Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie porannie!!!

Widzę, ze ani Małgosia ani Kira jeszcze sie nie rozpakowały - buuu Ciotka Anka październiczka sie troszke niecierpliwi! :36_3_19:
Chyba, że w nocy u Małgosi cos sie pozmieniało!!!

Wczoraj odwiedzili nas znajomi z meza starej pracy. Było bardzo bardzo milutko! A że to starzy barmani to wyciagneli flaszke na stół..No i zdziwiła mnie reakcja meża! Bo stwierdził, że jak wypije to go na porodówke nie wspuszcza wiec podziekuje! To miłe zaskoczenie! Aż mi sie głupio zrobiło bo nigdy meżowi nie zabraniałam bo doskonale zna swój umiar a tu taka decyzja. Biedny chyba sie sam juz zaczyna stresować, że to tak blisko...
A ja dzis na ktg pomykam...Ciekawe jak tam moja myszka!
Do potem kochane!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Przeważnie o tej godzinie mieliśmy już jakieś posty od małgosi77 a dziś cisza, czyżby w nocy Dorotka postanowiła wyjść z brzuszka mamusi :grin: w każdym razie trzymam kciuki :grin::grin::grin:

Już od 5 rano na nogach ale dopiero teraz mam chwilkę żeby napisać... dziś juz samopoczucie troche lepiej, wieczorem urządziłam przed snem takie rykowisko że mąż nie wiedział co ma zrobić. Tulił mnie chyba z pół godziny bez przerwy a ja zasmarczyłam mu całą koszulkę ale w końcu przeszło, musiałam chyba wypłakać swoje. Mam ambitne plany na dziś więc mam nadzieję że nie będę miała czasu na mazgajenie się, a i postanowiłam zrobic sobie makijaż, a przynajmniej oczy umalować to będzie mi szkoda ryczec że mi spłynie... zobaczymy może to cos da. Narazie muszę lecieć ale będe zaglądać w ciągu dnia

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry mamuski:36_3_19:

ja znow sie nie wyspalam zbytnio , poprostu szok. Dzisiaj mam dzien laby, nic nie robie oprocz obiadku bo wczoraj wszystko porobilam, moze gdzies na spacerek sie wybiore.

Aniu powodzenia na ktg, moze jakies skurczyki sa?

Malgosiu powodzenia na wizycie, oby sie cos ruszylo i Dorotka sie z nami przywitala.

Mam do was pytanie czy was tez bola zebra? Mnie od dwoch dni bola i nie wiem od czego?

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Wczoraj nawet dość szybko poszłam spać bo była chyba 23.
Obejrzałam film na TVP 1 i zakończyłam dzień

Mnie tez brzusio zaczął od wczoraj pobolewać jak na okres, do tego czuje bóle kręgosłupa i pachwin.
Dziś nawet jak szłam do sklepu to i podbrzusze zarywało.
Chyba poród zaczyna się zbliżać powoli małymi kroczkami :36_1_22:

Gosiu ciekawe co lekarz Ci powie?? Czy dalej bedzie kazał wyczekiwać? W końcu my lubimy na weekendy się rozpakowywać :Oczko:

Dejaniro ja bez makijazu to nawet na dwór nie wyjdę, chociaz oczy tuszem musze zrobić... A tak całymi dniami siedze w domu ale przed wyjściem do sklepu też musze się doprowadzić chociaż na 5 min.

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witam sie,

My tez oczywiscie w dwu-paku. Chociaz popoludniu wczoraj braly lekkie skurcze.

Kasiula ogromne gratulacje. Zdrówka dla Ciebie i Bartusia.

Dejanira fajnie ze juz masz lepsze poczucie. Ci nasi mezowie musza sporo zniesc, ale to w koncu my meczymy sie cale 9 m-cy i potem to my tez gl zajmujemy sie malenstwami.
AnnaWF udanej wizytki na KTG.
Malgosiu tobie rowniez u gina. Moze cos ruszy przy badaniu.

Wczoraj do SR przyszla dziewczyna z coreczka 2 tyg, miala termin na polowe wrzesnia.
3 tyg meczyly ja skurcze a i tak urodzila po terminie.

Dzisiaj znowu musze gnac do szpitala bo wczoraj bylam za wczesnie i nie bylo jeszcze wyniku na paciorkowca.

