Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Małagosia, No to ja się podobnie karnawałuję- u mnie najpierw herbatka, teraz piwko z sokiem. w towarzystwie męża, of kors! a z atrakcji czeka mnie jeszcze spacer z psem- zamienilam się w zamian za usypianie Tomcia. Tomcio juz śpia mój kudlaty obowiązek leży koło fotela i znacząco wzdycha

Marysia, ja żartowałam! a tak poważnie to podziwiam twój zapał, ja o swoim pisałam kilka postów wyżej. jednym slowem- nie mam czym się chwalić:smile:

Pbmarys w całej rozciągłości popieram Twoją Mamę!!! jak mu nie wstyd, że to Ty go utrzymujesz??? dla mnie to facet bez honoru. ja rozumiem że teraz ciężko o dobrą pracę, takie czasy ale jeśli komuś zależy to znajdzie jakiekolwiek zajęcie by utrzymać rodzinę. ja bym się go prosto z mostu zapytała gdzie ma pieniądze na życie? z siedzenia w domu na dupie na pewno ich nie przybędzie. nie jest mu wstyd, że żyjecie z twojej renty? albo że Twoja Mama wam pomaga? Ty Marysiu nie jesteś jego sponsorem, powinnaś myśleć przede wszystkim o sobie i o dzieciach a nie wiecznie odmawiać sobie wszystkiego i ładować kasę w pasożyta. ma dwie ręce i dwie nogi? to niech do roboty zasuwa! i nie ma co czekać do porodu, jak nie zaczniesz teraz rozmawiać i wymagać to on nic się nie zmieni. tyle razy już na niego narzekałaś, dawałaś mu szanse ale widać on jakoś nie potrafi wyciągać konsekwencji. przemyśl sobie waszą sytuację, może faktycznie osobno byloby wam lepiej? ja Cie tu nie chcę do niczego namawiać, absolutnie, tylko cholera mnie bierze jak sobie czytam o Twoich klopotach

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena
Małagosia, No to ja się podobnie karnawałuję- u mnie najpierw herbatka, teraz piwko z sokiem. w towarzystwie męża, of kors! a z atrakcji czeka mnie jeszcze spacer z psem- zamienilam się w zamian za usypianie Tomcia. Tomcio juz śpia mój kudlaty obowiązek leży koło fotela i znacząco wzdycha

Marysia, ja żartowałam! a tak poważnie to podziwiam twój zapał, ja o swoim pisałam kilka postów wyżej. jednym slowem- nie mam czym się chwalić:smile:

Pbmarys w całej rozciągłości popieram Twoją Mamę!!! jak mu nie wstyd, że to Ty go utrzymujesz??? dla mnie to facet bez honoru. ja rozumiem że teraz ciężko o dobrą pracę, takie czasy ale jeśli komuś zależy to znajdzie jakiekolwiek zajęcie by utrzymać rodzinę. ja bym się go prosto z mostu zapytała gdzie ma pieniądze na życie? z siedzenia w domu na dupie na pewno ich nie przybędzie. nie jest mu wstyd, że żyjecie z twojej renty? albo że Twoja Mama wam pomaga? Ty Marysiu nie jesteś jego sponsorem, powinnaś myśleć przede wszystkim o sobie i o dzieciach a nie wiecznie odmawiać sobie wszystkiego i ładować kasę w pasożyta. ma dwie ręce i dwie nogi? to niech do roboty zasuwa! i nie ma co czekać do porodu, jak nie zaczniesz teraz rozmawiać i wymagać to on nic się nie zmieni. tyle razy już na niego narzekałaś, dawałaś mu szanse ale widać on jakoś nie potrafi wyciągać konsekwencji. przemyśl sobie waszą sytuację, może faktycznie osobno byloby wam lepiej? ja Cie tu nie chcę do niczego namawiać, absolutnie, tylko cholera mnie bierze jak sobie czytam o Twoich klopotach

hehheh:)))))

Odnośnik do komentarza

Babole moje drogie alkocholiczki jedne piją i piją skandal---że się nie podzielą!!!
Wiecioe co ja piwa to już wieki w ustach nie miałam całego nie dam radę może mąż się zlituje i mi by pomugł :P zaraz zapytam :)))

Marzenko kochana jaka ja jestem z Ciebie dumna!!!!! Głosik i komentarz jest! a na pv za chwilkę wyślę Ci wiadomość przeczytaj :)

Kurcze Maryś Ty ustaw tego Twojego chłopa! Z jakiej racji Ty tak na to wszystko pozwalasz. Nawet nie jest Twoim mężem... Kobieto jesteś silna i wspaniała nie daj się. Mnie to też trafia jak ja czytam co on wyprawia.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Mialam co poczytaczytac w koncu.

