Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Hej kobietki ja mam dzisiaj dzień śpiący :D
Za godzinę po dzieci do szkoły jutro jadą do ojca już to teraz trochę ciszy ale i tak będę do nich jeździła :D
O 16 mamy z Roksana przymiarkę alby to też się chwilę chwilkę zejdzie do mają już niedługo w marcu planujemy zaproszenia rozwieść ja do swojej rodziny były do swojej.

Co do wyprawki to ja muszę wszystko wcześniej przygotować żeby potem nie nosić nie przestawiac zwłaszcza że ja będę sama bo mój jak się uda wróci na miesiąc a potem w połowie lub pod koniec lipca wróci dopiero a że porodu nie zaplanuje dokładnie to może być i końcem lipca a równie dobrze w połowie sierpnia więc wolę wszystko mieć przygotowane i się nie martwić później że czegoś nie mam.
Przy Jagodzie to później kupowaliśmy resztę ale wtedy mój był cały czas przy nas to inaczej było a teraz niestety inna sytuacja.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Natha86 pewnie, że zdradzę. Będzie wymarzona córeczka - Majka!!! Mąż miał dobre przeczucie.

Podczas badania usg wewnętrznego lekarz powiedział, że na 99%. Włożył sondę i mówi: akurat mamy nóżki na dole, będzie widać. I pytał czy dla nas 99% pewnosci to dużo ;)

Później podczas usg przez brzuch mimo licznych kopniaków i wymachów rączkami i wiercenia się znów się ustawiła do rozpoznania płci i lekarz powiedział, że na 100% dziewczynka.
Poleciały mi łzy...
Zapytałam: Czyli na chwilę obecną córcia jest?
A lekarz na to: Na chwilę obecną, w dalszym etapie ciąży i po urodzeniu tez będzie córka. (Mąż się roześmiał).

Dalej lekarz: Nie zartowałbym w takiej sprawie i nie mówił jakbym nie był pewny... i uśmiechnął się.
Nie mogłam uwierzyć! Aż pisnęłam z radości. Mąż jeszcze dopytał, bo nie słyszał dokladnie rozmowy podczas drugiego usg... i otrzymał potwierdzenie, ze może świętować ;)

A u Was Dziewczyny juz coś wiadomo, jaka płeć?

Odnośnik do komentarza

Asjer wielkie gratulacje! Mi też po cichu marzy się córeczka, tatuś mówi, żeby tylko było zdrowe (no to przede wszystkim) ;) ja mam wizytę dopiero 6 marca, ale zaraz będę dzwonić do innego lekarza, bo chce zmienić prowadzącego ciążę, więc termin się zmieni.
Dziś ostatni dzień 8-godzinnej pracy! Mimo, że naczekałam się 2,5 h u lekarza medycyny pracy i myślałam, że zjem w końcu krzesło, było warto :)

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Mam też nadzieje poznać płeć:) mam 27.02 wizytę u ginki mojej a 15.03 polowkowe, wiec jak już miałabym ocenę płci z tych 2 badań to już byłoby wiadome... Po cichutku myślę o synku- za tym 3 razem, bo to już na pewno ostatnia moja ciąża, choćbym bardzo chciała jeszcze raz to już mogę sobie wybić z głowy..mój mąż też chciałby syna tym razem, za pierwszym chyba było mu bardziej obojętne. No ale po przejściach z Martusia to już chcemy tak w prawdzie przede wszystkim zdrowe dziecko a facecik - byłby fajnym bonusikiem po prostu:)

Odnośnik do komentarza

Prinncessa, u mojej Marty też coś odstawalo i nawet lekarka na prenatalnych w 13 tyg powiedziała nam że - nie ma wątpliwości!!-
A na polowkowych w 20 tyg - ptaszek odleciał.....myśmy już się nastawić, nakupilismy niebieskich rzeczy.... wiec te przypuszczenia w 13,14 tygodniu to o dupe rozczasc. Bo te narządy dopiero zaczynają się kształtować i lechtaczka może dawać taki obraz...teraz już jesteśmy bardzo sceptycznie nastawieni do tych spekulacji.

