Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam porą nocną.
Nie miałam jakos czasu od razu wejsc na forum :( po wizycie.
Także u mnie jest tak, moja waga wynosi 62 kg - w ciągu 12 dni przytylam 1,2 kg :) ciśnienie niskie jak zwykle u mnie. Gin mnie zbadala ale tylko wziernikiem, szyjka zamknięta, brak rozwarcia, główki niżej nie ma czyli poród może byc wg terminu. Mam za to okropną grzybice- od paru dni mnie piekło tam, to teraz znam przyczynę - przepisała mi Nystatyne i żelazo a ja kasy nie mam i jutro mi ma siostra to kupic- zalecenie mojej mamy :)
jesli do 8go marca nie urodze , to 8go mam się pokazać w szpitalu na zapis KTG plus dodatkowe Usg- bo brzuch mi się nie obniżył ani troche.. I chce sprawdzić czy wszystko dobrze , i ile dzidzia waży. Także zobaczymy jak bedzie :)

Odnośnik do komentarza

witam tłusto- czwartkowo!:kucharz1:

ja póki co zjadłam jednego i walczę sama z sobą co by na drugiego się nie rzucić;)
słaba wola, ehh...

Pbmarys może synuś chce być punktualny? zabunkrował się i przed terminem wychodzić nie zamierza:smile:

a reszta gdzie???
meldujcie się cioteczki bo nam wątek zamiera:o_no:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Jak troche posiedzi jeszcze to mu nic nie bedzie :) ba nawet mu to na plus wyjdzie :) donosiłam ta ciążę bez szpitala - ja bym chyba umarła bez Róży, teraz też nie chce iść na te 3 dni choć wiem że mi się to przyda na naładowanie akumulatorów emocjonalnych i fizycznych. Ostatnio się śmiałam że chyba ze swoją siostrą pojde rodzic ma tydz po mnie termin:)

mój S poszedl z Róża na spacer, ja sprzątam pokoj w ratach :) kiedy np. Róża śpi, albo jej nie ma:) bo przy Róży nie da rady czasami sprzątać zreszta same wiecie o co chodzi :)

Ja zjadłam rano 2 paczki ale to za mało :) wieczorem jeszcze może ze dwa zjem na poprawę humoru :) :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane

Właśnie jestem już dzisiaj po kolonoskopii. Znieczulili mnie i nic nie czułam. Jelita mam zdrowe, tylko teraz pytanie skąd ten dziwny czerwony śluz:( nadal nic nie wiem

Ostatnio bylam na rozmowie, no i dostałam się na tydzień próbny. Nie byłam w pracy przez 2 dni i jutro mam się dowiedzieć czy mnie zostawi czy nie. Na razie i tak to by była umowa o dzieło, a później może na zlecenie. Praca jako konsultant tel.

Poza tym, u nas ok. Ostatnio Kacperek był u fryzjera. Ale nadal ma swoje loczki .

Pbmarys jeszce troszkę i zobaczysz, że urodzisz

Oj coraz mniej osób pisze.... Aniu WF co tam u Ciebie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie cioteczki!!!!!!

Przepraszam, że mnie tyle nie było ale cierpię na chroniczny brak czasu...W pracy taki zapieprz, że od dwóch tygodni siedziałam po godzinach...Ale mam nadzieję, że juz koniec!!!

PbMarys i jak tam?? Dzieje sie cos??

Milka21 no i co teraz z tymi jelitami? Skoro kolonoskpia nic nie wykryła to co lekarze mówią?

Nena robiłam ostatnio swój PIT i chciałam na Twojego syncia pieniążki przesłać ale w picie jest miejsce tylko na krs....nie ma indywidualnego konta. wiec jedyne co zrobiłam to mój 1% poszedł na fundacje...Choc tyle!