Marysia fajnie ze masz ciagaty do sportu. Naprawde godne pozazdroszczenia.

Pbmarys dziewczyny tu maja racje. Pogon go i tyle. Niech sie poczuwa do roli ojca i powiedzmy glowy rodziny. Nie no ja bym czegos takiego nie wytrzymala. Mam swoj honor i trzeba sie szanowac.

Malgosia Nena podobnie spedzamy wieczorki przy piwku. Robilam zapiekanke i tak mi goraco bylo ze musialam sobie otworzyc. Niestety nie mialam towrzystwa bo mazo niedawno wrocil.

Nena u nas tez dzisiaj byl strajk przy jedzeniu kaszki. Co ja sie nagimnastykowalam zeby zjadla.
oczywiscie powod ten sam co u Was, tyle ze winnowajca jest dolna trojka.

Wkurzyl mnie troche bo jak jest mi potrzebny to siedzi na fuchach do poznego. Tym sposobem nie zdazylam juz do sklepu. Zabraklo mi papryki.
Bylam dzisiaj w galerii i mloda zobaczyla dmuchane cos ala zamki. Oczywiscie jak ujrzala tam dzieci to juz byla cala uradowana. Musialam ja tez tam wpuscic bo dupa jej cala chodzila jak dzieci skakały.
Kolezanka wprowadzila mnie w blad bo mowila ze sa kurtki wiosenne w rekids a to sie okazuje ze to jeszcze zimowki. Za to kupilam malej dzinsy, ale teraz tak sie im przyjrzalam ze maja blad.
Musze jutro je wymienic.

Zycze juz milego weekendu bo do poludnia wybywamy do tescow na caly weelend.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

To chyba tylko ja nie spie:)

Wiecie zazdroszczę Wam tego piwka. Ostatni raz alkohol tzn drinki :) pilam chyba w lipcu zanim się dowiedziałam o tym że jestem w ciazy. Nawet w sylwestra nie napilam się bezalkoholowego szampana bo jak zwykle nikt o mnie nie pamiętał, a o urodzinach nie wspomnę :) pilam herbatę z miodem bo chora bylam. Znaczy nadal mnie trzyma choroba.
Jeszcze mam prosbe:) o modlitwę za moich małych bratanków - bliźniaków i ich brata, bo biedactwa mają zapalenie płuc i są w szpitalu. A ich mama w innym szpitalu na podtrzymaniu ciazy jest w 3 miesiacu. I tata mój brat krąży między jednym a drugim szpitalem. Oby szybko do zdrowia wrócili bo bliźniaki to zeszłoroczne wcześniaki. A ich starszy brat ma 3 lata.:) żal mi ich. Bylam kiedys bardzo zżyta z bratem a teraz to się zmieniło:(

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio moje kochane ciotki klotki! :kura:komu kawki?

Pbmarys, będę pamiętac o maluchach i ich rodzicach
ja Piccolo piłam kilka dni temu- opijaliśmy samochód- panowie Finlandią a ja solidarnie z ciężarną szwagierką udawanego szampana. całą butlę obaliłyśmy a ja jeszcze po tym wsiadłam za kółko, hi hi

Agaska, nasze dzieciaki to prawie jak bliźniaki- jak jedno z czymś strajkuje to drugie zaraz też. ja kaszkę wciskam tylko wieczorem jak jest tata do pajacowania, rano dostaje na śniadanie kanapki lub jajecznicę. a swoją drogą, wyobraźcie sobie mojego męża z porożem renifera na glowie, żonglującego maskotkami, wykonującego jakiś dziwny taniec plemienny i do tego śpiewającego coś pod melodię "Skrzypka na dachu"??? a wszytsko po to by Tomek otworzył buzię i zjadł kaszkę. tak ostatnio wyglądają nasze wieczory:cheess:

