Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

OnaM-córka miala 3270g więc średnia statystyczna ;-) problemem nie była waga czy rozmiary dziecka a to, że z powodu zbyt waskiego kanału rodnego w ogóle nie powinnam rodzić sn. 3godziny boli partych też są niedopuszczalne, a mi kazali się męczyć i pękać.
Ogólnie mój poród to jeden wielki błąd w sztuce lekarskiej! I córka i ja ledwo go przezylysmy.....

A jeszcze mi sie przypomniało! Glammour pisała jak zapoznać psa z dzieckiem. Ja mam owczarka niemieckiego, który nigdy nie miał kontaktu z dziećmi, a jest lekko postrzelony ;-) bardzo sie bałam bo nie chciałam skończyć na okładce Faktu że pies zjad dziecko! Psi Behawiorysta doradzil nam tak: ćwiczyć bezwzględne posłuszeństwo przy komendzie zostaw!, ćwiczyć np by pies bez sprzeciwu wychodzil/nie wchodzil/nie dotykał rzeczy/ pokoju dziecka. Kazał nosić na rękach np jakiegoś miśka tak jak noworodka (chodzi o inna postawę ciała) i czasem puszczałam z yt płacz/ śmiech dziecka.
Po porodzie mąż przywoził do domu brudne pampersy/ ubranka małej i kladl np na łóżku. Pozwalał psu wąchać, ale nie dotykać.
Do domu najpierw weszłam ja ze szpitala, przywitalam się z nią. Kazałam siąść i grzecznie czekać az mąż wejdzie z dzieckiem. Pozwolilismy jej podejść, wąchać na odległość ale nie dotykać. Po jakiś 5min straciła zainteresowanie :D od tej pory żyją sobie jak kumple. Pies na nią uważa, czasem ją polize po buzi ale Mała juz wie jak ja odgonic lub zniechęcić. Z tym że u nas od pierwszych dni panuje zasada: pies i dziecko (jakiekolwiek!) NIGDY nie zostają sam na sam! Nawet na sekundę!

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Dobra Wróżka poród masakra :( A teraz cc, czy będziesz próbować sn? U mnie parte to było 6 min i po robocie, nie wyobrażam sobie przec przez trzy godz :(
Franciszek cudne imię dla chłopca, polecam;) Brzmi dumnie, ma patrona z pałerem, dużo fajnych zdrobnien- Franek, Franio, Franeczek, Frank, Francus, Frankensztajnek ... Mnóstwo kombinacji :) Jak my nazywalismy tak synka 4 lata temu to nie było tak popularne, potem Papież od nas ściągnął ;) i chyba zaczęło być modne :) Tak czy siak jak się imię bardzo podoba myślę że nie warto patrzeć na rankingi :) Jak macie jakieś super typy dla dziewczynki to dawajcie :)

Co do szyjki to też nie mam danych jak to konkretnie u mnie. Mój gin po prostu zawsze po badaniu mówi- tu jest wszystko dobrze, i tyle :)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Alexja Benjamin to imię które od zawsze mi się podobało podobnie jak Emmanuel czy Samuel ale MM twierdzi że za bardzo zdziwiane:(( a w rodzinie mamy jednego Benjamina co prawda jest o jakies 40lat starszy:)
Generalnie nadal nie możemy się zdecydować Błażej, Mieszko, Ksawery, Natan, Oliwier, Tobiasz? to są wszystkie moje typy. Natomiast mąż uparł się na Michałka... ( bardzo ładne ale mam wrazenie że dość popularne) i nie możemy znaleść kompromisu.

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Wervk ja wychodzę z założenia, ze w ciąży nie powinno się pić tego typu napojów. Wiadomo, jeżeli masz mega ochotę nikt Cię nie zlinczuje tym bardziej, ze to piwo bezalkoholowe. Natomiast ja nie piję nawet niczego gazowanego. W sytuacji ekstremalnej łyk Coli. Zdarzyło mi się może z 2 razy. Moja przyjaciółka bez coli w ciąży nie mogła żyć. Codziennie 0,5 l.

Jestem już po badaniach krwi. Morfologia, rozmaz + żelazo. Zobaczymy czy po 2 tygodniach mojej kuracji hemoglobinowej jest efekt :) Mam nadzieję, że tak. Wizyta u gina w środę - już nie mogę się doczekać :) Wyniki powinnam mieć wieczorem, więc dam znać czy takie diety dają jakikolwiek skutek :)

Dzisiaj czeka mnie pracowity dzień, a na godz. 19 szkoła rodzenia.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Glammour trzymam kciuki, żeby Twoja kuracja pomogła. Koniecznie daj znać.

