Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Magda powodzenia! może to fałszywy alarm.

Pakowanie torby, hmm ja nawet torby nie mam, nie mówiąc o rzeczach, które trzeba do niej spakować, ajć...:/ nie mogę się zmobilizować. Dziś ide do lekarza, może po wizycie się zmobilizuje, no chyba, że usłyszę, że jeszcze wszystko zamknięte na głucho :)

W nocy też spać nie mogę, ale za to jak trzeba wstać, żeby małego do przedszkola wyszykować i zawieść to najlepszy sen mnie ogarnia.

Angela mi też ta ciąża tak szybko leci, trudno uwierzyć, że to już Końcówka.

Dziewczyny z cukrzycą, macie już skierowania do porodu? Mam dwie koleżanki, które też borykały się z cukrzycą ciążową i już tydzień przed terminem musiały leżeć na oddziale i to w szpitalu wojewódzkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Agulka ja nie mam skierowania i pewnie nie będę mieć. Moja koleżanka też miała cukrzycę i urodziła po terminie zdrową córeczkę a chodziła do tego gina co ja :-)
Co do listy to zapisałam sobie:
ładowarkę, 2-3ręczniki, suszarka(mam taką małą), japonki pod prysznic, laczki, 3 koszule, podomka, majtki, skarpety, stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, sztućce, kubek, talerz, ścierka do naczyń, kosmetyczka z kosmetykami, dokumenty: karta ciąży, badania, Dow. Osobisty, długopis, zeszyt z pomiarami cukru, glukometr, woda, herbata.
Wydaje mi się że tak wyposażona bylam do porodu z Szymciem i niczego mi nie brakowało. No oprócz jedzenia bo apetyt miałam wielki a to jedzenie szpitalne to raczej porcje głodowe, no i te godziny posiłków. O 17 była kolacja, a wieczorem to ja już głodna byłam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

zamówiłam kilka drobiazgów na allegro, to moje pierwsze zakupy dla dzidzi, teraz tylko pozostaje czekać na paczuszke i zamawiać kolejne :) muszę też chyba w tym tygodniu męża wysłać po łóżeczko, żeby upewnić się, że wszystko z nim oki.

Madziula z Twojej listy wynika, że wcale mi dużo rzeczy nie brakuje, skombinuje tylko jakąś torbę i chyba można pakować co nie co, dorzuce jeszcze tylko podkłady poporodowe i będzie wsio. A dla maluszka co bierzesz? Bo ja dla Łukasza musiałam mieć, pampersy, ręcznik, chusteczki, ciuszki, ale wiem że w niektórych szpitalach dają to wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

jeśli chodzi o torbę to mam wszystko rozjeba.., ale mam jeszcze czas. Nie mogę się zmobilizować.
Jeśli chodzi o cukrzycę to chyba nie patrzą się na to tak, mój uwzględnił tylko nadciśnienie, nie wspominał o wywoływaniu ze względu na to. Więc chyba wszystko zależy od lekarza.
Magda trzymam kciuki oby wszystko było w porządku.
Dziewczyny idzie pełnia.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

No a ja zaraz się wezmę chyba za mycie podług na kolanach i w kucki :p zeby troche przyspieszyc..m dzis w nocy obudził mnie bol.. Jakby ala na miesiączkę jakby na rozwolnienie bol brzucha plus bol w krzyżu... Taki dziwny... Ale minelo :/ bol byl taki ze poruszyć sie nie mogłam wiec zaraz się wezmę za sprzątanie generalne może cos się ruszy...

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczynki:-) Ja wczoraj byłam oddać mocz do badania i wieczorem na Internecie miałam już wyniki do wydrukowania bo robiłam w innym miejscu niż zwykle... no i wyszło Mi dużo wartości podwyższonych...
no ale w piątek wizyta więc zobaczę co powie lakarka;-) jakoś taka niespokojne jestem przed tą wizytą...
miałem jechać z siostrą do filharmoni dzis ale zrezygnowałam bo deszcz pada wiatr okropny wieje i nie chce ryzykować żeby się nie przeziebic, a poza tym jedyne buty które nadają się do filharmoni i na ciążę to zamszowe baletki ale to nie na taki deszcz... a cała reszta butów ma obcasy...

Kurczę Magda mam nadzieję , ze ok wszystko... chyba sama zacznę szykować po malu torbę do szpitala... bo jak mąż miałby problem...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Magda daj koniecznie znać co i jak i nie trzymaj nas w niepewności jak ostatnio ;) Trzymaj sie tam!