Małagosia, ty wariatko :sofunny: :sofunny: :sofunny:

Ariadnaa, no właśnie, a jak tam ze sprawnością Twego męża?:wink:
nius przeczytany, czekam na dalsze instrukcje

a nam Tomek dał czadu w nocy- jak się obudził o 1 to chyba do 5 nie spał. raczej nic go nie bolało bo nie wył, tylko leżał i nas zaczepiał. A. w końcu wstał, zrobił sobie kawę i poszedł z małym TV oglądać. oczywiście urwis zasnął dopiero jak A. i tak już do pracy miał się zbierać. Tomek obudził się z promiennym uśmiechem dopiero przed 10, ja się czuje niewyspana a ojciec to chyba na rzęsach do pracy poszedł

idę ogarniać chatę, mam sajgon nie z tej ziemi. ale mi się nic nie chceeeeee

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Rany dziołchy... ale się rozpisujecie... chyba dzidzie troche dają Wam spokoju że tak często teraz zaglądacie :grin::grin::grin:
Staś jest taka wisiugą że nie mozna go na chwilke z oczu spóścić bo zaraz będzie na ławie siedział ale do szafy wejdzie... :Kiepsko: i jedyny czas dla siebie mam jak śpi w dzień ok. 1,5 godzinki i wieczorem...
W lutym mam ferie zimowe i dwa tygodnie wolnego i w tym czasie chaiałabym rozpocząc odstawianie od cycka ale nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać i od czego zacząć... dodam że Bąbel nie lubi mleka modyfikowanego i nie umie pić z butelki...:Kiepsko: a w nocy budzi się co 1h na cycka a ja ciągle chodzę jak zombi...

Małgosiu, sukienka bajer, tez taka chcę :grin: czekam na zdjęcia

A propos picia... to sidze sobie właśnie przy kompie i popijam redsa malinowego a P w drugim pokoju się zbunkrzył z prawdziwym browcem i jakiegos mecza ogląda :Oczko:
Przygotowuje sie na jutrzejsze zajęcia ze studentami i układam koło, i przygotowuję xerówki ... jak pomysle że jutro dadza mi ucznie 20 wypracowan do sprawdzenia to mi sie zyć odechciewa...

Ariadno, chcesz pół redsika... chętnie sie podzielę

PbMarys, daj temu S kopa w D... to może w końcu dorosnie... jesteś wietną kobitką i z pewnościa poznasz kiedyś faceta z którym będziesz szczęśliwa, który pokocha Ciebie i Twoje dzieci i który nie będzie na Tobie pasożytował... a będzie dla Ciebie i twoich maleństw wsparciem

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Rozpisałyście sie jak nie wiem co!!!
No i jakieś ekscesy alkoholowe tu odchodzą!!! no no no...nie ładnie!!:uff2:
Hihihi w sumie to Wam zazdroszcze. Bo we wrzesniu odstawiłam małego od cyca. No i planowałam, że sobie w koncu popiję ale jakos tak ise nie składało. Na Sylwestra wiedziałam juz, że w ciazy jestem znowu wiec nici z tego. Teraz zanim rowiązanie zanim skoncze karmic to lato przyszłego roku mnie zastanie....ach....:guma_balonowa:

Małgosiu kiecak super!! Bardzo mi sie podoba! Elegancka! A gdzie to sie wybieracie? No i jak tam dzieciaczki na feriach? wyjeżdzacie gdzies?

PbMarys wiesz co chyba troszkę ten Twój facet to za dużo Cię kosztuje i pieniędzy i nerwów! Chyba lepiej byłoby Ci samej....Trzymam kciuki za madrą decyzję! No i daj znac jak tam dzieciaczki sie miewaja- współcuzje bratu....

Ariadnaa
no gratuluję decyzji!!! Normalnie Ci zazdroszcze takiego swiadomego zdania! Będe trzymać kciuki za powodzenie! A o Oleńkę długo sie staraliscie?
Mojemu meżowi to sie chce wszędzie i zawsze. Jakbym go o 4 nad ranem obudziła też by nie odmówił...Dlatego pewnie drugie w drodze- hihihi A tak poważnie to ja za duzej ochoty to nie mam. Bo w dzień to mały jest a wieczorem jak juz sie ograne ze wszystkim to zasypiam...Takze na jego nieszczęście u nas też w kratkę!!

