Skocz do zawartości
Forum

Mery92

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mery92

  1. Klaudia no niestety aż tak nie wrze na budowie, idziemy bardzo małymi kroczkami ☹️ Dyskoteka w brzuchu też zaczyna się właśnie koło 23 , wtedy ma jakiś punkt kulminacyjny swojej aktywności 😁 ale jak obudzę się w nocy to ona też się budzi i szaleje. W dzień mało ruchów czuje Agula nie przejmuj się, moja też nie chce pozować do zdjęć, ukrywa swoją urodę 😁 Teska trzymam kciuki za prawidłowe wyniki 🙂 mnie też miło po wypiciu glukozy ale najlepsze jest to, że zrobiło mi się słabo po tym pierwszym pobraniu krwi na czczo. Ja dziś byłam w lumpeksie , coś tam kupiłam dla dziewczyn ale wyhaczyłam też fajny sweterek w kiku na promocji za 25 zł 👍🏽 będzie na chwilę bo rozciągliwy
  2. Ojej co za wygląd forum 😣 ciężko się będzie przyzwyczaić. Klaudia co do niani to nie pomogę ale chętnie poczytam bo też bym chciała kupić 🙂 Halaszka piękne zdjęcia udało się zrobić 🙂 cieszę się że wszystko w porządku 🙂 Teska zdrówka dla Was, oby przeszło jak najszybciej 😣😣 Któraś z Was pytała o tabletki . Ja biore teraz prenatal dha , asmag i żelazo . Wcześniej mialam mama dha premium ale zgaga była tragiczna i ciągle czułam ten rybi zapach tabletek. Fuj! My dziś zamówiliśmy okna do domku 😍 do tego udało nam się kupić nowe sosnowe łóżko z materacem dla Martynki za 150 zł ! Znajomy męża splajtował i wyprzedaje to co mu zostało więc mieliśmy fart 😉 ogólnie dzień na plus. Teraz czekam na co wieczorny koncert z dyskoteka w moim brzuchu 😁
  3. Jolaska witaj wśród nas :-) my chyba wszystkie już jesteśmy po połówkowym USG i faktycznie u Ciebie chyba jest już troszkę późno. Terminy mamy podobne bo ja 20 kwiecień a ostatni termin na usg mogłam mieć chyba 19 grudnia . Klaudia jak ja Cię rozumiem... Też mi brakowało tych cudownych chwil karmienia z Martynka... Karmiłam ja tylko 2 i pół miesiąca, z czego chyba z miesiąc siedzilalam z laktatorem .... Źle to wspominam. Moje piersi wyglądały jak po wojnie a ja już nie miałam siły walczyć o to żeby karmić. Do tego też nigdy nie przepadała za mlekiem. Dopiero teraz jako 2 latka pije chętnie nawet i 280 ml na raz . Boje się trochę powtórki Oliwka u mnie było 2 tyg różnicy w terminach ale zawsze lekarka sugerowała się om. Teraz terminy się zrównały co do dnia . Dziś z ciekawości sprawdziłem ile Marti ważyła jak była w 25 tyg ciąży i uwaga 770g! A malutka w brzuchu teraz wazy 610 g :-P
  4. Dziewczyny odebrałam wyniki glukozy Na czczo 5.33 mmol/l Po 1h 7.8 Po 2 h 7.12 więc chyba jest ok? Klaudia ale super uchwyciłas ruchy :-) będzie pamiątka :-) Z ta lista super pomysł, ja też muszę dobrze pomyśleć co kupić bo coś mam po Martynce ale w kilka rzeczy trzeba się zaopatrzyć Magda śliczny komplet :-) te malutkie rzeczy tak cieszą :-) ja wczoraj byłam w pepko i trafiłam na wyprzedaż :-P nie mogłam się powstrzymać
  5. Hej dziewczyny, ja dzisiaj siedzę na glukozie :-| trzymajcie kciuki
  6. Ady ja teraz jestem 23+5 bo mi się wyrównały terminy z i USG tylko na suwaczku nie zmieniłam :-) ale dzieciaczki teraz rosna z tygodnia na tydzień więc niema co porównywać ,bo każde jest inne :-) ważne żeby były zdrowe a to czy małe czy duże to mniej istotne ;-) mimo wszystko mam nadzieję że moja będzie mniejsza niż Martynka bo z nią się nameczylam przy porodzie :-D
