Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Cioteczki.
W imieniu Bartusia dziękuję serdecznie za życzenia. Bartuś spisał się bardzo dzielnie. Powiem szczerze, że fotek mam bardzo mało bo mój M wymyślił nagrywać. Zresztą się nie dziwię mamy cały zestawik filmów od samych narodzin.
Jeśli chodzi o prezenty to z kasy zebrał 170 zł całkiem nieźle::): a z prezentów to: Zegar do nauki godzin, taki mały laptop do nauki liczb i figur, kolejkę elektryczną i do tego zestawu dokupiliśmy mu tory wyścigowe do samochodów i najfajniejsza sprawa zestaw ciastoliny play doha ahaaa i jeszcze zestaw klocków drewnianych. Mam przechlapane bo teraz woła "mama włączyć pociąg" i siadamy przy stoliku i bawimy się ciastoliną.
Pochwalę się , że wcześniej Bartusiowi kupiłam z Ikei zestaw mamuta stolik i krzesełko i tak się bałam że nie zda egzaminu a tu najfajniejsza rzecz pod słońcem. Siada sobie bawi się sam (a najlepsze są klocki jak buduje "gajaź" czyli garaż ::):).
Tak poza tym to urodzinki były na dwie tury. Teraz reszta gości odjechała.. Troszkę chlapnięta jestem. Najfajniejsze było to jak Bartek dorwał PICOLLO :o_master:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

aldonka23
a zaczely sie imprezki urodzinowe!
juz 2 latka maja dzieciaczki!
ale ten czas zasuwa...
a pamietam jak brzuchatki mielismy duze!
nawet ostatnio weszlam na galerie brzuszkow i podziwialam i powspominałam troszke jak rosły nasze skarby:flower2:

No, dwa lata temu wszystkie siedziałyśmy jak na szpilkach i czekałyśmy, która następna się rozpakuje. W swoim terminie to chyba tylko Kira urodziła :D Eh, wspomnienia... chociaż ja mam chyba deja vu, hihihi :D:D:D

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

aldonka23
a zaczely sie imprezki urodzinowe!
juz 2 latka maja dzieciaczki!
ale ten czas zasuwa...
a pamietam jak brzuchatki mielismy duze!
nawet ostatnio weszlam na galerie brzuszkow i podziwialam i powspominałam troszke jak rosły nasze skarby:flower2:

chciałabym dodać, że niektóre z nas swoje brzuchatki wynajęły już kolejnym lokatorom:dzidzia:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena
aldonka23
a zaczely sie imprezki urodzinowe!
juz 2 latka maja dzieciaczki!
ale ten czas zasuwa...
a pamietam jak brzuchatki mielismy duze!
nawet ostatnio weszlam na galerie brzuszkow i podziwialam i powspominałam troszke jak rosły nasze skarby:flower2:

chciałabym dodać, że niektóre z nas swoje brzuchatki wynajęły już kolejnym lokatorom:dzidzia:

Nena ty tez?
ja do dupy sie czuje:36_2_16:
chyba mnie grypsko rozbiera....
Julian usnal wiec ide odpoczac i polezec:uff:

Odnośnik do komentarza

Nena ty tez?
ja do dupy sie czuje:36_2_16:
chyba mnie grypsko rozbiera....
Julian usnal wiec ide odpoczac i polezec:uff:

Ja niestety nie:no1::no1::no1:
moje brzuchatkowe mieszkanko stoi puste.
a szkoda bo bardzo bym chciała. może kiedyś???

Aldonko, zdrówka!!!
mi przeziębienie już minęło, został tylko wkurzający kaszel

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

witajcie wieczornie

Dla malych jubilatow Bartosza, Oliwiera, Stasia i Zosi wszystkiego co najlepsze duzo zdrowka, usmiechu i szalonych zabaw zyczy Amelka z rodzicami.

