Mamy Listopadowe 2017

[Alabastrino]

Cześć Skorpionka.
Jak ty sie ladnie tutaj nazywasz :) nasze dzieci beda chyba w większości skorpiony ;)

[Gość Skorpionka]

Hej Alabastrino! Skorpionowa mama czeka na swojego Skorpionka :) Ja juz kiedys pisalam ze u mnie rodzinne sie sklada - babcia, mama, ja i teraz Malenstwo listopadowe. Chociaz ciekawa jestem czy bedzie pazdziernik czy listopad bo z om mam 1.11 a z usg 31.10. A ze pewnnie bede miala cukrzyce to zobaczyny czy nie wywolaja wczesniej.
Do listopada jeszcze tak dlugo.. Poki co mysle, ze jeszcze 3 tygodnie zeby zaczac 14tydzien, czyli bardziej spokojny drugi trymestr.
Milego dnia Babeczki:))

[evli2]

Skorpionko ja też mam 1.11 termin i marzę żeby do tego 26kwietnia przeżyć i potem może troszkę bezpieczniej się poczuję:)bo narazie jest obawa. Oby do listopada i żebyśmy dziewczyny w pełnym składzie dotrwały:) Mimo pochmurnej pogody życzę pogody ducha:)

[monixs]

Skorpionka nie bądź taką pesymistką skąd wiesz , że będziesz miała cukrzycę ? Dziewczyno jesteś w ciąży ciesz się z tego .

[Mogu]

Ja mam urodziny 19.11, a termin na 22.11. Może uda mi się urodzić w swoje urodziny :)

[Gość Skorpionka]

Monixs to nie pesymizm tylko racjonalne przypuszczenie. Mialam w pierwszej ciazy a pol roku przed druga okazalo sie ze moj organizm nie wykorzystuje prawidlowo insuliny, wiec prawdopodobienstwo cukrzycy ciazowej jest bardzo duze i sie z tym licze. Tym akurat sie bardzo nie martwie, bo to przerabialam i wiem ze mozna sobie poradzic. A pisalam to w kontekscie tego, ze przy cukrzycy nie czeka sie po terminie.
Super evil2, wiec malymi krokami i oby do 26! Piszesz, ze u Ciebie pochmurnie to przesylam slonko ode mnie. Cieplo, kwitna bzy i magnolie i jest pieknie :)

[Gość Skorpionka]

Mogu ja tez 19.11 :)

[Alabastrino]

Sama jestem skorpionem i tescia mam skorpiona super sie dogadujemy. Takze Malenstwo skorpion tak jak chcialam :) 26 27 i 28 pazdziernik to w naszej rodzinie wazne daty. Nie pogniewam sie na zaden dzien z października ;) a tak serio tylko zeby dzieciątko bylo zdrowe to najwazniejsze. Moj cukier 91 wiec kamien z serca chociaż przed ciaza z ciekawosci zbadalam i mialam podobnie wiec jest dobrze. Nigdy mnie temat cukrzycy nie dotyczyl i mam nadzieję ze tak zostanie. Nie ma co zakladac ze bedzie zle trzeba myslec pozytywnie.

[Mogu]

Haha, Skorpionka, nieźle
Ja jestem rocznik '83 ;)

[Gość Skorpionka]

Mogu ale numer!! Ja tez 83

[Gość madam]

Hej, dziewczyny.
ja również mam termin na listopad 21.
Mam już synka 1,5 roku :) nigdy nie robiłam testów owulacyjnych, jakoś nie mam wiary, że działają. Ale pewnie trzebaby najpierw popróbować. Nam się udało zajść w pierwszym cyklu.

Mam do was pytanie z innej beczki.. czy chwalicie się ciążą już w rodzinie i wśród znajomych czy czekacie do końca 1 trymestru?
Mam za sobą poronienie, o którym nikomu nie mówiliśmy, bo było bardzo wcześnie.. I teraz mam mieszane uczucia. Cieszę się bardzo ciążą, ale też obawiam cyz wszystko będzie ok..

[Fka]

Madam witaj :)
Dziewczyny co sądzicie o farbowaniu włosów w ciąży? Mam wizytę jutro i się waham czy mogę w ogóle :P za dużo się naczytałam i nie wiem czy to prawda ze nie powinno się :(

[Mogu]

Skorpionka, no to jesteśmy blizniakami astralnymi ;)
Jeśli jeszcze pochodzisz z Dolnego Śląska, to już w ogóle niezly numer ;)

madam Przyjaciele i moi rodzice już wiedza o ciązy. Jestem dość otwarta osobą, przypuszczam,ze poronienia też bym nie ukrywała.
Nie wiedzą jeszcze rodzice męża ani reszta jego rodziny.
Za teściową, delikatnie rzecz ujmując, nie przepadam. To bardzo sztywni, oficjalni ludzie. Mąż zadzwoni do nich dopiero po mojej wizycie u lekarza (czyli pojutrze). Wcześniej nie ma sensu.

