Skocz do zawartości
Forum

kornelia27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kornelia27

  1. Hej dziewczyny. W miarę możliwości Was podczytuje ale czasu zawsze mało. Wróciłam do pracy, wykańczamy mieszkanie, pracujemy nad drugim bobo :). Synek ma 8 zębów, idą kolejne. Siedzi i raczkuje od 6 miesiąca, teraz stawia pierwsze kroki. Wszędzie go pełno. Noce męczące, nadal dosyc często się budzi ale mam nadzieję że to kiedyś minie. Wszystkiego najlepszego dla Was i Waszych rodzinek, zdrówka i do usłyszenia :)
  2. Hej, u nas niestety czasu kompletnie brak, odbieramy mieszkanie, więc zaczęliśmy już powoli zbierać materiały. Młody ma 3 zęby, raczkuje i wszedzie go pelno. Waży prawie 10 kg. Nie wiem kiedy on tak urósł. Dieta rozszerzana u nas powoli, wciąż jest na warzywkach pojedynczych, króluje cycek :) Pozdrawiam Was wszystkie i będę starała się częściej zaglądać jak czas pozwoli
  3. Hej dziewczyny. Sorki że się tak nie odzywam ale masa rzeczy na głowie. Wzięłam się w końcu za organizację chrzcin młodego. Idą nam znowu zeby więc nie mam chwili spokoju bo nawet przez sen się rzuca i muszę go trzymać :( na dodatek ciagle rehabilitacja, lekarze i tak w kółko. Ja bylam u gina z tym moim bólem, powiedziała że nie widzi nic niepokojącego. Mój chodzi spać bardzo różnie, czasem pada o 20 a czasem walczy do 23. Wstaje też różnie, raz o 4 a innym razem spi do 8. Nic nie idzie z nim zaplanować :(
  4. Melduję, że mamy zęba :) dolna lewa jedynka. Młody coraz bardziej ciekawy świata, nie idzie już go zostawić samego na chwilę bo kombinuje na wszystkie strony, dzisiaj np lizał kółka od łóżeczka jak go zostawiłam na macie Już się boję nocy bo jak padł przed 17 tak jeszcze śpi, muszę budzić na siłę :(
  5. Megs u nas to samo, tylko go odkładam żeby przebrać i jest taki płacz że hoho. Oczywiście ciągle ucieka, przebieram tylko na łóżku albo na podłodze bo nie nadążam :)
  6. Kurcze Ewelina to masz niezła masakrę. Nie możesz się wyprowadzić do mamy skoro i tak mała mieszka u niej? Nie byłoby Ci tak lepiej? Przynajmniej byś nie utrzymywała darmozjada. Pracujesz jak wół, to on by chociaz mógł się zająć dzieckiem. Ja bym z pewnością z kims takim nie była. Ja sobie nie wyobrażam nie widzieć młodego tyle czasu :( podziwiam. Ja też bym szła za ciosem z drugim dzieckiem ale nie mam umowy a nie stac nas na to, żebym nie zarabiała. Jakbym miala umowę to bym poszła na wychowawczy i byśmy próbowali chociaż z tym moim też kolorowo nie jest, strasznie mnie irytuje, chociaż teraz to przynajmniej czasem wezmie ponosi malego czy sie z nim pobawi, ale np o wyjściu na spacer beze mnie nie ma mowy bo sie boi. Aga a przypadkiem nie jest tak, że te badania sa mało wiarygodne u tak. Malych dzieci?
  7. To ja też dołączam do nadopiekuńczych mamuś :) miałam możliwość iść do pracy od sierpnia ale odmówiłam bo mi szkoda tego mojego bąbelka tak szybko zostawiać chociaż siedziałby w domu z moją mamą. Jakoś wewnątrz czuję, że muszę z nim jeszcze posiedzieć w domu, on tak szybko rośnie że łapię każda chwilę razem :) Ewelina a jak z Kajtkiem? No u nas z tym wstawaniem bywa podobnie jak u Megs, czasem to mam ochotę sobie strzelić w łeb jak się obudzi i urzeduje od 4.
