Mamy Listopadowe 2017

[Gość żurawinka]

Ja dostałam skierowanie na badania prenatalne - usg i test krwi. Z uwagi na wczesniejsze poronienie. Wszystko nfz.
Podczas prawidlowej ciazy normy to 1 wizyta na miesiąc. Pod koniec co dwa tygodnie.

I mnie niestety dopadły mdłosci. Dzisiejszy wieczor to masakra. Do tego koszmarna senność. Dobrze, ze jest ładna pogoda to cały czas śmigamy z corką na podworku, spacerujemy.

[ewela23]

Jestem w piekle. Dotarliśmy do lekarza, pochwalil mnie za piekna bete, ale USG mnie zabilo. Dwa tygodnie temu lekarz ocenil wielkosc pecherzyka na 5 tydzien, dzis po dwoch tygodniach na 6. Zarodka nie ma. Puste jajo plodowe. Lekarz kazal odstawic luteine aleale dalej brac kwas foliowy na wypadek cudu. Kolejna wizyta 12.04, wtedy zdecydujemy sie co robic. Jesli zacznie sie krwawienie to musze modlic sie o to zeby wszystko sie oczyscilo, jesli krwawienie do dwoch tygodni sie nie zacznie to albo zdarzyl sie cud i dziecko sie pojawilo a te zawirowania rozmiaru zwiazane sa z nieregularnymi cyklami albo czeka mnie lyzeczkowanie. Lekarz juz postawił diagnoze bo dla niego brak zarodka i ipoznienie we wzroscie pęcherzyka wskazuje jednoznacznie na brak rozwoju ciazy ale z uwagi na to ze sam jest wierzacym człowiekiem to powiedział, ze nie mozemy ustac w modlitwie i do ostatniej chwili mamy miec nadzieje. Nie wiem czy umiem. Czuje sie jak wrak czlowieka. Miesiączke miałam 28.01, owu 18.02, cykle nieregularne. Moze to faktycznie 6 tydzien, a 2 tygodnie temu nie byl 5 tylko 4? Pomozcie mi bo oszaleje

[monixs]

Ewela , trzymam kciuki za Was . Nie załamuj się . Jeszcze jest nadzieja , szansa. Trzeba wierzyć .

[MoniB]

Ewela trzymam kciuki za Wasze malenstwo. Musi byc dobrze!

[Alabastrino]

Ewela zadne slowa nie pociesza obecnej sytuacji ktora musisz przetrwac i doczekac sie cierpliwie wizyty 12.04. aby ujrzec swoj cud jednak sadze ze jeśli z medycznego punktu widzenia malo mozna zrobic to wiara jesli sie wierzy mozna zdzialac Cuda. I ja wierzę Ewela w Twoje dziecko. Bede pamietac o Was w modlitwie. :***

[Mogu]

Owca, pomiedzy 11 a 13 tygodniem ciąży wykonuje się usg, podczas ktorego mierzy się m.in. przeziernosc karkową. Usg polowkowe to... usg polowkowe :) jak nazwa wskazuje, wykonuje sie je w polowie ciazy, czyli w okolicy 20 tyg. W jego trakcie lekarz na ogol robi wiecej pomiarow niz zwykle.
Badania preantalne to nie samo usg, a dodatkowe badania przesiewowe, np. test pappa czy test Nifty. Samo usg to standardowa procedura.
Nie jestem w grupie ryzyka, wiec na zadne badania sie nie zdecyduje, chyba ze usg w 11 tyg wskaze nieprawidlowosci.

Ewela, trzymaj sie dzielnie i czekaj spokojnie. Musi byc dobrze!!! Trzymam mocno kciuki !!!

[Gość Skorpionka]

Ewela nie dziwie sie ze jestes podlamana, ale nawet lekarz powiedzial zeby nie tracic wiary i nadziei... Swoja droga wyglada na super doktora z sercem.
Uwazaj na siebie i moze jeszcze nie wszystko stracone!

[Gość Skorpionka]

Wczoraj umowilam sie na usg z pomiarami na 20.04 - to bedzie poczatek 13 tygodnia. I chyba tak sobie to nabralam do glowy ze dzis snilo mi sie badanie i jakis ogromny wynik przeziernosci karkowej. Okropny sen :(
Jak wylaczyc glowe od okropnych mysli? Macie jakies sposoby? Ja jak przychodza mi takie rzeczy do glowy to sie modle...

[Gość Owca12]

Skorpionka nie ma co sie nakręcać. Ja też czytam o tych poronieniach i jeszcze z dzień i mąż mi internet odlączy. Nie można się zamartwiać bo to tylko szkodzi ;) glowa do góry.