Odnośnik do komentarza

Asjer super :) !!! baby górą :) my już mamy jedną córcię i wszyscy z się z mojego męża śmieją bo wszyscy myślą, że on by chciał chlopca a tu psikus bo mój mężus chciał 2 dziewczynkę i póki co wszystko wskazuje na dziewczynkę:) mężu i córa mocno się do siebie przywiązali od kiedy wróciłam do pracy, pierwsze 3 lata tata mógł nie istnieć ważne że byłam ja a jak poszłam do pracy to tata najważniejszy, ale super się nią zajmował, ma taką prace że poświecał jej dużo więcej czasu niż ja, zabierał ją na różne wycieczki, zresztą mój mąż od zawsze nam czas organizuje, on planuje wszystkie wycieczki itp :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Poduchę do karmienia kupiłam z Poofi, przy poprzedniej ciąży i to w sumie jedyna rzecz,która zachowałam...i bardzo się z tego cieszę. Jest super milusia, można wyciągnąć tyle wkładu żeby dopasować do dzidzi, jak jej wygodnie. Teraz już wzięłam do spania, bardzo wygodna. Mają jeszcze kocyki i koce. A no i mam jeszcze chustę tkanka kolkowa, ale przy Marcie nie mogłam używać,bo miała zanurzone napięcie miesniowe, może teraz będę używać.

Odnośnik do komentarza

Ja sie niby tak nie chcialam nastawiac na plec ale jakos tak jestem pewna chlopca ze nawet imieniem zaczelam sie zwracac. Sie zdziwie jak za miesiac sie okaze inaczej ;)

U nas tez pogoda beznadziejna, synek troche w garazu z tata pobuszowal, ja dom ogarnelam.
Wczoraj uszylam sobie nawet koszule do szpitala bo jak zwykle znalazlam wykroj i musialam juz natychmiast sprawdzic ;) a ze ostatnio przyszedl mi material niestety nie w tym odcieniu co chcialam tylko typowym bieliznianym rozu to zuzylam. Jeszcze jedna mi sie przyda, a po wyjscu ze szpitala poprzerabiam na tuniki zeby miec do karmienia bluzki takie po domu.

Axam to Ty robilas ten jadlospis? Mozesz sie podzielic? Interesuja mnie drugie dania bo kompletnie nie mam pomyslow i mam wrazenie ze ciagle robie to samo.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziweczyny. U mnie tez wietrzycho i jeszcze na deszcz ze sniegiem sie zalapalam wracajac z badan. Takze pogoda do wyjsc nie zacheca. Mlodego tylko do sklepu wzielam i tyle w temacie spacerow na dzis.
Zdrowka zyczw wszystkim chorowitka. Tez mam tylko sok z cebuli, czosnku, miodu I grapefruita do zaproponowania.
Asjer, gratuluje coreczki! Ja tez po cichu licze na dziewczynke. 10 marca sie okaze i moze bedzie druga oczekiwana Maja na forum:)

Odnośnik do komentarza

Asjer, również gratuluję córy!
u nas jak będzie dziewczynka to też najprawdopodobniej Maja (od zawsze moja mama tak na mnie mówiła, choć mam inne imię i od zawsze wiedziałam, ze tak będzie mieć na imię moja córka, nie patrząc na żadne rankingi popularności)

więc będzie wysyp sierpniowych Majeczek, w tym dwie z Poznania! :)

pogoda wstrętna, u nas co chwilę prąd wyłączają no i forum od wczoraj szwankuje ;/

