Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

AMELKO SPÓŹNIONE LECZ SZCZERE ŻYCZENIA Z OKAZJI URODZIN:*
To właśnie moja pamięć:)

Co tam słychać u Was? Ja właśnie robię dzieciom jeść:) potem Róże wyśle z dziadkiem a sama wezmę malego i pójdziemy do US wyciągnąć dochód za zeszły rok- bo dopiero teraz mi się przypomniało że nie załatwiłam sobie zasiłku w MOPSie:( i teraz będzie ciężko wszystko załatwić :( wpadne później:)

Odnośnik do komentarza

Hej cioteczki!:Hi ya!:

Na poczatku troszkę spóźnione ale płynące ze szczerego serduszka zyczenia urodzinowe dla Amelki:Urodziny dzień radosny,
Pełen kwiatów zapach wiosny.
Dziś chcę złożyć Ci życzenia,
Szczęścia, zdrowia, powodzenia.
Niech Ci słońce jasno świeci,
I w radości dzień przeleci.
Niech odejdą smutki troski,
By nastąpił dzień radości.
Te życzenia choć z daleka,
Płyną niby wielka rzeka.
I choć skromnie ułożone,
Są dla Ciebie Amelko przeznaczone.
:36_15_4::36_15_4::36_15_4:

Małagosia, fajny wózeczek, mój ma podobną konstrukcję. a na zimę dasz radę go używać? ja sobie zostawiłam na wszelki wypadek stary wózek z pompowanymi kołami

Pbmarys ja mam spacerówkę Chicco, z której jestem bardzo zadowolona ale zanim ją kupiłam to czaiłam się na spacerówkę Coneco Traper. sąsiadka ma taki wózek i sobie chwali

Babe2k miło, że do nas zaglądasz! chylę czoła przed Tobą- robisz naraz dwa kierunki i świetnie sobie radzisz, ja ledwo z jednym się wyrabiałam, co prawda miałam jeszce swój biznes na głowie

Agasko, cieszę się, że urodzinki się udały i że jedzonko szybko zniknęło, smaczne było to co się dziwić:)
a zachowania babci nie komentuję-:36_2_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Nena ja robie tak w tym roku!
napatrzyłam sie miesiac temu jak siostra wylewa 7 poty z siebie i kupe kasy na jedzenie idzie
wiec kawa, ciasto, tort....
moze tylko jakas sałatke zrobie, bigos i zobacze....taka kolacje lekka
i nic wiecej
duzo nas nie bedzie
bo chrzestny z zona nie bedzie bo słuzbowo wyjechali
tesciowa chyba za granice jedzie a tesc schorowany i chodzic nie moze
wiec wysilac sie nie bede:36_6_9:

a ja zurek wstawilam
rano w piecu przepalilam i mama zamiar biblioteke publiczna odwiedzic:step:

Odnośnik do komentarza

Witam Was środowo

Chalupke mam ogarnieta, wczoraj pranie prasowanie blllleee.... umyłam okna i wyprałam firanki.
dzis wyjelam miesko aby sie rozmroziło i od jutro bede siedziec w kuchni.
Torcik zamówiłam mam nadzieje ze bedzie dobry.

Nena ja tez postanowilam ze w przyszlym roku tylko kawa i ciasto i najlepiej w niedziele po kosciele.
Podejrzewam ze tez sie narobie ( kasy równiez juz poszło sporo) i na koniec znowu bałagan/:36_2_43:
Tym razem chcemy wyprawic u nas w pokoju bo tak zawsze bylo robione u tesciow - ale nie mam zamiaru biegac po schodach góra dół

No i niedlugo wizytka mnie czeka ::): akurat po wszystkich swietych

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam się po długiej nieobecności.

Dziękuję w imieniu Lidki za urodzinowe życzenia i spóźniona ściskam wszystkie forumowe pociechy.
Nasze urodziny odbyły się na dwie raty, bo teściowie przyjechali na cały weekend, a tydzień później zrobiliśmy małe party. A nasze party właśnie było tylko na słodko.I zgadzam się, że to w zupełności wystarczy. Zaprosiliśmy gości na 16, czyli wszyscy po obiedzie. na prawdę było wystarczająco. Zresztą w gronie moich znajomych właśnie tak urodziny dzieciom się wyprawia. Lidka szczęśliwa,prezenty udane.

