Klodi

Magda, zwykle jak się obudzi i chcę ją przebrać, a grzecznie leży to chwilę póki nie krzyczy to wietrzę jej pupkę. Jak jest najedzona, zadowolona, to rozbieram i ruszam jej nóżkami żeby brzuszek pougniatać, żeby łatwiej się jej kupkę robiło. Pokazuję jej też zabawki jak leży z gołą pupką i zawsze chwilę poleży, każda ilość wietrzenia jest pomocna i ważna. Z tymi czerwonymi plamkami to jak z normalną raną. Lepiej się goi na powietrzu w suchym środowisku, a w pieluszce zwykle mokro i ciepło.

U nas na odparzenia dzialaduzo wietrzenia i mąka ziemniaczana żeby wysuszyć skórkę. Po jednym dniu jyz jest lepiej, potem grubo linomagiem żeby nie dopuścić kupki do skory u jest elegancko. Czasami mała ma czerwoną pupkę, jsk jej nie zdaze szybko z kupki przebrać. Takie czerwone kropeczki miała raz, po bepantemie były jeszcze gorsze wtedy...

Ja kapie mała dwa razy w tygodniu w hippie i smaruje masłem shea tylko po kąpieli. Dermatolog u której byliśmy na konsultacji z synem odradzała kąpiel codziennie(co stosowaliśmy przy synku) bo młoda skóra wtedy nie pracuje. Zaczniemy mała kapać codziennie jak zacznie się na prawdę brudzić, albo pocić latem, zobaczymy;) Moja mała tez zaraz w pierwszym tygodniu życia miała sucha skore, na stopkach i raczkach. W szpitalu mówili ze to się złuszczy i tak było.

Ja mam tak jak cebulka, brzuch mniejszy niż po pierwszej ciazy, ale talii jeszcze nie mam takiej jak przed ciąża, a brzuch miękki dalej. Zostało mi jeszcze z 4kg mimo ze w ciazy przytyłam 10kg... tylko ze ja się nie ograniczam z jedzeniem bo jestem strasznie głodna:) Mój syn ulewal do 9 miesiąca bardzo duże ilości. Pediatra mówiła ze można mu dać lekarstwo, które zwiąże pokarm na dnie żołądka i nie będzie ulewal, ale skoro dobrze przybiera to odradziła. Nie stosowaliśmy nic. Podobno ulewanie to wina niedojrzałego zwieracza żołądka (czy jak to się ram nazywa) i przechodzi zwykle koło 6 miesiąca przy rozszerzaniu diety.

Cebulka gratulacje!! Śliczny chłopczyk;) Córeczki, swietnie ze Was wypuszcza w koncu;) Szoti fajnie ze tak Wojtus pokochał braciszka, aż serce rośnie jak widzi się takie obrazki:) Moja mała dostała takiego paskudnego trądziku niemowlęcego:( i katar jak był tak jest, tyle zevtrocge mniejszy... trwa to już półtorej tygodnia i martwię się coraz bardziej...

Cebulka gratulacje!!! Na pewno z Adasiem będzie wszystko dobrze. Niespodziewanaciaza, wszystko spokojnie, nic się nie martw na zapas, na pewno swietnie się opiekujesz maluszkiem. Odnośnie karmienia to konsultowałam się z cdl?

Dziewczyny, dobrze jest jak miesięcznie dziecko przybierze minimum 600-800gram, albo więcej:) Maluszki na piersi przy ustają skokowo- w jednym tygodniu więcej, w innym trochę mniej. U nas prawie koniec kataru małej, na szczescie dzielnie to zniosła i nie poszło jej dalej! Poza tym taka piękna pogoda ze od niedzieli popołudniami spacerujemy po godzince dziennie:) Powodzenia cebulka!! Oby poszło szybko!

Podobno świetny jest femaltiker. No tutaj chodzi o słód jęczmienny.

Olga, my od poczatku się karmimy bez problemów, ale jsk przyjdzie mi odciągnąć laktatorem, to za 30min pół porcji nie odciągne... mąka się naje w 10min albo krócej zawsze... Olga, a po czym stwierdzasz ze masz mało pokarmu? Nie załamuj się!