  8. Mojemu w lipcu pół roku, ale zacznę chyba tylko od jednego posiłku. Poczekam z kaszką :) chociaż bym chciała żeby w końcu w nocy przespał ciągiem 3 godziny bo ileż można . A dużo tej kaszki podajesz? Pójdę do gina tylko teraz jest na urlopie, wraca dopiero w sierpniu i muszę szukać kogoś innego.
  9. Joanna a one są na wodzie? Podajesz je łyżeczką? Ja też patrzę na składy i wiem, że nie kupię np bobovity bo to sam cukier :) a o tych holle właśnie myślałam lub o hippie bo też niektóre ma dobre. Ja w ciąży przytyłam 13kg, 3 tygodnie po porodzie wróciłam do swojej wagi, obecnie ważę mniej o 2kg niż przed zajściem. Tylko ta skóra na brzuchu mi została :/ Dziewczyny a czy któraś z Was miała takie uczucie jakby napierania w pochwie? Jakby coś miało wypasc dosłownie ze środka? Ostatnio mi się zdarza mieć takie uczucie i nie wiem co to? Okresu nadal brak. Chyba pójdę do gina bo jak bylam po połogu to już więcej nie poszłam a miałam przyjść na cytologie po 4-5 miesiącach
  10. No i oczywiście najlepszego Megs dla Dawida :) i reszty dzieciaczkow ktore ostatnio swietowaly pół roczku :)
  11. Megs rozumiem wybór fotelika :) my akurat z moim z tych co oglądają crashtesty, czytają, no i wybór padł na axkida za 1600 zł. Mój nie chce słyszeć o innym, maja być wszystkie gwiazdki i jeszcze test +. Zobaczymy jak będzie z przymiarka do auta bo z łupinką mieliśmy problem bo nie każda pasowała z uwagi na pochylenie kanapy. Ja też co mogę to kupuje używane, między innymi wózek, bo szkoda mi było dać 2000 zł. Ciuszków też sporo kupiłam używanych, albo mam po dzieciach z rodziny. Teraz powoli rozglądam się za jakimś krzeselkiem do karmienia :) A probowalyscie kubek doidy? Wiele moich koleżanek chwali, my mamy ale jeszcze nie używamy bo rozszerzamy dietę za dwa tygodnie :) w planach do picia jedynie woda, ewentualnie może sok własnej roboty. Nie chcę go od początku przyzwyczajac do cukru :) A jakie kaszki/kleiki można dawać dziecku na cycu? Te bezmleczne?
  12. Krowie mleko to nawet zalecają czekać do 2-3lat, tak mi lekarka mówiła :) i w sumie ostatnio czytalam to samo. Megs a jaki to fotelik? I odnośnie chodzika to ja na pewno nie kupię :) ortopeda u którego byliśmy z bioderkami stanowczo odradzał i podobnie nasi rehabilitanci :) a ja raczej z tych co słuchają takich zaleceń :) Wasze maluchy to chudzinki przy moim byku :) ale i tak nie jest gruby tylko po prostu duży
  13. Magda dziecko powinno podobno podwoić swoją wagę w pół roki, a potroic w rok. Mój też już dużo mniej przybiera, ale u nas to wskazane 9200 to wystarczajaca waga dla 5miesieczniaka
  14. Mój śpi w bodziaku na krótki rękaw i nic więcej, nie przykrywam bo się i tak rozkopuje. PeggiSu oby mojemu to przeszło bo oszaleje co prawda jak czasem go zostawię i się obudzi to przekreca się na brzuch i spaceruje po łóżku, czasem wybucha panicznym płaczem ale nie wiem od czego to zależy. Mój to nawet na rękach piszczy, wszystko nie pasuje. I mam tak samo Megs że zrobić cos to graniczy z cudem. Chyba, że akurat ma lepszy humor to chwilę wytrzyma a ja mogę np powiesić czy złożyć pranie. Mam jednak nadzieję, że to minie bo moja siostrzenica była taka sama, a jak zaczęła raczkowac i siadać to całkiem inne dziecko.
