Tusiak91

Nuinek to chyba kolki, jeśli krzyczy mimo tego że po jedzonku i ma sucho, pręży się, ma twardy brzuszek. My podajemy Bobotic forte i pomogło. Maluszek miał delikatne bóle brzuszka chyba, to jeszcze nie były kolki. Mamy polecają esputicon, sab simplex i wczoraj jedna mamuśka z fb polecała windi (u nich reszta nie sprawdziła się) Poza tym możesz robić delikatny masaż brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara

Patrycja ja karmie na leżąco (leżę na boku, biodra trochę do tylu, pierś na wysokości nosa maluszka i przytuleni do siebie jesteśmy) albo na siedząco (jak musi dojeść) Ania Szymek tez coraz mniej śpi, wczoraj od 4 biedulek chyba męczył się z gazami i nie chciał spać u siebie, tylko na brzuszku na mnie. Później położyłam go z Nami do łóżka i musiałam czuwać żeby nie zasnąć z nim w łóżku. Dziś kupiłam krople, esputicon nie było i Pani poleciła BOBOTIC FORTE. W ciągu dnia podałam mu już 2 razy i ładnie bączki szły i dwójka, zobaczymy jak w nocy. U Nas karmienie co 2-4 godz zazwyczaj :-) Angelaa u Nas ulewa zazwyczaj ostatni łyk, a może go nie przełyka już. Ciężko stwierdzić :-P No czas pędzi i zawsze go za mało przy dzieciach. Ja czasem jak Mały marudzi to nawet nie mam kiedy zjeść :-/ i jak tu produkować pełnowartościowe mleczko :-P Ruda u nas przez tydzień oczko prawe ropialo ale przeszło. Fiole tez myśleliśmy kiedyś o chrzcinach w święta ale nie xalatwilismy tego i teraz planujemy na wiosnę żeby tak zimno nie było może. Chociaż chciałabym jak najszybciej Mały właśnie śpi, już w sumie ponad 2 godz wiec zaraz wstanie na jedzonko. Mąż do 22 w pracy, wiec czekamy i spać :-P

Iwona gratulacje! Napisz koniecznie jakie imię wybraliście :-) To kto jeszcze został w dwupaku? U Nas Synek trochę zaczyna terroryzowac w porze obiadowej tak 12-16 i trzeba go nosić bo jak się tylko odłoży to jest krzyk. Od poniedziałku mąż wraca do pracy wiec zostaniemy sami, damy rade, musimy :-) A jak u Was maluszki? Tez zaczynają marudzić czy nadal śpią i jedzą?

Madziula gratuluję! Ucaluj Maluszka od ciotek :-) Ania mój Synek je 6-7-8 razy w ciągu dnia. W nocy to wychodzą 2-3 karmienia a reszta w ciagu dnia. Karmię tylko piersią i Nam p doktor (pediatra) mówiła żeby w ciągu dnia budzić.na jedzenie po uplynieciu 3 godz, nie dopuszczać do 4. A za to w nocy nie budzić, dawać jak chce. Sprawdza Nam się ten system bo Szymek rośnie jak na drożdżach :-D z wagi położnej 18.11 miał 3415 a 24.11 3705 :-) aż się śmiała ze chyba sterydy jakieś biorę ;-) Dwa dni temu siostra (początkujący fotograf) zrobiła Nam rodzinna mini sesje. Postaram się wkleić fotkę

Madziula trzymamy z Szymkiem kciuki za Was :-)

Paulinaa gratulacje! To teraz dochodźcie do siebie :-)

Ania super ze.juz w domku, teraz dopiero zaczniecie się poznawać porządnie ;-) U nas 6-7 karmien dziennie wychodzi, zazwyczaj obie piersi.

