Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Karolinaa powiem Ci, lekarz musi Cię przyjąć jak miewasz skurcze i bywają bolesne. Ja ostatnio czuję dość mocne rozpieranie kości łonowej i klucie w pochwie :/ mam już wizyty co dwa tygodnie, następna 21.02 wiec zobaczymy co lekarz mi powie :) daj koniecznie znać co i jak!

Ja planuje pracować do porodu ale już robie to w domu bo codzienne dojazdy mnie męczą... jejku! 56 dni zostało mi do porodu! A raczej do jego terminu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Zakażona dużo waży... Moja prawie dwa kg dwa tygodnie temu. Też mam już wizyty co dwa tygodnie, we wtorek się wizytuję. Powiem wam że ja nie dałabym rady w tej ciąży śmigać na etat. Teraz mam takie bóle żeber dodatkowo że nawet zpanie nie wychodzi. Ruchy Niny płynniejsze i bolesne. Przychodzi też do mnie położna, jutro mam taką wizytę, posłucha serduszka,powie co tam w naszym szpitalu planują od kwietnia (ponoć porodówka ma być zamknięta z powodu braku neanotologa) i tyle:)
W weekend cicho na naszym forum... zajżałam ostatnio do marcówek a tam prawie 1000 stron nastukane... Lecą ostro;)

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam skurcze. Na dodatek zaparcia na zmianę z biegunkami. Świetnie jest. Córka smarkała wczoraj mocno, dziś już było lepiej, jutro chyba ją puszczę do przedszkola. Nie mam siły na mojego starszego smerfa. Bardzo męcząca ta ciąża i cieszę się, że już dobiega końca. Nie mogę się doczekać tulenia małego smerfika.

A także bezsennych nocy, bo skoro całą ciążę nie sypiam, to raczej to samo mnie czeka po rozpakowaniu... :)

Odnośnik do komentarza

No powiem Wam , że końcówka jest ciężka ale warto choroba...

No ja całe szczęście wybrałam porodowke i nie ma opcji, żeby ją zamknęli bo się zaplacze :P gdzie w ogóle chcecie rodzić? W jakich szpitalach?

Kurcze mnie zaczyna niepokoić fakt, że od 21 boli mnie w ledzwiach. Taki tępy ból, jak się wykapalam to w wodzie go nie czułam a tylko wyszłam znów zaczyna bolec... boje się żeby to właśnie skurcze nie były bo nie powiem ale za wcześnie jest na poród :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3k7eirsgoi.png

Odnośnik do komentarza

Zakażona, spory bobas Ci się szykuje. Wiem coś o tym bo mój starszy syn ważył odrobinę ponad 4 kilo jak się urodził. Mam nadzieję, że wszelkie bóle Ci miną. Ja sama mam problemy z bolącym spojeniem łonowym, więc wiem, że nie jest lekko.
Co do wagi to pomyśl sobie, że moja przyjaciółka miała nagłą cesarkę w 36 tc. i mały ważył zaledwie 1,8 kg. Z dwojga złego lepiej więc ciut więcej niż za mało.
Liryczna, wiem co czujesz bo sama też nie mam czasem siły zajmować się Wiktorem. Teraz mam teściową na 1-2 tyg. do pomocy, bo inaczej chyba nigdy nie wyjdę z przeziębienia. No i Wiktor tak rzadko widuje dziadków...
Agataa, będę wdzięczna. Kokona jeszcze nie zamówiłam i zastanawiam się czy kupić od nich, czy zamówić tutaj lokalnie. Ceny trochę różne, ale jak dojdzie jeszcze kwestia wysyłki. Poczekam na Twoją opinię ;-)
Rowerzystka, my nawet przez chwilę nie rozważaliśmy fotelika z kompletu 3w1. Tak jak pisze Magda_81 najlepiej przejrzeć testy różnych fotelików. Przy czym ADAC zawsze będzie faworyzował foteliki niemieckich producentów, a skandynawskie testy dadzą lepsze noty Besafe :D Ale i tak będzie widać, które foteliki można odrzucić.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Przyszły kocyki z "Makaszki" - super są, mięciutki, porządnie wykonane. Ten light rzeczywiście nieco cieńszy, ale myślę, że na wiosnę będzie idealny. Teraz zastanawiam się, czy nie zamówić u nich jeszcze kosza na zabawki - przyda się na rzeczy małej, bo nie mamy miejsca na mebelki.