  15. A ja kupiłam wózek używany od koleżanki i nie żałuję, ona uzytkowala tylko gondolę, spacerówka jest w folii, a sprzedała mi ją za pól ceny. Ja pewnie odsprzedam go jeszcze dalej :). Chociaz nawet wózek + baza + fotelik i tak nie złoży się na fotelik ktory sobie wymyśliłam a jeszcze będę musiała kupic spacerowke ale to jeszcze nie teraz, bo chciałabym ta z wózka 3w1 jeździć jak najdłużej.
  16. Mój też najczęściej zasypia przy cycu, czasem muszę go lulać na rękach. Najgorsze jest to, że w dzien jak tylko się ruszę to on od razu się budzi, a jak nie śpi to nie zajmie się sobą nawet chwilę, na macie źle, w leżaczku płacz, no mozna zwariować bo nic nie idzie zrobić :(. Myślałam że z biegiem czasu będzie lepiej ale właściwie jest coraz gorzej pod tym względem. W nocy też jak śpi to przez sen mnie szuka i np trzyma za rękę. Z jednej strony fajnie że jest taki przytulas z niego ale z drugiej ja jestem totalnie uziemiona. Myślicie że kiedyś im to przejdzie? Bo nie wiem co będzie dalej, przeciez tak sie nie da na dłuższą metę. Joanna a ja mam Joanna na drugie Mój też jeszcze jeździ w gondoli chociaż miejsca coraz mniej :) na spacerach jak nie spi to trzeba szybko uciekać do domu albo wyciągać bo tak krzyczy, że nie da się słuchać :) ostatnio wracaliśmy ze spaceru na brzuchu :)
  17. Hej. U nas po staremu, noce nadal z minimum 3 pobudkami. Spanie w dzień też tragedia bo byle szelest go budzi. Myślicie, że to kiedyś mu minie? Nie jestem w stanie nic zrobić w domu bo muszę siedzieć przy nim, bo ciągle się wybudza. Można oszalec. Czekamy teraz na wynik posiewu czy bakteria już wybita, ale mam złe przeczucia :( My póki co jezdzimy dalej w łupinie i mam nadzieję, że jeszcze do zimy spokojnie wytrzyma. Dla mnie ten plus, że wpinam fotelik na wózek i nie muszę go budzić jak sie zdrzemnie w aucie. Nastepny kupujemy koniecznie typu rwf, mamy na oku axkida ale będziemy mierzyć do auta, chociaż mam nadzieję że będzie pasował. On jest akurat 9-25kg, do 4 lat pojezdzi tylem a potem się pomyśli :)
  18. Makdalenga zdrówka dla malucha. A gdzie ma tą przetokę? Ja mam w rodzinie dziewczynkę z retinopatią wcześniaczą, to to dziecko po tych kaftanach boi się nawet przytulania, a mówią że niby dzieci nie pamiętają. Megs zrób mocz. Moja siosttzenica miała zapalenie i jedynym objawem było to że fatalnie spała w nocy. U nas też gryzienie wszystkiego pełną parą, slina leje się po brodzie. Dolne dziąsło opuchnięte i coś tam chyba powoli się wykluwa :). Poza tym dupka w górę i jeździ na buzi, kręci się jak szalony i wszędzie go pełno. Ostatnio złapał się szczebelek w. Łóżeczko i siadał. A potem leżąc na boczku podparł się łokciem i dźwigał do góry. A dopiero był taki malutki :)
  19. Magda Mały nie miał żadnych objawów :(
  20. Hej, sorry że się nie odzywał, staram się czytać na bierząco ale czasu na pisani brak. Mały jest bardzo absorbujący i nawet chwilę nie zajmie się sam sobą. Na dodatek walczymy z zakażeń układu moczowego, wybrał antybiotyk a bakteria nadal jest :( jutro lekarz i zobaczymy jaka będzie decyzja co dalej. Jestem załamana. Poza tym młody rośnie jak na drożdżach, kręci się już we wszystkie strony, dupkę zadziera do góry tylko ręce go nie chcą słuchać więc jeździ na buzi :) diety nie rozszerzamy jeszcze. Z moim M. jest tak beznadziejnie że mam go powyżej uszu. Postanowi że zostaję w domu z małym do roku i wtedy będę szukać pracy. Na mojej głowie jest wszystko, a szanowany tatuś w niczym nie pomaga więc niech utrzymuje rodzinę sam :)
