Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krysia1989

Nasz synek będzie najprawdopodobniej Witek, też po dziadku.

Jeśli chodzi o zaparcia, to polecam codziennie na czczo szklankę ciepłej wody z sokiem z cytryny. Ja piję i mam wszystko uregulowane, jak w pośpiechu nie wypiję, to się 2 dni męczę.

Odnośnik do komentarza

Ja na szczęście problemów w zaparciami nie mam, ale też słyszałam dużo pochlebnych opinii o śliwkach zalanych wrzątkiem :)

Faktycznie dużo tu chłopców na tej naszej grupie :) My z P. nie mieliśmy pomysłu na imię dla chłopca. Strasznie mnie już to irytowało, bo każdy mój pomysł nie podobał się mężowi i na odwrót :/ No ale okazało się, że będziemy jednak mieli dziewczynkę i tu już poszło jak z płatka :) Jedna krótka rozmowa i stanęło na tym, że będziemy rodzicami Igi :) Bardzo się ucieszyłam, jak już to ustaliliśmy, bo martwiłam się, że zostaniemy z tym problemem do samego porodu :D
Swoją drogą mnie również podoba się Laura, ale gdzieś w pracy usłyszałam chyba jak rodzic zwraca się do córki Laurka i stwierdziłam, że takiego zdrobnienia bym za nic w świecie nie przeżyła, a walka z każdym kto mówiłby po swojemu i tak nie miałaby sensu, więc odpuściłam Laurę i mam tylko nadzieję, że nikt Igi nie będzie głupio zdrabniał i przerabiał :D

Odnośnik do komentarza

U nas za to będzie dziewczynka i będzie miała na imię Nela. Co do wyprawki to kupiłam skarpetki, smoczek i bujaczek. Resztę zakupów ubraniowych chyba zrobię we wrześniu bo teraz jest letnia kolekcja w sklepach a ja potrzebuje ubrania na jesień-zimę bo pierwsza córkę urodziłam wiosną.

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie
Mam pytanie czy macie bóle w dole brzucha? Prawdopodobnie to rozciąganie wiązadeł...teraz 24tc.
Dla mojej córci Magdaleny mam część ubranek ale wahałam się jaki rozmiar. Trochę 56 i reszta 62,68. Zastanawiam się nad zakupem otulacza albo rożka.
Nie chcę mieć nadmiaru rzeczy bo miejsca brak.
Powiedzcie czy wszystko kupujecie nowe? pozdrowienia

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
Ana90
Nie ma imienia, którego się nie da zdrobnić. Wydawało mi się, że Artur się trudno zdrabnia a jak wyszło to widać na suwaczku ;)))

U nas roboczo Tyberiusz. ;))))))))
Nawet nie próbujemy wybierać imienia bo poprzednio do dnia porodu nie mogliśmy się zdecydować.

Star38
Wg. mnie jeżeli ma się znajomych z małymi dziećmi to warto od nich wypożyczyć. Czasem ktoś planuje kolejne dziecko i trzyma całą paczkę.
A przecież większość z tych rzeczy jest używanych króciutko.
Ja też myślę nad otulaczkiem. Miałam rożek ale nie lubiłam. Owijałam ciasno pieluchą.

Odnośnik do komentarza

Żoo no ja wiem, że jak ktoś się uprze, to wymyśli zdrobnienie dla każdego imienia, ale myślę sobie, że przy Idze nie powinno być głupich pomysłów. Laurka przy Laurze wg. mnie brzmi fatalnie i bałam się właśnie tego, że ktoś będzie wołał na moje dziecko określeniem, które mnie drażni. A wiem, że tłumaczenie ludziom czegokolwiek nie ma najmniejszego sensu.

Ja planuję kupić rożek z usztywnieniem. To nasze pierwsze dziecko i wydaje mi się, że mojemu P. będzie nieco łatwiej brać małą na ręce na samym początku za pomocą rożka. Może i się mylę i okaże się, że on sobie świetnie radzi, ale na wszelki wypadek kupię, żeby później nie kombinować.
A co do ubranek, to koleżanka z pracy w lutym urodziła córkę i obiecała mi dać te maleńkie ubranka po swojej małej. Tak więc czekam na informacje od niej, przejrzę co tam mi da i dokupię ewentualnie to, co będę uważała za konieczne. Sama kupiłam już kilka ubranek, ale to tak dla własnej przyjemności :) Z resztą poszczekam na tą paczkę od niej :)
Co do upałów, to mnie za bardzo nie dokuczają. Ostatnie 2 dni urządzałam sobie spore spacerki i o dziwo czułam się dobrze :) Ze spaniem mam problem, bo nie mogę usnąć ostatnio i męczę się strasznie, nim mi się to w końcu uda. Mam nadzieję, że to stan przejściowy, bo chyba osiwieję :/

Odnośnik do komentarza

Oj, nie ma tu gaduł ;)
Ja jestem przeziębiona. Od poniedziałku ledwo żyję ale dziś już trochę lepiej.

