Sierpniowe mamusie 2017

[Gość Olka88]

Hej:) ale dzis u mnie pogoda do 4 liter. Z mlodym spacerek godzinny udalo mi sie zrobic, a potem deszcz nas do domu przepedzil. Na placu zabaw byly przedszkolaki i Tomus strasznie chcial z nimi nawiazac kontakt ale ze jeszcze nie pogada to mu ciezko. Ale birgal za nimi, cos tam wolal. Dalam mu zabawke, to zaraz dzieci przyleciay do niego i taki zadowolony im pokazywal I dawal:) sliczny widok:)
Tez mam co wizyte badanie na fotelu i teraz juz usg przez brzuch. Cytologie mialam w maju i mam zapowiedziane, ze niedlugo bedziemy robic. Jeszcze dwa tygodnie ponad do wizyty a juz sie nie moge doczekac.
Co do wyprawki, to mam wiekszosc rzeczy po mlodym. Nie szalalabym z zakupami, bo wiele rzeczy mi sie nie przydalo. Karmilam piersia,mlody nie uzywal smoczka, wiec butelki i smoczki oddalam, bo wczesniej zakupilam. Ciuchow mialam az nadto i nawet wszystkiego mlody nie ponosil, bo zaraz wyrosl. Z przydatnych rzeczy to do szpitala zaopatrze sie w wklady poporodowe, majtki z siatki, koszule jakas ladna sobie kupie (ostatnio najchetniej ciagle bym sie przebierala, bo bylo goraco i pot sie po nas wszystkich lal strumieniami), pieluszki jakies kolorowe bo tez mi schodzily , pampersy, bepanten. Nie mialam niani przy Tomku ale teraz mysle zeby zakupic. Ciekawe jak Majka bedzie spala. Tomek do tej pory potrafi sie obudzic w nocy I trzeba go utulic, chce spac z nami. W ogole zastanawiam sie czy jest sens robic pokoj dla corci. Teraz mamy tam taki gabinecik nasz. Patrzac na Tomka to i tak zwykle jest w salonie, wiec moze tylko kacik w naszej sypialni, a potem jak bedzie wieksza lozeczko dalabym do Tomka pokoju i dzieci razem by sobie spaly. Jak to u Was jest z rodzenstwem abo jaki macie plan? Od razu kazdy osobny pokoj?

[cichadoro]

Ale mnie glowa rozbolala, chyba na zmiane pogody :/

Mi sie niania przydawala, jak mlody spal juz wieczorem to moglismy z mezem sobie posiedziec na dworze, ale to bardziej w lato sie przydawala, potem na jesien i zime to prawie nie uzywalam, wiec pewnie tez teraz nie pouzywam za duzo.

Koszule tez jakies do szpitala musze kupic, ale to w ciuchu bo normalnie w koszulach nie spie, wiec nowych na te kilka dni mi sie nie oplaca.

Jesli chodzi o ubranka to sama nie pamietam co mi sie najlepiej spawdzalo, w dzien chyba bodziaki i spiochy zakladalam plus te kaftaniki na koperte zapinane, a na noc w pajace. Musi byc cos co sie latwo da sciagnac w razie zabrudzenia wszystkiego, a te male dzieci to sie potrafia usrac po same pachy ;)

[Uśmiechnięta]