U nas wszystko oki. Antek zdrowy. Byliśmy u alergologa no i pani doktor wysłała nas na testy- zobaczymy czy cos wyjdzie bo mamy je dopiero 09.03. Ale ja coraz częściej sie skłąniam ku temu, że ta szorstka buźka i stópki to z wysuszenia. Kupiłam Oliatum i kąpiemy go i kremujemy tym i jakby skóra jest ładniejsza. Widać oliwka to za mało dla skóry mojego szkrabka. A na testy i tak pójdziemy zobaczyc czy ewentualnego uczulenia nie ma na cokolwiek...
Byłam u lekarza no i z moim malenstwem w brzuszku wszystko git! Zdrowy, 17cm CHŁOPAK!!!! Widziałam jajówki wiec nie ma mowy o pomyłce.... wiec marzenia o córci poszły z dymem.... Za to Antek pewnie sie bardziej będzie cieszył z braciszka. A mąż jak usłyszał , że 2 syn to az urósł!! Hihihi głupkowaty facet!!! ale jaki dumny z siebie teraz chodzi. Mama moja sie załamała bo to jej 5 wnuk i żadnej wnuczki. moja siostra ma 3 synów ja będe miec drugiego. A na trzecie sie kompletnie nie piszę wiec babcia obędzie sie smakiem...Cóż takie życie...
Byłam w przedszkolu i wziełóam wniosek dla Antka. Chciałąbym aby od wrzesnia poszedł do grupy złobkowej. Mam mieszane uczucia ale wiem, że nie znajde opiekunki, która będzie chciała sie 2 dzieciaczkami zaopiekowac. A przynajmniej byłoby z tym bardzo bardzo trudno. A tak ja do stycznia jeszcze w domu będe dopóki mały te pierwsze miesiace chorować będzie, bo pewnie będzie...Zresztą zobaczymy czy się załapiemy bo miejsc tylko 20 a chetnych i 3 razy wiecej...
Całuski kochane!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej

Pbmarys chyba faktycznie synek czeka do terminu. Faktycznie super ze udalo sie przejsc ciaze bez pobytu w szpitalu. Rowniez nie wyobrazam sobie zostawic Amelki pomimo tego ze ma zapewniona opieke ze strony dziadkow i tatusia.
Niezly spust mialas na paczki.

Nena zaliczylam wczoraj 2 paczusie. Jednego w pracy i w domu.

Milka super ze jelita zdrowa, to najwazniejsze. Moze sluz od nadzerki jest?
Trzymam kciuki za prace aby Ci sie udalo zostac na dluzej.

AnnaWF to gratuluje drugiego syneczka w brzuszku. Co tam najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa. Wiadomo chciec to sobie mozna, coz babcia musi zadowolic sie wnukami.
W picie jest m-ce na dodatkowa informacje i tam mozna podac nr konta itd..
Kurcze rozliczylam swoj i meza i go nie zapisałam. Teraz musze jeszcze raz wszystko liczyc.
Dupa wolowa ze mnie bo maz dzisiaj w domu to moglby zaniesc pita do skarbowki.

Nocka minela nam dosc dobrze, bo poprzednia to mala prawie non stop plakała przez sen.
Nie wiem czy za duzo wrazen miala czy co. Na zajeciach w szkole muzycznej bardzo sie jej podobalo.
Najwazniejsze ze byly dzieci. Daltego tez co tydzien bedziemy chodzic.
Dzisiaj w koncu spimy w domku. Jutro jedziemy do tesciow bo tesciowa ma urodziny.
Pogoda sloneczna wiec poploudniowy spacerek zaliczymy i moze jakis plac zabaw.

Milego dnia.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hej cioteczki!:36_33_14:
no nareszcie jakiś ruch się zrobił na wątku:smile:

AniuWF przede wszystkim gratuluję zdrowego dzidziolka. drugi synek, mówisz... w sumie jak praktycznie na to spojrzec to same plusy- Antek będzie miał idealnego kompana do męskich zabaw, dłużej będą mogli dzielić jeden pokój no i ubranka po starszym bracie jak znalazł. a że nie córcia, no trudno, powiedziałabym "może następnym razem" ale obawiam się, że mogłabyś mnie znokautować
poza tym kiedyś słyszałam tekst, że "macica to nie sklep, nie ma nic na zamówienie". sama prawda, co? hihi...

