Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mammaamaa

Witam się i ja :-)
Jak córka pójdzie na drzemkę to usiade do komputera i zostawię dłuższą odpowiedz :-)
Mam pytanie... Co sprawdzał ginekolog na ostatniej Waszej wizycie? Ja byłam w 14 tygodniu ostatni raz i sprawdzał serce, kość nosowa i NT, no i mierzył... Czy sprawdzał Wam czy są wszystkie narządy itp? Chodzę prywatnie i tak szybko robi to usg, ogólnie jest dobry ale sam z siebie mało mówi. Mam porównanie bo w pierwszej ciąży gin szczegółowo wszystko sprawdzała i mówiła, ale zmieniłam lekarza, bo mam blizej i on w szpitalu pracuje.
Ja się dzisiaj wyspalam w miarę, córka spala cała noc :-)
U mnie leje od rana... Znowu cały dzień w domu...
Odezwę się później :-)

Odnośnik do komentarza

ja byłam 6 lutego (13+2) na nfz, zmierzł crl, nt, sprawdził czy jest kość nosowa, a odnośnie narządów powiedział, że wszystko jest ok, badania usg trwało może 2 minuty. Po południu w tym samym dniu byłam u innego lekarza prywatnie, gdzie usg trwało dość długo, lekarz pomierzył jeszcze raz, pokazał wszystkie narządy (w sumie to tłumaczył to wszystko tatusiowi a nie mi :p ), powiedział jakie jest tętno dziecka i puścił nam bicie serducha :) a przed usg przez brzuch miałam usg dopochwowe i badanie ginekologiczne, potem omówienie badania. Różnica kolosalna, fajnie, jak lekarz wytłumaczy to co się dzieje na monitorze i co tam widać :)

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ja wstałam o 10 :) no ale nadal nie wyspana, nie spie w nocy do poludnia jakoś mi łatwiej.

Asjer - ja przed ciążą to piłam bardzo dużo, zwłaszcza wody mineralnej, jak się okazało że jestem w ciąży no to nic nie zmieniałam do czasu jak zaczęłam wymiotować, wtedy starałam się pic więcej, no i woda mi zbrzydła, był taki okres, że piłam tylko soki i herbatę. Teraz pije 2 x herbatę ( rano i wieczorem) , 1 kawę, trochę wody + soki, niech wszyscy wybaczą ale po nadmiarze wody mnie mdli.
Przed każdym badaniem i wizytą się stresuję, ja będę w poniedziałek robić ogólne badanie moczu i już się boje :(

Axam - dobre wieści od ciebie płyną :) myślę, że dla Twojej córki najważniejsze jest teraz wsparcie najbliższych a że małe dzieci w uczuciach nie kłamią to myślę że młodsza córa będzie super lekarstwem :) trzymam za Was kciuki

Mama_2014 - super wieści :)

U nas nadal pochmurno ale póki co nie pada, dziś na obiad leczo :)

Mam pytanie: co prawda ja na ogół należe do osob które łatwo sie wzruszaja a teraz w tej ciazy to jakis kosmos, wczoraj na filmie sie poryczałam, potem ogladalam ten program co buduja domy dla biednych rodzin wersja usa i znow ryczałam jak bobr, rozmawiam z córą przez telefon, płacze - szaleństwo :) tez tak latwo sie wruszacie czy tylko moje hormony tak szaleja?

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Dobrze maja te u ktorych sloneczko wyszlo, bo u mnie od rana ulewa. Wlasnie sie kapie, a pozniej chociaz do sklepu podjedziemy, zeby sie przewietrzyc i w domu caly dzien nie przesiedziec, bo oszaleje.
Na moich ostatnich badaniach tez mialam wszystko szczegolowo sprawdzone, pomierzone, plus przeplywy i posluchanie serducha. Dlugo nam zeszlo, z 10min. pewnie, bo lekarz szczegolowo wszystko pokazywal i opisywal.
A jutro tlusty czwartek. Robicie cos? Z mlodym mysle, zeby faworki i oponki zrobic, wiec sprzatania bedzie jak po przejsciu traby powietrznej pewnie ale niech chlopak ma radoche:) ten mniejszy i ten wiekszy zreszta tez, bo moj luby to strasznie slodka dupka jest wiec nigdy nie musze sie martwic, ze moje wypieki sie zmarnuja.:) juz w poniedzialek znow do pracy, a tak mi sie nie chce, ze ho hoo. Za to w sobote idziemy na roczek, to mlody poszaleje sobie z dzieciakami, a mamusia bedzie miala czas na ploty. Jak dobrze miec takie 1,5 roczne dziecko, co samo pobiega, pobawi sie, zje, itp.

