Marcóweczki 2018

[azol]

Miałam taki długi post a nastąpił błąd serwera i się nie dodalo... W skrócie już: ManiaFrania będziemy z Tobą myślami, pamiętaj że nie jesteś i nie zostaniesz sama! A na pewno przed podaniem leków będą cię jeszcze badać jutro i podejmować decyzje.

Imiona mamy ale decyzja niepodjęta, jescze trochę czasu jest zanim zacznę gadać do dzidzi po imieniu. Miał być Jasiu ale z racji mody na to imię, odroczymy. A dziewczynka Gabi lub Asia.
Czuje się dobrze, zachcianek brak, a jeść się nie chce z powodu upałów pewnie. A w pracy nie mam klimy...

[Izz]

ManiaFrania - Wspolczuje , Badz silna !
Powiem wam dziewczyny jezeli zauwazycie nawet najmniejsza krople krwi na bieliznie idzcie do lekarza..
W mojej pierwszej ciazy zauwazylam doslownie mala kropke na bieliznie , mj maz stwierdzil ze to pewnie nic ale lepiej to sprawdzic. Napisalam wiadomosc do mojego ginekologa ze taka sytuacja nastapila i kazal mi bezwlocznie przyjsc bez umowiania wizyty poprostu kazal mi w tamtym momencie przyjsc w ciagu 30 minut bylismy w gabinecie jak sie okazalo lozysko zaczelo sie odkejac to dlatego ta krew, lekarz powiedzial ze nie mozna lekzewazyc nawet kropelki krwi bo ta kropelka decyduje o zyciu dziecka ! t bylo jak bylam w 5 miesiacu , ciaze donioslam do konca bez problemu.

[Izz]

my jeszcze nie myslelismy imieniu . Pomyslimy dopiero jak bedziemy znali plec.
Ale pewnie bedzie to angielskie imie . Moja corka to Tiffany

[ManiaFrania]

Dziewczyny przepraszam , że tak ze szczegułami , ale teraz wyszła ze mnie największa cześć , to jakaś błona z z zrostami siny kolor nie wiem jak to opisać w każdym bądź razie nie skrzepy , krwawienie mniejsze , ból brzucha delikatny
A teraz powiem wam co się stało szwagierce mojej koleżanki w tym tyg , była w 5 miesiącu ciąży , bliźniaki , chłopcy , nie żyli już 2 tyg :( , wczoraj kobitka wróciła do domu ze szpitala , to dopiero tragedia , dziewczyny nie bagatelizujcie żadnych obiawów ja pierwsze plamienie zauważyłam leciutkie , nitki krwi z śluzem i pewnie wtedy się zaczęło :( odezwę się jeszcze i dam znać co jutro ze mną zrobią ale myśle , że nie będą już wywoływać poronienia bo ono chyba już trwa :( *

[AśkaS]

Dziewczyny,czy zdarzają wam się jeszcze jakieś drobne plamienia?bo ja znowu zauważyłam....bielizna czysta ale jak sie podcieram to na papierze takie bladoróżowe :( tak nie caly czas ale co dwa trzy dni...lekarz dał duphaston...przy poprzednich ciążach to przerabiałam milion razy ale tym razem mam stracha nie wiem czemu.może przez to,że lekarz od poczatku albo nic nie widział,albo serduszka nie widział i tylko straszy.. poprzednio też straszył ale tym razem autentycznie sie boje.mam jutro iś na wizyte ale mam takiego stracha,że szok.chcialabym do innego lekarza ale u nas w szpitalu w przychodni przyjęcia wstrzymane ponoć bo nijsc nie ma. Nie wiem jak ja do jutra przeżyje.ogromny stres mam.niby nic sie takiego nie dzieje,może zwyczajnie panikuje i widze wszystko w czarnych barwach.

[Ewelinka0302]

Hej
Plamien nie mam ale od jakiegoś czasu pobolewa mnie brzuch po prawej stronie. Tak jak jajnik przez miesiączka albo zaparcia

[melliska]

Mania, ja myslę, że na 100% najpierw zrobia Ci usg. Mozliwe, że sama sie oczyścisz i nie trzeba będzie zabiegu bo z tego co piszesz to faktycznie to juz trwa. Trzymaj się i jak będziesz w stanie to pisz.
Aśka, to w każdej ciąży miałeś plamienie?? Ja bym panikowała pewnie.. także się Tobie nie dziwię:( Daj znać jutro po wizycie.
Catarisa, ja nie mam przeczuć ale czesto mówię o dziecku "ON". Zobaczymy. Co do imion, dla dziewczynki Alicja a dla chłopca Patryk ale kto wie czy się jeszcze mi nie zmieni...
Ewelinka, mnie cos ciągle kłuje lu boli w podbrzuszu ale to chyba efekt rosnącej macicy...
Ja we wtorek mam wizytę i trochę nie mogę się doczekać a trochę się stresuję. Oby wszystko było dobrze z bąbelkiem:)

[AśkaS]

Meliska ja ze stresu to latam tam gdzie król piechotą chodzi z grubszą sprawą.jutro sie okaże mam mam nadzieje czy jest żywa fasolka.a jeszcze wcześniej przed ginem czeka mnie dentysta.

