monixs

Mdłości mdłości mdłości . Wszystko mi śmierdzi . Na nic nie mam ochoty . Masakra .

Wszystko jest kwestią organizacji . Z drugim do pracy wróciłam po dwóch tygodniach od porodu . Na szczęście pracuje u siebie . Wiadomo , że inaczej trzeba sobie zaplanować dzień i swoje obowiązki , wiadome jest też , że wówczas większość obowiązków domowych zwalam na męża (żegnam się wtedy z ulubionymi ciuchami bo jak on pierze to nigdy na kolory nie dzieli ) , ale coś za coś . Ja się zajmuje w dzień a wieczorem on zagania stado do kąpieli do łóżka itp. Teraz będzie trudniej bo mąż rzadko bywa w domu , ale też dzieciaki już starsze . Ja myślę że dla kobiety nie ma rzeczy nie możliwych i zawsze jest ktoś kogo można poprosić o pomoc .

Kasia gratulacje . Bliźnięta to prawdziwe wyzwanie . Co do mdłości to mój lekarz polecał imbir i jakiś syrop z imbirem na mdłości . Mnie zemdliło na samą myśl o imbirze , ale może pomoże jeśli nic nie masz do imbiru .

Co do mówienia o ciąży , to nie chciałam nikomu mówić do końca pierwszego trymestru , niestety mój mąż tak się cieszy że mówi wszystkim jak leci . Nie wiem czy nawet sąsiadom się nie chwalił . Nawet moim rodzicom sam powiedział . Jedynie moi teściowie nic nie wiedzą i rodzeństwo męża , ale z nimi nie utrzymujemy kontaktów .

Ja sobie normalnie robiłam włosy w ubiegłym tygodniu . Powiedziałam , że jestem w ciąży i użyła po prostu innej farby i powiedziała że rozjaśniacza nie użyje i tyle . Co do paznokci też normalnie robię hybrydę . Przecież się nie zapuszczę na czas ciąży . Ciąża nie ciąża ale wyglądać jakoś trzeba . Wiem natomiast że wszelkie zabiegi z kwasami trzeba sobie odpuścić . Reszta normalnie .

Skorpionka nie bądź taką pesymistką skąd wiesz , że będziesz miała cukrzycę ? Dziewczyno jesteś w ciąży ciesz się z tego .

Bee ja zrobiłam test po 7 dniach od spodziewanej @ i wyszły dwie konkretne kreski . Ale po pierwsze mam bardzo regularne cykle a po drugie staraliśmy się już od jakiegoś czasu , więc jak nie dostałam @ w terminie to poleciałam od razu po testy . Oczywiście ból piersi też był .

Moni ja mam dwóch chłopaków 16 lat i 8 lat . Moje to już takie wyrośnięte . W poprzednich ciążach nie byłam ani razu na zwolnieniu , można powiedzieć , że z pracy na porodówkę pojechałam . Teraz czuje się dobrze ( oprócz mdłości całodziennych ) . Ale nie rozumiem lekarza , który skąpi zwolnienia lekarskiego ciężarnej .

Moni widzę właśnie i u mnie też trzecie . Jeśli chodzi o lekarza to miałam 31 w piątek wizytę (na NFZ) a chodzę jeszcze prywatnie . Ale mam tak fajnego lekarza na NFZ że chyba już u niego zostanę do końca ciąży . I zdecyduje się na szpital w którym pracuje . Wizyty co miesiąc , w sumie czuje się adekwatnie , pracować i tak będę więc zwolnienia nie potrzebuję . Jak wszystko jest w porządku to nie ma potrzeby biegać do lekarza co chwila . Moni super , że jesteś

milka spróbuj jeść dużo owoców i pić wodę z cytryną rano . U mnie weekend minął niepostrzeżenie . Ale i aktywnie ogródek wzywał , pogoda zachęcała i nęciła . Dziś od rana w delegacji . Praca czeka a czas leci . Powiem wam , że dawno już nie miałam takiego lenia . Najchętniej pospałabym . W piątek 31 miałam wizytę u lekarza . Maleństwo rośnie . Kolejna wizyta 5 maja , a 8 maja test Pappa i USG prenatalne .

Jutro wizyta u gina . Ciekawe co powie ? Czy potwierdzi termin ? Czy wszystko dobrze , czy maleństwo rośnie ?