  21. Oczywiście cztery miesiące a nie cztery tygodnie
  22. Kruszka kopę lat też masz Nikodema? Mój waży 9kg, ma jakieś 75 cm wzrostu, nosimy ciuchy na 80 cm . Nadal wozimy się w gondoli bo jeszcze ma trochę miejsca. My nadal tylko cyc, i jeszcze minimum miesiąc tak zostanie. Czasem mam dość bo już każdy mi dogaduje czemu mu nic nie daje, ale to moja decyzja i nic nikomu do tego :) Noce u nas nadal z minimum 3 pobudkami, wstaje przed 6, a zasypia około 22. A jeśli chodzi o przewracanie to mój zaczął jakoś jak miał trochę ponad 4 tygodnie. Najpierw szło mu ciężko, ale po paru dniach to już kręcił się jak śruba
  23. Młody ma asymetrię i wzmożone napięcie mięśniowe. Okazało się, że tak naprawdę nie mam pojęcia jak właściwie nosić dziecko, żeby nie niszczyć mu kręgosłupa. Nie sadzać jak dziecko nie siada samodzielnie, gibie się na boki, to zbytnio obciąża kręgosłup i nie tylko. Oczywiście można trzymać dziecko np przed sobą, ja tak robię tylko trzeba dobrze podeprzeć pupkę żeby nie siedziało dziecko tylko było wyokrąglone :). Oczywiście każda zrobi jak uważa, ja swoje na siłę nie będę sadzać póki sam nie zacznie tego robić. Za dużo się w ośrodku naoglądałam dzieciaków z problemami :)
  24. Magdalenga to super, że się udało :) wielkie gratulacje i szerokości. Renata super, że idzie po Twojej myśli. A macie gdzie mieszkać po powrocie do Pl? Niania różnie, zależy od miasta, myślę że poniżej 10 zł na godzinę będzie ciężko znaleźć. Popatrz na olx może ktoś się ogłasza to się zorientujesz. Ogółem bardzociężko znaleźć kogoś kto będzie chciał siedzieć z dzieckiem tylko w razie choroby. Ja idę w przyszłym tygodniu na rozmowę i będę wiedzieć na czym stoję. Denerwuję się bo zależy mi na tej pracy ale z drugiej strony mam wyrzuty, że zostawię synka. Na szczęście w razie W praca od 7:30 do 15:30 plus może jeszcze godzinę mniej jeśli bym dalej karmiła. Jakoś to może oboje przeżyjemy :) PeggiSu najlepszego dla Matyldzi :* Megs pewnie chodziło o sadzanie dziecka na siłę jeśli nie robi tego samo. Nam na rehabilitacji powiedzieli, że też pod żadnym pozorem nie sadzać dziecka tylko czekać aż sam usiądzie. To samo powiedziała terapeutka od SI i ortopeda do którego chodziliśmy z bioderkami. Ja bym już chciała młodego zapakować w nosidło i móc w końcu swodobnie wyjść do sklepu czy z psem ale jeszcze daleka droga.
  25. Megs u mnie darcie największe jest jak jest właśnie pora spania :( czuję się wręcz uwięziona w domu. Magda.13 a jaki macie model? Spotkałam się z opinię, że jak na maksa rozłoży się budkę to robi się z tyłu prześwit ? Renata ja też nie mam gdzie wrócić i dopiero szukam i też nie wiem kiedy wrócę. Chciałabym od stycznia ale nie wiem czy ktoś będzie na mnie tyle czekać :/ a w razie choroby masz kogoś kto zostanie z Lilką? Też widziałam ten wózek o którym mówisz ale z tego co lojarzę on ma podwójne kółka z przodu? Czytałam że to bywa niewygodne. Najlepiej to podjechać do sklepu i przymierzyć dziecko bo wiadomo że w rzeczywistości może coś nam nie spasować :) A Twój Renata wraca z Wami?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...