Liryczna - miło Cie słyszeć, tj czytać ;D Dużo zdrowia!
Karolina - trzymam kciuki!

Dziewczyny, mam pytanie, może głupie, ale na ile stopni pierzecie ubranka dla dzieci? Wszystkie potem prasujecie?
A jak z zabawkami - tymi nowymi i tymi po innych dzieciach - też pierzecie?

https://www.suwaczki.com/tickers/wnidvcqg7q7ib22g.png

Odnośnik do komentarza

Zakażona widzisz lepiej większy bobas niż mniejszy , ja w 1 ciąży miałam cukrzycę ciążową plus insulina a mały miał tylko 2340kg i 50cm wszyscy w szoku że cukrzyca i tak małe dziecko... boję się by teraz mała była większa w czwartek wizyta wszystkiego się dowiem .
Ja "stare" zabawki piorę w 40st ,
też mam skurcze wczoraj wzięło mnie na wc :( myślałam że nie wstanę ... wgl. to strasznie boli mnie dolna część pleców bardziej po bokach w nocy budzę się z bólem bioder eh byleby do końca! A jeszcze mały dziś dostał antybiotyk niech ta zima już spada....

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Karolina co sie dziwisz? Przeciez wiadomo ze kobiety to nie sa normalni ludzie. To superbohaterki.
Wczoraj odebralam wyniki badan. 7 parametrow nieprawidlowych + krwinki czerwone w moczu (swieze 18-20 wpw). Zastanawiam sie czyczekac na wizyte do jutra czy powtorzyc jeszcze przed wizyta badanie moczu.
Najlepsze jest to ze nie czuje zeby mi cos poza ciaza dolegalo.
Szyjka na bank sie skrocila a dziecko obnizylo. Czuje to. Nie moge sie doczekac jutrzenszej wizyty.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Agataa, dzięki, że dałaś znać. :-) Ja zamówię w marcu kokon, kostkę sensoryczną i świnkę. Może ewentualnie jakiś lżejszy kocyk bo spojrzałam na ten po Wiktorze i trochę się zużył (używaliśmy dość intensywnie).
Co do prania to ja podobnie jak Asia używam i będę używała programu 40 st. Nie używam zmiękczaczy bo Wiktor miał uczulenie nawet na płyn Neutral, który nie ma żadnych substancji zapachowych. Wszystko oprócz tkanin typu Minky prasuje.
Co do zabawek to większość będzie po Wiktorze i trochę nowych. Co się da to wymyje ciepłą wodą. Żyrafę Sophie chyba wyrzucę po aferze w necie.
An13, ja miałam miękką szyjkę przez połowę poprzedniej ciąży. Brałam luteinę raz dziennie przez jakiś okres. Ciążę przenosiłam 5 dni. Duńscy lekarze mówili, że nie grozi to przedwczesnym porodem w przeciwieństwie do skracającej się szyjki.
mOniik, nie zazdroszczę. Wiem co czujesz. To spojenie łonowe, które się rozchodzi w miarę jak dziecko rośnie. Ja idę do lekarza w przyszłym tygodniu i mam zamiar wyprosić już całkowite zwolnienie.
Karolina_346, nie zazdroszczę postawy męża. Zwłaszcza, że to nie przelewki jeśli podają sterydy na przespieszenie rozwoju pechęrzyków. Oszczędzaj się jak możesz i broń Boże niczego nie dźwigaj.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3z9ol9e0b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jk2vhn4bn.png

Odnośnik do komentarza

Asia ja mam dzisiaj wizytę i też robiłam w czwartek morfologię i mocz. Mocz w piątek poprawiałam bo wyszedł mocno kiepski z różnych względów i ten piątkowy książkowy co mnie baaaardzo uspokoiło. Może daj do ponownego badania tylko zadbaj o poprawne pobranie próbki i nie zmroź jej,bo u mnie się od zimna zepsuła...
Ja też piotę na 40 jasne i białe,a ciemne odświeżanie robię krótkie na 30 stopni. Kupowałam proszek dziecięcy przy pierworodnej,teraz na wypranie "pierwszego rzutu" wykończyłam go i poirę w Persilu i używam Silanu lub Lenora ale mniej i kupowanego z Niemiec. Mała nie miała problemów z uczuleniami na proszki i płyny (jedynie na nabiał) więc nie robię zamieszania z proszkami. Jeśli jednak Nina będzie wrażliwa to będę kombinowała. I wiecie przyznam się bez bicia że ja nie prasuję... Jedynie wyprawkę do szpitala "przelecę" żelazkiem a potem nie prasuję:)
Udanych Walentynek:):):);)

