Skocz do zawartości
Forum

monixs

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monixs

  1. Gwiazdkaola , mnie lekarz oświecił , że na NFZ przysługują 3 USG jesli z ciążą jest wszystko OK. I też zadałam takie pytanie skąd będą wiedzieli czy dziecko jest prawidłowo ułożone i jaka jest jego szacunkowa waga ? Więc skoro już i tak byłam z bólem to zrobił mi USG . W poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie do lekarza , za wszystkie badania płaciłam a i tak sie okazało , że lekarz nie zrobił wszystkich badań i tak na przykład nie zrobił GBS . Misiek w 14 dobie dostał zapalenia uszu z ropnym wyciekiem i tak przez 5 lat walczyliśmy z paciorkowcem nie wiedząc nawet skąd on się wziął . I dopiero teraz się okazało , że dostał go ode mnie w pakiecie . Jestem nosicielem o czym nie wiedziałam a czego lekarz nie sprawdził . Więc nie podano mi antybiotyku i wszystko się skupiło na dziecku .
  2. właśnie wróciliśmy z Jankiem z izby przyjęć , trafiliśmy tam z powodu bólu brzucha i zbyt wysokiego ciśnienia . Zrobili ktg , usg , unormowali ciśnienie i wysłali do domu . Jeszcze to do mnie nie dochodzi , ale mój Janeczek waży już nieco ponad 3 kg . Boje się myśleć ile będzie ważył za miesiąc ?
  3. Szczerze mówiąc mam już dosyć ciąży . Czuję się jak uwięziona . Dobija mnie brak snu , i niewygoda . Mogłabym urodzić nawet dzisiaj.
  4. Najtrudniej było mi przy pierwszym dziecku . Byłam bardzo młoda , poród mnie dobił i było ciężko. Ale po jakimś czasie nie wyobrażałam sobie życia bez mojego synka . Drugi był bardzo wyczekany z resztą trzeci też . Nie mogę się doczekać kiedy się pojawi . Cały czas z nim rozmawiam , śpiewam i tłumaczę . Puszczam mu dużo muzyki , chcę , żeby był obeznany z dobrą muzyką zanim tata spaczy mu gust muzyczny . Każda z Was kocha swoje dziecko , tylko na tym etapie to takie abstrakcyjne uczucie . Ale jestem przekonana , że kochacie swoje dzieci .
  5. Również nastawiam się na karmienie piersią . Chciałabym karmić do roku piersią . Dlatego nie kupiłam ani butelek ani mleka . Jak to mówią do trzech razy sztuka . Może tym razem się uda . Milka jak ja mam skurcze to tak na dole boli . Ale często mam też taki ból Jak na okres tylko bardzo silny . I do tego bardzo twardy brzuch . W niedzielę o 5 rano taki ból mnie obudził .
  6. Bebilon i bebiko ma taki sam skład . Różnią się jedynie ceną . Oba testowałam . Natomiast nan jest dla mnie nie do przyjęcia z powodu cukru w składzie . Mój najstarszy syn od niego zaczynał ( miał ciągle zatwardzenie ) . A , że miał alergie na mleko więc przeszliśmy na mleko dla alergików . Przy następnym dziecku już nawet do tego mleka nie podchodziłam bo się zraziłam . Może skład się zmienił nie wiem , wiem , że z czystym sumieniem można polecić bebilon i bebiko .
  7. Ja dawałam bebilon . Ale Misiu nie miał uczulenia na mleko .
  8. Dziewczyny Tak to już jest . Teściowym przeważnie nie pasuje synowa. Zabieracie im ich małych synków. Jak mój brat przeprowadził swoją wybrankę i z resztą do dzisiaj tak jest że za nią nie przepada . Toleruje bo nie chce stracić kontaktu z synkiem , ale miłością nie pała . Jak mój brat coś zawali albo ma jakiś kłopot to jest to zawsze wina bratowej . Podejrzewam że my matki chłopców możemy mieć podobnie .
  9. I właśnie dla tego wolę się nie widywać z teściem i jego żoną . Nie widziałam i nie rozmawiałam z nimi od ponad 4 lat . Cenię sobie bardzo święty spokój . Myślę że nawet nie wie że będzie miał kolejnego wnuka . Poza tym starszymi się też nie przejmował . Dziś miałam wizytę u doktorka, wszystko w porządku. Szynka długa i zamknięta . Gbs pobiorą na następnej wizycie w 37 tyg .
  10. Na innym forum dziewczyny pisały o czopkach glicerynowych. Możesz sobie w domu sama zaaplikować . Zamiast lewatywy . Może to zmniejszy dolegliwości .