Odnośnik do komentarza

Axam Ja połówkowe dopiero mam 28 kwietnia i to będzie 22 tydzien. Więc do tego czasu myślę że poznam płeć. Za 5 dni mam wizytę i mojej gin to może Ona mi coś już powie. Niewiem czemu jak tylko podejrzenie miała co do płci bo coś jakby odstawalo to odrazu pomyślałam napewno chłopak. No dużo jest przypadków że się mylą. Aczkolwiek ponoć niewiem ile w tym prawdy ale chłopcy wcześniej się ujawniają niż dziewczynki jak już coś odstaje to prawdopodobnie chłopczyk bo im to nie zniknie a dziewczynkom może urosnąć. Dziwne czasem opinie i doświadczenia i niespodzianki :)
Np czytałam sytuację że kobieta była święcie przekonana że będzie córcia bo na każdym usg tak wychodziło aż do 7 miesiąca jak ujawnił się chłopczyk ... niezła pomyłka :Histeria:
Byle zdrowe !! :) a reszta sama się ułoży:)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :) Ja po wizycie. Synek zdrów jak rybka, skakał i fikał. Przezierność karkowa wzorowa, w serduszku było widać komory i przedsionki, mózg też wszystko ok i w ogóle wszystko wzorowo :) a mowię synek bo moje słoneczko pochwaliło się ładnie ;) i raczej tu już nic innego raczej nie będzie bo co rusz było widać :) to strzałeczką to jest to :D

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki
Od wczoraj miałam problem z forum, co rusz się wieszało i nic napisać się nie dało :/
AniołkowaMamo dziękuję za rady jak wbijać, robię podobnie ale zawsze miałam tendencje do siniaków i myśle że co bym nie robiła to się będą pojawiać, ale tak jak piszesz, prawie połowa za nami :)
Kupiłam dziś kolejne bodziaki, nie mogłam się powstrzymać ;)
Axam, współczuję przeziębienia :( mi pomogło płukanie wodą z wodą utlenioną, co do czosnku mam uraz. A jeśli chodzi o te tabletki do ssania, to kiedyś lekarz (ortopeda co prawda) ale powiedział mi abym spróbowała np cukierków tych takich ziołowych, nie pamiętam nazwy, bo to bardziej chodzi o to, że jak masz coś w buzi to wydzielasz ślinę która nie dość że nawilża gardło to jeszcze działa bakteriobójczo :)
Uśmiechnięta GRATULUJE synusia!!! I przede wszystkim że zdrowe, cudowne wieści!!!
Asjeri dla ciebie ogromne gratulacje córeczki i że zdrowe te dzieciaczki nasze!
Dziś byłam pobrać krew i oddać mocz do badań, już mam wynik, orpcz hemoglobiny i erytrocytów na granicy dolnej normy wszystko pięknie :)
Teraz we wtorek wizyta na której już mi ma dr na 100% powiedzieć czy dziewuszka :)
Axam również chetnie zobaczyła bym Wasz jadłospis :D

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje wszystkim mamom które juz znają płeć :-) no i faktycznie przewaga córek :-) u mnie tez córka Maja i oby wszystkie były takie fajniutkie i grzeczne jak moja córka ;-)
No a ja czuje że syn bo u mnie same chłopy w rodzinie. I do końca nie wierzylam że ja będę mieć moją córeczkę :-) a skoro teraz mam parę i syna i core to teraz mi obojętne i faktycznie w 100% liczy się tylko zdrowie. Jedynie z imieniem dla chłopca mamy problem bo kompletnie nie mamy pomysłu.
A na gardło stosowalam plukanki z aromatolu ( zamiennika amolu) polecam ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgeobc1pzb.png

