Fka

owca dokładnie! Pozostałe mamusie w dwupaku korzystają ze snu póki jeszcze mogą :)

Dziewczynki jeszcze raz dziękuje za tyle gratulacji! Dołączam się do gratulacji dla pozostałych mamusiek ! Byłyście mega dzielne!!!:* My nadal mamy problem z karmieniem :( oprócz siary nie ma nic więcej :( siedzę właśnie i odciągam laktatorem cokolwiek żeby mogły mu dołożyć do flachy bo malutki przy mnie przysypia i tylko rani sutki :( ale dam rade to rozkręcić! :) Co myślicie o nakładach na sutki? W sensie celem ich ochrony bo moje sutki sa jak wentyle u jelcza Heh :)

Dziękuje mamusie :) teraz na Was kolej :) Czekam z niecierpliwością na wieści :) My z maluszkiem uczymy się karmić. Jest mało aktywny:( może dlatego ze tak szybciutko opuścił brzuszek. Zaraz po porodzie mnie uśpili bo łożysko nie chciało się urodzić i musieli zrobić to mechanicznie pod narkoza. Ale wszystko się udało :) teraz z maluszkiem nadrabiamy stracony czas i walczymy o to by karmić cycem :)

Dziewczynki, 30.10 o 00:46 przyszedł na świat mój synuś :) 37+2 tc .maluszek wazy 2900. W nocy zabolało mnie w podbrzuszu a za chwile posaczyly się wody. Pojechałam do szpitala i tam już się rozkręciło ;)

Gratulacje mamusie! :* Ja tez jestem dzis po wizycie. Mały ważny ponad 2800. Rozwarcie pozostało na 1,5cm wiec nic przez tydzień się nie zwiększyło. Lekarz chyba chciał zrobić masaż szyjki bo mówił ze może teraz bolec ale nie bolało :P w kazdym bądź razie stwierdził ze jest tak miękka i elastyczna ze można z nią wszystko zrobić.. ale ja nie wiem jak to się ma do porodu .. czy mam się go spodziewać czy nie. Na ktg wychodzą skurcze ale nadal cisza ;) Tak jak niektóre z Was.. tez chciałbym być już po wszystkim i tulić maleństwo ;)

Dziewczyny z tego co mówiły mi położne ze szpitala które pracują tez w prywatnych przychodniach to ktg powinno być od 36tyg co tydzień a w 40 tygodniu codziennie :( Ja miałam na razie 1 raz. Jutro idę na wizytę wiec pewnie będzie drugie ktg. Zobaczymy co tam z tego rozwarcia się zrobiło :) dziś mam znowu gesty mleczny śluz co jakiś czas. Małego czuje coraz slabiej. Mam nadzieje ze to wynik tego ze szykuje się do porodu a nie ze się coś dzieje złego :( Kurczę i przeraża mnie moja waga :( w 1 ciąży skończyłam na 12 kg a teraz mam już 17kg :( i z każdym dniem bez kitu jest coraz więcej! A ja na prawdę tyle nie żre :(

owca szczęśliwego rozwiązania! :) Ps. To tyczy się również Was mamusie w dwupaku :) damy rade! :)

monixs mam dokładnie tak samo jak Ty! Odkąd lekarz kazał mi uważać i choc weekend przetrzymac żeby nie urodzić tak wpadłam w jakaś obsesje i ciagle wyczekuje tego przedwczesnego porodu! Już druga noc prawie nie spałam bo miałam skurcze ale jeszcze nie porodowe :( chyba tez muszę odpuścić bo się wykończę zanim poród na prawdę się zacznie :/

gwiazdkaola to w takim razie cała noc miałam skurcze ale niebolesne. Myśle ze po prostu byłam wystraszona myślą ze to u mnie tak szybko się zaczyna. Dziś pewnie już będę lepiej spała i czekała na prawdziwe porodowe skurcze. Choc nie ukrywam ze ciężko zasnąć kiedy ciężko się oddycha :) Co do porodu rodzinnego to przy pierwszym synku leżałam w szpitalu i poród był wywolywany. Mąż był ze mną i bardzo mnie wspierał. Teraz tez planujemy rodzic razem. A co do odwiedzin to na bank ktoś przyjdzie do szpitala... niektórzy nie maja tupetu a ja na tyle odwagi by im odmówić :(