Obiadek mam od wczoraj wiec pozostaje lenistwo.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane! kolejna dwupaczka się wita!:Hi ya!:
noc minęła do bani, nadal chora jestem, do tego doszedł mi taki kaszel, że mało płuc nie wyplułam:o_no:. zakupki już zrobione, piłeczka z Lidla kupiona ( jak tak dalej pójdzie to dłuuugo na niej sobie poćwiczę). zaraz lecę z burkiem do weterynarza a potem na spotkanie ze starą ropuchą:36_17_1:- pewnie się mnie bestia nie spodziewa, ale co tam, ja też mam nadzieję, że zobaczę ją po raz ostatni:guma_balonowa:

wczoraj wieczorem dostałam esa od naszej Ariadny, ale taka ze mnie pierdoła, że przeczytałam go, odpisałam jej i skasowałam:lup:
tak czy inaczej Ariadnaa jest w szpitalu ze względu na ciśnienie, bez dzidzi nie zamierza wychodzić, pozdrawia nas wszystkie i przesyła gratulacje dla Kasiuli za rozpakowanie się:36_3_17:

AniuWF jeśli chodzi o alkohol to mój mąż ma to samo, z tym że to ja mu do głowy nakładłam, że jak w szpitalu poczują od niego chociaż piwo to na porodówkę wstępu nie ma. i podziałało! :smile_jump:
powodzenia na KTG, ja zaraz zmykam do ginki, mam nadzieję, że też mi zrobi KTG, skurczyki na pewno wyjdą, wczoraj moja szyjka pracowała baaardzo intensywnie:alajjj:

Dejanira, uszy do góry, na pewno debiut w roli mamy nie jest łatwy ale poradzisz sobie. najtrudniejsze pierwsze chwile a potem to już z górki będzie. w razie dołka wczepiaj się w mężową koszulę bez wyrzutów, że mu ją zasmarkasz:smile_jump:. a z makijażem oczu też nieźła sprawa- zawsze będzie szkoda, że się rozmażesz i będziesz wyglądać jak panda :16_11_7:

Małagosiu, widać więcej dzieciaczków będzi spod znaku Osiołka. a podobno teraz w zodiaku Wagę mamy:hahaha:
No i powodzenia na wizytce, może po niej Dorotka się zdecyduje?:36_6_6:

Gumijagodka, mnie czasem żebra bolą, zwłaszcza jak Tomek nogami się rozycha:alajjj:

miłego dzionka Wam życzę, odezwę się później:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję wszystkim. Małgosiu trzymam kciuki za Ciebie i zresztą za Was Wszystkie Kochane. Żabolku chciałam przytrzymać jeszcze Bartoszka w brzuszku ale za bardzo się pchał. Teraz jest wczesniaczkiem i muszę bardzo uważać na niego.
Pierwsze trzy doby ciężkie były nie miałam pokarmu a maleństwo nie potrafi jeszcze dobrze ssać piersi. Ciężko mu idzie ale dajemy jakoś radę trochę piersi trochę Bebilonu. Małgosiu pocieszę cię, że poród u mnie trwał 25 godz...ufff masakra te bóle. Teraz czekamy na Panią doktor bo maluszek ma jakieś uczulenie takie czerwone plamki:36_2_58: tak się boję. Wpadnę później się odezwać. Miłego dzionka

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja:)
dziś wstałam po 7.....i na pobranie krwi :36_2_54:
dziś mamuśka mi odbierze wyniczki:) lepiej mieć wszystko przed porodem...
a moj dzisiaj rozpycha się mocno...normalnie wszystko czuć...nogi, łokieć hihihi :smile_jump:
ja także ciąg dalszy bóli a rano znowu na wymioty zbierało dziwnie....
może się ruszy nieługo :36_27_3:

Małogsiu ta Dorotka to w ciuciubabkę się chyba bawi :smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Kasiula31 przepraszam że tak w butach bez przedstawiania. Mimo wczesnego porodu mocno Ci Gratuluje i trzymam za Twojego maluszka kciuki, będzie wszystko dobrze.
I WAM WSZYSTKIM PAŹDZIERNIKOWYM MAMUSIĄ WIELKIE GRATYLACJE!! TYM CO JUŻ URODZIŁY I TYM KTÓRE JESZCZE CZEKAJĄ!! DZIEWCZYNY PODCZYTUJE WAS JAK SIĘ ROZPAKOWYWUJECIE I BĄDZCIE Z SIEBIE DUMNE BO TO NIE SZTUKA STRZELIĆ SOBIE DZIDZIUSIA, ALE SZTUKĄ JEST URODZIĆ I WYCHOWAĆ :) KOCHAJCIE MALUCHY, PRZYTULAJCIE I ROZPIESZCZAJCIE NO I OD STYCZNIÓWEK 2010 WIELKIE GRATKI :)