co do pita to tak jak Agaska pisze, jest rubryka informacje dodatkowe (czy jakoś tak) i tam wystarczy wpisać "Dla Tomasza Ch..." i wtedy bezpośrednio na Tomka pójdą pieniądze. bo konto co podawałam to jest konto fundacji, taki sam numer dla wszystkich podopiecznych, dopiero wskazanie konkretnej osoby kieruje pieniądze na jej subkonto.
więc jest szansa, ze Twój 1% otrzyma Tomcio

Milka to dobrze, że badanie już za Tobą! a tak się go bałaś. a teraz jakieś wyniki kiedy będą, tzn. otrzymasz opis badania? trzymam kciuki aby wszystko było ok. w razie wątpliwości poproś by Cię skierowali na jakieś dodatkowe badania
trzymam kciuki za pracę, oby udało Ci się ją utrzymać!

agaska chodzicie na zajęcia w szkole muzycznej? wow, ambitnie! ale to dobrze, trzeba wszechstronnie rozwijać nasze maluchy. ja chodzę raz w tygodniu z Tomkiem do przedszkola integracyjnego, tam jest sala doświadczania świata, mówię Wam, takie tam wyposażenie że każdy dzieciak jest zachwycony. tomek najbardziej lubi podświetlaną rurę z bąbelkami oraz basen z plastikowymi piłkami. wrzucę wam kiedyś kilka fotek, jak coś cyknę
a Amelce może nowe ząbki idą, że tak płacze w nocy? Tomek-jej-prawie-bliźniak też coś ostatnio niespokojnie śpi, budzi się po północy i w rezultacie ląduje w naszym łóżku

Pbmarys, jak tam nasz dwupaczku, synek nie wybiera się na drugą stronę brzuszka?

wstyd się przyznać- zjadłam wczoraj 3 pączki, taki ze mnie pasibrzuch. a doopa rośnie...
na dziś też nam zostały pączki- ja kupiłam 4 szt, zapomniałam dać znać mężowi i on przyniósł jeszcze 6...

weekend zaczął nam się wyjątkowo wcześnie- musiałam wstać o 6 bo na 8 mieliśmy rehabilitację. i zdążyliśmy! teraz Tomcio odsypia (bo wstał solidarnie ze mną bladym świtem) a ja biorę się za obiadek. dziś mam w planie klopsiki w sosie pomidorowym, do tego kluski śląskie i surówka z kapusty kiszonej. mniam!!!

gdybym się już dziś nie pojawiła to udanego weekendu życzę i proszę o większą frekwencję Kochane!!!:36_7_3:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Hey Kochane

No wlasnie sie NIC nie dzieje , siedzi w brzuchu rozpycha sie jak szalony - czuje bol jak dostaje po zebrach nogami chyba mam za cos kare , ale ja nie wiem za co.... :D
Ja zjadlam wczoraj az 4 paczki, 2 rano 2 wieczorem - a brzuch mam caly czas wysoko. Dzis Wam wysle foto takze zapraszam do ogladniecia :D No i zobaczycie mnie jak wygladam przed porodem :D

Aniu Super ze zajrzalas w koncu do Nas... ::): I gratuluje tak duzego chłopca w brzuszku :D

Wiecie u mojego brata w Krk tez ponoc ma byc syn - bratowa chciala corke i jakos wychodza same chlopaki, maja synka 3 latka, roczne bliźniaki i jeszcze teraz w czerwcu kolejny synek no chyba ze kolejne Usg wykaze dziewczynke to bratowa moja imienniczka ::): bedzie wniebowzieta.
Moja siostra tez bedzie miec synka... Ma termin na 23.03 jak dobrze pamietam :D i ja "chyba" tez chlopca , chyba bo ja czuje ze to dziewczynka ::): no ale musze czekac do 8go marca wtedy bede miec dodatkowe USG robione :D:D:D

Uciekam robic porządki ::): i wstawic pranie z rzeczami Róży bo nie mam ja w co ubierac.... A nikt oprocz mnie nie umie obslugiwac pralki.... Mam na mysli facetow ktorych mam w domu... Są jak osły i leniwce... /wszystko najlepiej pod nos podstawic ::(: bez komentarza to zostawie

