozumiem? Masz skierowanie więc tylko ustalasz termin;)
Tak według mnie miałoby to wyglądać:) Będzie dobrze :-)
Gabi super młody rośnie a to najważniejsze:)gratulacje ♡♡♡
Beti też się nad tym zastanawiam jak ja ogarnę cyca i młodego przecież on będzie się tak wściekał że nawet nie chcę sobie tego wyobrażać;) najwyżej będę ściągać i w dzień butla A na noc cycor;) no zobaczymy jak to będzie;)
MamaColin hop hop dawno Cię nie słychać?;)
Gdzie w ogóle reszta dziewczyn halloooooooooo:))))
Też wciągnęłabym coś pysznego tylko nie wiem co??? :))))

Odnośnik do komentarza

Beti to jak coś znajdziesz to daj znać:) ja nie wiem czy mam ochotę na słodkie czy słone czy kwaśne?;/ nooo po prostu mam ochotę na "coś " pisznegooo;)

Ja krechy też nie mam. Z córką miałam taką delikatną z młodym w ogóle chyba albo nie pamiętam:)))

Odnośnik do komentarza

Ja wciągnęłam pół czekolady :D Tak mnie naszło. Wózek przygotowany! Młoda pięknie do niego sięga, więc wiemy kto będzie usypiał braciszka. Wózek do garażu, młody w wózek, młoda za wózek i niech jeżdżą , a mama napije się kawki :P

Co do spania to u mnie słabo, albo nie mogę zasnąć, albo młoda się budzi, albo ja na siku.

Jeśli urodzę terminowo to mamy opiekę dzienną zapewnioną dla Ani. Na poród i wizyty męża w szpitalu, tylko niech młody jeszcze posiedzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...