Mamuśki listopadowe 2016

[Madziula z Bąbelkiem]

Patrycja2403 mi diabetolog powiedziała że niedoczynność tarczycy bardzo często idzie w parze z cukrzycą i dodatkowo z brakiem witaminy D w organizmie. Robiłam badania na wit.D i rzeczywiście mam poniżej normy. Teraz biorę pregne plus tam jest 2000 jednostek wit.D i dodatkowo 2000 jednostek w devikapie. Mam nadzieje że to pomoże :-)

[Angelaa89]

Cześć Wam :) :*

Ja noska super, raz na siusiu ;) o 8 pobudka. Śniadanie zjedzone, kawka się pije ;) i trzeba jechać na miasto załatwić parę spraw.

patrycja a patrzyłaś na ceny z allegro z dostawą jaki koszt materaca tego co chcesz ? To wizyty już częstsze będziesz miała :) Najważniejsze,że nadania ok i szyjka :) też bym dała nr na to dokładne usg jak piszesz nic nie tracisz :)

Ania noo to nieźle kot Wam zrobił prezent teraz pranie i wietrzenia tak jak piszesz ha ha ale patrz poszedł ssikał się koło męża nie koło CIebie ;)

listopadowka ooo Ty to szybko dzisiaj wstałaś widzę z posta, ale w końcu wyspana :)

Idę mojemu jakieś kanapki zrobić i herbatę. Wypogadza się jak na razie u nas i słonko wychodzi :)

[patrycja2403]

Na allegro patrzyłam wychodzi na to samo w zasadzie. A wy jakie materace macie może firmy jakieś?? Ja też biorę 2000 Wit d

[alik86]

Ja dziś wkurwiona jak nie wiem co w nocy usnąć nie mogę usypiam koło 1 w nocy a budzę się koło 6 i tak od tygodnia już. Mój m wrócił z nocki kompletnie pijany i nie chciał się położyć tylko oglądał mecze i kibolskie zadymy i tak przez 3 h krzyczę żeby się położył a ten ma w dupie. Jestem tak wściekła że od razu zabrałam się za pranie kosmetyczki do szpitala bo jest po wielu przejściach i była bardzo uwalona. Zaraz nastawiam pranie, a potem pranie rzeczy dziecka, mój m oblewa 40 lat więc alkoholizować się będzie z kilka dni. W poniedziałek na szczęście do pracy to może mu przejdzie. Jak zajmę się czymś to nie będę chodzić wściekła.

[alik86]

A jeśli chodzi o kota to mojemu też zdarzają się takie wpadki. To kocurek więc znaczy terytorium, ze 3 tyg temu też zlał się w łóżko. Wczoraj schowałam przed nim wózek bo zwłaszcza nowe rzeczy obsikuje. Jeszcze by mi podściółkę gondoli zlał.

[listopadowka093]

A moj w wtorek będzie mial 30tke i zabilabym gdyby pil kilka dni... :/
Dzis mnie wkurzył ciotki kundel bo no szczeka i szczeka 8rano zerwałam się z lóżka wzięłam go za chabety i na dwór wyjebalam :/ ciotka nie odezwala się nic a niechby cos powiedziała na pewno nie będę siedzieć cicho jest jakby na naszym utrzymaniu wiec mam prawo mieć swoje zdanie. O dziwo cisza do tej pory ;)

Dziewczyny ja to wiecznie glodna jestem :o od kilku dni.....

[listopadowka093]

Aj powiem wam ze takie dziwne zachcianki mi się zaczely typu jakies pierogi z mięsem mm... Wlasnie sobie gotuje :p albo golabki mmmm.... <3 dzis obiadu nie robie jak mąż wróci odgrzeje mu cos. Niech sobie ciotka sama cos robi zawsze jej ten talerz dawalam a co naje się dwóch to i trzech ale teraz to już mam dosc niech sama se gotuje i spierd...ala.

[alik86]

Jest postęp przygotowałam stolik do prasowania jak poprasuję to włączę pralkę bo chcę wyprać obrus. M leży i chrapie jak wściekły, przynajmniej poszedł spać to mnie tak nie denerwuje. Oby spał z kilka h to zdąrze się melisy napić.
Jak czytałam czego wymagają w szpitalach dla dzieci to wypadało by na te 3 dni ze 40 kg. zapakować. Szkoda że nie karzą przynieść ze sobą łóżka.

[listopadowka093]

A ja napisałam do mojego ze niunia girki w zebra wklada itd. Odpisał mi "i dobrze niech sobie robi co chce jej wolno wszystko.." O.o masakra cos czuje ze ciekawie moze byc z wychowniem..