Odnośnik do komentarza

No więc wpisuje jadłospis:)
Tydz 1
Pon - pomidorową ,naleśniki
Wt- Zupa krem serowy z grzankami, rybka,ziemniaczki,surówka.
Śr- zupa ( ugotować) rosół z makaronem, kurczak,ryż, chińszczyzna.
Czw- ogorkowa, placki ziemniaczane lub z batatow.
Pi - barszcz z uszkami, rybka.
So- spaghetti.
Ni- zupa ( ugotować) rosół z makaronem,rolady z kluskami i kapustą czerwoną.
Tydz 2
Pon- krupnik z ziemniakami,warzywa na patelnie+ jajka sadzone i maślanka.
Wt- krem z dyni,rybka,frytki i surówka.
Śr- zupa( ugotować mniej - na 2 dni) rosołek z lanymi kluseczkami, mielone,ziemniaki, buraczki.
Czw- zupa warzywna z makaronem pelnoziarnistym,kotlet,ziemniaki,surówka.
Pi- żur na wrodzonych kościach z ziemniakami i kielbaska.
So - Rybka+ ziemniaki i surówka.
Ni- zupa( ugotować) rosół. Pieczeń z kaszą+ ogórek kisz.
Tydz 3
Po- pomidorowa, stryja+ maslanka
Wt- krem z pieczarek, rybka+ ziemniaki i surowka
Śr- zupa ( ugotować) rosół z makaronem. Bigos.
Czw- krem z ciecierzycy z imbirem,chili con carne.
Pi- barszcz zabielany, rybka,frytki,surówka.
So- fasolka po berliński
Ni- zupa ( ugotować) rosół z makaronem,rolady z ludkami i buraczki.
Tydz4
Po- ogorkowa,ziemniaki zapiekane z cebulką( tak jak stryja tylko bez kiełbasy) + jajko sadzone i maslanka
Wt- krem serowy z grzankami, Gulasz ( więcej, do placków w czw.), z kaszą,ogórek.
Śr- zupa ( ugotować) rosół z makaronem. Tajskie ( kurczak,ryż,warzywa,mleczko kokosowe,pasta tajski z Biedronki:))
Czw- warzywna z makaronem pełnoziarnistym.
Pi- krem z soczewicy,rybka+ frytki+ surówka.
So- leczo lub flaczki.
Ni- zupa( ugotować) rosół z makaronem, pieczeń z kaszą + ogórek kisz.

Uff. Jak to mi się teraz nie wyśle....
Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Dziolszki,u mnie jakieś pasmo.... nieszczęść... budzę się rano ,mieliśmy jechać do laboru,zrobić badania. Otwieram rano oczy a jedno z nich boli mnie jak cholera... całe zaropiale..piękne zapalenie spojówek...
+ te gardło- no po prostu bomba/////
Na szczęście mam krople z antybiotykiem w domu - po mężu,bo miał zapalenie,które mu się skończyło tydzień temu,był u lekarza wtedy,co go wycięłam na siłę i powiedział że ma w domu żonę w ciąży,no i lekarz mu przepisał takie coś co ewentualnie mogłabym też stosować...wiec się nie zmarnuje....:( wolałabym żeby się zmarnowalo jednak....no i zapewne Małej nie ominie... bo gardełko już wczoraj - taki bonusik od mamusi- już wczoraj ja szczypalo.....
Nie żebym się uzalala, ale jak się ponad rok nawet kataru nie miało- bo załapałam już fajną odporność krzyżową- po paru latach pracy lekarze,nauczyciele itp łapią taka właśnie,- to jest to teraz dla mnie niemały szok... w pon wizyta a ja będę bez badań,z oczami jak zombie....no pięknie:)
Ale przynajmniej wiem co mam na obiad zrobić.......wiem,wiem, kiepski żart:/

Zdrówka Wam życzę kochane:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zapomniałam Wam podziękować za gratulacje.
Ja nadal nie mogę uwierzyć, że będzie córcia i tak niesamowicie nam się przytrafiło.
Trochę mnie przestraszyłyście,tymi pomylkami w okresleniu plci u Was, ale wiem, ze mój lekarz nie użyłby sformułowania na 100%, gdyby miał wątpliwości. ;)

Dzisiaj jedziemy z mężem zrobić rekonesans w sklepach z wozkami. Oglądałam modele w necie i teraz zweryfikuję jak się prezentują na żywo i czy warto brać je pod uwagę.

Axam bardzo Ci współczuję. Trzymaj się ciepło. Dużo zdrowia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...