[Gość Skorpionka]

Mogu przez 3 lata mieszkalam we Wroclawiu, ale pochodze z zachodniopomorskiego. Obecnie na obczyznie. Fajne sa takie zbiegi okolicznosci :) No i jeszcze "milosc" do tesciowej nas laczy ;)
Madam u mnie tez poki co wie moja rodzina i najblizsi przyjaciele, z zastrzezeniem zeby sie nie chwalili dalej. Rodzinie meza powiemy na Wielkanoc. Zrob tak jak czujesz - jesli bardzo chcesz sie podzielic z bliskimi to smialo a jak czujesz ze lepiej poczekac to jest jeszcze duzo czasu na dobre wiesci.

[Gość madam]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Właśnie.. moja teściowa też należy do tych "oficjalnych" i za sobą nie przepadamy..
Chyba póki co powiem swoim najbliższym, a teściowa cóż.. jeszcze trochę poczeka

Fka, ja farbowałam w ciąży z synem :) nie wiem co mogłoby być nie tak w związku z farbowaniem

[Gość żurawinka]

Z 2 ciążą czekalam do konca 1 trymestru, dlatego, ze bylam po stracie. Teraz moja rodzina juz wie, tesciowie chwilke poczekają. Poniewaz mieszkaja daleko. Pewnie w swieta sie dowiedzą :)
U nas piekna pogoda :) nastraja pozytywnie. Dzisiaj juz jeden spacer był.
Ja nie farbuje wlosow od ponad 2 lat. Ale tylko dlatego, ze nie potrzebuje ;)

[evli2]

My też z mężem narazie nie mówimy o ciąży. Wiedzą tylko moi rodzice i brat, bo moja mama odrazu widzi jak u mnie coś się zmienia i nie chciałam kłamać. Poza tym im ufam i wiem, że nie rozgadają, bo o to prosiliśmy. Wiedzą u mnie w pracy, bo zanosiłam zwolnienie i to tyle. Nawet teściowie z którymi mieszkamy nie wiedzą, zresztą apropo teściów to e relacje jak wyżej:) Czekamy do końca 1 trymestru, więc jeszcze ze 3 tyg i powiemy, zresztą nie da się ukryć za długo, bo figura mi się zmienia:) Ja mam niedoczynność tarczycy i poprostu boję się, że coś może się wydarzyć i wolę narazie nie mówić. Mąż chciałby już wszystkim się pochwalić, ale ma zakaz:)

[Mogu]

skorpionka, a ja mieszkam we Wrocławiu :)

dzis mam ewidentnie gorszy dzień. Mdli mnie, zmęczona jestem.. Dobrze, że nie musiałam jechać do pracy, bo mam ostatni dzień L4 na synka.

Farbowałam włosy w ciązy i będę farbowac. Czasy mocno chemicznych farb już za nami.

[Alabastrino]

U mnie wiedza rodzice jedni i drudzy moje rodzeństwo i w pracy plus kilka osob zaprzyjaznionych. Nie da sie ukryc mojej nieobecnosci przy przeprowadzce firmy wiec sie po cichu rozeszlo. Z resztą mamy bardzo dobre szefostwo jak rodzina. A ze mieszkamy oboje z mezem z dala od rodziny to nie ma bezposrednio kontaktu z rodzina wiec poki co mamy swiety spokoj na rozwoj ciazy.
Ja nie chcialam mowic gdyz mam swoje powody ale maz nalegal.

[milka29]

Skorpionka ja w pierwszej ciąży miałam cukrzycę i w terminie porodu leżałam w szpitalu. Lekarze czekali i próbowali wywołać poród. Udało się za 2 razem ( 2 tyg. po terminie). Trochę się dziwiłam, że tak spokojnie czekają.

Dzisiaj się kiepsko czuję. Te nudności mnie wykończą.

[Justyna133]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Kupilam duzo testow wiec bede testowac do skutku. Poki co czuje ze owulacja nadchodzi a test nadal nie ciemnieje. Jeszcze raz dzieki ;)

[Gość Owca12]

Ja dziś czuje się ciut lepiej niz zwykle mimo, że znow wymiotowalam. U nas wiedza z obu stron rodzice, rodzeństwo i kilku znajomych. Bylismy tak szczesliwi ze nie dalo sie tego ukryć. Co do pracy to pracuje u siebie wiec ide do pracy na 2-3h lub mąż robi za mnie. Od 12.
04 ide na zwolnienie.

[zwariowana1234]

Dziewczyny a co myślicie o robieniu paznokci? Żele, hybrydy..... Sama sobie robię... Ale odkąd wiem ze bd dzidziuś to nic nie robiłam...

[Gość Owca12]

Moj dr powiedzial zeby normalnie malowac paznokcie i farbować wlosy. Dbac o siebie normalnie.

[Alabastrino]

Zwariowana co do paznokci to nie wiem w zyciu nie mialam innych paznokci niz swoje wlasne a ktos wczesniej o wlosy pytal czy farbowac to tak samo nie farbuje. Mam dlugie do pasa wiec kupe kasy bym placila. Ale najlepiej zapytac gina albo nym zadzwonila do jakiegos renomowanego salonu i zapytala czy polecaja ciężarnej takie a takie zabiegi i ew. czy sami by sobie zrobili gdyby np. dana kosmetyczka czy fryzjerka byla w ciazy.