[RóżaA]

Ewela badzcie dobrej nadziei. Silna wolna i pozytywne myslenie dzialaja cuda.

[Fka]

ewela Ja tez trzymam mocno kciuki i liczę na cud! Bo cuda się zdarzają! ;)

[Gość mamaaaaa]

I pomyśleć ze rok temu bałam się o swoje maleńkie serduszko..... Plamienia od poczatku lekarz nie dawał nadzieji a ja leżałam i walczyłam do 15tc. A dziś leży obok mnie pięciomiesięczna Lilianna <3 pelna zdrowia i wigoru ktora czasem chciałabym schować spowrotem do brzuszka hah.. Dziewczyny trzymajcie sie dzielnie <3 musiałam napisać hihi

[milka29]

Hej dziewczyny.

Ja dalej w domu z zatokami walczę :(
Dziś wieczorem czeka mnie wizyta. Ciekawe co tam w brzuszku słychać.

Evela trzymaj się dzielnie, skoro lekarz jeszcze nie skierował Cię na zabieg to znaczy, że jest nadzieja. Wszystkie trzymamy za Ciebie i maleństwo kciuki.

[Runa]

Ewela przykre wieści, ale jeśli sam lekarz daje nadzieję to coś w tym musi być. Wspieram i trzymam kciuki by fasolka urosła ♡♡

[Mogu]

Skorpionka, ja też najbardziej boję się tego usg 11-13 tyg i badania przeziernosci... Niestety brakuje mi sposobu na niemyślenie o tym...

[evli2]

Ewela jestem z Tobą myślami! Ja też miałam od samego początku pod górkę w ciąży. Najpierw beznadziejny lekarz na usg powiedział mi, że nie wiadomo czy nie poronie, bo to wczesna ciąża itp. Potem wizyty po innych, aż w końcu tydzień temu moja lekarka pokazała mi 8tygodniową moją dzidzię. Zawsze jest ryzyko powiedziała, ale mam myśleć pozytywnie. I tą pozytywną energię wysyłam:)

[Mogu]

evli, a w czym wcześniej tkwił problem?

W pierwszej ciązy tez lekarz mi tłumaczył, ze nie ma sensu wcześniej odwiedzać lekarza niż w 8. tygodniu. Dlatego w tej ciązy absolutnie się nie wyrywam. Badam betę i czekam cierpliwie. Wizyta za tydzień.

[Gość FlowMotion]

Ewela trzymaj sie. U mnie tydzien temu bylo plamienie i zero pecherzyka. Mialam tylko plamy starej krwii na usg. Chcieli zrobic zabieg. Powiedzialam ze sama chce tak to sie oczyscic i zwialam. Kilka dni pozniej bylam na Notfalu i co. Pecherzyk z zarodkiem i wszystko w porzadku. Nie trac wiary... Wszystko sie moze zdarzyc :)

[evli2]

W lekarzu. Bo poszłam za 4 dni na usg do innego i mówi przecież wszystko widać gdzie oni mają problem itp. Powiedział, że to już prawie 7 tydzień i faktycznie tak było. Tamten chciał mi udowodnić za wszelką cenę, że mam iść do pracy na nockę, bo akurat tego dnia miałam nockę i przez 10 godzin dźwigać towar. Bo poronienia zdarzają się u zwierząt więc i ludzi też i to coś normalnego. Dramat!

[ewela23]

Dzięki dziewczyny. Owulke miałam 18 lutego, wiec moze to za wczesnie na dzidzi? Miesiaczka 28.01

[Mogu]

evli, fakt, słyszałam o takim podejściu. A z taką praca, jaka wykonujesz to faktycznie o tragedię nietrudno...

Ewela, tak jak piszą dziewczyny, czekaj spokojnie i cierpliwie. Nic innego teraz nie pozostaje. W przypadku nieregularnych cykli naprawdę może być różnie. Trzeba czekac i być dobrej mysli.

[monixs]

Jutro wizyta u gina . Ciekawe co powie ? Czy potwierdzi termin ? Czy wszystko dobrze , czy maleństwo rośnie ?

[zwariowana1234]

Trzeba być dobrej myśli i wierzyć :)

Trzymam kciuki :)

[RóżaA]

Monixs ja też jutro mam wizytę.
Praktycznie codziennie mam plamienie, przeważnie rano z zegarkiem w ręku :( Wczoraj miałam nawet dwa, rano i wieczorem. Nie wiem co myśleć, biorę 3x1 duphaston. Przynajmniej w pracy mam urwanie głowy i nie myślę o tym.

[Gość żurawinka]

Juz jutro wizyta - zobacze w koncu co sie dzieje w tym brzuszku :)
Pełna jestem obaw, ale staram sie myslec pozytywnie.