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Z badania mam już oczywiście opis i żadnych zmian patologicznych nie wykryto, błona śluzowa prawidłowa. Powiedziano mi tylko tyle, że badanie wyszło dobrze. Pójdę do lekarza rodzinnego, ale na razie nie mam czasu. Zaczęłam pracować ( na zlecenie, ale to mało opłacalna praca i bardzo stresująca, chodzi mi głównie o zdobycie kwalifikacji). No i na studia muszę dwie prace napisać, także totalnie brakuje mi na wszystko czasu, bo do pracy też muszę się przygotowywać.

Aniu gratuluję dużego chłopczyka. Widocznie tak miało być:) Antoś na pewno będzie szczęśliwy

PBmarys szybkiego porodu . Wiem jak ciężko się czeka na ten moment...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Milka Super że badanie wyszlo dobrze, a tak się martwiłas tym. A to zawsze trzeba byc dobrej mysli :*
Dobrze że znalazłas prace, zawsze jakiś grosz wpadnie do portfela, a na studia i tak napiszesz te dwie prace no i znajdziesz na wszystko czas :)
Tule Cie mocno :*

A ja dalej zapakowana, teraz ide się wykapac umyc wlosy przedewszystkim bo glowa strasznie mnie swędzi, bo długo ich chyba nie mylam, a z tym brzuchem już naprawde czasami nie mam sił tak porządnie zadbać o siebie.

Życzę Wam milego , spokojnego i udanego poniedziałku. Tule Was mocno :*:* do później

Odnośnik do komentarza

hej cioteczki

Witam sie poniedziałkowo. Widze ze znowu pustki.

Pbmarys kurcze a Twoj uparciuszek nadal w brzuszku siedzi. Chyba faktycznie chce dotrwac do terminu.

Milka dobrze ze z badania nic złego nie wykryło. Chociaz z drugiej strony przynajmniej bys wiedziala na czym stoisz. Coz praca chyba kazda, szczegolnie nowa jest stresująca. Wiadomo umowa zlecenie to nie bardzo korzystne rozwiazanie ale jak sama mowisz liczy sie zdbycie kwalifikacji.
Zawsze tez cosik wpadnie grosza a wiadomo potrzeb zawsze pełno.

Nena zajecia na ktore chodze akurat sa w szkole muzycznej. Nie sa to jakies ambitne lekcje. Mysle ze cos w stylu rytmiki w przedszkolu. Nie jest to taki tani biznes bo 20 zl 45 min ale mala bedzie miala kontakt z dziecmi. Wiadomo czegos tam sie tez zawsze nauczy.

Weekend minal szybko. Bylismy u tesciow. Wlasnie dzisiaj doczytałam ze dzeici maja 20 zabkow mlecznych wiec jestesmy juz na finiszu. Brakuje tylko 4! Jutro dzien kobiet jestem ciekawa czy nasi panowie w pracy czyms zaskocza. Mezus moj juz mi dal czekolade bo kupowalismy tez juz dla kobietek jak wyjezdzalismy do tesciow. Coz jak zwykle nie wysilił sie.
Kurcze wczoraj mala wariowala wieczorem. Oboje polozylismy sie obok niej i oczywiscie zasnelismy. Obudzialam sie po 22. Tym sposobem nie mam obiadu na dzisiaj. Chyba otworzy sie sloik z bigosem.