Dzisiaj byłam w sklepie dzieciowym. Chciałam obejrzeć otulaczki.
Znalazłam bardzo ładny śpiworek i już chciałam kupić ale odłożyłam. Przestraszyłam się, że jeszcze za wcześnie. Poczekam do 30 tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Faktycznie jakoś cicho tu na forum.
Ja od Wtorku męczylam się z bólem żołądka. Juz sama nie wiem czy coś z jedzenia mi zaszkodziło czy to jakiś wirus. Wczoraj byłam u lekarza i wyszłam z niczym... Młoda lekarka kazała mi przeczekać, bo nic nawet nie może przepisać w moim stanie. Kupiłam jedynie rennie i na szczęście dziś jest juz o niebo lepiej :-)
Tylko słaba jestem, bo przez te 3 dni jadłam same lekkie potrawy, mało wartościowe. Ale już zamierzam zarabiać powoli.
Mam też połowkowe badanie za sobą. Maluszek jest o tydzień większy niż z Om i ma się bardzo dobrze :-)
Ostatnio juz taki ruchliwy jest, że tylko Brzuch mi skacze ;-)
Aaa, oczywiście nie dał za żadne skarby zajrzeć co ma między nogami, ale na prenatalnych widać było wyraźnie "ogonek". Więc raczej go nie zgubił.
Załączam zdjęcie mojego szkraba :-)

monthly_2017_06/skarby-pazdziernikowe-2017_58584.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Ja się rozglądam za tym rożkiem dla małej, ale jest chyba tego wszystkiego za dużo i nie mogę się zdecydować :o Generalnie uważam, że rynek jest tak napakowany tymi dzieciowymi gadżetami, że naprawdę wybranie między milionem tych przeróżnych rzeczy czasem przyprawia o zawrót głowy. Mam nadzieję, że jak już od koleżanki dostanę te ciuszki, to będzie mi łatwiej dokupić to co wg. mnie brakuje, niż walczyć z tym teraz. No i jeszcze pozostaje kwestia kosmetyków. Jak czytam sobie przeróżne "mądre" artykuły to wychodzi mi na to, że noworodek potrzebuje większej ilości kosmetyków, niż dorosła kobieta :o Krem do tego, krem do tamtego, maść taka i jeszcze jedna, taka zasypka, taka oliwka. No żarty.. Co z tego, że to wszystko ładnie pachnie i wygląda, jak pewnie ponad połowa nie zostanie użyta? Czekam na spotkanie z moją położną i obgadamy temat kosmetyków, żebym kupiła tylko to, co jest naprawdę potrzebne, a nie dała się nabić w butelkę :)

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

Ana90
U nas z kosmetyków to płyn do kąpieli Bobini z owsem ma bardzo dobry skład.
Początkowo zamiast emolientów używałam mąki ziemniaczanej.
Miałam Linomag bobo różowy i biały na odparzenia (działa jak Sudokrem)
I tyle,
Na dwór ewentualnie krem z filtrem.

Piorę w Bobini bo jest na bazie płatków mydlanych.
Zwykłe płyny młodego uczulały.
A i jeszcze chusteczki do pupy u nas Auchan sensitivity zgodnie z zaleceniem srokao

A na początek maluch potrzebuje kilka pajaców i body, łóżeczko jakiś rożek lub otulaczek i wanienkę.
No i jakieś białe szumy.
Dopiero w zabawki obrasta jak ma ok 6 miesięcy.

I oczywiście coś na kolki. U nas sprawdzał się windikateter i ciepłe okłady na brzuszek.

Emolintów nie używamy do tej pory, przez jakiś czas smarowałam młodego balsamem hippa ale czy smarowany czy nie to efekt był taki sam więc teraz nie smaruję. Nie ma wysuszonej skóry, wszystko zdrowe, bez odparzeń. Im mniej chemii tym lepiej...

Ja osobiście rożka nie lubiłam ale niektórzy chwalą. Poza tym moje starsze dziecko okazało się zimnolubne więc im mniej warstw tym lepiej. Zazwyczaj ubieram go jedną warstwę mniej niż siebie bo ja z kolei jestem zmarzluch.

Odnośnik do komentarza

Ja po lekturze srokao wyrzuciłam większość kosmetyków.
Właściwie używamy niebieskiej serii Bobinii (sroka o niej nie pisze) linomagów i hippa.
Sama dla siebie kupuję kosmetyki w biochemiaurody.com. To są całkowicie naturalne kosmetyki do samodzielnego montażu ;)

Natomiast wszystkie kosmetyki Nivea, Garnier itd poszły precz.

Odnośnik do komentarza

Wirgi akurat ja się opinii mojej położnej nie obawiam. Tzn. wierzę, że poleci mi coś naprawdę dobrego i niezbędnego. Znamy się długo, pracujemy razem, ona jest młodą osobą, cały czas się dokształca, więc jestem spokojna o to, że nie doradzi mi syfu. Sama zresztą mi się kazała wstrzymać z zakupem kosmetyków, żebym nie nakupiła niepotrzebnych rzeczy.
Blog sroki czasem odwiedzam i poczytuję co tam poleca, szczerze powiedziawszy nie przepadam za tymi kolejnymi blogami "specjalistek i specjalistów" od wszystkiego, ale coś tam czasem mądrego wyniosę z tego jej pisania :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...