Odnośnik do komentarza

Żabolku, ja tez jak mieszkałm w mieście w bloku to nawet żeby z psem wyjść na dwór to musiałam włosy umyś i makijaz zrobić, a teraz jak jestem na wsi gdzie żeby psu wystarczy że drzwi na podwórko otworzę a do najbliższego sklepu mam 1km to każde wyjście poza ogrodzenie to jak święto narodowe, czasem poprostu nie mam ochoty się pacykować :Oczko:

Agasko, za to właśnie kochamy naszych chłopów, że możemy im sie w mankiet wysmarkać :grin:

AniuWF, mój męzu tez lubi sobie wieczorkiem przed telewizorkiem piwko machnąć, ale już od ponad miesiąca go straszyłam że jak się nagle poród zacznie to mnie do szpitala nie będzie mógł zawieść, bęzie trzeba po karetke dzwonić i będzie się musiał wstydzić że nawalił i podziałało, a teraz wie że ja piwnego śmierdziucha do Stasia nawet na kilometr nie dopuszczę więc nawet na półkę z piwem w sklepie nie patrzy :grin:

Ja mam w reszcie wolną chwilke ale zaraz zmykam bo odkurzyc musze troszkę bo najprawdopodobniej dziś nawiedzi na patronaż z przychodni więc nie chcę się wstydzić, chociaż ciągle jeszcze mieszkamy na walizkach to porządek musi być :Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

Troszke poleżałam ale postanowiłam wstac i zrobić sobie herbatke - mam napady na słodycze..

Brzusio twardnieje, pobolewa a Szymon się wypycha

Qrcze sasiadka ma termin na 2 tygodnie później ode mnie a jej mąz do mnie pisał że dostała juz bóle z krzyża i ma rozwarcie, nawet wody zaczęły jej sie juz sączyć - podobno kwestia dni...
szybciej ode mnie urodzi..::(:

Kasiula bedzie dobrze

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Małgosiu powodzenia na wizytce.
Ja po ostatniej wizycie i grzebaniu wziernikiem straciłam nadzieje że to może spowodować kolejność rzeczy.
Najważniejsze żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko oki.
U mnie bez zmian powiedziałam dziś do mężusia że dziś go tak wymęczę że muszę jechać na porodówkę .
Boli mnie krzyż ,pachwiny a skurcze są marne więc zostaje mi czekać.

:dzidzia_mis:
http://s6.suwaczek.com/200910105166.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/m661l7h3c3rxqv5c.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/17531.png

Odnośnik do komentarza

żabol22
Troszke poleżałam ale postanowiłam wstac i zrobić sobie herbatke - mam napady na słodycze..

Brzusio twardnieje, pobolewa a Szymon się wypycha

Qrcze sasiadka ma termin na 2 tygodnie później ode mnie a jej mąz do mnie pisał że dostała juz bóle z krzyża i ma rozwarcie, nawet wody zaczęły jej sie juz sączyć - podobno kwestia dni...
szybciej ode mnie urodzi..::(:

Kasiula bedzie dobrze

Żabolku na każda z nas przyjdzie kolej:smile_jump:
ale rzeczywiście jak jej sie wody sączą to kwestia dni...
Dejanira ja tez tak miałam z Natanem....mąż mowił,ze pamięta tylko jak płakałam ale to wszystko hormony...minie zobaczysz....
ile razy ja się złościłam na małego a potem mi było głupio,ze krzyczę na malenstwo moje bo ono przecież nie jest nicczemu winne...:no1:

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Dejanira najważniejsze abyś sie juz tylko teraz usmiechała!! Wypłakałaś swoje i starczy i basta!!! Lepiej napisz jak tam Staś? Jak śpi, Jak jada no i w ogóle!!:smile_jump:

Małgosiu cóż moge powiedziec... Prawdziwa kobietka z Twojej córci!! Juz od poczatku widac, że w kaszę nikt jej nie nadmucha :Oczko:

Żabolku trzymam kcuki aby Twój synek nie był tak uparty jak Dorotka Małgosi!! :36_3_19: A na pewno sie doczekasz!!