Mielgo dnia

Gdzie sie podziewa Malgosia, Ariadna, Dejanira, Zabol, Asienki itd.. hop hop odezwijcie sie czasem.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Siemanko Babeczki!!!!:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:
Przepraszam, że Was zaniedbałam, ale naprawdę nie mam czasu. W domu prawdziwy sajgon - cała familia się rozchorowała, ze mną na czele:Szok: Dziewczyny marudne i ciągle płaczą, mi głowa pęka, po części z tego płaczu, a po części z choroby.
Dawno do Was nie zaglądałam i nawet nie wiem czy uda mi się nadrobić zaległości, bo jest tego niemało:36_1_11:
W końcu Zosiak miał szczepienie na odrę i zaraz po niej jakaś infekcja się do niej przyczepiła, zapewne Julcia przyniosła coś z przedszkola:Kiepsko: Zresztą zauważyłam, że dzieci są przyprowadzane do przedszkola mimo poważnego przeziębienia, a co za tym idzie zarażają inne dzieci:Wściekły:
Odezwę się później (mam nadzieję), bo czas na gotowanie obiadu dopóki dziewuszki moje śpią. Trzymajcie się Kochane!

Odnośnik do komentarza

Agaska może chce dotrwać do terminu lub po :) zobaczymy co jutro powie lekarz:)

Asienka fajnie że zajrzalaś do Nas :) musisz koniecznie znaleźć troche czasu i napisac jakie postępy corcie robią :) prócz tego że teraz wchodzą Tobie na głowę:) zdrowka dla Was :*

Róża wstała chyba lewą nogą dzis, marudna jak 7 nieszczęść, gryzie palca cały czas - chyba zęby kolejne idą,
od jutra zostaje ze mną.. Mój facet w końcu idzie do pracy , tak szczerze to nareszcie , ale z 2 strony to mam obawy, że zacznę rodzic i nie bedzie nikogo kto zajmie się Różą :( bo takie opcję przewiduje w tygodniu i do poludnia... Jutro ide na to KTG i siostra się Różą zajmie- znaczy wysle je na spacer. Bo napewno bedzie fajna pogoda:)
dzis była u mnie bratowa - chrzestna Róży :) przywiozła mi recznik i 4 komplety spiochy+kaftanik dla bąbla :) mam sobie wyprac i wziasc do szpitala i mysle który mam wziasc bo bede musiała w rękach uprac bo wszystkie dla bąbla ciuchy dawno wypralam a teraz mam obawy prac tylko 4 komplety. Także nic nie wymysle chyba :) no i bratowa zapowiedziała mi że jak zrobi się cieplej to pojdziemy kupic buty dla Róży i kurtkę na wiosnę. Także odpadna mi te droższe wydatki ;) no i jak mi czegoś brakuje dla Róży to mam jej dac znac, a nie siedzieć cicho - jakos nie umiem ich prosic o pomoc mimo że mi trudno czasem... Ostatnio tylko mamę proszę o pomoc już od 2 miesięcy kupuje mi wszystko do jedzenia dla Róży, bo nie daje rady finansowo - zreszta lepiej dla mnie że kupuje to Róży niż daje mi pieniądze...
Dobra nie zanudzam i ide pograć wpadne później:*

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

PbMarys Ty jeszcze w dwupaku?? Jak w ogóle nastrój przed porodem? Powiem Ci, że ja sie panicznie boje bo wiem juz co mnie czeka....choć mówią, że drugi jest szybszy i łagodniejszy. A mój nie był wcale zły bo tylko 4 h...Ale i tak ise boje. A kto będzie z Różyczka te kilka dni jak Ciebie nie bedzie? No i gdzie w końcu rodzisz? A objawy zbliżajacego porodu masz? Oj kochana trzymam kciuki mocno mocno!!!!!

Asieńka no współczuje chorób!!! Kurcze tak to jest z tymi przedszkolami...A przedszkola też nie zwracaja uwagi na takie chore dzieci. Ja to bym stała i zagladała każdemu dziecku do gardła dosłownie. Bo to przeceiz jest niepoważne.... Mam w rodzinie Michalinkę, która poszła we wrzesniu do przedszkola (ma 3 latka) no i od tego czasu nie było 2 tygodni bez infekcji. Ostatnio w grupie była 3 dzieci na 25 - bo reszta chora!!!! Skandal!! Sama myślę teraz o przedszkolu dla Antka i to co widzę przeraża mnie....