Kasiula super ze imprezka urodzinowa udana i prezenty trafione. Rowniez marzy mi sie stolik i krzeselko z IKEI mamut. Tylko ciagle na cos kasa potrzebna.

Malgosiu gratuluje coreczki Jagodki w brzuszku. Masz racje jedynie Kira urodzila w terminie. Czas tak szybko zlecial nawet nie wiadomo kiedy.
Kurcze az niemozliwe zeby Kuba mial taka wade wzroku, tym bardziej ze rok temu robiliscie badania. Koszt okularow to ok 300 zl. Sama co 2 lata musze wymieniac, dobrze ze firma doklada nam do tego interesu.

Nena coz facetowi to trzeba wylozyc kawe na lawe bo inaczej sie nie domysli. Szkoda ze maz nie pomyslal o Tobie. Kaszel niech idzie precz bo ile moze tak meczyc.
Dobrze ze psinka czuje sie lepiej.

Aldonka zdrowka. Nie daj sie chorobsku. Pewnie jak maz przyjezdza to czas leci jak szalony.

paulli fajnie ze wypad do Wiednia udany oby wiecej takich aktrakcji bylo.

Ostatnio tyle roboty w pracy ze szok. Do tego pomagalismy w przeprowadzce szwagrowi i szwagierce. W weekend bylismy u tesciow i wczoraj jeszcze u moich bratankow na urodzinach. Mala znowu ma katar, ale przynajmniej zaczyna sie klimatyzowac w przedszkolu. Jest coraz lepiej i obz juz tak zostalo.

Dobrej Nocki.

Dobrej Nocki

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Haniu, Bartusiu i Oliwierku! Spóźnione, ale bardzo gorące życzenia urodzinowe! Cudownego dzieciństwa w zdrowiu i radości!!! Buziaki i uściski :36_15_4:
Stasiu Tobie również wszystkiego naj, naj, najlepszego!!! :rybkaszczescia:

Dziękuję w imieniu Zosi za życzenia:zwyrazami_milosci:
Wybaczcie, że się nie odzywalam, ale nie byłam stanie. Od początku września miałam tak ogromniachny ból zęba, że nawet leki p.bólowe mało co pomagały. Wszystko od lekarswta, które dentysta mi założył. Co śmieszniejsze kiedy powiedzialam, że mnie boli, stwierdził, ze tak ma być. Wreszcie trafiłam do innego, który uratował moją ósemkę:36_17_1:
Urodziny Zosi minęły bardzo przyjemnie. Z M. sami upieklismy tort, bez rewelacji ,ale zajdliwy:hahaha:
Zmykam do łóżeczka, bo 2 godziny na fotelu dentystycznym robią swoje, a i znieczulenie dopiero odchodzi:Szok:
Buziaki i miłego wieczoru!!

Odnośnik do komentarza

Ahoj!!!
witam wtorkowo!:white_flag:

Asieńka, no to współczuję zębowych męczarni:( faktycznie dziwny ten pierwszy dentysta- mój jak mi raz zakładał lekarstwo do zęba przed leczeniem kanałowym to powiedział żeby to wydłubać jak będzie boleć. na szczęście nie bolało
ja juz w sumie kończę leczenie zębów. została ósemka do wyrwania i koniec. rozważaliśmy wraz z dentystą jej leczenie kanałowe ale jak oszacował, że wyjdzie ok 400-500zł to wolę wyrwać i mieć z głowy. mam nadzieję, że u Ciebie już ok a na pozbycie się puszczającego znieczulenia proponuję wypicie ciepłej herbaty. ja próbowałam i to faktycznie działa
rok temu również sama piekłam tort. było jak u Ciebie- zjadliwy ale bez fajerwerków. w tym roku tort ma upiec teściowa.

