Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Żabol może rzeczywiscie taka uroda Twojego synka.. Myślisz, że po 3m mieisacu zycia wszystkie dolegliwości przechodzą? Oby :36_2_25:

Ariadnaa ja przestałam krwawic po 2 tyg od porodu...I do tej pory naszczeście nic!:36_22_1: A co do diety to powodzenia zyczę! Obyś mogła wszystko jesć. Ja nie moge ani mleka ani jego przetworów ani słodyczy....dla mnie to koszmar...

Nena fajnie, że Tomuniu spokojny po szczepieniu. Ja bałąm się, że mój Antek bedzie goraczkował albo cos. Ale zupełnie sie na nim trudy szczepienia nie odbiły. Kompletnie nie było widać żadnej różnicy. :36_3_3:

Agaska a mieliscie podejrzenie, że cos jest nie tak ze słuchem, ż ejechaliście na dodatkowe badania? No najważniejsze, że wszystko oki!!!

A u mnie do becikowego trzeba wypełnić wniosek, oswiadczenie, że sie za granica nie pracowało, że nie pobrało sie juz becikowego i że nie bedzie sie starało o zasiłek rodzinny oraz zaswiadczenie od gina...Koszmar. Ale wniosek złożony!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Ania mala w szpitalu dostawala antybiotyki m.in Vancomecyne, ktore moga wywolac skutki uboczne jak np. utrata sluchu. Dlatego dostalismy przy wypisie skierowanie i bylismy juz umowieni na wizyte.
Akurat spotkalam tam kolezanke, ktora lezala ze mna na sali. Przyjechala na badanie ze swoim synkiem.

Goscie juz sobie poszli. Amelka dostala sliczne ubranko, wieksze ale przyda sie na wiosne.
Teraz jestem sama i czekam az mezus wroci z fuchy.
Plany na jutro na sie troszke zmienily bo maz idzie jutro do pracy.
Stawiaja u nas w miescie lodowisko kolo galerii i chca je jak najszybciej uruchomic.
Czesc prac wykonuje firma gdzie pracuje moj M i niestety musi isc do pracy.
Mam nadzieje ze wroci po 13.

Zycze spokojnej nocki wszystkim. Zero kolek i duzo kupek.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Oj dziś ciężki dzień był ufffff. Maluszek bardzo marudny. Na szczęście okazało się, że ma tylko katarek. Płucka czyściutkie, gardełko też. Zaliczyliśmy też laryngologa i uszka też spoko. Nie wiedziałm, że katarek tak może dokuczać maluszkom. Bartuś waży już 5000g ale martwię się że słabo zaczął przybierać bo nie chce mi coś jeść. Płacze, pręży się ale prutki idą. Nie wiem co jest... Podałam mu właśnie paracetamol w czopku i maleństwo drzemie w wózeczku. Niech maluszek odpoczywa.
Jeśli chodzi o krwawienie po porodzie to mi calutki miesiąc leciało. 19 dni przerwy i znów 5 dni (może to już był okres). Dziś też kupiłam Bobotik i jutro dam bo sab mi się kończy. Może będzie jakaś poprawa.

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

AniuWF strasznie dużo papierów u Ciebie wymagają. biurokracja na całego! dobrze, że nie chcieli jeszcze linii papilarnych i skanu pośladków robić:36_1_21:
Agaska my też u Tomcia musimy powtórzyć badanie słuchu z tego samego powodu. w szpitalu maił słuch badany, wyszło ok ale potem dostawał antybiotyk, który mógł słuch uszkodzić. wizytę w poradni audiologicznej mamy dopiero w lutym, tak nas już w szpitalu umówili

idę potulić się do mojego wstrętnego męża- wczoraj trochę mnie wkurzył ale chyba trochę zdążył przemyśleć podczas samotnej nocy bo dziś przeprosił i jest ok. jak ja lubię się godzić :36_3_18:

udanego weekendu wszystkim życzę:36_3_15:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Zosia już śpi od 21, ale zaraz ją muszę budzić na karmienie. Zje i pewnie do 5 pośpi sobie. Też są chwile, kiedy inaczej nie zaśnie niż na rękach.
Byłam dzisiaj u gina. Mam założoną wkładkę. Bolało jak przy skurczach porodowych, ale na szczęście trwało to krótko. Dostałam też receptę na tabletki odchudzające. Podobno rezultaty są rewelacyjne. Ale po przeczytaniu na forum o skutkach ubocznych, zaczynam się bać. Cóż... Spróbuję, w razie złego samopoczucia odstawię:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Wkońcu maluszek zasnął i mam chwilkę żeby do Was zajrzeć :grin:

AniuWF, nasz domek też jest położony w bardzo ładnej okolicy i będąc tu od czerwca czułam się całkiem dobrze, teraz si4edzę w domu całymi dniami i rzadko widuje sie ze znajomymi i może dlatego łapią mnie takie doły, i doszła jeszcze sprawa ze szkołą którą chcieliśmy otworzyć a tu lipa ale może jakos będzie, in nego wyjścia nie ma musimy przywyknąć :Padnięty:

Staś od dwóch dni daje nam ostro popalić wieczorami, śpiący jest i głodny ale jeść nie chce, jak mąż go na rękach trzyma to jest grzeczny ale rączki do buzi wkłada a jak mi go do cycke przystawi to od razu płacz. Wczoraj już daliśmy za wygraną i nakarmiłam go wieczorem butlą i momentalnie zasnął. Nie wiem co sie dzieje bo w dzień i w nocy je ładnie z piersi tylko wieczorami są przeboje.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki.Nie miałam siły pisac bo mnie też rozłożyło - stan podgorączkowy 37,ból gardła i łamanie w kościach.Dzisiaj trochę lepiej ale głowę mam ciężką jak z ołowiu.My chyba nigdy z tych chorób nie wyjdziemy.
Byłam z Oliwierem wczoraj u lekarza i zmienił mu syrop na Mucosolvan i dołożył inhalacje z soli fizjologicznej i Pulmicortu.Wypożyczyłam inhalator z apteki i nawet nieźle Oli znosi to wszystko,czasem zapłacze a ja razem z Nim.Ale po 4 inhalacjach w nocy już pięknie przez nos oddychał także działają.Zastanawiam się nad kupnem takiego inhalatora,świetna rzecz.Szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałam bo moim pacjentom bardzo pomagały inhalacje ale cóż "szewc w dziurawych butach chodzi".:36_2_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie...
U nas bez zmian. Wkurzyłam się ostro bo mały w ogóle nie chciał jeść od 6 rana do tej pory. Poszłam i kupiłam mleko Nan Active i zmieszałam z Nutramigenem. I jakoś zjadł 120 ml. a teraz biedaczek odsypia. Ciekawe czy znów nie będzie rewolucji z kupkami. Może stopniowo będę przechodziła w końcu na normalne mleko. Bo ten Nutramigen jest ohydny dziwię się jak w ogóle on to mógł pić. Ale coraz mądrzejszy ten mój syn bo smak zaczął mu nie odpowiadać :-)
Dejanira5 a może Staś nie najada się już tylko cycusiem? U mojej koleżanki tak było. W dzień cycuś a na noc butla i dzieciątko śpi prawie całą noc.
Asieńka a cóż to za tabletki?

Jak u Was maleństwa śpią. Mój dziś to spał tak, że co chwila wstawałam i go podnosiłam wyżej w łóżeczku bo się tak zsuwa a na dodatek tak się kręcił, że główka znalazła się na boku łóżeczka przy szczebelkach...normalnie szok. Wiercipięta mała

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Ariadnoo od dwóch tygodni mam tylko kilka malutkich plamek brązowo- czerwonych i to mnie zastanawia... Zauważyłam, że jest ich więcej po wysiłku fizycznym. Mam nadzieję, że to normalne

jeśli chodzi o usypianie to u nas jest z tym różnie. Nieraz mały zaśnie przy cycku sam, nieraz muszę go kołysać w wózku, inny mjeszcze razem zasypia na rączkach lub jak leży mi na brzuszku.

Dzisiaj było nieciekawie. Dwa dni temu mąż kupił w aptece zawiesinkę dla małego na kolki chciał bobotic ale nie było i baba mu dała ją bo ma taki sam skład. Dawałam mu ją przed każdym karmieniem tak jak pisało no i zauważyłam, że coraz mniej wczoraj robił kupek. W nocy nie zrobił już ani jednej tylko prężył się i płakał. Rano zaczął fest płakać i w końcu wsadziłam mu termometr do dupci i zrobił kupkę. Odstawiłam zawiesinę i później zrobił już sam kupkę. Ale ulga. Już wolę jak ma te kolki niż to co było po tej zawiesinie. NIgdy tak nie płakał. A przy kolkach zawsze zrobił po czasie kupkę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Ja tam nie wiem czy bylam grzeczna.
:) ja od Mikołaja dostalam skarpety ciepłe takie jak dla narciarzy są :) a mój S dostał książkę "Instrukcja obsługi bobasa ":) :)
A nasza królewna narazie dostała sukienkę i rajstopki od swojej przyszłej mamusi chrzestnej :) no i czeka jeszcze aż Mikołaj przyjedzie do Niej aż z Częstochowy :) od nas dostanie prezent mikołajkowo świąteczny śpiwór do wózka z owczej wełny ale to na Święta dopiero :)

Ide obiad robić :)

Odnośnik do komentarza

Zapomiałam wczesniej napisać, w czwartek bylismy ma USG bioderek i prawe jest OK a lewe na granicy normy, ale lekarka powiedziała że najprawdopodobniej też jest w porządku ale mały strasznie się napinał podczas badania i dlatego mogło wyjść niedokładnie, kazała za miesiąc przyjść do kontroli a do tej pory szeroko pieluchować.

Umieszczam kilka nowych zdjęć:

Odnośnik do komentarza

Zapomiałam wczesniej napisać, w czwartek bylismy ma USG bioderek i prawe jest OK a lewe na granicy normy, ale lekarka powiedziała że najprawdopodobniej też jest w porządku ale mały strasznie się napinał podczas badania i dlatego mogło wyjść niedokładnie, kazała za miesiąc przyjść do kontroli a do tej pory szeroko pieluchować.