Magda1982 Aluska u mnie to mąż nie wyobraża sobie seksu z prezerwatywą. Wcześniej na 2 miesiące przed ślubem i miesiąc po brałam tabletki (miałam nieregularne miesiączki a nie chciałam w dniu ślubu krwawić), później juz mogliśmy mieć dzidziusia ale jeszcze nie chcieliśmy wiec kilka miesięcy stosunek przerywany, później juz normalnie, po pierwszym cyklu zaszłam w ciążę :-) Ja jestem 10 kg lżejsza, 2 kg mniej niż przed ciążą :-) tylko ten brzuch taki jeszcze brzydki

Cześć Dziewczyny! Byłam dziś na kontroli u ginekologa (w wypisie miałam zalecenie po 10 dniach). Zostało mi jeszcze trochę "śmieci" w macicy i przez to lekarz wziernikiem oprócz badania działał jeszcze drugi raz, żeby pobudzić do wydalania tego (krwawienie zaniklo mi w niedziele). Jak to bolało :-/ dostałam tez zalecenie żeby po karmieniu kłaść się nie brzuchu bo mam macice w tyłozgięciu i łatwiej się wtedy oczyści. Na opryszczke heviran na dwa dni żeby mały się nie zaraził i zovirax na całe usta (mimo że.juz mi się goi i jest malutka) Nuinek najlepiej porozmawiaj ze specjalistą żebyś w depresję nie wpadła. Z pewnością kochasz małą tylko to dla Ciebie nowa i trudna sytuacja. U nas kikut odpadł, potem jeszcze jakaś reszta a.teraz przeczyszczam suchymi patyczkami tylko bo minimalnie się jeszcze coś tam zbiera. Ale pępek juz ładnie się wciąga :-) Iwona28 śpij póki można :-) Alik ja mam właśnie problem ze snem w dzień bo zawsze jest coś do zrobienia.a to spacer a to obiad, karmienie, przebiaranie itd. Biedna musiałaś sobie sama poradzić z wyjściem, nie dziwie się ze przysporzylo to dużo stresu. Ja bym się nie zabrała po tej cesarce Aluska dołączam do tych które zazdroszczą seksu. Właśnie, w temacie. Mamuśki po cesarskich ile będziecie się powstrzymywaly od seksu? Dzisiaj rozmawiałam z ginekologiem o antykoncepcji to stwierdził że najlepiej do końca karmienia piersią używać prezerwatyw. Masakra :-/ podobno te leki które są dopuszczone dla karmiących i tak przenikają do mleka i endokrynolodzy nie polecają...

Dziewczyny, pomocy! Właśnie zauważyłam że robi mi się opryszczka :-( co teraz?

Próbowałam wcześniej dodać post ale się nie udało :-/ U Nas karmienie jest zazwyczaj co 3 godz, czasem do 4 nawet. W nocy p doktor kazała nie budzić na karmienia a w dzień po ponad 3 godz budzić jednak. Zawsze przed karmieniem przebieramy wiec wtedy się akurat przebudza Nasz okruszek :-) samo karmienie trwa ok 15 min jedna pierś, czasem chce jeszcze później drugą wtedy +5-15 min. Kilka dni juz nie chce tylko spać i jeść, ale po zjedzeniu sobie np leży albo ponarzeka albo chce się przytulic :-) Dziewczynom które jeszcze są w dwupaku życzę spokojnego rozpakowania ;-) No i miłego dnia :-)

Ania gratuluję! Dzielna mama :-)

Ania powodzenia!

Monalika gratulacje, najważniejsze że Franus juz jest na świecie :-) zdrówka i rzeki mleka

Ania to już coraz bliżej :-) Angelaa89 mój Synek ważył przy urodzeniu 3440(08.11), jak wychodził ze szpitala 3080(11.11), położna ważyła go w poniedziałek (14.11) 3300 a dziś na kontroli u p doktor 3480. Wiec nie martw się, jak juz będzie dobrze wcinal to moment urośnie na wadze :-) oby się szybko z tą bakteria rozprawili Patrycja ja do przebierania używam głównie zmoczonych w przegotowanej wodzie kwadratowych wacikow, pierwsze dni używałam tylko tych gotowych chusteczek pampers sensitiv i wg mnie draznily skórę. Teraz nawet bepanthenu rzadko używam. Co do.pieluszek, przeszliśmy na dade 1 i bardzo fajne, niestety u Nas ciężko dostać i nie ma dużych paczek.