Agaska Ty to zalatana jak zwykle- jak nie zawalona pracą to przeprowadzka czy urodziny. no nudzić się to nie macie kiedy:) fajnie, że Amelka zaczyna się klimatyzować w przedszkolu, a katarku to się chyba teraz nie uniknie, taka paskudna pora:/
Paulii no to miło poczytać, że wyjazd się udał. mały się wyszalał a Ty choć na chwilę odpoczęłaś od rodzinnych perypetii

Małagosia a wiesz, że możesz zgłosić się do NFZ by dofinansowali zakup okularów? tzn. oni biorą pod uwagę tylko szkła jakby oprawki były zbędne, ot taka fanaberia! kokosów się nie spodziewaj, Tomkowi dali na szkła 28zł. niewiele ale zawsze w kieszeni zostało

a tak w kwestii terminów porodów to ja ostatnio odkryłam ciekawostkę: urodziłam Tomka 20.10 a termin miałam na 12.10, natomiast Edytka urodziła Adasia 12.10 a termin miała na 20.10. czyli można powiedzieć, że również urodziłyśmy w terminach, tyle że nie swoich:)

Kasiula super prezenty Bartuś dostał. widać, że goście się postarali. a Ty jak się miewasz? uśmiechasz się czasem, mam nadzieję?

a ja miałam dziś pokręcony dzień- przed rehabilitacją zajechałam do Biedronki, zakupy zrobione, Tomek zapakowany do samochodu, zakupy też, składam wózek... a on ani drgnie! naszarpałam się jak dzika, nasapałam aż w końcu wsadziłam wózek w całości do samochodu. Tomek jak zobaczył sterczące koła obok siebie to się ze strachu rozpłakał. normalnie oszaleć szło! na rehabilitacji miałam ostre starcie z kierowniczką ośrodka, do tej pory nie wiem czemu się tak do mnie przyczepiła... jako rehabilitantka jest fantastyczna, ma sporą wiedzę i duże sukcesy na koncie, za to jako człowiek ma paskudny charakter, jest zarozumiała i wredna.
potem zaliczyłam kolejny wywiad środowiskowy. na ile żenujących pytań człowiek musi odpowiedzieć by dostać jakąkolwiek pomoc z opieki...
mam nadzieję, że już nic złego mi się dziś nie wydarzy. limit nieszczęść wyczerpany!

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki :)

Nena dzięki za podpowiedź - jutro mamy wizytę więc zapytam jak i co. Jak jest możliwość, to pewnie że nie przepuszczę :Oczko: Mam nadzieję, że reszta dnia znacznie lepsza. Rehabilitantką się nie przejmuj tylko rób swoje i tyle. Chyba że jest niedobra dla Tomka, to wtedy sobie nie żałuj.
Asieńko, fajnie, że urodzinki Zosi się udały. A bólu współczuję - mam nadzieję, że już jest dużo lepiej :36_1_11:
Agasko no niestety, nie dość że taka wada to jeszcze astygmatyzm - o czym powiedział mi dzisiaj na wizycie lekarz sportowy, a tamta nawet nie wspomniała - miał zapisane w książeczce ale nie do rozczytania. Jutro idziemy na wizytę do jeszcze jednego okulisty i chyba dobieranie okularów nas czeka. Dobrze, że Amelka się zaklimatyzowała. Zobaczysz z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Zosia nie chce wychodzić z przedszkola i ciągle pyta kiedy wrócimy.
Paulii cieszę się, że wyjazd się udał i dobrze się bawiliście :36_1_11: Przyda Ci się oderwanie od tych codziennych Twoich trosk ;)
Aldonko i jak tam zdrówko??? Nie choruj, Kochana, tylko mężem się ciesz :Oczko:

Ja jestem dzisiaj padnięta. Jak już wspominałam, z Kubą od kilku dni ciągle biegamy po lekarzach. Jeszcze tylko jutro... Doszło do tego, że nie mam kiedy zrobić swoich badań :D
Potem musiałam wrócić i zaprowadzić Zosię do przedszkola i z powrotem do miasta, żeby odebrać mundurek dla Kuby - za kawałek brzydkiej i byle jakiej szmaty musiałam zapłacić 46 zł :Kiepsko: Niby wstaję rano wypoczęta ale po chwili opadam z sił i tak cały dzień... Odpocznę chyba w szpitalu... na położniczym :D:D:D
No to się pożaliłam,
Buziaki Mamcie :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Małagosia ja i tak Cię podziwiam- ogarnąć taką dzieciową gromadkę, pozaprowadzać każdego gdzie trzeba, jeszcze pozałatwiać ich sprawy, tyle masz na głowie a jeszcze Jagódka w brzuszku buszuje... mega szacun!!! chyba mało to możliwe ale życzę Ci trochę wytchnienia od codziennych obowiązków i więcej czasu na swoje sprawy

a mój Tomek nie dość że ma astygmatyzm to jeszcze lekko zezuje. okulary to dla niego wróg nr 1, ich noszenie to porażka póki co, częściej lądują na podłodze niż na Tomka nosie.
a tak w kwestii dofinansowania to zlecenie na okulary musi wypisać lekarz z NFZu of kors, potem idziesz to podbić do NFZu i tam dostajesz wykaz optyków, którzy mają podpisane umowy z funduszem i akceptują dofinansowanie. trochę z tym latania ale warto:yes:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuski

Podczytuje ale nie mam czasu aby cos naskrobac Wam.

Dla wszystkich dzieciaczków ktore obchodziły urodzinki::party:

:36_3_19:
Idzie misio, idzie konik,
małpka, piesek no i słonik.
Wszyscy razem z balonami
z najlepszymi życzeniami.
I z piernika czeka chatka,
bo .... ma dwa latka!:36_3_19:

Wczoraj odwiedziła mnie znajoma u mojej mamy - zrobiłam jej pazurki i sobie troszeczke pogadałysmy, 2 lata sie nie widziałysmy razem do szkoly kosmetycznej chodzilyśmy.
Dzis miałam znowu klientke takze popołudnie mi równiez zleciało.

asieńko współczuje walki z zebem - strasznie nie lubie chodzic do dentysty wrrrr...

Nena wtorek dla Ciebie widze byl paskudny, sa niestety takie dni ze wszystko i wszyscy daja w kosc, czasami idzie wyjsc z siebie...a odnosnie astygmatyzmu to wspołczuje bo mojej szewagierki syn ma, co wizyte grubsze szkla choc okulary chetnie noisł i nosi, obecnie maja chyba z poł milimatra grubosci jak sie spojrzy z góry, no niestety okulary bedzie nosil do konca zycia

małgosiu Matko Polko ja tam Ciebie i tak podziwiam Ty zawsze z wszystkim zdarzysz i wszystko załatwisz. Nie ma co potrafisz zorganizowac czas

Pauli prawie ostatnie porzadki jesienne masz za soba, bo tak naprawde nie wiadomo czy pogoda jeszcze pozwoli na jakiekolwiek roboty przy domu i ogródku. Mój Szymon tez robi sie coraz fajnieszy, coprawda broi czasami ale to w koncu dziecko

Jutro wizytka u doktorki ::D: ciekawa jestem jak cholera ...

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Ja również życzę wszystkim dzieciaczkom wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń i przede wszystkim dużo zdrówka.

Wpadłam tylko na chwilkę. Dzisiaj mam wieczorem wizytę prywatną u ginekologa. Bardzo się boję tej wizyty, tym bardziej, że chcę w końcu zrobić USG piersi, bo mnie okropnie bolą i mam na otoczce jakby guzka twardniejącego przy dotyku ( wydaje mi się że to powiększony gruczoł montgomerego, bo w sumie mam tak od karmienia), ale wolę sprawdzić.

Jutro mam do pracy a w weekend studia ;/ ciężko się zapowiada...
Kacperek już zdrowy. Sika już tylko do nocniczka. Pielucha tylko na sen. No i ładnie już zdania zaczyna mówić. Czasami to mnie zaskakuje.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...