Umieszczam kilka nowych zdjęć:

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedziałkowo :)
Jak tam minęły pierwsze mikołajki naszych październikowych pociech? Mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni z prezentów :36_3_19:
Za nami koszmarna noc. Dziewczyny budziły się na zmianę, co chwilę płakały ze zmęczenia i na wzajem sobie przeszkadzały. Sytuację opanowaliśmy o wpół do czwartej nad ranem :36_11_1: Szkoda mi tylko mężulka, bo o 6 wstawał do pracy i był porządnie zmęczony...

Dejanira, Stasiu jest słodziutki, nic tylko całować te śliczne policzki :36_3_3:
Pbmarys zazdroszczę Ci - ja marzę o takich ciepłych skarpetach, bo strasznie ciepłolubna jestem.
Ariadno mam nadzieję, że katarek minął i wszystko jest już w porządku :36_1_11:
Milka współczuję z tymi kolkami. Mam nadzieję, że szybko odpuszczą.

Asiula zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!

W środę Zosieńka będzie miała urodzinki - cała 2-letnia pannica :36_3_3:
A niedawno była taka maleńka jak Dorotka... ależ ten czas leci...
Oczy mi się zamykają i do tego ta pogoda :Kiepsko: Dzisiaj to chyba będę spała na stojąco.
Buziaczki :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

dzis byla u mnie srodowiskowa, wizyta trwala moze 10 min, baba stwierdzila ,ze mam szeroka wiedze na temet potrzeb fizjologicznych dziecka i poszla. Alex spokojny::): kurcze miedzy chrzesnymi zaszlo nieporozumienie i mam 2 chodziki ... postaram sie wymienic na krzeselko do karmienie ,a jesli sie nie bedzie dalo to sprzedam na allegro.

http://www.suwaczek.pl/cache/def6c05698.png
http://tickers.babygaga.com/p/dev124pr___.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kln87ripp.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki.
Dejanira - Staś uroczy chłopaczek,buziaczki od nas dla Malucha

W Mikołajki Wiki poszła z moją mamą do Figloraju gdzie był Mikołaj i rozdawał prezenty a my w domku siedzieliśmy.Oliwier po tych inhalacjach naprawdę dużo dużo lepiej,katar zniknął po 3 razach a i kaszelek ustępuje.Pochwalę się że Oli w ogóle przy nich nie płaacze,grzecznie siedzi mi na kolankach i wdycha parę jakby Mu się to podobało - dzielny chłopak. Chyba wyjdzie z tego obronną ręką.:smile_jump:

Dla reszty dzieciaczków życzymy dużo zdrówka i zero problemów:36_3_14:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiula79, to super że Oliwier tak dzielnie znosi inhalacje a jeszcze lepiej że mu to pomaga, zdrowiejcie szubciusio i trzymajcie się cieplutko :grin:

Małgosiu77, ależ oczywiście że całujemy, ale my z mężem to nic, jak się któaś z babć do maleństwa dorwie to dobiero buziaki lecą :Całus:

U nas po staremu, nocka w porządku, ale jak nigdy miałam tak mocny sen że nie słyszałam jak się Staś obudził, aż mąż mnie zawołał, to dziwne bo przeważnie nawet najmniejszy szmer mnie zrywa na równe nogi, chyba jestem przemęczona, niby się dziś wyspałam a mimo to chodzę jak zombi. Staś niedawno zasnął więc też się pewnie na chwilkę położę. Wieczory nam dają sie porządnie we znaki, wczoraj mełemu kleiły sie oczka i ziewał co chwilka ale zasnąć nie chciał, a jak przysypiał to co chwila otwierał jedno oko żeby sprawdzić czy przypadkiem już go nie odłożylismy do łóżeczka.

A swoją drogą zapieraliśmy się żę nie bęziemy go na rączkach nosić za często i ja się tego trzymałam, ale mężowi spodobało się chodzenie po domu i śpiewanie i teraz ma za swoje, wieczorem mały nie zaśnie jak nie zrobi sie z nim kilkunastu kułek na trasie salon-kuchnia. I to tylko mąz może go nosić bo u mnie za nic zasnąć nie chce, ja jestem wieczorami potrzebna tylko jako jadłodajnia:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Cały czas Was podczytuje ale nie miałam czasu aby coś do was napisać..

U nas mikołajki mineły biednie... nikt nic nie dostał, oprócz Szymona ktory dostał od mojej mamy dresik, śliniaczek czapeczke i kocyk. babcia pamietała o wnuczku ::):

A tak poza tym Szymon dzis strasznie nerwowo spi
cały czas się wybudza
na dodatek złapał katarek - w domu wirus panuje katary i kaszle i Szymona dopadło::(:

chce wrócić do paznokci, ale nie wiem jak to będzie z Szymonem czy pozwoli mi je dalej wykonywać.. w tym tygodniu ma przyjechać koleżanka także okaże się

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...