Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

gosia spokojnie, ja też jestem jak narazie w ciemnej du..e nie mam jeszcze torby a co tu gadać o pakowaniu w nią rzeczy których jeszcze nie mam. Myślę sobie że wezme sie za to w połowie listopada jak już bede miała wszystko kupione i wyprane i poprasowane bo tak na raty to bez sensu.
Ja zauważyłam u siebie takie kłucia w pochwie jak sie zmęcze albo jak za szybko ide to niedość że kolka to jeszcze coś tam w środku kłuje ale po chwili mija.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Magda, jeżeli coś będzie nie tak dla lekarza to zleci ci posiew moczu. A właśnie, muszę iść opieprzyć moją lekarkę, bo ja miałam mieć robiony posiew co miesiąc a w tym mi nie dała skierowania.
Przeszłam się przed chwilą na zakupy i myślałam, że zdechnę, tak mi się ciężko chodzi już. Jutro zaczynam 35 tydzień, niby brzucha nie mam tak dużego, a jest mi coraz ciężej. Mój obwód wynosi 118 cm, ale ja mam 175 cm wzrostu. Chyba pora zrobić zdjęcie brzuszka, dziś wieczorem wrzucę na pocztę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

My leniuchujemy w szpitalu, póki co nie powtarzają mi krzywej tylko się kłuję po każdym posiłku. Póki co godzinępo obiedzie było 108 a po kolacji 101, na razie tego nikt nie komentował więc nie wiem czy jest ok :) . Mam to mieć chyba dwa dni a potem dostanę te sterydy bo po nich podobno cukier lubi skakać.
Ogółem na usg mały jest większy niż przewidywany termin, więc mimo wstępnych wyliczeń na styczeń powoli zbliżamy się do grudnia :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

A wiec jednak... Cholestaza ciazowa...ryczec mi sie chce jutro z rana do szpitala na kolejne badania itd.... I mam pytanie ktoras dziewczyna mowila ze miala... I mam takie pytanie czy jak dzadza mi jakies leki na zbicie tego wszystkiego to swedzenie ustanie, albo chociaz sie zmniejszy czy nadal tak bede sie drapac?? Najgorsze ze nic nie mam ani poprane ani spakowane a nie wiadomo jak to bedzie bo jezeli za szybko będzie to rosnac to bede miala rozwiazana ciaze... Walcze z placzem tyle pytan, tyle niewiadomych, jedynie co ze skurczy zadnych nie mam bo dzis bylam u lekarza i mi zrobil ktg. A najzabawniejsze jest to ze przyjal mnie miedzy pacjentkami zeby wypisac skierowanie do szpitala a skasowal za to 150 zl :-D plus oczywiscie ktg 30 zl...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Aga, trzymaj się, teraz przynajmniej wiadomo co ci dolega i lekarze ci pomogą. A co do ciuszków to śmigaj wstawiać pralki :D sąsiedzi będą mieli ciekawą noc, ale co poradzisz, nie wszystko da się przewidzieć i zaplanować. Popierzesz sobie, porozwieszasz a mąż będzie musiał zająć się resztą, a poza tym zawsze masz jeszcze dwie babcie, które dla wyczekiwanego maluszka na pewno zerwą się i przyjadą poprasować ciuszki. Ale ty przynajmniej z wewnętrznym spokojem położysz się w szpitalu. Poza tym internet jest mobilny, możesz w trakcie leżenia szukać reszty rzeczy i wysyłać mężowi linki co ma dokupić, wszystko kochana da się zrobić. Nic się nie martw i teraz zajmij się swoim zdrowiem :)
Kornelia, a powiedzieli ci coś jak z tymi komorami u małego? Bardzo nas cieszy, że twój malutki zdrowo rośnie :) Odpoczywaj i odzywaj się jak najczęściej.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, jakie to uczucie, ja też myślałam, ze moja ciąża będzie wyglądała inaczej, że wszystko będzie inne, że inaczej to się potoczy, też czuję pewnego rodzaju rozczarowanie. A tymczasem życie napisało inny scenariusz. Ale wiem, że w końcu wszystko się ułoży, że najważniejsze, żeby maluch przyszedł zdrowy na świat, a ja jakoś resztę ogarnę, będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko i bądź dobrej myśli :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Aggaa tak mi przykro, nosz ku...u tylu lekarzy byłaś i dopiero sama się zdiagnozowalas a ten jeszcze Cię skasował bezczelność. Jak ja byłam w szpitalu to była też tam dziewczyna z tą chorobą i urodziła w terminie po prostu była pod kontrolą. Wiem, że to straszna wizja spędzić tyle czasu w szpitalu ale da się jakoś człowiek się przyzwyczaja. Nie tak miało być ale będzie dobrze!