Dejanira no współczuje Ci tej roboty w domu. Kurcze nauczyciele to powinni mieć jakos czas przewidziany w czasie pracy na takie rzeczy...Ja tez czasami siadam do kompa w domu i łączę ise z pracą bo mam jakies rzeczy do zrobienia ale tak naprawde jest to tylko moja dobra wola. A ty to nie ma zmiłuj sprawdizc testy trzeba....:uff2:

U nas oki. Byliśmy na weekend u teściów bo tesc obchodził 70 lat. Takze była okazja 'pochwalic' sie drugim potomkiem. Czego mogliśmy sie spodziewac to oczywiscie teście sie ciesza jak nie wiem co i rodzenstwo męża oczywiscie tez... Teraz czeka mnie przeprawa z mamą. Ale to za jakis czas bo dzis mama poszła do szpitala, maja jej robic jakis zabiegg na kolano bo bardzo ja boli i chodzic jej cieżko. Wiec nie będe jej jeszcze stresowac niepotrzebnie. Powiem jak juz będzie po rehabilitacji -hihihhi
Wiecie, ze znowu śnieg ma padać! Chyba oszaleję! Mam juz tej pogody dosyc....
Całuski i do potem kochane!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

witam pazdzierniczki!
widze,że u was wesoło jest!
i kolejne oczekiwania na dzidziusie...:dzidzia_mis::mis:
zgadzam sie z Małagosia...
też mi brak tego odliczania....
ale m mówi,ze nie teraz...trzeba zaczekać...
ja tez tak myśle ale ciesze sie,ze bierze pod uwage trzecie dziecko :36_15_29:
na poczatku czułam,ze dwojka straczy ale teraz wiem,ze nie...
brakuje jeszcze kogoś....:list:
byłam z Julianem u pedistry prywatnie jezdzimy bo kaszlał jakis czas temu a teraz na kontrol...
wszystki na tle alergicznym wiec odstawiłam jogurty, danonki, monte i czekoladki...
i jes ok! :guma_balonowa:
zobaczymy jak długo...

Pbmarys zgadzam sie z dziewczynami...
dziwie sie,ze z nim jesteś...
po co sie denerwowac?
sama lepiej byś miała!
mam nadzieje,że znajdziesz tego wybranka który bedzie takze kochany i opiekunczy dla Twoich dzieci!
Małagosiu sukienka super!!!! sama tez kupiłam ale inna bo w lutym idziemy na impreze na rzecz naszego koscioła i ogrzewania do niego!
zaraz sie pochwale!
http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/13/97/39/25/1397392508

Odnośnik do komentarza

Hello!:16_12_7:

Aldonka, witaj! a co tak rzadko do nas zaglądasz? kiecka fajna, cyknij fotkę jak w niej się prezentujesz! biedny Julek, tyle smakołyków mu nie wolno:/ oby mu to przeszlo! buziaki!

Malagosia, jak tam wysypka? minęła, mam nadzieję?

Ariadnaa, na fotelu też est fajnie:wink:

AniuWF no to sobie nie poszalejesz z piciem, ale co tam, to nie jest ważne! grunt, że nosisz w sobie kolejnego maluszka a dla takich kruszynek wszystkiego idzie się wyrzec, prawda? ja pod koniec karmienia ratowalam się od czasu do czasu Lechem Free. smakuje jak normalne piwo. cieszę się, że rodzina tak pozytywnie zareagowała na nowinę. Twoja Mama też się będzie cieszyć, zobaczysz! niedługo Dzień Babci więc idealny moment żeby jej powiedzieć, że od tej pory będzie dostawać jedną laurkę więcej:)

Dejanira, radzę Ci tak, jak mi dziewczyny wczesniej radziły- odstawiaj od cycka, nie ma na co czekać! a ferie to idealny moment, będziesz miała więcej czasu. u nas jest podobnie- Tomek był strasznym cycuchem, o dziwo odstawienie przeszedł dobrze, niestety mleka modyfikowanego pić nie chce, ale zawsze można je przemycić w jedzonku, choćby w kaszce. powodzenia!

jadę dziś z Tomciem do Gdańska, bedziemy się rehabilitować, a jak! gdyby nie udało mi się zajrzeć to do czwartku!
pa:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Ano wysypka się skończyła ale tylko dlatego, że wczoraj wieczorem wylądowałam na dyżuże lekarskim. 2 zastrzyki w :ass: i tabletki - no i poskutkowało. A swędziało piekielnie :lup: Podejrzenie padło na owy stanik...