  7. Część dziewczyny:-) Ja też po wizycie, malutka rośnie i ma się dobrze. Waży 610 gram :-) dostałam żelazo na te moje spadki w morfologii. Niby stwierdziła że nie są duże ale teraz mogą się jeszcze obniżyć . Mała niezmiennie obrócona głową w dół;-) no i co najważniejsze to powiększenie części kielichowo miedniczkowej się wyrównało więc jestem spokojna :-) Dostałam dwa zdjęcia, na jednym miała być Buzka ale co to jest to nie wiem :-D a na drugim zarys brzuszka lub pleców ;-) Po świętach zderzamy się z rzeczywistością , mąż musiał już dziś iść do pracy :-( Klaudia cieszę się że u Was wszystko dobrze :-) u nas też płeć dzisiaj potwierdzona :-)
  8. Klaudia ja mam wizytę na 14 , będę trzymać kciuki za Twoja :-) Dobrze że zrobiłam te badania, bo doktorka nic nie mówiła żeby robić ale coś słabo się czułam ostatnio i mnie podkusilo żeby sprawdzić. Też mam problem z brzuchem, jak za dużo pochodzę to mam wrażenie jakby miał mi odpaść, tak ciągnie w dół.. staram się ratować magnezami. Dziewczyny Kochane, ja Wam też życzę spokojnych i zdrowych świąt. Aby Nowy Rok przyniósł Wam same pozytywne i radosne chwile bez żadnych trosk i problemów :-)
  9. Witajcie dziewczyny :-) widzę że przygotowania pełną parą u wszystkich ;-) u nas też ale znaleźliśmy czas żeby pojechać dziś po wózek ;-) i kupiliśmy w bardzo okazyjnej cenie baby merc do odświeżenia- taki jak na zdjęciach , 3 w1 . Wyniósł nas tylko 200 zł więc jestem bardzo zadowolona z zakupu:-) Oprócz tego brzuch ciągnie i mała układa się tak że jest mi nie wygodnie i uciska na wszystko... Oprócz tego w moczu wyszły mi azotyny i prawdopodobnie początku anemii bo hemoglobina hematokryt i erytrocyty obniżone Dobrze że już w piątek wizyta
  10. teska zależy jaki Marti ma dzień, czasem obejdzie się bez płaczu a czasem jest histeria od samego wejścia. Im starsza, tym gorzej :-( Halaszka, Magda dzięki za pocieszenie ;-);-) może się kiedyś faktycznie wybiorę , tylko muszę jakiś strój kupić bo się pewnie w stary nie zmieszczę :-P Dzisiaj byłam na badaniach, jutro wyniki. Ale złapał mnie dziś taki skręcający ból brzucha że mi się płakać chciało... Odrazu poleciałam do WC i bałam się że jakiegoś wirusa złapałam .. ale 2 wizyty w toalecie i mi przeszło, więc nie wiem co to było. Już Za tydzień wizyta :-) ale Leci czas :-) a na zdjęciu nasz nowy domownik :-)
  11. teska nas dopiero czeka bilans 2latka bo nie możemy się zebrać żeby pójść do przychodni a lekarz jest tylko raz w tygodniu :-| dobrze żeby Was poszło dość gładko :-) Magda zazdroszczę wizyty na basenie. Ja teraz się wstydzę rozebrać bo wyglądam już jak orka :-(
  12. Klaudia super że wigilia się udała i wyniki prawidłowe :-) Patka teraz należy Ci się odpoczynek :-) jak masz zdjęcie z wizyty to się pochwal , choć teraz ciężko będzie uchwycić nasze już nie takie małe maleństwa ;-) Teska moja Marti też uwielbia koty ;-) ma jednego u teściowej to lubi się z nim bawić , karmić go i oczywiście dokuczać. Choć staram się uważać i mieć zawsze na nią oko jak jest przy kocie bo to tylko zwierze. I nigdy nie wiadomo kiedy zaatakuje . Ja miałam w dzieciństwie nieprzyjemna sytuację że bawiłam się z kotem a on mnie podrapał po policzku , od oka po usta miałam szrame!! Została mi nawet delikatna blizna. Więc teraz wolę być przezorna. Agula ja też nie byłam przekonana do ścięcia włosów ale miałam już okropnie zniszczone końce i mi się przez to plątały... Wiadomo, nie każdemu będą pasować krótkie włosy. Mi w takich całkiem krótkich też nie było by do twarzy ale myślę że te są ok :-) no i przynajmniej wyglądają zdrowo ;-)