b]Asjer kurcze drogie to coś, tym bardziej że nie ma tu co aż tyle kosztować ale niestety marketing... Oni tam dobrze wiedzą że my to po prostu kupimy... Tak jak i z butami dla dzieci... Co z tego że mniejsze ale kosztują więcej nie raz jak na dorosłego.
Olka88 ja planuje nastepną dzidzię od razu do swojego pokoju. Pierwszy synek spał w tym samym pokoju z nami do roczku. Potem spał już w innym pokoju przy otwartych drzwiach. A od ponad poł roku śpi przy zamkniętych i w łóżku z barierką. Ma zaraz kontakt nisko nad łóżkiem i może zaświecić sobie lampkę na ścianie taką słabą zarowkę tam ma. Rano jak wstaje to przychodzi do nas do łóżka. Ale on ciemności, samotności i obcych ludzi sie nie boi. Czy tak łatwo pójdzie z nastepną dzidzią to już trudno powiedzieć.
Co do ciuszków to tak jak mówiłam kiedyś ja póki co czekam aż będzie pewna płeć. Bo jakby była dziewczynka to chciałabym coś dokupić dziewczęcego do ubranek po synku bo same niebieskie prawie ;) A jak będzie facecik kolejny to dokupię tylko to co mi brakuje.
Dziewczyny nikt nie poruszał tematu kreseczek brzuszkowych ;) u mnie już widzę że delikatnie coś nią ruszyło i już się podbarwiła a jak u Was?

[Gość Olka88]

Ja polecam body przede wszystkim, takie wciagane, z guziczkami na dole, zeby sie wygodnie przewijalo. Pajacyki tez bede brala.
Ostatnio rodzilam pod koniec lipca wiec tez bylo cieplo, a ze jak jest goraco to I nas w domu niewyroba, to mlody zawsze na pieluszce w samym pampersie lezal.
Nie przydaly mi sie kaftaniki bo jakos nie lubilam ich ubierac. Wkurzaly mnie tez body z guzikami przez caly brzuch idacymi. Kupilam takie, bo myslalam, ze lepiej mi sie bedzie ubieralo, bo jak ja przez glowe takiego malego dzidziolka ubiore:P a potem juz nie widzialam sensu w, tylu guzikach.

[Hela90]

Hejka :)
A ja sobie wymyśliłam (ale nie wiem czy słusznie) i proszę Was o zdanie, że narazie, w sensie na pierwszych pare msc życia nie będę kupowała kołderki, poduszki a co za tym idzie pościeli, bo i tak takiego maluszka nie będę przykrywać kołdrą (planuje otulacz a jak chłodniej to kocyk), pewnie ładnie wygląda takie pościelone łożeczko ale nie wiem czy potrzebne po prostu. Wanienki dwie dostane od koleżanki, jedną malutką, drugą większą ale tak mi się po ciuchu marzy taka na stojaku, drogi biznes i nie kupię napewno ale pomarzyć można ;)
Byłam też nastawiona na kokon/gniazdo aby dziecko miało przytulniej ale naczytałam się ostatnio żeby nic takiego nie kupować, żeby w łóżeczku nic nie kłaść przy twarzy maluszka ani w ogóle najlepiej w łóżeczku nic poza dzieckiem aby w razie czego się nie przytulił twarzyczką do misia itp i wiecie co dalej..
Też chyba skupię się głównie na bodziakach plus ew.półśpiochach i spodenkach, kaftaniki jakoś do mnie nie przemawiają :)
Jeśli chodzi o umiejscowienie bobaska to narazie z nami w sypialni, bo pokój jeszcze surowy stoi, z czasem się go wykończy i wtedy może po roku, półtorej tam :) na dole będę miała turystyczne łóżeczko więc niani chyba też nie będę kupować, bo w dzień pewnie głównie na dole będziemy tym bardziej sierpień, wrzesień :)
Uśmiechnięta, ja na swoim brzuszku poza siniakami po clexane nie widze jeszcze żadnych linii i przebarwień :) a ruchy już coraz wyraźniej czuję
Dziś czułam że zaczyna mnie boleć głowa, wypiłam kawkę i obyło się bez tabletki :)
Koszule do szpitala też muszę kupić, ale odstraszają mnie te wszystkie z motywami bajkowymi, kurde, dorosłe kobiety a mają ubierać piżamę z misiami i pieskami :) nie mam nic przeciw delikatnym motywom ale te wielkie na samych piersiach... Wolę jednolitą, jakieś paseczki, coś delikatnego :)

[cichadoro]