Monalika bo.to jest dziwne uczucie. Ja tez niby byłam świadoma ze jestem w ciąży i będzie dzidziuś ale po porodzie jest dzwinie, tym bardziej po cesarce. Leżysz znieczulona, przed Tobą parawanik i cała masa ludzi wokół, nagle wyjmuja malucha, czekasz na pierwszy krzyk i pokazują takiego brudaska. Mega szok-to Twoje dziecko :-) Patrycja czyli od dziś macie go dla siebie :-) zdrówka! U Nas.wczoraj było ciężko, po ponad 3 godz snu Nasz synek jadł z przerwami 1,5 godz, piersi mnie już bolały, a on buszowal z 3 godz. Juz kladlam go sobie na brzuchu bo.moze gazy się zebrały, do tego czkawka doszła. Na szczęście przeszliśmy ten kryzys z mężem i później w nocy zaraz po jedzonku spał :-) biedne te Nasze piersi. Teraz czekamy na położną środowiskową -pierwsza wizyta. Mam nadzieje ze przybrał na wadze i to delikatne zażółcenie jest normalne (albo sobie juz wkrecam)

Monalika termin miałyśmy obie na dziś :-) ciekawe kiedy się rozwinie u Ciebie. Maluszek nadal posladkowo? Nie dostałaś skierowania na cc? Ania Aluska to postarajcie się w dzień odespać bo jak Was weźmie to siły nie będziecie miały Mam pytanie do tych które juz są mamami. Kiedy planujecie pierwszy spacer?

Nuinek cudna! Gratulacje i witam w gronie Mamusiek :-) miłość od pierwszego wejrzenia, prawda? Ja się śmieje ze dobrze ze dostałam ciuchy w rozm 50(a taka byłam zła ze na bank ich nie założę) bo mały miał niby 54 a są akurat albo jeszcze za duże.:-) cudaczek nasz kochany <3 <br /> Aniap27 przed porodem podobno ruchy znacząco slabna, a jest 6 w ciągu godziny? Patrycja u mnie sutki cała ciążę były bardzo bolesne, tkliwe, a jakiś tydzień przed urodzeniem czułam właśnie takie igły wbijane w piersi jak tylko było chłodniej. A niby w cale ciało było mi ciepło a piersi cierpialy. Czytałam ze właśnie trzeba bardzo uważać na piersi żeby się nie schodziły bo wtedy mogą być.problemy z pokarmem.

Nel to może być syndrom zbliżającego się porodu, ale polecam to skontrolować bo to juz końcówka i wszystko się może dziać a maluszek jest najważniejszy. Madziula dzięki :-) bepanthen właśnie mam i używam ale nie działa tak dobrze i trzeba zmywać przy każdym karmieniu, no i tak naprawdę zostaje mi na wkładce laktacyjnej chyba że z cycuszkami na wierzchu :-D Nakładki kupiłam z avent średnie i chyba są za duże :-/ mimo że piersi małych nie mam Aluska właśnie słyszałam o maltanie i jutro go poszukam :-) Monalika dzieki za wsparcie :-) nie poddaje się, karmie piersią a pokarmu coraz więcej napływa, aż piersi nabrzmiewaja i czasem sama budzę w ciągu dnia Szymka żeby zjadł

Cześć! Na bank nie nadrobie tematów które poruszalyscie przez ostatni tydzień bo z maluchem jest ciężko znaleźć czas. Gratuluję nowym Mamuśkom! Na pewno jakiś przybyły do tego grona :-) My z Szymkiem dziś zostaliśmy wypisani ze szpitala. Kurde to cud, taki szkrab ale chyba nie myślałam że będzie tak ciężko. Noce to masakra ciągle na cycu a mnie tak bolą zarówno w czasie karmienia jak i w przerwach :-/ może macie jakieś sposoby, pomocy! W szpitalu miałam syna odrazu po cc całodobowo, byłam przerażona jak zaczęły mu ulewac się wody plodowe bo jak ja mu pomogę jak nawet usiąść nie mogę a on w tym wozecZku był wyżej niż ja. Stres, stres, stres. Przez 4 dni spałam łącznie 9h padam na twarz a przecież dziś w nocy powtórka. Mąż pomoże ale przecież nie nakarmi :-( No to się wyzalilam komuś bo wstyd się przecież przyznać, sami chcieliśmy mieć dziecko