Odnośnik do komentarza

Natha86, ja to sie nie wzruszam ale za to bardzo szybko zloszcze. Byle co mnie potrafi z rownowagi wyprowadzic. Ostatnio wkurzylam sie, bo podczas ogladania filmu na ekranie pokazala sie cud bogini w neglizu, wiec od razu wyskoczylam z nerwem do mojego, a ja w ciazy a on sie na gole baby patrzy!!! Nic, ze sama ten film wybralam i zaden poronos to nie byl ale foch musial byc:P

Odnośnik do komentarza

Natha86, już myślałam, że tylko ja tak mam z tym ryczeniem...od początku ciąży się taka zrobiłam, ostatnio wystarczyło, że o czymś pomyślałam i się poryczałam... nie poznaję się, to okropne uczucie, nie podejrzewałam nigdy że mogę stać się taka słaba, bo jestem w tych twardych i nie uzwenętrzających się ;) a niech tylko trafi mi się jakiś smutny film o psach, jakieś spoty reklamowe...leżę...
jutro na szczęści moje ulubione święto, zamierzam świętować na maksa, choć mam nadzieję, że nie dobiję do mojego rekordu 10...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Mi takie chwile wzruszen wlaczyly sie w pierwszej ciazy i niestety nic nie przeszlo po :p wiec ja sie wzruszam non stop od ponad 3 lat ;)

Ja dzisiaj jednak pojechalam z mezem i synkiem do tego radomia. Na miejscu okazalo sie ze o 9 rano nie ma za bardzo nic ciekawego do zobaczenia wiec po prostu przejechalam sie busem i tez zaliczylismy mc donalda. Potem musielismy jechac do zabawkowego bo moj brat dal 50 zl Nikosiowi i powiedzialam ze sam sobie cos ybierze. Nawet sie dumna poczulam jak zamiast kolejnych samochodow wybral puzzle.

A jak jechalismy to w pewnym momencie poczulam takie mocne kopniaki ze nawet to podskakiwanie po polskich koleinach nic nie zaklocilo

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Bylam dziewczyny w pracy, kierowniczka okazala sie byc czlowiekiem :-) hehe :-) uff, ma sie dowiedziec w kadrach jak to zrobic aby bylo dobrze. Powiedziala, ze wg niej moge od razu przejsc na L4 i nie bedzie zadnych problemow. Zobaczymy co zalatwi..

Odnosnie wzruszen, to ja mialam najgorzej po porodzie, plakalam nawet dlatego, ze maz powiedzial, ze nas kocha. Plakalam, ze maz pomagal przy malej, ze moglam sie przespac a on byl z dzieckiem, chyba plakalam o to ze placze.. takze laski wszystko przed Wami :-]

Odnośnik do komentarza

W koncu moge sie zalogowac :)
Nooo to jak obiecałam napisze coś od siebie. Mam już pewne doświadczenie, które może którejś z was się przydać, ale nie traktujcie tego postu zbyt osobiscie, to sa moje przemyślenia i Wy możecie myśleć całkiem inaczej. Zaznaczam też, że to nie jest reklama :)
Córkę rodziłam w sierpniu 2015, w najgorszy upał, więc miała na sobie ubrane tylko body z krótkim rękawkiem i nic poza tym. Wychodzac ze szpitala również miała tylko body i okryta była pieluszką tetrową, żeby ochronic przed słońcem, nie miała nawet czapki oraz niedrapków. W sumie niedrapki nie przydały nie w ogóle. szpital zapewniał dużo, polecam poczytać liste którą trzeba do danego szpitala zabrać, bo pewnie każdy ma inne zasady. Ja miałam ze sobą koszule, kilka na zmiane bo wiadomo upał i człowiek sie poci, majtki siateczkowe, stanik do karmienia i wkladki laktacyjne i laczki. Dla dziecka miałam body, pieluche tetrową pampersy i chusteczki nawilzane i skarpetki, które czasem zakładałam, ale cieniutkie. Chyba wszystko.
Jeśli chodzi o zaopatrzenie do domu to polecam orientować sie szybciej. Ja w 33 tygodniu trafiłam do szpitala i pozniej miałam nakaz lezenia i wszystko zamawiałam przez internet... Wózek polecam też wczesniej kupić, niech lezy w kartonie, albo w sklepie. ja urodziłam dwa tygodnie wczesniej i pozniej musiałam czekać tydzien zanim dotarł do sklepu. Jeśli chodzi o model to mam bebetto torino, polska firma. Gondola służyła długo..jakos do 9 miesiaca na pewno bo córka w nim usypiała w domu :D Spacerówka też fajna, ale ze wzgledu na wygodde teraz mamy espiro magic, bo jest lzejsza. Fotelik natomiast kupilismy tanszy chyba tako, ale mamy bazę, stwierdzilismy ze baza duzo daje wiec tak postanowilismy, natomiast wiecej wydalismy na fotelik nastepny bo posłuży dłużej i mamy model klippan kiss, oczywiscie tylem do kierunku jazdy (bezpiecznej).
Łóżeczko, takie z ikei materac tez, nawet nie wiem ale na pewno nie kokos i gryka. pościel sie nie przydała. Corka spi pod kocami, wczesniej w spiworku. polecam jedynie poduszkę "klin".
Oczywiscie wanienka , my mielismy dodatkowo stojak, reczniki z kapturkiem, plyn do mycia hipp, octenisept, balsam pharmaceris (nie uzywałam codziennie bo skora sie przezwyczaja jak nie ma potrzeby), patyczki do uszu....
Dokoncze pozniej bo sie obidziła....