[alik86]

Październikowe szaleją co dzień to jakiś okruszek lub więcej. Z wrześniówkami tak nie było pamiętam jak narzekały że nic wcześniej się nie zaczyna. Ciekawe co będzie z nami może też posypiemy się za niedługo. Jakby z dzieciaczkami było wszystko dobrze to oby do 38 tyg a potem niech wyskakują.

[Tusiak91]

Alik86 Twoja cierpliwość jest i tak duża. Mój też.wrocil z nocki i piwo dostał od kolegi i musiał przed snem wypić :-) ale jakby pijany przyszedł to bym za.jajka powiesiła! Nawet w urodziny!

Mnie bardzo wkurza ze tyle rzeczy dla dziecka trzeba swoich. W niektórych szpitalach nie chcą noc, mają swoje ręczniki, pieluchy, chusteczki, ciuchy, kosmetyki a u Nas to tez wszystko od a do z :-/ a później się krzywo patrzą ze z wielkimi torbami!

Listopadowka no u Nas to ja będę "złym policjantem" juz to wiem. Mąż pozwala dzieciom i nawet psu na więcej a ze.mna jest rygor.

Ja mam dzisiaj ochotę na spaghetti z sosem pomidorowym i serem :-) szybkie i dobre :-)

A jeśli chodzi o jedzenie to ja rano jestem głodna a później to średnio. Nie.moge dużo zjeść bo chyba brzuch mi ściska macica. Wczoraj zjadłam na kolacje jogurt to jak się schylilam po coś po godzinie to prawie go oddałam. Taki mały ucisk na żołądek i juz byłby wypadek :-/

Patrycja2403 ja też się boje ze mi ten gbs wyjdzie no ale cóż, nic się na to nie poradzi. Najważniejsze że wszystko ok :-) a co do materaca to tanio jak na sklepy stacjonarne znalazłaś, u Nas na bank byłoby drożej ale ja kupiłam juz z lozeczkiem z allegro.

Dziś upolowalam w lumpku czyściutkie,piękne rzeczy dla Małego. Za śpiworek 0-6 i półśpiovhy z zakrytymi stópkami 2 szt (3 m i 6-9 m) zapłaciłam 8,50 :-D dobrze ze poszłam bo już miałam nowy śpiworek kupić w smyku o wiele drożej

[Tusiak91]

Październikowe rzeczywiście się już rozpakowują od 37tc :-) tylko ich też jest bardzo dużo na forum bo.juz się w tych nickach gubię :-P

[Madziula z Bąbelkiem]

Też podczytałam październikowe mamy i rzeczywiście u nich się już porody rozkręcaja na całego. U nas jeszcze trochę i też się zacznie, ciekawe, który Okruszek pierwszy będzie chciał zobaczyć świat z tej strony :-) ja mam termin za 2 miesiące więc na pierwszy ogień się nie szykuje :-)
Co do szpitala to chce rodzić w Poznaniu w szpitalu Św.Rodziny, tam też Szymona rodziłam i wszystko dla dziecka dawali, tylko na wyjście trzeba mieć swoje rzeczy oczywiście :-) i dla kobiet podkłady dawali bez limitu i pościel zmieniali jak tylko była pobrudzona. Byłam zadowolona :-)

[listopadowka093]

Jestem podekscytowana tymi pazdziernikowymi... <3 a październik juz tuz tuz :-) moze u nas cos od 37tc sie rozkręci hihi

[nuinek]

O rany a ja na nic nie mam z jedzenia ochoty. Głodna jestem wiadomo ale jak przychodzi co do czego to taka jestem wkurwiona ze nie ma nic co bym zjadła z apetytem i tylko na sile. W ogóle na mięso nie mogę patrzeć. Kanapki jakieś albo obiad z mięsem to masakra. Jem by coś zjeść ale już sama nie wiem. Ostatnio jadłam codziennie kluski z truskawkami ale to zjem i za 30 min jestem po tym i tak głodna.. teraz juz się robie głodna i nie wiem na prawdę co zjesc juz :( Ani jajka ani kanapka ani parówki ani kaczka z ziemniakami chyba tyljo jogurt ale co to za jedzenie przecież musze zjeść coś konkretnego.. a już mi z głodu słabo się powoli robi :/

Moja mała jak mnie kopie to mój mąż się śmieje i mówi że nie ma żadnej wątpliwości że to jego córka bo daje mi tak do wiwatu. I że jak się urodzi to będą się razem ze mnie śmiać (no ja często czegoś nie zrozumiem albo jestem gala i mąż się ze mnie z tego powodu zawsze śmieje ). Radoche ma cwaniak

Ehh coś bym napisała jeszcze ale ten pieprzony telefon podpowiada jakieś slowa z kosmosu..nie zapamięta normalnych słów jak np "jeszcze" tylko w kolko powpowiada jesvze albo jescxe.... no kurw... Aj dzis nie mój dzień :*:*:*