[ManiaFrania]

Dziewczyny ja już w domu zrobili usg i jest czysto , poroniłam sama :(
Życzę wszystkiego dobrego i dziękuje za wszystko ;)

[Fire]

ManiaFrania bardzo współczuję :( trzymaj się!

My imion jeszcze nie wybraliśmy, wiadomo czasami pożartujemy, że jakaś Gertruda będzie ale to wszystko ;) Btw czekamy aż serduszko zobaczymy i wtedy zrobi się pewnie bardziej "poważnie".

[Gość Riri]

ManiaFrania - dobrze ze juz w domu jestes, duzo sil!

[AśkaS]

Ja już po wizycie.trzy tygodnie stresu za mną.fasolka pokazała bijące serduszko,nadrabia zaległości.powinien być według usg sprzed tygodnia 7 tydzień i 6 dzień.a według dzisiejszego usg jest 8tydzień i pierwszy dzień. Jestem mega szczęśliwa.fasolka rośnie.
HBD 8,1
CRL 17,5

[azol]

AskaS i pięknie, tak trzymać;)
ManiaFrania, przynajmniej oszczedzona masz długa wizytę w ambulatorium, takie szczęście w nieszczęściu... Ale lepiej nie wspominać za często wypadków poronień, myślę że i tak większość mam jest zestresowanych. Ja znam statystki z racji zawodu i to nie pomaga;/ ale pisać nie będę, trzeba wierzyć że się uda.
Melisska to jak często masz wizyty? Nie stresuj się na zapas ;)

[AśkaS]

A ja sie wlasnie dowiedzialam.tragedia normalnie.zmarł mojego ojca brat.byl w wieku mojego męża.rak go pokonał.siedze i rycze.byl chrzestnym u mnie dwa razy.przedemna pogrzeb.nie wiem czy dam rade..boje sie.46 lat... powinnam isc ale stres..nie wiem czy wytzrymam.co ja mam robić???

[melliska]

Mania, chociaz tyle dobrego. O ile mozna tak powiedziec....
Aska, to super wiesci o fasolce! Co do pogrzebu to zalezy czy sie czujesz na silach...
Azol, ostatnio bylam 8go lipca, wiec prawie miesiac minal...
Mnie ciagle mdli a do tego jakies przezoebienie wzielo... Czekam na lepsze czasy.....

[Undefined]

Mania Frania dobrze, że jesteś już w domu teraz możesz w pełni sił odpoczywać, zajrzyj czasem do nas.
Aśka zależy też czy jesteś:"odporna psychicznie" na takie pogrzeby bo każdy się denerwuje i stresuje a ciężarna już w ogóle więc musisz to przemyśleć.
Ja mam wizytę teraz 22 sierpnia po miesiącu zobaczymy co powie lekarz. Pokażcie zdjęcia brzucha waszego laski bo ja jestem przerażona.

[AśkaS]

Chcialabym iść ale sie boje.poza tym wbijali mi kiedyś do głowy,że ciężarna nie powinna chodzić na pogrzeby.naprawde nie wiem co zrobić.mnie takie coś rozkłada totalnie.

[Undefined]

To jak nie czujesz się na siłach to nie idź, rodzina na pewno to zrozumie a Twoje zdrowie i malucha jest teraz najważniejsze, po za tym zalobe nosi się w sercu.

[AśkaS]

Racja.tym bardziej,że na samą wiadomość brzuch mie zaczął cisnąć.wzielam nospe ale to z polecenia lekarza nie samowolnie.teraz jest ok.uspokoiłam sie,odstresowałam kolorując kolorowanke dla dorosłych.dalsza rodzina narazie nie wie o ciąży i nie chce żeby wiedzieli narazie.na bank bedzie to źle odebrane jeśli mnie nie będzie ale to akurat mam gdzieś.niech myślą co chcą.

[Undefined]

Ja bym się nie przejmowala dalsza rodzina niech sobie myślą co chca.

[AśkaS]

Nie przejmuje sie.pogadaj przestaną.zrozumieją jak sie dowiedzą.narazie nie mówie bo zwyczaje e nie chce sie chwalić ciążą.

[Catarisa]

AśkaS gratuluję jak serduszko bije to już z górki. Jeśli nie czujesz się na siłach to nie idź na pogrzeb,nic na siłę.
Undefined ja mam taki wielki ten brzuch jak na 4 miesiąc.

[AśkaS]

Ładny brzuszek...
U was też tak jest,że położne witaminki za free rozdają?ja dzisiaj zarobiłam miesięczny zapas folika mama cośtam 1 trymestr.

[Lusia_88]

A mnie wczoraj wieczorem dopadły wymioty... Tak się cieszyłam, że nic nie jest a tu prawie 8 tydz i wymioty :( dzisiaj też nie za dobrze się czuje a muszę iść do pracy i opiekować się dziećmi :(

[AśkaS]

Lusia masz wstępnie termin ustalony?pytam orientacyjnie. U mnie ósmy tydzień i nic nie wiem czy bede miala termin z miesiaczki liczony czy z usg.lekarz mi wczoraj nawet usg nie pokazał.tylko szybko wyłączył aparat.nic nie mowil.