Ooo wlasnie mi sie przypomnialo ze mlody przez bardzo dlugi czas spal w takich spiworkach specjalnych i bardzo to sie sprawdzilo wiec posciel tez chyba sobie daruje. A ja wiedzialam ze w nocy sie nie rozkopie albo nie nakryje koldra

[Nataszka30]

Witajcie po nocce u nas dzisiaj pada paskudna pogoda a i ja się kiepsko czuję zaczęłam wymiotować żółcią takimi kwasami mi się odbija może to z kawy zaczęłam pić jedna dziennie ale słaba bo az z jednej łyżeczki wiec to taka kura do tego poszłam spać gdzieś koło 2 w nocy spać.
Dzieci w szkole to chwila ciszy dzisiaj to bym się najchętniej zaszyla pod kołdrą i nie wychodzila wcale a tutaj tyle rzeczy do zrobienia :(
U nas śpiworek się nie sprawdził tak samo jak i spioszki mała miała za duże stopki i jej się nie mieściło denerwowała się więc były skarpetki i rajstopki z tym że ona z mają to akurat przez całe lato i do zimy nam podrosla.
Luty się kończy czas szybko ucieka oby marzec zleciał i mój wraca w końcu to będzie mi trochę lżej może się uda że miesiąc zostanie w domku oby bo tydz to szybko minie za szybko :(

[Uśmiechnięta]

Nataszka30 no pogoda u nas dzisiaj tragiczna. Mojego meża wysłali na delegację do Legnicy... Zawsze zjeżdżał na weekendy ale prawdopodobnie bedzie musiał zostać :(

[Mama_2014]

Witam w nowym, deszczowym i szaro-burym dniu :]
Jestem nie do zycia, do 2 rano skladalam z mezem meble do pokoju corki, okazalo sie ze jedna szafke mamy nie w tym kolorze co trzeba i dzis musze jechac wymienic. Czuje sie jak po imprezie. Wstalam, wzielam letni prysznic na obudzenie :-)

Co do wyprawki, posciel nie potrzebna na poczatek, lekki kocyk, jeden cieplejszy, bodziaki chociaz po 5 szt, jakies kafraniki tez z 5, polspiochy, spiochy zakladalam tylko do spania, pajacyki - dla mnie cudowna rzecz :-) jakies cieplejsze ubranko- rodzilam w czerwcu a jak wychodzilam ze szpitala padal deszcz i bylo 10 st :/ maz na biegu kupowal ciepla czapke i polarowe ubranko, lekkie czapeczki, lapki niedrapki, tetrowe i flanelowe pieluszki, maty takie na lozko, chusteczki nawilzone, podgrzewacz. Organizer kolo lozeczka, zeby miec pod reka wszystko. Na poczatek mialam wanienke z ikei, mala, fajna- antyposlizgowa w srodku, nawet potem wylac wode jest porecznie, kladlam wanienke na desce do prasowania i bylo ok. Teraz chcialabym wanienke ze stelazem. Recznik z kapturkiem. Do mycia mialam mala bawelniana sciereczke, zadne gabki itp, do wanienki ewentualnie dawalam tetrowa pieluche, nie gabki, pija duzo wody, no i wiadomo potem trzeba to suszyc itp, a dzidzie sie myje 5 minut. Szkoda robic sobie robote. Pieluche sie przepluka i wyschnie raz dwa.
Niani nie mialam, teraz planuje kupic, ale najzwyklejsza. . Monitora oddechu nie mialam i jak nie bedzie wskazan to nie bede miala.
Ktoras z Was pisala o podpaskach poporodowych - zgadzam sie w 100%, najlepiej od razu ze 3 paki :-) majteczki siateczkowe (dla mnie po cc to byla najlepsza bielizna, nie uciskala rany). Octenisept!! Waciki, jalowa gaza. Koszulki do szpitala chociaz ze 2-3 na zmiane, bo wiadomo ze jak sie gdzies poleje krew to kapa w brudnej koszuli chodzic. Takie moje zdanie. Papucki, wygodne, w miare szerokie :-) nie wiem czy wy tez tak mialyscie, ale ja bylam tak opuchnieta, ze zadne buty mi na nogi nie wchodzily, jedynie sandaly. :/