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Agaaa25 ja mialam w poprzedniej ciazy holestaze i wiem jakie to dziadostwo.Ja tak samo jak Ty drapalam się ciągle najgorzej było w nocy i tak może meczylam się ze dwa tygodnie i mężu wyczytal w Internecie o holestazie,poszłam na wizytę do swojej lekarki chyba to było w piątek to bez żadnych badań od razu potwierdziła i dała skierowanie do szpitala na poniedziałek na badania i powiedziała że ciaze trzeba będzie szybciej rozwiązać,wspomniała o srodzie i cesarskie no raz ułożenie miedniciwe,dwa przy holestazie zaleca się cc.Synek jednak przyszedł na świat w poniedziałek poszłam na pierwszy ogień,zdążyli mnie przyjąć ,zbadać i od razu na stol ze mną jechali ale ja mialam wtedy 37 tydz ciazy a wiec już dziecko było donoszone.Dostałam tabletki na wątrobę i wizyta kontrolna i badania już u lekarza rodzinnego.
Także nievwiem jak przebiega leczenie tego cholerstwa w szpitalu.Trzymaj się cieplutko oby jak najdłużej,najważniejsza teraz jest kontrola.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65ggyq036f3.png

Odnośnik do komentarza

Ja to jestem przerazona bo lekarz mi powiedzial ze strasznych wynikow jeszcze nie mam ze to w szpitalu zobaczy jak one beda narastac czy moze spadac. Podadza mi leki itd i wtedy będzie wiadomo no bo niestety to dopiero 34/35 tydzien wiec mlody jeszcze powinien w brzuszku posiedziec a ja jak z tym swedzeniem pomysle ze bede lezala jeszcze z kims i w nocy zamiast spac to ja albo chodze, drape sie, placze, biore zimny prysznic itd i jeszcze bede musiala sie przejmowac zeby kogos nie obudzic... Myslalam moze ze jak sie to cholerstwo zdiagnozuje i uda sie troche zbic te parametry to chociaz troche przestanie swedziec... Ja juz mam strup na strupie a tu jeszcze tyle tygodni...znow spac przez to swedzenie nie moge i znow bylo drapanie a pozniej prysznic bo tylko to w miare na chwile pomaga...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinchien ja to cie podziwiam nie dosc ze sie meczysz ze zgaga to jeszcze o takiej porzez smazone...nalesniki... Po pierwsze i najwazniejsze nie chcialoby mi się stac i tego robic... Co do zgagi to tez wiem ze niektorych potraw nie moge jesc bo powoduja meeega zgage ale i tak czasami to zjadam... Lakomstwo :-D dzis stwierdzilam do mojego meza ze zajmie mu duzo czasu i duzo energii i pomyslow zeby namowic mnie na drugie dziecko :-D jak jeszcze czytalam ze to dziadostwo (czyt. Cholestaza) lubi sie powtarzac w kolejnych ciazach i do tego wtedy pojawia sie znacznie wczesniej... To brrr... Musi minac czasu zanim zapomnę o tym swedzeniu...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Aggaa dla pocieszenia leżała że mna dziewczyna zdiagnozowano jej to w 35 tygodniu. Normy bardzo przekroczone. Dali leki na wątrobę glukoza króplowki wapno hydroxyzyne na swiad. I wyniki się raz poprawiły raz pogarszają ale dietę miała nic surowego owoce gotowane. Smakowała się emolientem emolium. Dotrwała do 39 tygodnia. Chcieli zakonczyc ciaze bo pepowina sie zaczelo owijac. Monitorowanie 3 razy dziennie ktg no i badania powtarzali. Chcieli żeby rodziła naturalnie ale chciała sama cc. Tylko wiem że jakaś szczepionkę dla dziecka kupowałam co się podaje w ciągu 12 godz od narodzin na tą wątrobę coś na e... także mimo tego że była tyle w szpitalu urodziła o czasie. Swiad już minął po paru dniach. Także będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...