Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Znajoma rodziła z końcem roku, nie dali jej papierów do podpisu i przy porodzie miała zastosowane kleszcze, wiec widocznie zdarza się, ze stosują.

glammour ja biorę Tardyferon na receptę.
Niestety żelazo ciężko pozyskać. Mi lekarz mówił, ze nie-ciezarnym zaleca się lampkę czerwonego wina na żelazo :).

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Dużo żelaza zawiera też ciemne, zwykłe kakao (nie jakieś neskłiki!)
Wiem że jest tez odpowiednik Tardyferonu -bez recepty. Nie pamietam nazwy ale cos na A... Ponoć straaaaszne zatwardzenia on powoduje.

Glammour-dzięki za informacje :-)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Glammour masz tak samo kiepską morfologie jak ja 4 tyg temu i mi lekarz przepisał feroplex- nie wiem na ile to działa bo od tej pory nie powtarzałam badań, ale drogie strasznie bo lek na trzy tyg to 56 zl, a muszę to brać już do końca ciąży:/ Plus taki że na pewno nie mam po tym zaparc ani innych skutków ubocznych więc nie jest zle:)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

AniEli chce rodzic komercyjnie, bo w "moim" szpitalu przeżyłam traumę podczas ostatniego pobytu. Stad opieka nadstansardowa i lekarz/położna od porodu. Klinika ta ma 3 stopień referencyjności, jest stosunkowo nowa - 2 lata, ma nieposzlakowana opinie.

Ewelajka w pełni podzielam Twoje zdanie odnośnie napojów ;) Cola i piwo 0% u mnie goszczą, wyniki badań mam rewelacyjne (odpukać). Jem mnóstwo warzyw, owoców ale jak najdzie ochota - to i chipsa wrzucam do buzi ;) No i 4kg na plusie, a jakoś nie odmawiam sobie przyjemnosci...

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

ja trafiając na porodówkę wszystkie papiery podpisywałam po porodzie, bo nie było czasu na to wczesniej. Co prawda porod mega szybki i "łatwy" bez komplikacji. Życzę sobie takiej powtórki i kazdej z was takiego rozwiązania. Kleszczy się nie stosuje podobnie jak chwytu Kistllera, a i tak dość czesto się o tych zabiegach słyszy. Jesli jest stan zagrożenia życia dziecka lub moj to niech robią co trzeba. Z dwojga złego jesli poród SN jest w trakcie to lepiej mu pomóc niż robić CC.
Porody sa takim zdarzeniem którego nieda się zaplanować.
Kilka razy słyszałam, że najtrudiejsza wersja porodu to własnie SN zakończony CC.

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Jak czytam te historie Wasze porodów to coraz mniej chce próbować SN. Wiem że każdy jest inny ale ja się czuję teraz jak pierworodka bo nie miałam przyjemności nawet poczuć jednego skurcza. I mam mieszane uczucia ale podejrzewam że jeśli dadzą mi szansę to będę próbować SN. Są jeszcze tu Dziewczyny, które miały Cc a teraz będą SN? Co mówią Wasi lekarze? Mialyscie już badana blizne? Jaki macie odstęp między poradami? Ja za tydzień mam usg i gin powiedział że trzeba będzie obejrzeć blizne więc zobaczymy co mi powie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie ma co się stresować porodem. Każda z Nas chcą nie chcąc musi urodzić. Tak czy inaczej. Wiele kobiet rodzi- teraz to już w ogóle jakiś wysyp. Jak mówi moja położna - Boli, bo boleć musi, ale jest to ból produktywny.
Wczoraj usłyszałam też na Szkole rodzenia, że owszem podanie ZZO zmniejsza ból, czasami nawet go niweluje, ale jeżeli szyjka będzie się szybko rozwierać, a znieczulenie jeszcze będzie na tyle mocne, że nie czuje się bóli partych może to znaczącą wydłużyć 2 etap porodu - nawet do 2 godzin. Zastanawiam się na ile jest to bezpieczne dla dziecka. Chyba faktycznie ta konsultacja anestezjologiczna mi się przyda, żeby wybić mi z głowy taką opcję. Mąż stwierdza, że jeżeli dzięki ZZO ma mnie nie boleć to czemu nie. (Wcale mi takim gadaniem nie pomaga).