  11. Ja kupuję gotowy , krótkoterminowy sok z buraka . W biedronce są . Jest bardzo smaczny . Piję go od początku ciąży i pierwszy raz nie mam anemii w ciąży.
  12. Ja niestety też jestem wielka. I wszyscy mnie pytają czy na dniach rodzę. Mam ciągle fochy , jestem kłótliwa i bywam wredna . Wszystko mnie wkurza i na prawdę chciałabym mieć już poród za sobą . I połóg też .
  13. Mnie spędzi tylko brzuch . Biustonosze noszę dalej swoje sprzed ciąży . Kwestia czasu i zaraz będą wielkie .
  14. El to już jest chamstwo . I powiedziałabym babie do słuchu .
  15. Jest katar i katar . Mój młodszy ma nieustannie katar więc gdybym z tym katarem miała go trzymać w domu , to misiałby mieć nauczanie indywidualne . Ale są rodzice którzy nie znają umiaru i zwyczajnie olewają zdrowie dziecka . Mój najstarszy przywiózł zeszkoły krztusiec. Przy jego astmie oskrzelowej skończyło się na bardzo długiej antybiotykoterapii . A jego organizm dochodził do siebie ponad rok .
  16. Ana na prawdę jest coś takiego ? Myślałam że to tylko przypadłość z reklamy . W piątek idę do lekarza i mam nadzieję że powie że to już niedługo .
  17. Przekręcanie się na bok w nocy i wstawanie z kanapy to jest naprawdę wyczyn . Czasami to mi się płakać chce przez te ograniczenia ruchowe . Jestem tak spuchnięta , że mogę założyć tylko jedne zakryte buty . A mój brzuch rośnie w takim tempie , że kurtka którą zapinałam normalnie jeszcze w tamtym tygodniu już się nie zapina . Czy wasze brzuchy przy chodzeniu też się tak okropnie napinają i ciągną w dół ? Ja się czuję jak bym miała jakiś wielki kamień w brzuchu .
  18. Dzień dobry . Samopoczucie do bani . Od rana boli mnie brzuch . Moje dziecko daje się we znaki . Wszystko jest na nie do szkoły nie , nauka be . Tracę już powoli cierpliwość . A z drugiej strony dziecko chyba też się denerwuje , dla niego to nowa sytuacja . Ech trzeba to jakoś przetrwać . Kupiłam tylko kilka nowych rzeczy , resztę mam albo po starszym synku , trochę od kuzynki , trochę z sh i trochę podarowanych przez rodzinę i znajomych . Wszystko już poprałam i poprasowałam . Czekają w komodzie maleńkiego . Czekam jeszcze tylko na ostatnią paczkę ze smyka bo zamówiłam materacyk i pościel do łóżeczka . Jak już zamówiłam to się walnęłam w głowę bo przecież maleńki na początku będzie spał w koszu i mogłam się wstrzymać z tym kupowaniem . Ale trudno .
  19. Karost w porodowym zamieszaniu nawet nie zauważysz kiedy nastąpi nacięcie . Człowiek jest tak skupiony na tym aby urodzić że wielu rzeczy nie zauważa albo są mu wręcz obojętne.
  20. Najbardziej lubię agent i tomme tipe czy jakoś tak . Sądny dzień dzisiaj . Szkoła trening młodszego , zebranie w szkole . Masakra . A w między czasie zakupy obiad i lekcje .
  21. I mnie jeszcze dużo czasu do godziny 0 , ale ja mam już dosyć i najchętniej urodziłabym nawet dzisiaj.
  22. Muszę się zgodzić z Anną nie ma co szaleć z łóżeczkiem , pościelą i materacem . Mój drugi syn też nie sypiał w łóżeczku . Teraz nie szalałam z pościelą i materacem jak poprzednio . Bo może się skończyć tak jak poprzednio że i tak będzie spał z nami . Gdyby nie to , że mąż nie będzie miał wolnego i po porodzie szybko zostaniemy sami to nie kupowałabym pościeli i materaca teraz . A tak to muszę być przygotowana na wszystko .
  23. Karost to może napisz co masz na swojej liście . Może nie wszystko będzie potrzebne ? Macie rację wezmę używane rzeczy do szpitala i jeden komplet nowy do zdjęcia .
  24. Kasia , nie bardzo sobie wyobrażam samodzielne pobranie wymazu . Przez brzuch nawet nie wiem jak tam trafić ;-) . Czy do szpitala zabieracie nowe ciuszki czy takie gorsze bierzecie ? A nowe zostawiacie na po szpitalu ? Przeglądałam sobie dzisiaj zwartość komody Janka pod kontem ilości niezbędnych w szpitalu rzeczy i się zastanawiam , czy zabrać nowe ciuszki czy takie noszone po starszym synku ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...