Agaska no u nas też jest 16 ząbków. Ale mały nie chce ich myć. Zaciska buzie i nic nie mogę zrobic. Próbowałam , cudowałam ale nie i koniec...Troche mnie to martwi. Bo u dentysty czytałam, że pierwsza wizyta powinna być po 1 roku życia i trzeba dwa razy dziennie myć koniecznie. A ten łobuz nie chce ani pół raza... A Ty jak sobie z tym radzisz?

U nas powolutku. Pogoda sie ładniejsza zrobiła więc opiekunka z małym po dworze chodzą codziennie. Co bardzo mnie cieszy :)
Byłam wczoraj u dentysty. Okazało się, że leczenie kanałowe! A najgorsze, że bez znieczulenia bo przeciez ciąża... Myślałam, że sie zes... na tym fotelu z bólu... Ale żyję. Lekarz obiecał, że kolejne nie będą juz tak bolesne. Uff. Oprócz tego tylko 2 osemki z małymi dziurkami więc nie jest źle...
Zdecydowałam, że nie puszczam małego od wrzesnia do przedszkola. Ja do konca stycznia jestem na macieżynskim. Więc jeśli znajde opiekunkę co będzie chciała sie dwójką zaopiekowac to super. A jak nie to małego do prywatnego przedszkola puszcze od lutego dopiero. Zawsze to kilka miesiecy dłużej ze mną z dala od chorób!!
A no i jestesmy na etapie wyboru imienia. Nasze typy: Borys, Beniamin, Ksawery, Kajetan, Marcel, Maurycy, Miłosz, Szymon, Tobiasz. Które sie Wam najbardziej podoba??
Całuski dla Was kochane!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej

Asienka milo ze sie odezwałas. Wlasnie tak to jest z przedszkolami ze dziecko przynisie jakies paskudztwo. Szwagierka byla swiadkiem jak matka przyprowadzila dziecko z goraczka do przedszkola. Kzala dzwonic gdyby sie cos dzialo. Nie wiem jak mogla nauczycielka przyjac tak chore dziecko.
Amelka tez jeszcze nie byla zaszczepiona na odre. Wybieramy sie dopiero w czwartek.
Zdrówka dla Was.

Pbmarys waidomo prosic sie o pomoc to tak glupio. Fajnie ze bratowa sama wychodzi z inicjatywa i obkupi Rozyczke. Zawsze to grosz zaoszczedzony.

AnnaWF na szczęście u nas wiekszego problemu z myciem zabkow nie ma. Podczas kapieli wieczornej obowiazkowo mycie. Czasem placze ale to tylko wtedy kiedy wychodza jej kolejne zabki. Wtedy odpuszczamy i dajemy malej szczoteczke zeby sama myla. Moze tez daj Antkowi na poczatku w ramach zabawy szczoteczke, aby sie przekonal.
Tez musze sie wybrac do dentysty, zrobic koronke na 1-nke. Przeraza mnie koszt bo to 500 zl i ciagle sa inne wazniejsze wydatki.
Co do przedszkola to pewnie nie ma co tak szybko malego posylac. Tym bardziej ze wlasnie moze przynosic zarazki i zarac drugie. Twoja obecna niania nie podejmnie sie opeki nad 2ka dzieci?
Z imion to chyba najbardziej podoba mi sie Szymon. Pospolite i zawsze "w modzie".

My tez zaliczamy spacerki codziennie. Mama tez z Amelka wychodzi. Wczoraj chodzily na nozkach godzine. Mala wieczorem byla juz padnieta. W nocy zrobila sobie przerwe w spaniu i nie wiem chyba 1,5 godz nie spala. Wiercila sie, gadala, za to rano nie chcialo sie jej wstac.
Wczoraj wkurzylam sie na mojego meza. Kurcze chcialam abysmy poszli sobie gdzies dzisiaj na obiad
w ramach Dnia Kobiet. To oczywiscie on nie wie itd.. Jak pizglam kotletami z zamrazarki do zlewu to zrobila sie cisza. Walentynki siedzialam sama w domu, dzien kobiet pwewnie tez bo on musi na fuche jechac. Jakby nie mogl sobie odpuscic raz kiedys.
W pracy nasi panowie nic nam nie dali. Normalnie zenada.