Oby Nasza malutka nie była dzieckiem gigantem...Młody miał 4 kg i poród z rączką więc jestem "przeciorana od środka" im bliżej porodu tym mam większe obawy, ale to chyba normalne. Nie boję się bólu i samego porodu tylko tego czy wszystko pójdzie szybko i sprawnie, żeby maleństwo się nie umęczyło.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Moja położna przy Lilce mówiła, że tylko głupi się się boi :).
Ja nie panikuje, dzieciaki miały po 4kg i nie wspominam swoich porodow jako jakiś tragicznych rzeźni z bólem nie do wytrzymania.
Nie odczuwam jakiś wielkich stresów w związku ze zbliżającym się porodem - jak weszło to i wyjść musi.
Mam takie myśli jak przypominam sobie swoje porody, ze nie da się bez bólu, ale ja jestem wytrzymała.
Mi proponowali ZZO przy pierwszym porodzie ale nie skorzystałam, przy drugim już świadomie nie chciałam i teraz też nie chce.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Ewelajka ;))) To jeszcze dodam - rocznik 85, pierworódka.
Miło mieć taki odniesienie w drugiej osobie ;)
glammour miałam tak w środę - po 3 tyg pracy bez dnia przerwy. Zeby nie było - pracuje od 12 do 18 max (prócz weekendów - te 10-20) i siedzę na pupie, dzwonię, zarządzam, gadam z klientami i co 2h leżę 30min. Z tego co widzę to Ty cała chałupę ogarniasz i młodego - masz prawo opaść z sił. No i braki żelaza tez wpływają na moc i sile wewnętrzna...

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek to tutaj już niestety 90 i druga dziecinka:)
OnaM byc może myle pojecia, "nie jest stosowany" a "nie powinen być stosowany" kontekst wypowiedzi pozostaje tan sam:) co do samego chwytu Kistllera jest nie dozwolony ale oficjalnie nie ma zakazu do jego stosowania.. Taka sobie luka prawna od co.. jak wiele w naszym kraju. Najwiekszy problem polega na tym, ze kobieta nie musi wyrazać zgody, po prostu wykonują, po wszystkim nie jest to udokumentowane w karcie medycznej.
Każda osoba ma inną wytrzymałość na ból, nie każda kobieta jest "stwożona" do rodzenia jeśli któraś czuję że bedzie potrzebne znieczulenie lub jaki kolwiek sposob na złagodzenie bólu ma możliwość żeby z tego skożystać. Jeśli kobieta świadomie decyduję się na CC jej decyzja i nic nikomu do tego.. Pierwszy porod był szybki bez ZZO i innych specyfików, czy się balam oczywiście że tak, nie był to paniczny strach ale "lęk przed Matką Naturą" teraz jest podobnie, trzeba urodzić i tyle ale nie wiem jak bedzie teraz może bede się męczyć 18 h i w koncu zdecyduje się na znieczulenie. a puki co maly jest ułożony miednicowo i zapowiada się CC chyba że poprosze o odwrócenie dziecka. To jak ja chce robić a jak urodze to dwie różne rzeczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, urodzimy kto jak nie my :) a lekarze i te wszystkie zabiegi to po to żeby pomóc w razie czego, nie ma co się bać:)
Bisiek ty to w ogóle luksusy będziesz miała, prywatna opieka! Super!
Zamiariwona, dbaj o siebie kochana, ech, byle do wiosny i może choróbska dadzą spokój:/
Ja to dziś oczy na zapałki, mój roczniak stwierdził że się wyspał o nieprzyzwoitej godzinie ... Ech aż się boję co to będzie jak się maleństwo urodzi...

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

AniEli ostatnio na wakacjach byliśmy w październiku 2014. Planowaliśmy wyjazd w grudniu 2016, jednak ktoś nam udaremnił te plany ;) I stwierdziliśmy, ze skoro pierwsze, wyczekane (6 lat), po przeżyciach w wojewódzkim szpitalu - to nie będziemy sobie żałować. A co. Obym tylko nie zaczęła rodzic w nocy przed terminem, bo wtedy nie bede jechać 30km tylko do najbliższego...
Zaczynacie szykować torby do szpitala? Myśle, ze powinnam powoli kupować potrzebne rzeczy...