Pbmarys trzymam kciuki za zdrowie Twoich bliskich. Ty też się trzymaj i uważaj na siebie.

AniuWF, Twoja mama na pewno się ucieszy. Ja bym jej powiedziała po zabiegu - co by humorek miała lepszy na rehabilitację albo tak jak mówi Nena - Dzień Babci - prezent idealny :36_3_19:

Aldonko więc również macie w planach dzidzię - fajnie :Kiss of love: A kiecka bardzo fajna. Jam musiałam szukać takiej, która zakryje moje obfitości. No i się udało :36_7_8:

Nena bawcie się dobrze w Gdańsku :36_1_11: Jak jedziesz samochodem - uważaj na wielgaśne dziury - śnieg stopniał i ukazał się obraz nędzy i rozpaczy. W sobotę, jak byliśmy w G., facet przed nami wjechał w kałuże i koło mu urwało - dobrze, że Krzyś jechał w bezpiecznej odległości i powolutku...

A ja jako naczelna alkoholiczka październiczek właśnie ukręciłam likier toffi - aż się nie mogę doczekać wieczorku, jak dziewczynki pójdą spać...
W niedzielę idziemy na chrzciny. Szwagierka chrzci swoją pierworodną. Muszę poszukać jakiegoś fajnego prezentu.
Papaśki :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

cześć Kochane.

Ale u Was się działo....

Pbmaryś - szczerze Ci współczuję i zgadzam się z dziewczynami. Chyba lepiej dla Ciebie i dla dzieci jakbyś go zostawiła, już mu dawałaś bardzo dużó szans i zawsze było tak samo TEN TYP SIĘ RACZEJ NIE ZMIENI. A Ty go tylko biedna utrzymujesz, zamiast go podać o alimenty i już ( chociaż dzieci miały by pieniążki na podstawowe rzeczy do życia).

Małgosiu i Ariadnoo - ale Wam wesoło było . Też się pośmiałam

Aniu Wf- fajnie że jedna rozmowa już za Wami i że taka miła reakcja rodzicó. Z mamą też dasz radę.

Ja już po pierwszych egzaminach bardzo zadowolona. Dostałam już niektóre wyniki i same 5 ::): ale dopiero za dwa tyg mam najgorsze dwa i ich się boję. Próbowałam się uczyć dzisiaj ale cośmi nie idzie. Ciągle myślę już o tym badaniu za tydz.

Kacperkowi po prostu wyszły kolejne dwa ząbki i pewnie dla tego taki był niegrzeczny.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

edziaflower
cześć:) mogę liczyć na gosiki? będę wdzięczna;)

Masz maluszka październikowego może miałabyś ochotę więcej udzielać się w naszym wątku a nie jedynie prosić o głosy... Od tego jest inny wątek...
Nie zrozum mnie źle ale wpadasz jedynie tylko po to i to tyle z Twojej aktywności... My tez czasem prosimy tu o głosy ale to nie jest jedyny temat naszych rozmów.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Gosia dobrze, że już czujesz się lepiej. Przykro mi z okazji zastrzyków. W każdym wieku są zawsze nieprzyjemne. Swoją drogą nie myślałam, że staniki uczulają :D

Nena na fotelu to wiesz jest nie wygodnie... Ja to wolę większą przestrzeń na :hot over you:
Buziole dla renifera, żeby dzielnie znosił rehabilitację. Wracajcie do nasz szybko

PbMaryś jak tam samopoczucie? Jutro wielki dzień co? :D oby się brzdąc ujawnił :)

Milka jestem z Ciebie dumna! Kochana same 5! Myślę, że te dwa następne pójdą równie dobrze. Jesteś panikara ale zdolniacha :)

Aldonka fajnie, ze do nas zaglądasz! Kiecka świetna i czekamy na fotki!