Dziewczyny, właśnie u mnie brzuch tez wysoko, jakiś objawów skrócenia szyjki i rozwarcia nie czułam.. tzn. Miałam wrażenie ze malutki jest bardzo nisko i czasem chodziłam żółwim tempem jak się mi brzuch stawiał ale nic wiecej. Wczoraj po wizycie poszłam na ktg, i leZac na plecach nic nie wyszło a leżąc na boku zaczęły wychodzić skurcze. Jeden miał nawet 100 (patrząc na wykres). Odesłali mnie do domu i zaprosili do szpitala jeśli by się coś rozkręciło. Nie wiem jak u was ale u mnie jak się brzuch stawia to blokuje mi tak jakby oddech... z trudem go wtedy łapie.. i to chyba wtedy jest skurcz, na szczęście jeszcze bezbolesny ;) Wczoraj zauważyłam dwa razy odejście takiego gluta śluzowego ale nadal był mleczny. Czuje tez taki ból w dole brzucha jak na miesiączkę, ale wszystkie te objawy sa na tyle delikatne ze przy funkcjonowaniu z 2 latkiem w domu nie mam czasu zawracać na nie uwagę. W nocy głupia nie spałam bo stawiał mi się brzuch i czekałam co się wydarzy-w konsekwencji jestem jak zombie :)

Dziewczyny, a u mnie 36tc - 1,5cm rozwarcie i 0,5cm szyjka !!! :) Lekarz się martwi żebym choc tydzień wytrzymała, zobaczymy jak będzie :)

Ja nie wiem jak u Was wyglada pobór wymazu na badanie gbs ale u mnie to było całkowicie bezbolesne i niewyczuwalne. Gdybym nie widziała co lekarz robi to bym się nie zorientowała ze coś mi tam wkłada :) Wygladalo to jak długi patyczek kosmetyczny ;)

Kobietki a czy u Was tez się pojawil śluz? U mnie jest go coraz więcej. Jest bezbarwny lub mleczny. Ale przynajmniej raz dziennie od kilku dni pojawia się na bieliźnie. Dzis było go dość sporo. Nie wiem czy to powoli czop odchodzi czy co... Brzuszek się stawia coraz częściej... szyjka miękka ponoć wiec chyba czas się powoli szykować. Oby jeszcze 2 tyg wytrzymać :)

Ja miałam wizyty raz na 3tyg, teraz raz na 2 tyg a od 20.10 mam mieć co tydzień :) Byłam dziś na wizycie i mały wazy już ponad 2,5kg! A tu jeszcze 5 tygodni zostało! Ładny klocek się szykuje:) U mnie szyjka miękka ale zamknięta. Na każdej wizycie mam badanie ginekologiczne a potem usg. Jeśli niepokoi lejarza szyjka to robi tez usg transwaginakne ;) Także nie mogę narzekać :)

Cześć Mamusie :) Mam jakieś dejavu bo mam wrażenie ze już pisałam to co chce teraz napisac :P Mniejsza z tym :) Wspominałam ostatnio ze mały na wizycie w 31tyg ważył 1400 i miał za mały brzuszek (lekarz podejrzewał hipotrofie). W 33tyg malutki przybrał 600g w 2 tyg! Obwód brzuszka tez się zwiększył choc nadal odbiega o 2 tyg. Martwię się teraz z kolei tym szybkim przyrostem masy ciała.. wg mnie 600g w 2 tyg to trochę dużo, biorąc pod uwagę ze zostało mi jeszcze 6 tyg... :( Za tydzień idę na kolejna wizytę, to będzie 35 tydz i aż się boje. Ja na wadze mam już +13kg :( Należę do tej grupy z Was które już tej ciąży maja dość. Zaczęły puchnąć ręce i stopy, w nogach uczucie gorąca i mrowienia :( nie miałam tego w 1 ciąży i bardzo mi z tym zle. Poza tym rozstępy coraz większe... Eh, ponarzekalam sobie trochę :)

Cześć;) u mnie będzie 17.11 Mikołaj :) Co do cukru to tak jak któraś mamusia pisała faktycznie winowajca były zle paski.. tzn miały dobra datę a mimo wszystko zawyżały cukier. Zmieniałam paski, zmieniłam tez na inny glukometr i wyniki w końcu Ok! ;) Mam teraz inne zmartwienie... wczoraj lekarz na wizycie stwierdził ze mały ma za mały brzuszek i jeśli ta różnica będzie się pogłębiać to zaliczy go do hipotrofikow... naczytałam się w internecie o tym i jestem przerażona...:( wiek ciąży był 31+0, waga dzidziusia na 30+3 a brzuszek 27+6 :( borykała się któraś z Was z tym schorzeniem w poprzedniej ciąży?