Ale mi się dzisiaj źle spało.. Kręgosłup w odc piersiowym i szyjnym bolał i żadna pozycja nie pomagała (jakbym miała ich duzo do wyboru :P).. poducha rogal tez nie.. Najlepiej byłoby na plecach ale zaraz mi się tak ciężko robi zaczynam źle oddychać i wali mi serce wiec się przekręcam znów na bok :/

Co do torby to dziś mąż ściągnie z góry walizkę i zapakuje się w nią. Wiem ze niby jest czas ale jakoś zrobiłam się nerwowa jak nie mam naszykownej tej torby. Potem dołożę do niej tylko kosmetyki dla siebie i juz.

Co do bóli to mnie od wczoraj co jakoś czas boli jak na okres. I nie to ze lekko ale dość mocno. Ja juz nie chce nawet myśleć co będzie w czasie porodu :/

Idę dziś z inną koleżanka na kawę. Pochodzę trochę po centrum handlowym i może przestanę myśleć o głupotach.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Listopadowka jak ty masz już dobrze jesteś w odpowiednim terminie żeby zacząć przyspieszać akcje porodową. Wiesz jak ci zazdroszczę ja juz nie mam sił i nie chodzi o to ze ciasto mi czy coś bo nie brzuch niewielki wiec daje rade bez problemu ale stale coś w tej ciąży nowego się pojawia.
A ty masz planowana CC czy naturalnie?
Ja nie mam spakowanej torby jeszcze nawet nie mam wszystkiego kupionego jeszcze mam sporo czasu. Za 2 tyg wizyta i może wtedy zacznę pakowanie będzie to już zaczęty 36 tydz

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69h3z4ipeq.png

Odnośnik do komentarza

Ania wiesz co, ja chyba tą torbe też zacznę pakować bo jak tak się nie chce by coś się działo a jak zacznie się dziać będę w czarnej D! A mąż spanikuje :D lepiej niech stoi miesiąc i nabiera mocy w razie W można dopakować coś :D u nas też deszcz i wiatr okropny :/ A buty- ja w adidasach chodzę ;) piątek nie daleko no ciekawe co lekarz powie :)

listopadówka Ty to jesteś udana :D 37 tydzień skończony i zaczynasz szaleć :D współczuję tego bólu krzyża :/ ja kosmetyki wszystkie na aptece zamówiłam właśnie. Wszystko masz przygotowane już łóżeczko stoi itd ?

alik z tą pełnią pamiętam jak koleżanka mi opowiadała jak rodziła i na porodówkę się zjeżdżały kobiety :D Coś w tym jest chyba ;)

Agulka oo to gratuluję mobilizacji zakupowej :) ja dziś czekam na pościel :) koniecznie wyślij męża po to łóżeczko :) a co do szpitala położna mówiła żebym wzieła 2 pampersy w razie W bo szpital ma, a rzeczy na przebranie jak chcę mogę zabrać ale mieć na oku bo wiadomo one nie patrzą czasem i do prania idą ciuszki więc pewnie wezmę coś ,,gorszego".

Madziula no tak czuwanie przy dziecku i sprawdzanie czy oddycha dobrze leży śpi itd :D ruszy się a tu zryw z łóżka robisz :D chociaż mówią,że przy kolejnych dzieciach inaczej to wygląda no zobaczymy ;)

Kurde ciekawe co z Magdą.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982
Moje kochane dziewczynki!

Sytuacja wygląda nastepujaco: zaczyna się powoli u mnie...
Skurcze są.
I chyba będzie tak że szybciej urodze i nie długo będę tulic swoją malutka niunie:*

Będę starać się na bieżąco Was informować.


Oj Magda1982 to szybko poszło ! Ale trzymam kciuki będzie wszystko dobrze i juz będziesz mieć niunie w ramionach

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69h3z4ipeq.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982 no to powodzenia!

Aniap27 spokojnie, z moczem często są problemy w ciąży :-) tym bardziej pod koniec.

Ja tez się tak biorę za to pakowanie ze tylko szykuje co a jakoś zacząć pakować się nie mogę :-P no ale ciuszki juz popakowane w woreczki, takie gotowe sety dopasowane kolorystycznie i czekają do spakowania do torby ;-) takich zestawów mam chyba 3 a reszta popakowana w foliowki rodzajami, np pajace 56, pajace 62, czapeczki, skarpetki. Jakbym ja je mogła szukać to będzie łatwiej jakby mąż musiał z torby wyjąć albo pielęgniarka :-) każdy woreczek oczywiście podpisany.