Coreczki gratulacje! Będzie dobrze! Zobaczysz ze z każdym dniem będziesz kochać jeszcze bardziej;) Szoti! Ale olbrzymek! Jak Ty to zrobiłaś? Moja Klusia jest teraz taka ciężka jak Twój synuś a ma niemal 4 tygodnie;) Pogoda się piękna robi i tak ciepło;) Cebulka będziesz miała prima aprilis;))

Ucieko mi resztę... Trzymamy kciuki za Was! Już koncoweczka i niedługo wszystkie będziemy tulić te nasze male draby;)

Cześć, widze ze zaoknialyscie o mnie. U nas od niedzieli mała ma katar:( jak na razie coraz słabszy i jej przechodzi wiec jest dobrze. Wazy już 4200, wiec przybiera jak szalona:) już nie mogę się doczekac aż będziemy mogli codziennie wychodzić na spaceru bo synka już z nudów nosi przez ten tydzień... Mała mi wieczorami nie śpi, bo cały dzień drzemie. Muszę ja jakoś przestawić bo w nocy tez lubi czuwać...

Gratulacje Edzia!!!:) odpoczywaj;)

Dziewczyny! Nie wątpię w siebie ani troszke!;) jesteście silne babeczki i na pewno wszystko będzie dobrze;)

Bedemama nie ma co się bać:) to niezwykle przeżycie urodzić dziecko. Boli, ale kobiety od wieków rodzą;) taki uzależniony od Ciebie bobas wynagradza wszystkie trudy i cały ten ból, a później z każdym dniem kochasz go jeszcze mocniej i mocniej:)

Gratulacje Magda!!! Niestety porodu trwają... a kiedy Ci wody odeszły, bo chyba szybko zdecydowali o podaniu oksytocyny... Najważniejsze, ze mała zdrowy i ze jesteście razem;))

Gratulacje Magda!! Niestety porody trwają... a kiedy odeszły Ci wody, bo chyba szybko zadecydowali o podaniu oksytocyny.

Powodzenia Magda! Teraz pełen spokój i relaksik, to skurcze przyjdą;)

Pinka daj znac jak u Was:) U nas fascynscji siastrzyczka ciąg dalszy:) wczoraj mi mały wskoczył do gondoli bo on chce spać jak dzidzi... aż strach bo to przecież nie jest sprzęt do 15 kg... Małej przynosi zabawki i chce ja ciagle budzić, na szczescie ona ms twardy sen. Tola jedt grzeczna i spokojna. W dzień daje zrobic wszystko, je tylko z 20min na 2-3h. W nocy za to sobie odbija czuwaniem i postękiwaniem, ale w moim przypadku kiedy s dzień jestem sama z dziećmi to nawet i lepiej;)

Magda nie szkodzi, synek ma 2l 3 miesiace;) Ech malutka wypracowała mi taki nawał ze mi piersi eksploduja... Magda spokojnie, podczas porodu czas szybko mija:) najważniejszy jest cel i ta chwila kiedy masz na brzuchu cieplutkie, golutkie dzieciatko;) Twoje maleństwo, które nie wiadomo jakim cudem byłaś w stanie wypchnąć na świat;)

Gratulacje Ponka!!! Magda, ja mam dziewuszkę;) My dzisiaj już w domku:) synuś dzidzi nie odstępuje na krok, strasznie mu się podoba i się z niej cieszy:) gorzej bo niebezpiecznie nad nią skacze i trzeba go bardzo pilnować. jest odrobine zazdrosny o mamę, zobaczymy co będzie jutro;) Mała pięknie je, spadła tylko 160g, nie ma żółtaczki w ogóle;)

Biedna Pinka! Brak mi słów....

Edzia u nas wszystko super i jak jutro bedxie wszystko Ok to do domku idziemy:) Tola spadła 120g, wiec na razie niewiele;) liczę ze tak zostanie:)

Oj Pinka zamiast spać póki możesz to Ty wstajesz;) Nie wiem w koncu czy odpisałam. Edzia urodziłam w dokładnie skończonym 39 tygodniu:)

Oj Pinka, zamiast s