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie cukrzycy. Mierze od kilku dni i w piątek na wizycie pokaże ginowi na początek. Co do drgawek to mój synek tez je ma :( martwię się ze to coś zlego, ale skoro Wasze dzieciątka tez tak maja to może to normalne i fizjologiczne. Mam prośbę do mam, które kupiły w smyku kombinezon taki polarowy (któraś mama zamieszczala zdj). Możecie mi podać długość tego kombinezonu w cm ? W sensie ten rozmiar 62. Bo mam w domu jakiś stary alr 62 wydaje sie duży. Chciałabym teraz zamówić 56, ale skoro wy zamowilyscie 62 to może rozmiarówka jest zaniżona.

A co do wyprawki to mam już takie higieniczne akcesoria dla siebie, ubranka dla małego po starszym synku, wózek itp. Planuje kupić ten kokon o którym wspominałyscie, śpiworek do fotelika i takie pierdoly jak szczoteczka do włosów, pałąk z zabawkami itp :) A co do kombinezonu na zimę to jaki rozmiar kupić? Czy 56 nie będzie za mały? :)

Witam Mamusie! Dawno się nie odzywałam ale czytam Was regularnie:) U mnie już 30+3 ! Waga +10kg i nie wiem czy to normalne ze w drugiej ciąży tyje się więcej? Jeszcze ponad 2 miesiące i wątpię żebym zakończyła na 12kg tak jak przy 1 synku :( Martwią mnie tez wyniki cukru... test obciążenia wyszedł mi bardzo dobrze wiec nie stwierdzono u mnie cukrzycy, a tymczasem na czczo ostatnio cukier wynosi ponad 115 a godzinę po posiłkach nawet 150. Nie jestem lekarzem ale wydaje mi się ze jednak od kilku tyg ta cukrzyce mogę mieć. Czy jakieś słodkie mamy na forum mogą mi coś poradzić? :(

Witam mamusie :) te które są tu od początku i te nowe ;) Mamusiu, która wspominałaś o żelazu, ja w pierwszej ciąży zażywałam tardyferon i jedyna wada było powodowanie zaparć. Teraz lekarz polecił mi "żelazek" :) nie mam po nim zaparć wiec jak na razie łykam.

Cześć Mamusie! U mnie 3 tyg temu lekarz stwierdził, ze płeć raczej będzie męska, ale teraz w piątek mam wizytę wiec się okaże na 100%. A co do ruchów to u mnie już 17+5 a ich praktycznie w ogóle nie czuje... może ze dwa razy czułam takie pukanie w dole brzucha i nic więcej :( martwię się bo mówią ze w drugiej ciąży powinno się czuć szybciej :( Waga u mnie idzie szybciej do góry, już mam prawie 4kg :)

tosca tez się o to pytałam tu na forum i dziewczyny mnie uspokoiły :) ja nawet farbowałam zwykła farba, i nic się nie stało złego :)

owcaja myśle, ze to jak będzie po urodzeniu zależy tez w dużej mierze od dziecka :) jedne są spokojne, tylko jedzą i spi a inne ciagle płaczą, maja kolki i nie śpią. Są tez takie dziecię które po wsadzeniu do auta od razu zasypiają i można je zabrać na koniec świata a inne wrzeszczą po zapięciu pasów bezpieczeństwa :) u mnie synek był dokładnie tym drugim dzieckiem wiec podróże to była katastrofa, noce nieprzespane i kolki powodowały ze niczego mi się nie chciało. Dla mnie świat się wywrócił do góry nogami bo już nie byłam ważna ja tylko dziecko;) Ale nie zamieniłabym się z nikim innym! Bycie mama ta najpiękniejsza rzecz na świecie :) i już się nie mogę doczekać drugiego dzieciątka ;)

Hej mamusie! Moje wyniki cukru to: 76, 93, 92... także niezłe ale nie jestem pewna czy wyszły na pewno w tej przychodni... No nic zobaczymy co lekarz powie. Dziś odbieram jeszcze HIV i w piąteczek wizyta! :) Co do wagi... ja w 1 ciąży przytyłam tylko 11kg z czego przeważnie większość w końcówce. Teraz mam jakieś niecałe 2kg na plusie, ubieram się luźno i nikt jeszcze się nie zorientował :) a ci co wiedza to mówią ze w ogóle nie wyglądam na 4 miesiąc. Myśle ze to sprawa mega indywidualna;) mówią ze przy dziewczynkach się dużo tyje ;) Nie martwcie się na zapas, grunt żeby jeść zdrowo dla dzidziusia. Ja jem normalnie to co domownicy, ale nie żałowałuje sobie drobnych zachcianek ;)

Witam nowe mamusie :) Ja mam wizytę w piątek i już się nie mogę doczekać, bo może dowiem się kto we mnie mieszka :) Ja niestety nie czuje jeszcze ruchów :( choc to druga ciąża i prawie 15tyd. Ale czekam cierpliwie :) mam nadzieje, ze wszystko Ok :)