[Natha86]

Witajcie w paskudny deszczowy wtorek :( ja nie moge od kilku nocy spac, czesto sie budze no ale cóz taki urok, jeszcze rano mnie zwymiotowalo ale juz jest ok :) jem sobie jajeczko na miekko :)

Jeżeli chodzi o ciuszk to ja na pewno body ( krotki i dlugi rekaw), połspiochy, legginsy, bluzki, kilka pajacow do spania, na pewno wezme tez jakieś sukienki, starszą córke urodziłam z końcem lipca i byly upały i lekkie sukienki swietnie sie sprawdziły.
Chciałabym zeby córcia od poczatku byla w swoim pokoju, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce ;)

Nataszko pisalaś ze pozno poszlac wczoraj spać, a o której jadłaś ostatni posiłek? bo jak miałas długa przerwę w jedzeniu to te wymioty żółcią to moga byc z tego nie sądze zeby z kawy, ja tak miałam jak zjadłam za wczesnie iposzłam spac głodna.

Usmiechnieta - ja mam juz delikatnie widoczna linie na brzuszku.

[Uśmiechnięta]

Wyobrazcie sobie że poszłam wczoraj spać o 20 udało mi się Janka położyć o 19. Normalnie sukces ;) Bardzo mi brakuje snu w ciągu dnia,w 1 ciąży spałam dwie godziny w południe a teraz nie mam jak. A od 18 już mną rzucało ;)

[Natha86]

Usmiechnieta - zazdroszczę :) ja co prawda połozyłam sie do łózka po 22 co jak dla mnie i tak jest wczesnie, ale która była jak zasnełam nie mam pojecia :( zaraz bedzie kawka zeby sie dobudzić :)

[Asjer]

Witajcie w deszczowy i chlodny poranek.

Biedne jesteście Dziewczyny z tymi wymiotami. Szczerze współczuję.

Na wstępie przepraszam, że podejmę temat badania moczu.
Zaplanowała na dzisiaj pójść zbadać krew i oddać mocz do badania i się załamałam. W 10tc wyniki były ok.

Dziś po pobraniu moczu zobaczyłam, że jest zupełnie mętny i pływają w nim nabłonki. Zrezygnowałam z pójścia do laboratorium i będę wlewać w siebie wodę z zurawina. Na badanie pójdę jutro.
Nie mam objawów pieczenia itd, wydawało mi sie w weekend, ze czułam lekkie parcie na pęcherz, ale tylko raz dziennie i minęło.

Boje się jednak, ze może być to stan zapalny... :( Jutro się okaże.

Od ostatniej wizyty biorę na stałe Aspargin. Czy on może wpływać na mocz (sole potasu i magnezu)?

Miała może któraś z Was mętny mocz i nabłonki a okazało się,ze to nie stan zapalny? Bardzo nie chce antybiotyku.... (całe życie jestem nimi szprycowana, czasem 5-6 razy do roku). Tak bardzo chciałam by w ciazy obyło się bez nich. Jak na razie bardzo dbam, by nie mieć i nie złapać infekcji drog oddechowych.

Pisalyscie, że pościeli nie ma sensu na początek kupować. Nie wiem jak u Was, ale my mieszkamy w kamienicy i zimą jest zimno, a latem przyjemnie chłodno, jednak dla mnie czasem nawet za chłodno, wiec pomyślę o czymś minimalnie cieplejszych mimo letniej pory. My zaczynamy grzać juz czasem z końcem września (głównie ze wzgledu na mnie, bo jestem zmarźlakiem ;)

Pozdrawiam ciepło (lekko załamana).