Ewela , trzymam kciuki za Was . Nie załamuj się . Jeszcze jest nadzieja , szansa. Trzeba wierzyć .

Skorpionka - w aptece można kupić leki na przeziębienie dla ciężarnych . Jeśli masz skłonności do angin to biegnij do lekarza . Żeby się nie skończyło antybiotykiem .

miętowaona ciśnienie na pewno ze stresu . Spóźnienie a potem USG to zawsze tyle emocji . pena89 głowa do góry , jeszcze wszystko przed tobą

evil ja też chodzę prywatnie mam zaufanego lekarza . Chodzi o to , że wtedy za wszystkie badania muszę zapłacić , a przecież jestem ubezpieczona co miesiąc zanoszę do ZUS nie małe pieniądze i wkurza mnie , że i tak zawsze muszę iść prywatnie do lekarza czy ze sobą czy z dzieciakami . Chciałam się zapisać do gina na nfz , żeby chociaż skierowania na badania mieć "bezpłatnie" a tu mi oferują termin na połowę maja . Byłam w szoku , podczas wcześniejszych ciąż ciężarne były przyjmowane bez kolejki . Ale może ja już stara jestem ;)

Mam dwóch chłopców 16 i 8 lat . Staraliśmy się z mężem o trzecie i się udało . Bardzo chciałabym mieć dziewczynkę . Ale to dopiero 7 tydzień , trzeba poczekać .

Trochę mnie nie było . A tu dyskusja wrze . Po miłym weekendzie znowu zostaliśmy sami z młodszym synkiem . Starszy w niedzielę pojechał do internatu a mąż do pracy . :( Mdłości męczą mnie nieustająco , wszystko mi śmierdzi i niestety szybciej się męczę . Dzisiaj po wejściu do biura myślałam , że nie wytrzymam , tak śmierdziało , cały dzień siedziałam przy otwartym oknie . Dziewczyny czy u Was też jest taki problem , żeby się zapisać do gina na NFZ ?

U mnie energii pod dostatkiem . Mąż codziennie przez telefon każe mi odpoczywać . Śmieszy mnie to bardzo bo niby kiedy ? Praca , dzieci , dom . Ale poza mdłościami , które nie wiedzieć czemu mam cały dzień , jest super . Badania zrobię , dlaczego zakładać , że coś jest nie tak ? Moje koleżanki starsze ode mnie rodzą zdrowe dzieci . Po co myśleć , że coś będzie nie tak ? Te badania z krwi o których mówiłaś są drogie , mój lekarz powiedział że 3000 zł . Wolę te pieniądze wydać na coś innego . A co ma byś to będzie . Trzeba się cieszyć tym co się ma .

Ewela nie zazdroszczę , ale w końcu wszystko się wyjaśni . Testy Pappa wykonuje się u wszystkich kobiet po 35 roku życia (dlatego lekarz zalecał mi to badanie ) jest to pierwszy etap badań prenatalnych . Robi się test z krwi matki oraz szczegółowe badanie USG aby zbadać przezierność karkową . Jeśli te badanie wyjdzie kiepsko wówczas robi się amniopunkcję . Te badania mają na celu zbadanie czy dziecko nie ma jakiś wad genetycznych .

Czy któraś z Was będzie robić test Pappa ?

Ewela robiłaś już USG ? Ja się zawsze uspokajam widząc jedną fasolkę . Moja mama urodziła bliźniaki ( dowiedziała się o tym , że to ciąża mnoga w trakcie porodu ) , ale jej ciąża nie różniła się niczym od pozostałych ciąż . Zrób USG to się uspokoisz .

Dziękuję bardzo za gratulacje , wam również gratuluje . I za moich chłopaków też dziękuję . Mam nadzieję , że będziemy bez przeszkód rosnąć i cieszyć się tym okresem oczekiwania .

W sumie to nie ma większego znaczenia czy w 4 tc czy w 6 tc . Wszystko zależy od lekarza . Nieraz po prostu należy się upomnieć . Jeśli chodzisz tylko do jednego to i tak ma wszystko w karcie .

Chłopcy się cieszą z maleństwa . Starszy ciągle powtarza że nie mogę się denerwować

Przyłączam się do Was . Termin mam na 9 listopada . To moja trzecia ciąża . Jestem mamą dwóch chłopców 16 i 8 lat . Bardzo liczymy na dziewczynkę .