Ewelajka my byliśmy już zdecydowani na Adasia ale teraz znów jest niepewność i nie wiemy. Pewnie zdecydujemy jak się urodzi i go zobaczymy:)

Wervk u mnie podobnie jak glammour staram się nie pić nawet gazowanych, raz na jakiś urodzinach napiłam się trochę sprite'a, a na Sylwestra to toast łykiem Piccolo. Ale wczytaj się w skład czy na pewno bezalkoholowe.

https://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jsf0fm8pv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdv1uofcb99.png

Odnośnik do komentarza

Glammour, a po co ta konsultacja anestezjologiczna?
Alexja jak ja nie lubię jak ludzie dają zwierzętom imiona ludzi :/ Imię ładne no ale faktycznie głupio, ty będziesz tak wołała dziecko, a ona psa, wrrr...
Bisiek, a na jakiej to zasadzie ten lekarz do porodu? To są jakieś umowy? Rany to ja nic nie wiem :p
Wervk, w poprzedniej ciąży jak rodziłam w pazdzierniku, a latem były takie mega upały, że nawet nocą się pocilam to z tego wszystkiego ratowalam się zimnym karmi i lechem free i nie wydaje mi się żebym w jakikolwiek sposób dziecku zaszkodziła:) Teraz nie piję bo jest zimno i nawet nie mam ochoty. Jeśli chodzi o wina bezalkoholowe to nie wiem czy próbowałyscie, ja raz, nie byłam wtedy w ciazy, ale było to po prostu ohydne, więc zupełnie odradzam, a szampan bezalkoholowy to taka oranzadka, nie ma nic wspólnego z szampanem więc hmm, jak kto lubi ;) Natomiast nie jestem w tym temacie bardzo restrykcyjna, może mnie zlinczujecie, ale okazjonalnie, jedna lampka dobrego wina, no i może nie w pierwszym trymestrze dla mnie ok. W tej ciąży akurat nie było takiej okazji, ale kiedyś mi się zdażyło ;) a gazowaczy to nie piję wogole bo nie lubię:)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Czy wy też macie taką mega senność?! Normalnie jak w 1 trymestrze-spałabym non stop!

Glammour-dobrych wyników życzę! Właśnie- po co taka konsultacja?
AniEli-ja kkiedyś z ciekawości pilam to wino bezakloholowe i potwierdzam-jest ohydne!
A poród- cóż jak mój gin będzie mi towarzyszył i nie będzie mial żadnych obiekcji to sprobuje sn, ale jesli cos bedzie nie tak to cc. Z tym.ze dla nas cc to troche jak wyrok -raz że strasznie sie boję, a dwa dla nas to brak szans na trzecie dziecko :-( bardzo chcemy 3 ale po cc juz ze wzgledu na wiek sie nie zdecydujemy.
Wervk-ja ogolnie nie pijam slodzonych napoi, ale karmi na pół z kola raz pilam bo mi się strasznie chciało (jakoś 3tyg temu)
Alexja-nazywac zwierzeta ludzkimi imionami to glupota wg mnie! Mam w rodzinie Beniamina

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Jeśli mowa o nazywaniu zwierząt ludzkimi imionami - sąsiedzi maja Filipa - i nie jest to chlopiec a pies.
Co do picia słodkiego i gazowanego - nie będę udawała świętej, bo sama lubię colę i pije.
AniEli u mnie się zdarzyła lampka czerwonego wina w 25tc na moim weselu, wiec nie będę Cię linczowac :) .

Moje wyniki wołają o pomstę do nieba - anemia poszła o krok dalej - poziom zelaza to jakaś tragedia.

Co do imienia dla dziecka - ja byłam strasznie za Kornelia, a teraz już mi przeszło - podoba mi się Aniela, Rozalka, Blanka.
Z resztą jeśli chodzi o imię, to każdy ma swój gust - nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

jak chodzi o picie napojów gazowanych generalnie za tym nie przepadam a w tej ciąży cola cały czas za mną chodzi. od czasu do czasu się jej napiję:) Alkohol hmm, w porzedniej ciąży było najupalniejsze od dekaty lato, chodziłam w wielkim brzuchem bo rodziłam we wrzesniu zdarzyło mi się wypić warkę 0% a raz chyba 2% generalnie lubie smak piwa wiec czasem też napiłam się od MM łyka czy dwa takieko zwykłego. (teraz też mi się zdarzy) na swoim weselu napiłam się lampkę szampana. Lub od siostry czy mamy pociągnę z kieliszka czerwone wino. Dawniej właśnie na anemie lekarze nawet zalecali napić się pół lampki czerwonego winka cięzarnym. Uważam że jeśli kobieta w ciąży ma na coś ochotę nie powinna sobie odmawiać (oczywiście z umiarem). czy to odrobina alkoholu, słodycze czy fast food. Natomiast wieksze rystrykcje sąpodczas karmienia piersią i wtedy trzeba bardzo uważać. Chociaż położna powiedziała mi że piwo karmi wspomaga laktacje.. ( zawiera anyż)
Imię dla dziecka Kiedy mój brat się urodził miał być Filip właśnie ale sasiedzi nazwali tak psa...