Listopadowka to już coraz bliżej jak się te bóle pojawiają

Resztę napisze później bo niedługo do lekarza :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Magda jesteśmy z toba:)

Ja też raczej szykuje się na listopadowe spotkanie z moim maluszkiem.

Diabetolog powiedziała, że cukry są idealne w szoku była! Następna wizyta za 2tyg tj. 26pazdz i to już ostatnia najprawdopodobniej będzie. Dostanę instrukcje i skierowanie kiedy po porodzie zrobić krzywa itd żeby sprawdzić. Mówiła, że niektorym przechodzi od razu po porodzie innym po okresie połogu jak hormony wracają do stanu pierwotnego.

Kupiłam w aptece gaviscon na zgage:)

My wczoraj na szkole rodzenia dostaliśmy kartek z tym co pakować do torby także aby odchaczac bede:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! :)
Troszkę rzadziej zaglądam na forum, bo korzystam z wolności :D

Magda1982 - trzymamy kciuki! Czyli jednak rozpoczniesz rozpakowywanie :) Już 37 tydzień więc nie ma tragedii :) I już za niedługo maluszek będzie z Wami!

Madziula z Bąbelkiem - ponoć nie powinno sie przenosić z cukrzycą. Ale myślę, że jeśli wszystko jest dobrze i dzidzia jest pod stałą kontrolą to chyba rzeczywiście nie ma co panikować - lekarze wiedza co robią :)

nuinek - napewno będziesz spokojniejsza jak torba już będzie spakowana - choćby miała tam i miesiąc leżeć, ale będzie. Jak się coś zadzieje to nie będziesz myślała co tam jeszcze do torby trzeba dorzucić.

Fiołe - śliczny kącik! Co do pralki (jak na złość Ci sie to teraz zepsuło) to my mamy Beko - ma już parę ładnych lat i bardzo sobie chwalimy, ma też ten program dla prania dziecięcych ubrań.

listopadowka093 - daj znać czy zadziałało to mycie w kucki - jeśli tak to zrobię to samo :D

Aniap27 - nie przejmuj się aż tak bardzo tym moczem. Miałam cała ciąże bakterie i mój lekarz mówi, że to normalne. Raz w szpitalu dostałam tylko furaginę, ale to też chyba tak na wyrost, bo leukocytów nie było. Też robiłam wczoraj badania i o dziwo żadnych bakterii tylko ph zasadowe... Zaopatrzyłam się w sok z żurawiny i będę pić bo przy takim ph to się mogą różne rzeczy przypałętać. Także pij sok z żurawiny lub czarnej porzeczki, do tego cytrynka :) Jeśli lekarza coś zaniepokoi to napewno zareaguje.

alik86 - ja to bym się cieszyła gdyby na pełnie mnie wzieło. Zobaczymy :D

Monalika - wiem, że to żadne pocieszenie, ale ja też tak nie sypiam, Wczoraj mnie ścięło o 19 - choć walczyłam, żeby przeciągnąć i o 20:10 już było po spaniu. Wyspana, oczy jak 5zł do 3 rano. Pocieszam się tą myślą jak dziewczyny mówią - może będzie łatwiej do maleństwa wstawać :)

Skończony 37 tydzień i... cisza. Jak na złość. Już nawet nic nie boli po sprzątaniu, prasowaniu itd. Czyli tak jak przeczuwałam - chyba jak słoń będę chodzić w ciąży do 42tyg.
Tłumaczymy jej, że już może wychodzić, że przemeblowanie było i już wszystko na nią czeka, ale... uparta po tatusiu chyba ;) Rozmyśliła się widocznie!
W poniedziałek wizyta i ściągamy pessar, w końcu się dowiem co z moją szyjką - i zaczne chyba na 10 piętro po schodach chodzić :P Bo powiem Wam, że mimo tego, że się boję to nie mogę się już doczekać!

Od wczoraj czuje się jak szafa trzydrzwiowa dosłownie! Niedawno się chwaliłam, że nie puchnę... a dziś? Palce i stopy jak serdelki. Ahh te uroki ciąży :D

Wybaczcie, ale więcej nie pamiętam :/ a tylko tyle wpisów mi pokazuje.

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...