Agaska trzymam kcuki za ujemny wynik na paciorkowca!


Nena
dzięki za info od Ariadny! No i daj znać jak po wizycie!

Kasiula31 na pewno bedzie wszystko dobrze! Trzymajcie sie cieplutko oboje!!! :36_3_19:

Kira powodzenia z meżulkiem!!! Hihihi Oby Wam poszło!!!

Ja byłam na ktg. Wszystko jest oki choc musiałam dwa razy je robic. Bo za pierwszym razem mały spał i lekarzowi sie wykres nie podobał. Zjadłam wiec batonika mały sie obudził i juz wykres wyszedł idealny. Ale skurczy zero! We wtorek wizyta z usg. Zobaczymy czy mały cos przybrał. Jesli tak to pewnie lekarz bedzie chciał dotrzymac terminu. Jeśli nie to wczesniejszy poród..Ale najważniejsze, że ktg wyszło oki! :sun:

Wymyłam sobie autko w srodku i wyczysciłam szybki. Bo był w nim juz taki syf, że normalnie nie mogłam patrzeć! A wszystko przez sunie moja bo choc jeżdzi w bagażniku (bo kombi jeżdzę) to i tak włosy nawet na kierownicy miałam!! Dobrze, że mąz nie widział bo by krzyczał :36_13_2:
Teraz sie objadam lodami i brzoskwinkami :36_1_76:
A i dowiedziałm sie, że moja serdeczna koleżanka w ciaże zaszła!!! Ma juz 3 letniego synka wiec teraz czas na córcie!!!:36_27_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam się powizytowo!:Kiss of love:
tak coś się dziś wszystko ślimaczyło w przychodni, że spędziłam tam rozkoszne 3h!!! widać taki senny dziś dzień:sen:
w każdym razie KTG wyszło dobrze, Tomek ma serducho jak dzwon, skurczyki są takie jak ostatnio czyli nie aż tak mocne i regularne jak na akcje porodową. szyjka też o dziwo postępów nie poczyniła a wczoraj bolała że ho ho! ja chyba też będę przeterminowana:o_no::36_1_21:
jedyny miły akcent to prezent dla Tomusia od babki, która kiedyś SR w przychodni prowadziła. Dała małemu uparciuszkowi smoczek Aventu bo stwierdziła, że jeśli mój osiołek lubi prezenty to na smoczka się połakomi i wyjdzie na czas

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witam popołudniowo :) humorek mam juz lepsiejszy, dzionek szybciutko minął nawet nie zdażyłam się obejżeć a tu juz mąż z pracy wrócił :grin:
Staś śpi spokojnie, w ciągu dnia troszkę marudził, spinał się i nie bardzo mógł kupke zrobić, spinał sie i prężył a jak już coś zrobił to odrobinkę, była połozna z przychodni i pokazała jak mu brzuszeczek masować i pomogło od razu zaczął prutać :grin:
Właśnie obiadzik mężowi podgrzewam i muszę uciekać bo już słyszę jak w garnku zupka bąbli i zaraz może mi wykipieć :grin: za niedługo znowu się odezwę

Odnośnik do komentarza

Korzystam z okazji, że Zosia śpi, a Jula jest bardzo zajęta zabawą:uff:
Kasiula bardzo gorąco gratuluję. Kolejny październikowy książę:zwyrazami_milosci: Dużo zdrówka życzę:mis:
Jakoś sobie radzę z dziewczynkami, chociaż z Julą jest niemały problem - nie wiem skąd nauczyła się bić wszystkich po twarzy! Już nie wiem jak do niej podejść, żeby znowu nie dostać. Co gorsze, ona nie rozumie, że tak nie wolno, a raczej sprawia takie wrażenie. Tłumaczyłam, krzyczałam i już naprawdę nie wiem jak to wyplenić.:36_1_4:
Dzisiaj byłam na zdjęciu szwów - nic przyjemnego, ale chwila moment i po sprawie:Oczko:
Próbuję karmić piersią, ale to ciężkie jest kiedy sutki są tak poranione, że aż pali. Próbowałam ściągnąć pokarm laktatorem, ale niestety razem z krwią, więc to bez sensu. Poczekam na położną, może coś doradzi, a do tego czasu smaruję bepanthenem i własnym mlekiem.
Trzymajcie się cieplutko i czekam na dobre wieści o kolejnych rozpakowanych:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...