I pochwalę się, że wmoim brzuszku mieszka syneczek. Ja obstawiałam córcię, ale już się w myślach przestawiłam. Ale imienia jeszcze nie mamy.Więc nadal jest dla nas Bąbelkiem.
Figluje na całego. A ja mam problem z bezsennością. Jak przebudzę sięt ak ok. 1 do toalety to potrafie do 5 nie spać. Czytam, zrobię sobię herbatkę i czekam aż mnie znuży sen. Wkurzające to, a w poprzedniej ciąży tak nie miałam.

Pozdrawiamy cieplutko !

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30975.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30978.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Wiolciu, to gratulujemy synusia :36_7_8: coś w tych ciążach intuicja rzeczywiście nas zawodzi :Oczko: ale najważniejsze, że Maluszki zdrowe, rosną i brzuszki coraz większe :36_1_11:
Żabolku tylko się nie przepracowuj. Ale wiem, że łatwo się mówi :Oczko:
Nena masz rację, nie ma sensu się zarzynać. A babcia - feee - wstydzić się powinna... mam nadzieję, że będzie lepsza zabawa na drugich urodzinkach. Co do wózka - to nie wiem - jak nas zasypie to pewnie i łańcuchy na pompowanych kołach nie pomogą. W razie czego mamy sanki :Oczko:
Aldonko jak ja Ci zazdroszczę - możesz pójść do biblioteki publicznej... u mnie na szafce od pól roku leży książka ale co zaczynam czytać to usypiam :lup: Jedyna rzecz jaką uda mi się poczytać, to jakieś pisma dla pań i mam czytane w wannie :D
A ja mam dzisiaj kapuśniak z kiszonej kapusty :P
Agasko cieszę się, że Wasze przyjęcie urodzinowe się udało. Fajne prezenty dostała Amelcia :36_1_11:
Pbmaryś ja też nigdy nie używałam kosmetyków typu puder, podkład. Ale niedawno postanowiłam poeksperymentować i powiem Ci, że to nie jest żadna filozofia. Krem, podkład, puder rozświetlający, tusz i błyszczyk i zobaczysz - poczujesz się jak zupełnie inna kobieta. Spróbuj :36_1_11: A w drogerii panie na pewno pomogą dobrać Ci odpowiednie dla Ciebie kolory - mnie pomogły i czuję się super - uśmiech sam się ciśnie na usta :Oczko: Powodzenia Kochana.
W poniedziałek miałam obciążenie glukozą - dziewczyny, uwierzcie lub nie ale dziś jest pierwszy dzień, kiedy czuję się w miarę dobrze. Poprzednie po prostu umierałam... nie wiem czy to już wiek daje znać o sobie czy jak... Jutro odbieram wynik i mam wizytę z usg. Doktorek chce zobaczyć niunię na własne oczy - i dobrze, przynajmniej będę spokojniejsza :Oczko:
A dzisiaj mój pierworodny kończy 11 lat :36_3_3: Takie chłopisko, a niedawno ledwo w rękach się mieścił... eh wspomnienia, pamiętam już na położniczym siedziałam na łóżku i nie wiedziałam co z nim zrobić, jak dotknąć, a teraz... muszę już pukać do jego pokoju, hihihi :D
Buziaki dla wszystkich :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

hejka

Nena kopnac w tylek takich gosci. Widze ze tesciowki nasze moga sobie rece podac. Stwierdziłam ze juz od nas zadnego prezentu nie dostana a jak juz to cos symbolicznego.
Szkoda ze sie napracowalas a zadnej z tego korzysci nie bylo. Masz racje za rok tylko kawa i ciasto.
Mam czasem wrazenie ze myslenie nie jest mocna strona mezczyzn.
Najwazniejsze ze bardzo pomogl.
W sumie u nas az tez takich wystawnych urodzin sie nie robi. Ja mialam placejk i torta. Do tego kolacja.
2 salatki, 2 rodzaje miesa, wedlina, pomidorki, kielbaska na cieplo i zapiekanka. Mialam w sloikach jeszcze leczo ale niestety skleroza i zapomnialam podac.
Druga tura domyslam sie ze bedzie u Twoich rodzicow?

