Skocz do zawartości
Forum

monixs

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monixs

  1. Mogu czy mogłabym jeszcze raz poprosić instrukcję jak się zapisać do prywatnego forum ?
  2. Ana jesteś największą bohaterką naszego forum . Ogromny szacunek za wytrwałość . Gratulacje i wszystkiego co najlepsze dla Tobiaszka .
  3. Ewenka nie śpiesz się tak do tego szpitala . Ja czekam jutra jak zbawienia, mają nas wypisać . Tak już tęsknię za dziećmi , nie lubię ich zostawiać .
  4. Koszmarna noc za nami . Uczymy się siebie z Jankiem. Mały jest spokojny i bardzo cycusiowy . Gwiazdka gratulacje i dużo zdrówka dla maleństwa . Ana trzymaj się dziewczyno .
  5. Ana to straszne co musisz przechodzić . Współczuję . Obyś szybko urodziła .
  6. Dziękuję dziewczyny . Poród sn . Bez nacinania, nie zgodziłam się na nacinanie. Zabrali mi Janka na trochę do cieplarki. Dzisiaj znowu to zaborą z uwagi na dużą masę urodzeniową i na mojego gbs pozytywnego . Marzę o prysznicu, niestety tak krwawię że zakazali wstawania .
  7. Dziewczyny donoszę radośnie , że dzisiaj o 20:20 na świat przyszedł mój Janek . Waga 4100 g i 59 cm długości .
  8. Jojczyłam jojczyłam że Janek nie wychodzi i mam . Jesteśmy na porodówce .
  9. Karost , żeby to było takie proste , ale na mojego nie działa , ani sex , ani schody . Dalej uparciuch siedzi . Dobrze , że już Was wypuścili nie ma to jak w domu .
  10. Cześć dziewczyny . U mnie dwie noce z rzędu skurcz za skurczem co 10 min a nad ranem wszystko sie rozchodzi . Biorąc pod uwagę młodszego syna i pracę w dzień , jestem już wykończona a końca nie widać . Ale dzisiaj Janek znacznie zmniejszył swoją aktywność i zastanawiam się czy nie pojechać na IP . Chociażby tylko po to aby sprawdzić co u niego słychać i co się dzieje .
  11. Sylwia , Runa gratulacje . Obyście szybko wróciły do domków z maleństwami .
  12. U nas dalej cisza . Co jakiś czas skórcze Ale wszystko się rozchodzi . Mąż w poniedziałek wraca do pracy i Jankowi pewnie zechce się wychodzić . I tego najbardziej się boję . Zostanę sama zdana na innych . Bo jak mąż wyjedzie to nie zdąży wrócić .
  13. Janek jest mniej aktywny niż wcześniej , ale wydaje mi się , że to kwestia braku miejsca . Za to jak już zaczyna to , aż mnie boli . A zaczyna ilekroć siąde do pracy . Niestety pomimo tego , że Janek nie lubi mojej pracy , pracować muszę , więc czuje się skopana od środka .
  14. Gratulacje dla kolejnej rozpakowanej mamy . Z listopada na listopad to już chyba niewiele nas zostanie . Pytanie do dziewczyn już rozpakowanych . Co Wam się przydało w szpitalu z zapakowanych rzeczy , a co było zbędne ?
  15. Tosca na ktg wystarczy przyjść . Kładziesz się , Pani podłączy urządzenia i sobie Leżysz A zapis sobie idzie . Słuchasz tętna i tyle .
  16. Fka gratulacje . Wszystkiego dobrego dla Was .
  17. Mieciu . Gratulacje , śliczny kluseczek. Życzę szybkiego powrotu do formy . U nas nadal nic . Niby czop wyszedł tydzień temu , ale nadal nic . Skurcze tylko przepowiadające . Nadal czekamy .
  18. Moni cudowna kruszynka. Jeszcze raz gratuluję .
  19. Skorpionko gratulacje. Życzę szybkiego powrotu do domku .
  20. Moni gratuluje . Najlepszego dla Ciebie i maleństwa . Skorpionko trzymam kciuki .
  21. Moje starsze dzieci nie znosiły tego pętania w rożki i kocyki . I jak małe gąsienice zawsze jakoś się z tych szpitalnych betów wywijały . U mnie zestaw zawsze taki sam body , pajac i pod kołderkę . Jak miał zimne stopy to skarpetki i żadnych czapek do spania . W sypialni maksymalna temperatura 22 stopnie . Wszystko zależy od dziecka . Także same zobaczycie jak się już urodzą .
  22. Owca gratuluję . Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa .
  23. Dziewczyny , przysięgam że jak jeszcze raz ktoś mi zada pytanie "jeszcze nie urodziłaś ?" To będę mordować . Tak jak by to ode mnie zależało kiedy urodzę .
  24. Odpuszczam sobie . Tak się nakręciłam na szybszy poród , że każde jakies napięcie brzucha biorę za oznakę porodu . I ciągle o tym myślę czy to już , czy jeszcze nie . Oszaleć można . Więc postanowiłam sobie odpuścić , co ma być to będzie niczego nie przyśpieszę .
  25. Mój mąż zjechał do domu bo sobie noge uszkodził. Więc mam cały zestaw sex , długie spacery , dzisiaj mycie okien i duże sprzątanie i nic . Janek uparta bestyjka dalej siedzi i nie w głowie mu wychodzenie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...