  13. teska ja też się jeszcze dopinam ale brzuszek rośnie i jest mi nie wygodnie. Nie kupilam typowo ciążowej , tylko parkę :-) Ale cudowna pogoda dzisiaj :-) normalnie wiosna :-) Patka do 16 już niedaleko :-) trzymam kciuki za wizytę. Chciałabym zobaczyć minę Twojej szefowej gdy dostanie Twoje L4 :-D
  14. Melduje się dziewczyny;-) czytam na bieżąco ale u mnie nic ciekawego:-) malutka się rusza więc jestem spokojna. Dziś mi się śniło że miałam USG 3d i piękne zdjęcia malutkiej :-) W sobotę ścięłam włosy, chyba z 25 cm ale dużo lepiej sIe w nich czuje. Dziś byłam na relaksie w lumpie :-D wyhaczyłam kurtkę w którą się może będę jeszcze mieścić z miesiąc lub dwa :-D Też ostatnio miałam gorszy czas i kiepski humor więc rozumiem Was dziewczyny
  15. Teska kochana gratuluję wizyty, faktycznie wyskoczyła z tą waga :-) ale super, to znaczy że wszystko jest ok :-) Halaszka baw się dobrze!! :-) mama Aleksandra jeśli chodzi o ciuszki w rozmiarze 56 to u mnie przy Martynie się nie przydały. Urodziła się 58 cm i były po prostu za małe. Ubierałam ją odrazu w 62 :-) no ale nie wiadomo jak duże się urodzi dziecko więc lepiej mieć kilka kompletów. Wiadomo, bez przesady bo to na chwilke. Takie maleństwa baaardzo szybko rosną :-)
  16. Agula dobrze, że z Twoim facetem wszystko się wyjaśniło i że jest zdrowy:-) odpoczywaj teraz Jezioranka ja miałam rwę kulszowa w pierwszej ciąży i wiem jaki to okropny ból :-( ani chodzić nie mogłam , wstawać , siadać... Koszmar! To było gdzieś w 6-7 miesiącu i potem , pod koniec ciąży o dziwo przeszło. Piękny masz brzuszek :-) Jeśli chodzi o przepuszczanie w kolejce to mi też się niestety nigdy nie zdarzyło... Ani w 1 ciąży ani teraz. Dzisiaj natomiast miałam mega miła sytuację w Pepco ,bo oczywiście poszłam polować na te sukienki po 19.99 ;-) pani ekspedientka przynosiła mi z magazynu rozmiary ubrań do przymierzalni :-D była u mnie chyba z 5 razy a potem wiedząc już że jestem w ciąży nie kazała mi nic odwieszac, powiedziała że ona to zrobi. Po prostu mi się zrobiło miło :-) w Biedronce standardowo moherowa znieczulica :-P Upolowalam więc jedna sukienkę z tych za 30 zł i sweterek :-) i aktualizuje brzuszek :-).
  17. Czyli tylko nie ha się stresowałam podczas badania gdy lekarz nie mógł uchwycić serduszka i sprawdzał po kilka razy... I sprawdzał i sprawdzał a ja myślałam że zejdę na zawał na tym fotelu :-| Wczoraj po tym badaniu cały wieczór bolał mnie brzuch a mała kopała mi wnętrzności , dziś od rana to samo. Teraz już fajnie wiedzieć przynajmniej czym akurat kopie :-D
  18. Dziewczyny ja po wizycie :-) Wszystko w porządku, jest to powiększenie kielichowo miednicowe ale lekarz powiedział że to fizjologiczne i niema się co martwić. Wszystko resztę w porządku, terminy mi się wyrównały i dziś jest 21+0 :-) dzidzia waży 402 g i jest dziewczynka :-) jestem tylko zawiedziona że niemam żadnego zdjęcia bo mała nie współpracowała :-( szkoda bo myślałam że będzie pamiątka no ale ważne że wszystko dobrze :-) A i mała już odwrócona, stopę ma pod żebrem :-P
  19. Dziewczyny, jutro wizyta o 16.30. trzymajcie kciuki bo ja mam ogromny stres
  20. Patka piękny wózek :-) my nadal poszukujemy :-) Teska och na kino muszę kiedyś namówić mojego , bo strasznie mi brakuje takich wspólnych wypadow... Na czym byliście? :-) Agula mi moja mała w brzuchu też wczoraj dała popalić. Tak się ułożyła że myślałam że brzuch mi odpadnie z bólu i wszystkie wnętrzności czułam jak mi okopuje... Na szczęście już się odwróciła i jest ok :-) U nas leniwy weekend... Bardzo leniwy . Ale chciałam żeby mąż trochę odpoczął bo biedny ma teraz tyle zajęć i widzę że nie wyrabia...