Aldonka nas tez duzo nie bylo bo raptem 10 osob dorosłych.
Jejku nie pamietam kiedy ostatnio cos czytałam. Dostalam niedawno ksiazke od kolezanki ale normalnie brak czasu.

Zabol kasa idzie strasznie tym bardziej teraz jak wszystko strasznie drogie. U mnie slodkie jakos specjalnie nie poszlo. Wiekszosc rzucila sie na konkrety.
Torcik zamawialas w spr cukierni?

Wiolcia gratuluje synka w brzuszku. Fajnie bedziecie miec parke. Supe ze imprezka udana i prezenty trafione.

My z Amelcia znowu same, bo mezus wyjechal w delegacje. Mam nadzieje, że jutro wróci.
Pusto wieczorem jak juz mala spi. W poniedzialek odkrylam ze mojemu dziekcu wyszla kolejna piatka. Na razie tylko czesc wiec brakuje nam do konca 1,5 zabka.
Kurcze zamowilismy stol i krzesla do salonu a potem dzwoni facet ze sklepu ze juz nie robia takiego koloru jak chcemy. Zla jestem jak nie wiem, bo juz po wielkich poszukiwaniach cos zamowilismy a tu taki zonk.

Pozdrowionka.

Lece po moja corcie.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Drogi KubusiuTakie to szczere, proste życzenia
Ci ofiaruję w dniu Twego urodzenia
Wiele uśmiechów, a mało żałości,
Długich lat życia w szczęśliwości,
Dobrego zdrowia i pomyślności,
Jak najmniej smutków, dużo radości,
Dużo przygód, morza wrażeń,
Moc słodyczy, nic goryczy
Tego Tobie forumowa ciotka Nena życzy! :36_7_7::36_7_7::36_7_7:

Małagosiu Masz rację, 11 lat to już poważny wiek. ja aż tak bogatego doświadczenia nie mam ale ajk sobie przypomnę moje zagubienie na sali poporodowej czy pierwsze nieporadne próby umycia Tomka to uśmiech mi na twarzy się pojawia:)
powodzenia na jutrzejszym usg i oby wynik obiążenia glukozą wyszedł odpowiedni. ja mimo że uwielbiam słodycze, nie wspominam tego badania miło, jak już czekałam na pobranie krwi to tylko się modliłam by pawia nie puścić

Agaska, zgadłaś, druga tura u moich rodziców. już od poniedziałku jestem w Gdańsku bo teraz tu mamy tydzień rehabilitacji. już powoli zaczyna się ustalanie menu na urodzinki. na pewno z przygotowaniami nie zostanę sama bo mama pomoże (impreza będzie zresztą łączona bo Tomek urodził się w imieniny mojej mamy więc wyprawiamy razem), finansowo również będzie lżej.a z mebelkami niefajnie, tyle się naszukaliście i lipa:(

Wiolcia gratuluję synusia. fajnie jest mieć parkę, kto wie może i mnie będzie to kiedyś dane...

idę wcinać z Tomkiem obiadek
pa!

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny :D

U mnie jako tako... Powoli do celu.

Co do malowania sie itp itd. Jak raz mnie siostra umalowala to myslalam ze padne wygladalam jak ZOMBI.... ::): Takze obie stwierdzilysmy ze malowanie nie jest poprostu dla mnie.
Nawet uzywalam kiedys odzywki do rzes, jak i blyszczyka. Ot tak. Ale to przeminelo ech... Teraz nic kompletnie nie uzywam procz kremu z oliwek bo mam sucha skore. Ale mysle czy nie kupic sobie jakiegos kremu matujacego lub cos w tym stylu... No i jakis blyszczyk - byle nie rozowy :D
Perfumy mam hehe... o tym sie nie zapomina :D
A co do włosów to daaaaawnooo temu jakies 3 lata temu mialam krotkie. Jak znajde fotke to Wam wkleje ::):

Narazie fotki Juniorka :D
niestety zła jakość bo robione telefonem :ehhhhhh:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1111/medium/2_No_co_stoje.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1111/medium/3_To_moj_kojec.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1111/medium/1_Placzek.jpg

Odnośnik do komentarza

takze dolaczam sie do waszych zyczen dla dzieciaczkow:8_2_96:

co u was?
choroby was nie zaatakowały?
u nas na przemian...kratn chlopakow.....biegunka
Natanka...raz zwymiotowal w nocy....
wczoraj Julian biegunka i zwymiotowal w nocy
zreszta ja tez na kibelku swoje wysiedzialam...

za niecały miesiac swieta:8_2_96:
ale ten rok minal szybko....

i kupno prezentow....