Aniu ja miałam taki 'ochot' od zawsze do niedawna. Nie wiem co się stało, ale się potwornie rozleniwiłam!
Fajnie, że teściowie tak się ucieszyli! Myślę tak jak dziewczyny, że i mama się ucieszy :) W końcu jak się nie cieszyć z maluszka? A swoją droga wiesz już od tak dawna a nam tak późno się chwalisz? Kiedy teraz masz wizytę?

Agaska u teściów a Dejanirta pewnie męczy się nad pracą.. A gdzie żabol????

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

...tak nieśmiało się witam bo widzę że tu bardzo zgrane towarzystwo:)

jestem mamą październikowego malucha, ale że miał być wrześniowy to w ciąży zaglądałam do wrześniówek, później jakoś się nie składało żeby tu zajrzeć bo brak czasu i net kiepski jednak ostatnio mały się "ustabilizował" ze spaniem i net mam sprawniejszy to może będę miała czas zaglądać...
a chętnie z wami pogadam bo ciekawa jestem na jakim etapie są wasze dzieci i może podchwycę od Was jakieś metody na mojego uparciuszka...
witam i pozdrawiam
mammma:)

Antek
http://s5.suwaczek.com/200910061759.png
Zosia
http://s1.suwaczek.com/20120108684853.png
MY:)
http://s6.suwaczek.com/20090822650117.png

Odnośnik do komentarza

mamma Witaj kochana:) pisz tak często jak bedziesz mogła:) i bedziesz chciała Nam się czymś pochwalic bądź wyzalic :)

każda z Nas pomoże i to czasem lepiej niż psycholog:) hihi

No tak dzis to USG aż spie tak jakby na czuwanie, ok 11 już idziemy. :) Bierzemy Roze może coś zobaczy a może nie kto to wie:)
Wiecie od wczoraj dziwnie się czuje a w dodatku "znów" się ostro pokłóciłam S. - już sama jego obecność mnie denerwuje, a w dodatku czuje się jakbym miała skłonności już do depresji, bądź nerwicy ale przedporodowej. Moja psychika kiedys dawno , dawno temu tak wysiadała- leczyłam się przez psychologicznie i psychiatrycznie. Boje się jak cholera bo to może się długo utrzymywać no i pogłębiać wtedy jak np. Ktos mnie o coś oskarża bez podstaw, denerwuje się o byle co, nawet najmniej ważne sprawy mnie wqrzaja:( pytałam o to ostatnio mojej cioci jest psychologiem i terapeuta, jest troche w temacie dot. Mnie i S. On teraz jest główny bądźcem moich nerwow, bo naprawde zamiast mnie wspierać to dołuje, oskarża itp. A jeszcze w dodatku zaczynam się go już poprostu BAĆ, nie mam ochoty na przytulanie, okazywanie miłości, a co dopiero na seks na który mam zakaz od 3 miesiąca ciazy.
On ma pretensje, żale: że mu poświęcam za mało czasu,
że mam od kilku tygodni swoje humory,
po nocach zamiast spać z Nim gram na kompie (nie rozumie, że mogę nie umieć spać) ,
nawet doszło do tego że stwierdził wczoraj że mam mu udowodnić że to są jego dzieci! Jesli bym chciała podać go o alimenty. Bo na mieście są plotki że to nie są jego dzieci bo ja się puszczam z kim popadnie:(
jeszcze seks mozemy czymś zastąpić innym np pieszczoty, itp. Ale nie pomyśli o tym że ja mogę nie mieć ochoty. Bo jak on ma to ja też "Muszę" mieć.
On się nie umie doczekać aż mina 2 miesiące po porodzie i będziemy mogli się kochać. A ja jak o tym mysle to krew mnie zalewa bo poprostu nie mam na to ochoty.
Chce spokoju a go nie mam, jestem zmeczona, i nic więcej mi się nie chce. A co za tym idzie? Nerwy i stres:( jeszcze Róża nauczyła się mnie bic, szczypac, ostro dokuczać a S nic sobie z tego nie robi. :(

ale się wyzalilam troche mi lżej. Przepraszam Was kochane za to ale musiałam to chyba zrobić.
Ide się na troche polozyc bo czuje że za parę godzin bede nieprzytomna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...