Moje kochane, zacznę opowieści :-) nie to żebym chciała narzekać bo jestem wytrzymała na ból i Juz dochodzę.do siebie ale spróbuję zdać rzetelną relację :-D ok 7 miałam założony cewnik- nic przyjemnego, pieczenie +ciągle uczucie parcia na pęcherz jakbym się miała posikac. Później czekałam około godz na sali, jedyne co nie. sprawiało bólu to jedna pozycja, każdy ruch to masakra Ok 8;30 położyli mnie już na korytarzu w gotowości na cesarke na łóżku, podpieli do ktg i tak leżałam do czasu aż zadzwonili ze blok jest zwolniony. Po 9 jechałam juz na blok, dostałam znieczulenie (pani anestezjolog wkłuwała się chyba z 5 razy bo.nie.mogla się przez zbite mięśnie przebić, już.sie bałam ze będzie ogólne ale się udało ). 0 9;45 Szymek był na świecie, najpierw po cichu a jak ryknął później to szał :-D trochę spadało mi ciśnienie w czasie zqszywania, od tego było mi słabo i dostawałam jakiś środek. Oczywiście nie obyło się bez zwymiotowania śliną :-/ no ale tak miałam 5 miesięcy ciąży ze.jak na czczo to wymioty ze śliny szły. Kilka razy robiło mi się słabo ale pod koniec juz wszystko przeszło. Anestezjolog śmiała się że dopóki mały się nie urodził to powstrzymałam ciało i jakoś to zniosłam a później dopiero odczulam mdłości i zawroty. Maluszka pokazali mi 2 razy, zaraz po wyjęciu i jak już go użyli :-) OPERACJa skończyła się po 10, przywieźli mnie na salę (dwuosobowa, leżę z dziewczyną która miała przedemna cesarke) gdzie był już mój Synek przytulony do Tatusia. Powstrzymałam się żeby nie wybuchnąć płaczem. Moje chłopaki <3 <br /> Jak juz mi podlaczyli kroplowke i resztę ogarnęli to Szymek od taty przeszedł na przytulasa do mamy i dostał jednego cyca, po godz drugiego :-) później jeszcze pospal sobie obok piersi i tak zleciło do ok 15 :-P Położna go ubrała i ciągle jest ze mną na sali, na szczęście jest spokojny bo.przeciez.nie mogę nawet usiąść jeszcze. Jak trochę skrzeczy to bujam go i się uspokaja :-) aniołek narazie ale boję się że za to w nocy da czadu

Kochane e-ciocie o 9;45 przyszedł na świat poprzez cc Szymon Jan 3440g 54 cm 10/10 :-D kangurowal go ukochany Tatuś a teraz od godziny ssie cyce :-) Jak dojdę do siebie to opiszę wszystko :-)

Cewnik juz jest-przyjemne to nie było :-/ teraz już tylko czekam

To już dziś poznamy Naszego Synka <3 juz się nie mogę doczekać ale żal mu też ze juz nie będę czuła tego smyrania od środka ;-) <br /> Jeszcze nie wiem co jak i o której, od 22 nie mogę nic jeść, od 2 pić. Usycham! Trzymajcie za Nas kciuki żeby wszystko sprawnie i bez komplikacji poszło :-) Mam nadzieje ze odezwiemy się we dwójkę :-)

Melduje się z sali. Juz wszystko wiem, jutro cesarka jakoś do południa, wiec juz jutro poznamy Naszego synka <3 mąż nie chce zbytnio kangurowac ale może go jeszcze namowie :-) <br /> Wenflon juz wpięty, wszystkie papiery wypełnione, jutro się zacznie. Nuinek każde dziecko jest inne, mojej siostry córeczka w brzuchu skakała jak oszalała a po urodzeniu raczej spokojna, wieczorami tylko bardziej wyczulona ale takto aniołek. Śpi kilka razy po 30-60 min ale na lezaczku tez poleży spokojnie. Także bez stresu bo najgorzej jak rodzice są nerwowi bo takto maluszek bierze to od nich Monalika daj znać jak po wizycie koniecznie. Czekam z niecierpliwością Mnie właśnie te pakiety z medicover nie przekonują bo Ci lekarze podchodzą często prawie tak jak na nfz. Mój lekarz jest bardzo zaangażowany i przeczulony. USG mam na każdej wizycie, zlecone komplety badań i wszystkie informacje przekazane rzetelnie. Mnie dzisiaj ten lekarz na oddziale zapytał czy chce SN czy cc. Ja do niego ze raczej ciężko jest urodzić miednicowe SN a on ze mogę spróbować jak chce. No dzięki, nie będę dziecka narażać bo przecież całe mogłoby się połamać a jeszcze główka na końcu. No chyba go pogielo ze będę próbować :-/ Przepraszam, więcej nie pamiętam :-/