Odnośnik do komentarza

Droga Oleńko, Drogi Szymku!Jest w roku taki dzień, w którym smutki idą w cień,
więc z okazji tego dnia, posłuchaj czego Ci życzę ja -
dużo zdrowia i radości, szczęścia w życiu i miłości.
Moc najpiękniejszych wrażeń i spełnienia wszystkich marzeń.
:36_4_20::36_4_20::36_4_20:

Aldonka, dużo zdrówka dla Was! My się jakoś trzymamy.

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Aldonko to chyba jelitówka Was dopadła :Kiepsko: współczuję, wracajcie szybko do zdrówka :36_1_11: a do świąt to chyba dwa miesiące jeszcze zostały - ale fakt też nie mogę doczekać się tej świątecznej atmosfery :D :Oczko:
Nena to trzymajcie tak dalej :36_1_11:
Pbmaryś śliczne zdjęcia, a Juniorek już taki duży - niedługo będzie dreptał :Oczko:
Wczoraj byłam na usg - Jagódka pozostała Jagódką :36_7_8: Jak mężulo wróci, to nauczy mnie skanować i wtedy wrzucę Wam zdjęcie usg mojej małej modelki :Oczko:
Dzisiaj wreszcie wzięłam się za porządek w tych najmniejszych rzeczach i w zasadzie muszę dokupić tylko ze 3-4 szt. kaftaników. I wszystko... i cała przyjemność z zakupów przeszła mi koło nosa :D:D:D
Jutro robimy Kubie urodzinki - przyjdą koledzy, chrzestna z mężem i znajomi. Także muszę troszkę w kuchni posiedzieć ale to dopiero jutro. Dziś biorę się za sprzątanie.
Buziaki dla wszystkich :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Hejka

Malgosia Dolaczylam i jest nas juz 5 osob. Dzialasz blyskawicznie.

Wszystkiego najlepszego dla Twojego pierworodnego. Ani sie nie obejrzysz a bedzie synowe do domu przyprowadzal.

Czekamy na fotki Jagodki.

Normalnie podziwiam cie trojeczka w domku, czwartek w srodeczku a ty jeszcze urzadzasz przyjecie. Udanego swietowania.

Pbmarys super fotki Twoich szkrabow.

Aldonka zdrówka dla was wszystkich. My sie nie dajemy chorobskom i oby tak zostalo.

Amelcia od godz spi a ja czekam na meza. Pojechal na fuche i mial wczesnie wrocic.
Jutro w koncu kupujemy stol. Dlugi weekend spedzimy w rozjazdach na groby.
W wolnej chwili na priv wrzuce kilka fotek malej.

Milego wieczoru

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witam Was wieczorową porą..

U mnie juz wszyscy śpią.

Ja dzis znowu pół dnia spedziłam w kuchni. Bartek wrócił z pracy to pojechalismy z Szymkiem na bilans - zuch chlopak juz na wejsciu mowi do lekarza "a lizak".. śmiac mi sie chcialo bo pamietal z ostatniej wizyty ze tu był i go dostal.
Wzrostu ma 90 cm i 13 kg.
Dostalismy skierowanie do dr, Jablonowskiej bo mały stawia krzywo nożki, koślawe chodzenie. Mysli ze w domu cwiczenia powinny pomóc.

No i zaliczyliśmy dzis fotografa -pamiatkowe zdjecie na 2 latka, w przebraniu górala. Na poniedzialek bede gotowe, jak bede miala to Wam zeskanuje i pokaze.

Jutro wyprawiamy urodzinki, takze bedzie pelna chata./ i jak to weekend bywa pewnie beda tu pustki

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

--------------------------------------------------------------------------------

Hey Kochane

Ale sie rozpisalyście nie moglam siebie znaleźć tzn. ostatniego posta.

Wczoraj wyprawilismy urodzinki takze do wieczora bylo pelno ludzi.
Szymon poszedł spac o 24.30 był całkowicie rozbity.