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

ja zaczełam robić wyprawkowe rzeczy powiedzmy ze od tych mniej potrzebnych... np od poscieli która dzisiaj odebrałam:)
po mału kupuje takie szpitalno wyprawkowe rzeczy, gdzie trafiło mi się taniej np w rossman były na promocji sexi majciochy porodowe taniej niz w gemini czy na allegro;) a to podkłady w nowo otwartej aptece był 40%taniej. a reszte zamowie hurtem przez neta. traz chyba koszule są w pecco za 10zl wiec nie bedzie szkoda jak po porodzie beda do wyrzucenia:)
samą torbe planuję miec kolo 35 tyg spakowaną.

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Ja do szpitala mam prawie wszystko.
Zostały mi jedynie rzeczy higieniczno-apteczne, ale te dojdą razem z przesyłką z gemini.
Stwierdziłam, że nie będę latała po 10miejscach i szukała rzeczy - wolę z jednego miejsca raz i pod drzwi domu - a taka jestem wygodna ;).

Ewelajka nie odbieraj mojej wypowiedzi jako atak - absolutnie nie to miałam na myśli.
Uważam po prostu, ze nie zawsze to, co ma nam pomóc kiedyś nie okaże się przekleństwem.
CC na życzenie to dla mnie skrajna głupota i nie zamierzam tego ukrywać.
Kiedyś wcale nie tak dawno nie było znieczulen i kobiety dawały radę.
Ja mam przyjaciółkę która rodziła tydzień temu trzecie dziecko - wszystkie porody trwały po 15-20 godzin i żaden nie skończył się znieczuleniem - to jest dla mnie fajterka.
Ja nie mówię, ze mój porod będzie szybki i łatwy bo dwa takie miałam.
Jeśli coś zagrozi malenstwu to cesarka jak najbardziej ale w innym przypadku nie ma takiej opcji i nikt siła mnie nie zmusi.
Poza tym w moim przypadku tak było, że nie podpisałam przed porodem z Kacprem zgody na nacięcie krocza a położna mnie naciela (rodzilam o 22 i chyba jej się spieszylo bo ja rodzilam dopiero jakieś 30 minut ale miałam już pełne rozwarcir) i już na drugi dzień rano ordynator poprosił mnie o rozmowę probujac przekonać do podpisania papierów apropo nacięcia.
Naciecie to zabieg na który szpital musi mieć twoją zgodę chyba, ze coś zagraża życiu twojemu lub dziecka.
Jeśli nie - można domagać się swoich praw tak jak było w moim przypadku.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek i dobrze, jak możecie tak "zaszaleć " to jestem za :) i nie bój się że nie zdążysz, porod nie zaczyna się jak w filmach, tu odchodzą nagle wody, tu mega skurcze, pięć minut i pełne rozwarcie i rodzisz w taksówce ; p to się jednak trochę rozkręca ;) 30 km to nie tak daleko :)
OnaM ja też bym nigdy nie chciała cesarki na życzenie, zupełnie tego nie rozumiem... No ale ja to nie wszyscy, ktoś inny może mieć jakieś swoje powody... I nie oceniam :)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek-ja mam 120km do szpitala w którym chce rodzić xD jak mnie zaskoczy poród to nie ma wyjścia i jade do najbliższego. Ale jak coś to cisne te kilometry ;-)
Ale u nas to ze względu na córkę- tam mam rodzinę i będę miała ją z kim zostawić, a takto tu jestem sama z mężem. A bez niego nie rodze :-P
AniEli-zazdroszcze takiej piłeczki! Bardzo chciałam w tej ciąży taki mieć :-)
Lovella-nie stresuj się! Każdy poród jest inny i jaki by nie był-sn jest najlepszy dla ciebie i dla maluszka :-) ja po takim hardkorze nadal chce spróbować sn-a co mi tam ;-)

Co? Już rzeczy do szpitala kupujecie?! Ja w szarej dziurce jestem =O muszę się jakoś ogarnąć- ciągle mam wrażenie że na wszystko jest czas ;-)

Zgadzam się- 'nie stosuje się' i 'nie powinien być stosowany' to dwa światy w naszych realiach :-( dlatego dobrze znać swoje prawa i umieć się o nie upomnieć!

Ja np przy swoim porodzie NIE wyrażałam zgody na podanie oxy i miałam to w planie porodu zapisane. I co? Dali mi oxy wbrew mojej woli! Nawet protesty męża nie pomogły. ...

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...