[cichadoro]

Ja wczoraj tez przed 21 w lozku bylam ;) ogolnie jak meza nie ma to chodze spac bardzo wczesnie. Juz czekam na dluzsze dni bo jak sie ciemno robi to mi sie nic juz nie chce.

Z tymi rzeczami dla dzieci to ciezka sprawa chyba nawer dla osob co na drugie czekaja, bo przeciez nie ma gwarancji ze to co sprawdzilo sie przy pierwszym to teraz tez sie sprawdzi. Moze przy kolejnych jakos latwiej ;)

Ja jak wychodzilam w polowie maja ze szpitala to byl upal 30 stopni, parking bez cienia, samochod czarny wiec nagrzal sie, klimy nie bylo. Ja sie usadowilam z dzieckiem w aucie, maz odpala a tu dupa, akumulator padl jakims cudem! I latal szukal kogos kto na kable nas odpalal. Mielismy okolo 40 km do przejechania w sloncu i jak byl kawalek lasu to sie zatrzymalismy ochlodzic samochod w cieniu, ja chcialam dac cycka synkowi, zeby sie napil bo bylismy upoceni, a nie moglam go dobudzic! Co ja przezylam wtedy! Wreszcie sie przebudzil i popedzilismy do domu gdzie troche chlodniej. Ale teraz klima musi byc nabita, wiadomo ze nie bede jechac z wlaczona z takim dzieckiem ale nawet przed jazda zeby troche obnizyc temperature.

Maz wraca jutro, wiec ja od rana szaleje z depilatorem, lakierami do paznokci i ogolne ogarniecie siebie ;) nie to ze jakos bardzo tesknie ale niech wie ze nie jestem jakas kura domowa ;) zawsze foch przynosi lepszy efekt w pelnym makijazu i obcislej sukience niz w szlafroku i papuciach :p

[cichadoro]

Asjer jak mialam taki mocz to mi e coli wyszla. Moim zdaniem nie ma na co czekac bo sa zapalenia bez pbjawowe tak samo te bakterie mi nie dawaly zadnych objawow, a jednak byly. Moze od razu i posiew zrob to jak pojdziesz na wizyte to od razu bedziesz miala wszystko.

[Asjer]

Cichadoro Jeśli mogę zapytać, jaki był powód zrobienia przez Ciebie badania moczu? Zalecenie na danym etapie ciąży? Piszesz, że nie miałaś objawów, tak?

[cichadoro]

Tak, to byly rutynowe badania, co wizyte dostaje skierowanie na mocz i morfologie. A jak wyszly zle wyniki to dostalam na posiew i dlatego to sie tak rozciagnelo bo na wyniki musialam czekac tydzien, na wizyte kolejny tydzien, wiec jak zrobisz od razu posiew i cos tam wyjdzie to zaoszczedzisz sobie czasu i wczesniej bedziesz mogla leczenie zaczac. Nie ma co sie bac antybiotykow, lekarz wie co przypisac zeby bylo bezpieczne, plus oslonki zeby jakiejs grzybicy po drodze nie złapać

[Gość Olka88]

Hej dziewczyny. U mnie juz zaczely sie problemy ze snem. W poprzedniej ciazy ciagle sie budzilam I nie moglam zasnac. Wczoraj poszlam spac po drugiej. Teraz popijam sobie inke i zaraz biore mlodego na spacer, zeby sie jeszcze przed deszczem zalapac.
Co do badan, tez polecam od razu zrobic posiew I na wizyte juz miec wszystkie wyniki, zeby szybko przeciwdzialac w razie w. Mi tez lekarz co wizyta ritynowo kaze zrobic morfologie I mocz, czasem w poprzedniej ciazy co dwie wizyty jak bylo wszystko dobrze.
Ale mam ochote kupic jakies ciuszki. Nastawilam sie na coreczke mimo wszystko, bo tak gin. sugerowala I juz mi sie marzy jakies sliczne dziewczece sukienusie, leginsy, czy bodziaczki kupic ale wiem, ze jeszcze lepiej poczekac.