Szymek jeszcze jak na złośc tak sie przewrócił i przegryzl na środku jezyk ze bylam przerazona. Krew sie lała a jak zatamowalismy krwawienie i zobaczylam rane to sie przerazilam - na srodku jezyka dziura wielkości 0,5 cm głebokości i szerokosci Boze jak to musi bolec zaraz siegnełam po telefon i dzwonie do pediatry co mam w takiej sytuacji zrobic jechac do niego po skierowanie do hirurga ( oczywiscie dzieciecy tylko w Gdańsku jest) ale kazał nie panikowac jezyk sie zrośnie, szyja dopiero jak jest naprawde potrzeba, kazał podawac Nurofen przeciwbólowy i nie jesc nic goracego i ostrego tylko połplyny.

No i ja równiez pod sam koniec miałam przygode - ktos w kuchni cos rozlal i szlam z torcikiem smietanowym , po chwili siadlam na dupe a ciasto runeło na podłoge ( tylko 4 kawalki byly skrojone) cale poszlo do smietnika. Ale miałam szczescie ze upadlam równo na dupsko i sie nie potuklam albo co gorsza polamalam

Wyprawke dla Malej mam juz gotowa na pół roku jezeli chodzi o ciuszki, powoli zaczne kupowac kosmetyki. Mam tylko nadzieje ze nie okaze sie teraz chlopcem bo bede musiala zbierac wszystko od poczatku. No i przydalaby sie mi jeszcze jakas posciel na zmiane

kilka fotek:
http://img847.imageshack.us/img847/9335/img4206mp.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img52.imageshack.us/img52/7363/img4211mn.jpg

Uploaded with ImageShack.us
http://img98.imageshack.us/img98/6171/img4209co.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img812.imageshack.us/img812/1448/img4211r.jpg
http://img98.imageshack.us/img98/3953/img4205tz.jpg

Uploaded with ImageShack.us
a tu fotka z dnia codziennego w czasie zabawy, troszeczke zapluty

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny . od czego tu zaczac.. moje zycie w pewien sposob obrocilo sie o 360 st nie mieszkam z mezem wyprowadzilam sie z hania nie dalam rady tuttaj w miescie pracuje juz 3 miesiac jest mi dobrze jego rodzina niszczy moje małżenstwo zadne prosby grozby nie pomagaja ku temu zeby moj maz wrocil do mnie , to nie realne takze widzimy sie tylko raz w tygodniu nie kiedy w ogole ciezko to znosze jestem u kresu wytrzymalosci powoli nie ogarniam tego wszystkiego . dziekuje wam za zaproszenie bo jak wiadomo zbyt zadko sie tuttaj odzywalam , gratuluje z calego serca dzidziusow w brzuszkach . z córka wszystko wporzadku jak narazie , chodzi do przedszkola i jakos zyjemy . postaram sie pisac na biezaco .

Odnośnik do komentarza

Witajcie po tak długiej nieobecności.
Po pierwsze wszystkim solenizantom składam spóźnione i najszczersze życzenia urodzinowe. Tule mocno i całuję Wasze pociechy.
Powinnam się usprawiedliwić za tak długą nieobecność ale uwierzcie niestety nie miałam kiedy się nawet zalogować. Praca dom, i w domu praca. Bartosz nie da posiedzieć nawet chwilkę przed komputerem bo zaraz chce na ręce - niestety a z nim się nie da niczego pisać.
U nas po staremu tyle, że Bartek coraz więcej mówi. Dosłownie wszystko. Wczoraj nawet wzięłam go ze sobą na chwilkę do pracy (a byłam na urlopie) to do wszystkich cześć, rękę podawał i ze wszystkimi w dyskusję uderzał, zero wstydu.
Modlitwa mu jeszcze nie przeszła , dziś byliśmy na grobach i jak usłyszał , że ksiądz w dali śpiewa to tak mnie ciągnął, że aż pod sam ołtarz. Uszy mnie bolały bo tak głośno bo to na cały cmentarz a on... nic, modlił się mało tego to klaskał i tańczył aż wstyd... ale co miałam go zabrać to krzyk i krzyczał że nie chce iść. Mało tego to zaczyna rządzić nami.
Żabolku współczuję Ci, utul Szymonka od cioci...
Marysiu trzymaj się

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...