  21. Agula, Teska tak śnieg u nas się utrzymał i jeszcze nawet dzis mała pojezdzila :-) jutro już pewnie go nie będzie ... Teska u nas Mikołaj był dzisiaj, Martynka chyba troszkę zrozumiała co to ten Mikołaj i że przyniesie prezenty jeśli będzie grzeczna bo dziś to dziecko anioł :-D i oczywiście zadowolona z prezentów :-) Nika cieszę się że wszystko u Was dobrze :-) Black Panther piękne imię wybraliście :-) zawsze mi się podobało imię Lilka ale mężowi coś nie bardzo, a tu trzeba iść na kompromis ;) magda super uchwyciłas kopniaka :-)
  22. Nika czekamy na wieści :-) magda tak ja jeszcze przed prenatalnymi , tak mi wyznaczyli termin w przychodni :-)
  23. Teska Wasze pierniczki wyglądają smakowicie:-) nasze zawisły wczoraj na choince która już z córcia ustroilysmy ;-) szybko , wiem ale 2 latka prosiła, nie miałam serca odmówić :-D co do glukozy też tak miałam w pierwszej ciąży. Wszyscy straszyli a mi to całkiem dobrze poszło ;-) jezioranka może spróbuj sobie dulcosoft na te problemy gastryczne? Z tego co czytałam to kobiety w ciąży mogą go stosować. Dawałam teraz górce i przeszło jej w mgnieniu oka . Ale oczywiście próbuj najpierw naturalnie, jak będzie potrzeba to ewentualnie w aptece dopytaj Agula he he święta z dietą akurat będą miały najmniej wspólnego :-D mi gin powiedziała żebym glukozę zrobiła po świętach dopiero, a nawet w nowym roku. Teraz według om jestem 20+2 więc wtedy będę już koło 24 tyg i mówiła że to badanie robi się właśnie po 24 My dzisiaj byłyśmy z młodą pierwszy raz na sankach w tym roku, co za radość :-D ja oczywiście zdyszana jak po maratonie ale dobrze było się przewietrzyć na takim małym mrozie. Odrazu człowiek się inaczej czuje. Jutro planujemy zrobić Mikołaja u dziadków , Martynka już się pytała dziś przed snem czy jutro Mikołaj przyjedzie :-) Ja jeszcze 5 dni do prenatalnych, nie mogę się doczekać a malutka fika jak szalona:-) dobrej nocki dziewczyny :-)
  24. Cześć dziewczyny :-) Teska współczuję kataru u małego... U nas inhalator sprawdza się rewelacyjnie. Za każdym razem od początku kataru inhaluje Martynę na zmianę solą fizjologiczna i nebudose niebieskim nawet u 3 razy dziennie. Super sprawa :-) Halaszka współczuję tych bolesnych ruchów, może faktycznie lepiej zgłosić to podczas wizyty Mówicie o wyprawce i ciuszkach. Ja z jednej strony się cieszę że będzie dziewczynka bo mam dużo rzeczy po Martynie. Muszę tylko dokupić Bujaczek i wózek bo sprzedałam. Ciuszkow pełno w kartonach więc będzie trochę łatwiej . Postanowiłam sobie że nie będę jeść słodyczy, narazie do świąt, bo wiadomo jak to w święta ;-);-) ale muszę się ogarnąć bo czuję się już jak foka a to dopiero połowa ciąży, co będzie dalej ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...