Kobietki z okazji naszego Swieta wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim duzo uśmiechu.:zostań moją!:

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

cześć cioteczki!:36_7_3:

wszystkiego najlepszego dla wszystkich kobietek tych dużych jak i małych z okazji Dnia Kobiet:mylove::mylove::mylove:

AniuWF no to pokłony walę- kanałowo bez znieczulenia... wow! ja bym nie wytrzymała. kiedyś mogłam wszystkie zęby robić "na żywca" a teraz bez znieczulenia na fotel nie siądę. z ósemkami też mam kłopot- jeszcze przed ciążą jak leczyłam wszystkie zęby dentysta chciał je wyrwać, ja pomimo potrójnej dawki znieczulenia takiej histerii dostałam, ze skończyło się na zaplombowaniu. teraz niestety obydwie ósemki się ukruszyły i nie ma co zwlekać. mam nadzieję, że dentyście uda się je usunąć i że nie pojadę z tym do szpitala na chirurgię
a z chorobami w przedszkolu to tak jest- dopóki dziecko się nie uodporni to łapie jedno świństwo za drugim. a rozmawiałaś z obecną nianią o opiece nad dwoma chłopakami?
z podanych imion najbardziej podoba mi się Szymon, Tobiasz i Beniamin. imiona z "r" są dla mnie jakieś takie szorstkie. no ale wiadomo- kwestia gustu:yes:

Pbmarys jeszcze kilka dni i nam się przeterminujesz! daj znać jak tak KTG wyszło. fajnie, że bratowa i mama Ci pomagają. ka dobrze mieć takiego aniola stróża!

Asieńka wiiiitaj! aleś nam przepadła! standardowo życzę zdrówka dla wszystkich domowych chorowitków!!! zaglądaj do nasz częściej, w ramach mozliwości oczywiście!

Agaska gratuluję prawie pełnej Amelkowej paszczy ząbków! u nas dopiero 9 sztuk. na szczęście ze szczotkowaniem najmniejszego problemu nie ma- Tomek otwiera buzię aż miło. no ja też jestem ciekawa czym nasi mężczyźni nas zaskoczą. swojemu zapowiedziałam, że nic słodkiego nie chcę bo wyglądam jak pączek w maśle, no to ciekawe co teraz wymyśli. a co tam dostałaś na rocznicę ślubu? mój mężu mnie zaskoczył ogromnie -dostałam mój portet wzorowany na zdjęciu. świetna robota! niespodzianka tym większa, że mój mąż z tych co nigdy nie wiedzą co kupić na prezent i najlepiej jakbym sama je sobie wybierała. wygodniś!

Milka to dobrze, że znasz wyniki badań. z jednej strony fajnie, że wyszło prawidłowo ale jak pisała Agaska przynajmniej wiedziałabyś na czym stoisz. ja bym poszła z wynikami do innego lekarza. może jakieś bardziej szczegółowe badania można jeszcze zrobić? praca na zlecenie nie jest zbyt korzystna ale jeśli chodzi tylko o zdobycie kwalifikacji to warto się przemęczyć. za pisanie pracy trzymam kciuki i jestem pewna, że sobie poradzisz- już nie raz pokazałaś jaka z Ciebie dzielna dziewczyna!

a ja zostawiam buziaki i znikam szykować się na rehabilitację. dziś lub jutro wyjeżdżam na kilka dni do Gdańska (na rehabilitację i do lekarza). przyda się mała rozłąka z mężem- tęsknię za nim wtedy jak szalona:)

miłego dnia:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Aniu to tak jak mój S pójdzie do pracy to w poniedzialek jakbym była w szpitalu to Różą zajmie się bratowa. A tak to albo poproszę siostrę albo niestety tatuś bedzie musiał się małą zająć. Nie wiem sama jak to bedzie. Wolę rodzic w weekend niż w tygodniu:)
Skurcze mam nieregularne, na zapisie KTG ich dzis wcale nie było. A maly poruszył się zaledwie 8 razy :) serce ma mocne jak dzwon. Jutro też mam przyjsc na zapis. Ja to czuje się tak mieszanie. Nie mysle o porodzie , więc brak stresu. Mysle jednak by dziecko było zdrowe, jak Róża zaakceptuje rodzeństwo i jak ja bede stac z obowiązkami, czy wytrzymam to psychicznie i fizycznie .
A i doszlam do wniosku że jak mi ten mój facet-osioł przynajmniej 3 razy zajdzie za skórę np. Że wraca z pracy, narzeka, nie pomaga itp. To go wyrzuce raz na zawsze a sama to się chyba przeprowadze na jakiś czas.