Odnośnik do komentarza

Ja powoli robię już zaopatrzenie chociaż jest jeszcze sporo czasu ale właśnie gdyby dzidzia szybciej chciała wyjść lub odpukac trzeba by było leżeć lepiej mieć przygotowane.
Wanienke mam po Jagodzie stelaż mi obiecała koleżanka,łóżeczko też w kwietniu jak wróci mój to przywieziemy,wózek stoi tylko gondolke odświeżę,pampersy mam jedno opakowanie i opakowanie mleka,płyn do kąpieli,gąbka do wanienki,smoczek do szpitala,teraz ubranka kompletuje powoli takie uniwersalne w kwietniu jak już będę miała pewność już docelowe kupię :)
Poszewke muszę kupić lub usiądę i sama uszyje.
Te nieszczęsne koszule jeszcze jedna mi mój kupił przy Jagodzie mam zielona z miskiem nie znoszę koszule wolę leginsy i koszulki aniżeli właśnie te koszule z motywem dziecięcym :/
Czas szybko minie dopiero był początek a już niedługo już połowa minie a jeszcze jak się zacznie wiosna to szybko czas ucieknie do lata.
Tak się cieszyłam że deszcz dzisiaj nie pada a tutaj mnie w konia zrobiło i zaczelo padać ta ciapa i błoto do szału mnie doprowadza eh .
Byłam dzisiaj z Jagoda w przedszkolu podobało jej się papiery złożone jako dziecko z rodziny wielodzietnej przysługuje jej pierwszeństwo w przyjęciu jeden plus :D
Moje dzieci dzisiaj nie do poznania szok takie grzeczne,spokojne może przez to że drugi tydz się kończy i jadą do ojca.
Moja mała dzisiaj na mieście że musimy kupić Andrzejowi ( mojemu byłemu mężowi )bułkę dobra i zawieźć a że ja miałam sprawę do niego to żeśmy pojechały.
Wychodzi Jagoda z auta i mówi do mnie że "ja lubię Andrzeja" jak była mniejsza to wolala tata do niego a jak jej tłumaczyłam że to nie tata jej to i tak ona ma dwóch tatusiów ale swojego dziewczynkom nie chciała oddać ha ha dobrze że już z tego wyrosła a że ja mam w miarę dobre stosunki z byłym to wszystko jest poprawnie.
Ale się rozpisalam teraz :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ponownie, właśnie skończyłam lepic pierogi z grzybami i cebulką. Niestety poznojemy obiad bo mój mąż wraca z pracy po 17 i jakoś tak razem usiedlismy, on wałkował ciasto, a ja lepilam. Teraz wrzucę na patelnie na odrobinę masła i gotowe.

Odebrałam wyniki morfologii i jest ok.
Wyniki ogólnego badania moczu tez o dziwo dobre, wszystko ujemne, tylko w polu widzenia pojedyncze erytrocyty, bakterie i leukocyty od 0-2. Podobno są dopuszczalne. Czekam jeszcze na wyniki posiewu. Mam nadzieję, że będą ok.
Jutro mamy wizytę i może poznamy kto siedzi w brzuszku. Chociaż nie ukrywam, że boje się czy dzidzia żyje, rośnie itd... nie powinnam tak myśleć, ale to chyba strach przed wizyta.