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie, kochane powiedzcie mi w jakim proszku pierzecie ubrania. Widziałam wczoraj w Biedronce Lovela w dość spoko cenie i jeszcze jakies mleczko, też z Loveli. Wcześniej używałam Dzidziuś.
Ja połozyłam córkę spać i mam teraz chwilę żeby rozejrzeć sie za ciuchami dla synka :) wyprawka praktycznie skończona, jeszcze tylko musze ją zamówić pod koniec miesiąca.

Asia odnośnie do moczu, to moje wyniki są zawsze złe, ale lekarz nic z tym nie robi.Ja też nie odczuwam żadnych dolegliwości.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg816lrrt0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhd0zxpvxd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie!
Znów nie piszę regularnie, ale jakoś ostatnio nie miałam weny, chociaż cały czas Was czytam.
Karolina współczuje postawy męża. Ja to mam alergię na takie zachowania mężczyzn muszę przyznać.
Asia może jednak warto powtórzyć te badania? Ja w sumie też zawsze pilnuję zasad przy pobieraniu próbki, a i tak w całej ciąży wychodziły bakterie. Posiew moczu na szczęście nic nie wykazał, więc zarówno ja jak i doktor nie panikujemy. Tyle, że nigdy nie wychodziła mi krew ani nic innego. No może oprócz ketonów, ale sprawa już rozwiązana i wyniki się unormowały :)
Wisienka też czytam marcówki i faktycznie one od początku są na forum bardzo aktywne i trzepią dużą ilość stron. Dla mnie są kopalnią wiedzy, fajne tematy poruszają :) A że może Mateusz przyjdzie na świat w marcu, to tym bardziej je czytam :)

Co do proszków, ja piorę w Loveli i wszystko prasuję. Już mam taką manię, że jak nie wyprasuję to mam wrażenie, że ciuch nie jest do końca czysty :P Aha i ja nie stosuje żadnych płynów do płukania (no chyba, że do mycia paneli- polecam kurz się tak na nich nie zbiera ;) ). Jestem alergiczką i zbyt dużo chemii bardzo źle na mnie działa.
A i teraz korzystałam z pogody i bardzo dużo rzeczy dla malucha wymroziłam :) Materac, pokrowce, prześcieradła, kocyki, wszystko poszło na mróz.

I z nowości u mnie w piątek byliśmy na wizycie i ostatnim USG prenatalnym. Mały przekroczył 2 kg masy, rośnie proporcjonalnie, nawet buźkę pokazał na 3D :) Jest ułożony główką w dół i czuje go nisko, jakby ciągle zadawał ciosy po jajnikach :P
Dziewczyny to już coraz bliżej. Już niedługo będziemy tulić nasze pociechy!

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny współczuję wszystkim z problemami Karolina musisz leżeć choć wiem jak jest u mnie. Dzieckiem musze się zajmować bo mąż w pracy a teście są bardziej umierający ode mnie. Poryczalam sobie żeby mi ulzylo i jakoś musze sobie radzic. Mam dość gadania ze nie mam serca jak np nie pozwalam córce rządzić. Wczoraj płakała bo nie chciała iść spać wiec czy mam jej pozwolić chodzić po domu do północy tak jak oni robili jak byłam w szpitalu? Mam tego dość bo wychodzę na matkę z sercem z kamienia. A ja jej tylko nie pozwoliłam zejść z łóżka.

Odnośnik do komentarza

karolinaa_346

A jak tam wasze Walentynki? :-)

My byliśmy w kinie na Walentynki na nowym filmie z Omarem Sy. Niestety przez cały film bolały mnie plecy i macica się napinała. Mąż myślał, że urodzę w tym kinie, szczególnie jak walczyłam z łzami pod koniec filmu, to nie wiedział, czy z bólu, czy ze wzruszenia :D Stwierdziliśmy, że to nasza ostatnia wizyta w kinie przed porodem, bo więcej już nie wysiedzę.

A jak Wam minęły Walentynki?

http://www.suwaczek.pl/cache/2973b4603f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...