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

AniEli DobraWróżka już się tłumaczę po co ta konsultacja. ;)
Z założenia chcę rodzić SN natomiast gdyby się okazało, że coś jest nie tak, albo byłabym u kresu wytrzymałości i chciała jednak ZZO to mile widziana jest taka konsultacja. Piszę "mile widziana" ponieważ gdyby była taka konieczność jest anestezjolog na miejscu i "na szybko" też da się to załatwić - pytanie czy ktoś w momencie porodu jest w stanie trzeźwo myśleć. Dlatego umawia się z anestezjologiem w poradni przyszpitalnej wcześniej, żeby wszystko nie było na wariackich papierach jak przyjdzie co do czego. Oczywiście konsultacja jest bezpłatna. Udało mi się umówić na 04-04-2017. Panie zawsze zakładają max 35 tydzień na konsultację. Gdyby maleństwo chciało się pojawić wcześniej.
Z synem miałam taką sytuację, że po porodzie SN okazało się, że pękłam (cała szyjka) i do tego łożysko nie urodziło się w całości. Musieli mnie usypiać- na szybko po porodzie podpisywałam dok., nie wiedząc tak na prawdę co podpisuję. Wolę uniknąć takiej sytuacji i być przygotowana na każdą ewentualność.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Glammour, dokładnie tu chodzi o słód jęczmienny, femaltiker i karmi właśnie na tej zasadzie działają ;)
Ale ty jesteś na wszystko przygotowana! Ja liczę na sn, mam nadzieję że żadne znieczulenie nie będzie potrzebne, ale wiadomo różnie może być:)
DobraWrozka ale ty młoda jeszcze, spokojnie jeszcze jedno dzieciątko zmajstrujecie ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Ja urodzilam dwoje dzieci bez ZZO i wiem jakim bólem jest ból porodowy - już podpisując dokumenty przy porodzie z kacprem nie wyrazilam zgody na ZZO ani na kleszcze.

Poza tym dogadalam się z moim lekarzem że wystawi mi skierowanie do szpitala w którym chce rodzić i w którym ordynatorem jest jego bardzo dobry znajomy.

Z kim bym nie rozmawiała a miał właśnie znieczulenie to mowia, ze ten ból czasami wracA i to podobno straaaasznie boli.

Mi tez karmi polecala położna przy Lilce, ale nie pokarmilam jej długo - mam nadzieję, że teraz trochę pokarmie ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Ja jadę rodzić do szpitala i się zgadzam na wszystko. Mam nadzieję, że lekarz czy położna kierując się dobrem matki i dziecka stosują metody, które są konieczne. Boję się próżnociągu, kleszczy, itd. ale ufam, że skoro jest taka decyzja to jest to niezbędne i nie będę się kłócić na porodówce.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Alexja, zgadzam się, pewnych rzeczy nie bierzemy pod uwagę, no ale nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć... Dla przykładu jak jechałam do mojego pierwszego porodu w życiu bym nie pomyślała że zakończy się prożnociagiem, a jednak :/ Sytuacja była taka, że po całym dniu skurczy byłam najzwyczajniej wykończona, cały dzień nie jadłam bo adrenalina i żołądek zaciśnięty ... Dodatkowo chyba zle oddychalam i sie hiperwentylowalam...efekt był taki że jak na wieczór przyszło do skurczy partych ja tracilam przytomność, nie miałam siły przec, totalne wyczerpanie, pewnie bym w końcu dała radę ale nagle małemu zaczęło spadać tetno, ta cała maszyna zaczęła przeraźliwie piszczec, na sali nagle zrobił się ruch i zamieszanie, ktoś mi coś dał do podpisania, ja w szoku... Potem nacięcie, prożnociag i z następnym skurczem mały był już po drugiej stronie ... Na cc było za późno, bo był zbyt nisko w kanale rodnym, ech no i co zrobić? przecież nie będę dyskutować że się absolutnie nie zgadzam :p

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...