Ja teraz czekam na USG lekarz chce sprawdzić czy lożysko jest już stare czy co :) KTG wyszlo tak że brak skurczy więc jutro powtórka. A na zapisie złapała mnie taka okropna zgaga :( że czuje się umierająco:( :(

Wpadne później :*

Odnośnik do komentarza

Hello!
my już wróciliśmy z ćwiczeń, zjedliśmy z Tomciem pyszny świeży i chrupiący chlebek z makrelą i jeszcze miseczkę żurku na spółę. teraz kombinuję jak małego szkraba do spania wysłać bo chciałabym popracować.
a tak a propos spania, o której wstają wasze dzieci? Tomek wcześniej wylegiwał się do 8 rano a teraz pobudka 6:30-7:00. spać chodzi o te samej porze co wcześniej czyli ok 21. chyba wiosnę poczuł że taki ranny ptaszek się zrobił

gdyby któraś chciała to mam kod rabatowy na chusteczki nawilżane Babydream Comfort Classic 6op x80szt (takie w kartonie) 2982122386058. zamiast 21,49zł zapłacicie 16,99zł. wstarczy podać ten kod przy kasie. do nabycia w Rossmannie. oferta ważna tylko do jutra:36_7_3:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena Róża chodzi spać różnie dużo zalezy od jej popołudniowej drzemki. Ale tak zazwyczaj jak popoludniu śpi od 11/12-14/15 to wieczorem zasypia ok 20/21 a wstaje ok 7. Ale jak pójdzie spać o 14 to śpi do16. I wieczorem trudno ja uśpić zasypia kolo 23 i wstaje ok 9.

Ja chodzę spać okolo północy czasem ok 2:( i spie do 5.30. Później ide spać o 6.30 i spie dopóki Róża mnie nie obudzi :)
Kurcze teraz mam taki ból w pachwinach że boję się że pojde rodzic na dniach...

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Agaska co do zabków to mały od kilku mieisecy dostaje szczoteczke do raczki i chwilke sie nia pobawi i zaraz rzuca a jak ja mu chcę zabki umyć to nie ma mowy...Opiekunki pytałam czy chciałaby pilnowac 2 dzieci. Stwierdziła, ze kieyds miała bliźniaki i była wykonczona więc raczej nie.... Dlatego zaczęłam przedszkola szukać.
Co do panów w pracy to oprócz życzeń też nic nie dostałyśmy... A maz to moze sie dzis zrehabilituje i miło Cie zaskoczy? Trzeba byc dobrej myśli :)

Nena niestety nie miałam wyjścia bo juz zab zaczął bolec i to nie wcale lekko. Wiec musiałam sie na kanałowe zdecydować!! Mąz od wczoraj sie upiera nad Miłoszem- ale mi cos nie leży... Ach cztery światy! Udanej rehabilitacji życzę!!!!

Dzis idziemy z Antosiem na testy na alergie. Mam nadzieję, że nie będzie go to boleć...A i zauważyłam, że te zmiany na stópkach to od cytrusów na bank. Na weekend sie najadł mandarynek i zaraz mu to cholerstwo wyskoczyło. Od poniedziałku nie je i stópki śliczne i gładziutkie.
Wczoraj wróciłam do domku i maż juz był. I przywitał mnie z Antkiem który w rączkach trzymał bukiet tulipanów :) Normalnie sie wzruszyłam!!! To tak słodko wygladało!! Ach Dzien Kobiet mógłby byc czesciej...
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...