Odnośnik do komentarza

Dobrze mamuśki że piszecie co będziecie kupowały, zawsze to trochę łatwiej pierworódkom. :)
Zrobiłam dziś na obiad chłopski garnek. Ziemniaczki, kapusta biała, kiełbaska i powinna być papryka ale dałam pomidora :) pyszne wyszło, miałam już ochotę na coś z kapustą, jutro będą oszukane gołąbki :) mmm..
Poprosiłam też mężowatego żeby kupił trochę kiszonej kapusty i ogórka kiszonego bo chodziło za mną coś kwaśnego, kupił dodatkowo ogórki małosolne, mm.takie to pyszne! :) aż się bobas zaczął wiercić, chyba posmakowało :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Asjer, dobrze ze z Twoimi wynikami wszystko ok, widzisz niepotrzebnie się martwiłaś. Wybierasz się na jakieś warsztaty dla mam w Poznaniu?

Co do wypraawki to ja na razie robie rekonesans - co i ile potrzeba. Mamy siedmioro siostrzencow i bratankow (w wieku 0,5 - 7 lat) a nie wspomne ilu znajomych ma dzieci, to pewnie sporo z tej wyprawki dostaniemy w spadku po kimś.
Ale że jeszcze nikt o naszej ciąży nie wie, to i nie wiem co dostaniemy :P

Dzisiaj pierwsza noc na poduszce motherhood i pierwsze sny ciążowe. Ale takie dziwaczne ze aż samej chce mi si smiać że można śnić o takich głupotach.
U nas pogoda fatalna, leje cały dzień. Chce wiosne i lżejsze ubrania.

Odnośnik do komentarza

Aniolkowa tak, wybieramy się z mezem na warsztaty Bezpieczny maluch, które odbędą się 16.03 na Polnej. A Ty/Wy?
Nikt nie wie o Twojej ciazy? Rodzice też? U nas wiedzą rodzice i najbliższa rodzina. Znajomi jeszcze nie.
Jak oceniasz poduszkę? To rogal? Ja właśnie musze zakupić jakąś bo juz mi się niewygodnie śpi na boku. Na razie podkladalam zrolowany koc, ale to nie to samo.

Odnośnik do komentarza

Ja również wybieram się z mężem na Bezpiecznego Malucha :) to sie spotkamy :)
Zarejestrowalam się też na Mama wie w kwietniu.
O mojej ciąży wie moja mama tylko. Ciążę mam wysokiego ryzyka, a niestety na dyskrecję teściowej nie mogę liczyć. Więc na razie jej nie mówiliśmy, ale trzeba będzie bo już trochę widać :)
Poduszka wygodna, mam kojec. Dużo daje to ulożenie. Też wkladalam koc i to rzeczywiście nie to samo... już nie mowie jak się pociłam jak sie pod kołdrą rozrolował

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy znacie taka strone mamaginekolog, mi czasem cos na facebooku wyskoczy a dzisiaj z ciekawoscie weszlam bo bylo o liczeniu tygodni. Wiec podaje sie tygodnie juz skonczone a nie zaczete, czyli ja mam 15 tygodni a nie jestem w 16. Ale to tak dla lekarza bardziej, a jesli chodzi o rozbieznosci terminu miedzy z om a usg to jesli roznica jest wieksza niz 5 dni to bardziej wiarygodny jest termin z usg

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Też chyba zdecyduje się na kupno rogala do spania bo już mi coraz bardziej niewygodnie. Fajnie macie, że się spotkacie dziewczyny :):)
Też mam na fb polubioną mamaginekolog :) mądrze gada, można zrozumieć nawet bardziej skomplikowane rzeczy, także polecam tym które nie poznały jeszcze jej :)
Aniołkowa mamo, mam pytanie odnośnie claxane, jak udaje Ci się robić (wiem że mąż) ale może jakąś technikę masz dobrą, że nie masz siniaków? I jak będziesz robić jak brzuch coraz większy? Ja mam caly brzuch w siniakach, w niektórych miejscach mam aż pod skórą takie twardsze miejsca, zrosty czy coś.. Doradź :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

ja mam z om dzisiaj 15+5, na ostatnim usg dzidzia wyszła o 4 dni starsza, a też nic nie czuję... czekam i nasłuchuję
zamówiłam wczoraj poduchę do spania, wybrałam w kształcie litery C, na weekend powinna być, już mała poduszka pod nogę zaczyna być niewystarczająca. I w końcu złożyłam wniosek o skrócenie czasu pracy - z 8 do 6 h, zostaje jeszcze tylko wizyta w lekarza medycyny pracy :) bosko, bo wstając o 5.30 o 19 zaczynam padać na pysk, do 21-22 przetrzymam jako tako... wolę być przytomna wieczorem w domu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...