[Mama_2014]

W przypadku zakazenia drog moczowych lepiej dzialac szybko, kobiety w drugim trymestrze ponoc sa bardziej narazone na infekcje. Infekcja moze sie przerodzic w zapalenie powazne, lepiej skosultowac z lekarzem i niech podejmie on decyzje odnosnie leczenia.

Bede dzis piekla krokiety, nie pamietam ktora mamuska zrobila mi smaka ogromnego :-) juz sie kapustka dusi. Mniam, mniam.

Jestem nie do zycia. Nawet, co dziwne do gina mi sie nie chce jechac, wolalabym sie przespac, hehehehe :-)

[Asjer]

Wiem, że nie można czekać z badaniami. Jedynym objawem był dzisiejszy poranny mętny mocz i wrażenie bardzo delikatnego parcia na pecherz, które pojawiło się 2 razy w weekend.

Wizytę mam w ten czwartek wiec niestety wyników posiewu nie będę miała. Oddam do badania jutro, wiec dopiero w przyszłą środę odbiorę wyniki.

Jutro zrobię tez podstawowe badanie moczu i ono wstępnie coś określi. Chociaż z tymi ogolnyni wynikami pójdę do lekarza.

Mam nadzieje, ze to jednak fałszywy alarm, chociaż niestety zapowiada się coś więcej...

Liczyłam, że uniknę w ciąży antybiotyków... ehh

Pójdę z psem na chwile i pod kołdrę wygrzać się, żeby nie pogorszyć tego, co mi się kroi.

Czy któraś z Was lub osoba z Waszego otoczenis miała dla dzidzi bujak Mamaroo 4MOMS?

Miłego dzionka :)

[cichadoro]

nawet jak wyników posiewu nie będziesz miała na wizytę to i tak dostaniesz je szybciej niż jakbyś czekała, aż lekarz zleci i szybciej na kolejną wizytę pójdziesz. ja też nie miałam kompletnie żadnych objawów, nawet potem jak robiłam posiew to mocz nie był już mętny tylko przejrzysty jak zawsze.

Mama_2014 krokiety ja jadłam ostatnio przez dwa dni ;)

u mnie dzisiaj taki komplet powstał ;) wiem, że bluza jest kompletnie nie praktyczna: zakładana przez głowę, bez zakładek, w dodatku stojący komin, dość sztywny. ale jak zobaczyłam wykrój to po prostu musiałam ;)

[ineeska]

asjer pracie na mocz strasznie nie przyjemna sprawa, az wspolczuje. Moze to macica napiera na pecherz? Tak jest w moim przypadku. Oby badania nic nie wykazały :)

Ja sie dzisiaj czuje tragicznie. Nie dość ze ciagle budze sie w nocy to dzisiaj doszedl jeszcze bol plecow i podbrzusza tak jakbym miala okres dostac :( mam nadzieje ze jak wszystko dobrze pojdzie we wtorek u ksiegowej to to bedzie ostatni tydzien pracy i w koncu bedzie wymarzony odpoczynek

[Natha86]

Cichadoro - super :) mysle ze nie wszystko musi być praktyczne, przeciez my matki ze wszystkim sobie poradzimy :) Przez Ciebie mam ochotę wybrać sie na zakupy :)

[Uśmiechnięta]

Mama2014 to chyba ta pogoda jest taka dołująca bo mam tak samo.
Cichadoro śliczne te żółcioszki, jestem fanką żółtego i pomarańczowego chociaż ja w takich ubraniach nie chodzę bo mi kompletnie nie pasują. Ale że masz wenę to pozazdrościć bo ja to przespałabym się jeszcze najchętniej.

[Asjer]

Cichadoro śliczne ciuszki! Pięknie uszyte i tyle szczegółów ;) Zazdroszczę talentu :)