[nuinek]

Miałobyc ze jestem GAPA a nie GALA ... MATKO... ale się wciekam

[listopadowka093]

Kurde dziewczyny moj R. Ciągle tylko pisze ze niunia jak się urodzi to będzie tylko jego ze będzie się opiekował bo jest najważniejsza itd.. Czuje się jakos dziwnie zazdrosna o.o to głupie ale tak czuje:(

[Agulka88]

Listopadówka nie martw się przestanie tak gadać jak maleństwo będzie płaczliwe, mama to jednak mama :) i nie siej paniki z tym rozpakowywaniem bo ja nadal nic dla maluszka nie mam, dopiero może od środy pójde na zwolnienie i zacznę jakieś zakupy, a po za tym u nas porodówka jeszcze nieczynna więc do szpitala daleko.

[Madziula z Bąbelkiem]

Listopadówka jak Ci mąż tak mówi to tylko się ciesz, bo dla Ciebie po porodzie Dzidzia też będzie najważniejsze i to jest normalne. Dopiero po jakimś czasie będziecie się zastanawiać jak skombinować trochę czasu dla Was dwoje bez dziecka :-) a póki co to trzeba męża motywować żeby potem pomagał przy dziecku :-)

[alik86]

Listopadówka jeszcze mu to wypomnisz zostaw sobie tego sms dla dowodów jak przyjdą kolki i będzie trzeba nosić jak będzie marudzić bo ząbki rosną. Tobie i tak nie odbierze karmienia, piersią go przecież nie nakarmi. Jak będzie pomocny to dla ciebie lepiej.

[alik86]

Ale wczoraj czytałam co potrzeba do szpital dla dziecka wziąć to w jednym nawet 5 tetr i to w szpitalu skąd jest mój doktorek. Tam to naprawdę wszystko trzeba mieć a szpital położniczy niby i jeszcze żeby w płatkach było wyprane. Ciekawe w co ja się zapakuję bo walizka na to mała. Jak zajadę na porodówkę obładowana jak cyganka to znowu że tyle rzeczy, że salowe muszą dźwigać, to niech coś temu dziecku zapewnią. Nie tylko kasę brać i po strajkach latać.

[UllaS]

Madziula dobrze gada polać jej! Listooadowka rzeczywiscie nie strasz bo ja zaczelam 36 tydzien a wciaz jestem w czarnej dupie.Mam zamiar ogarnąć temat w przyszłym tygodniu.Wczoraj się spieszylam i szybko szłam potem planowałam trochę rzeczy no i zajmowała się moim Franiem .Cale popołudnie i wieczór za to placilam bólem kości lonowej, brzucha i kłuciem w pochwie.Nie mogłam normalnie chodzić.Dzis jeszcze czuje efekty. Ja już po obiedzie. Straszna miałam ochotę na obiad więc się spieszylam żeby zdążyć zanim Franiu wstanie a on jeszcze śpi jak mały susełek .Dzis ziemniaki , filet z kurczaka w panierce i surówka z marchewki i jabłka albo z pomidorków koktajlowych i bazylii.Dzis chyba nasza ostatnia noc na starym mieszkaniu.Wlasciwie dopiero sobie to uświadomiłam i smutno jakoś

[Aniap27]

A u Mnie na wsi rozpakowala się kilka dni temu koleżanka i dziś stoję w szlafroki na balkonie z mężem a tu podjeżdża jakas Pani i wysiada... mąż pyta czy to do Nas a Ona ze już sprawdza... no i okazało się ze to do Niej wytlumaczylismy który dom i pojechała... jeszcze nie wiedzieliśmy że Ona urodziła i mąż się śmieje że pewnie komornik a Ja mówię, ze pewnie Aneta ma już mała w domu i to położna na pewno ... no i potem teść mówi że Aneta już dziecko od trzech dni w domu ma:-)

Ja dziś zrobiłam zupkę ogorkowa mniam taka kwaśną. .. a potem będę robić takie Ala "krokiety" z ziemniaków. Podobno bardzo dobre... gotuję się ziemniaki przeciska przez praskę dodaje trochę mąki jajko i przyprawy i formuje z tego coś ns kształt krokietow a potem w jajku i bułce tartej panieruje i smaży na złoto... ciekawe czy dobre będzie. ..
Listopadowa no Mój mąż na szczęście nic takiego nie mówi bo też bym się dziwnie poczuła... Ale Mój brat jak się urodziła córka to bardzo pomagał żonie... karmil kapal nosił przewijal jak tylko był w domu... dalej jest jego oczkiem w głowie ma 14 miesięcy... noi za 7,5 miesiąca będą mieć drugie:-)

Bardzo Mnie dziś boli kręgosłup ba dole razem z tylkiem i kosc lonowa... muszę trochę poleżeć... mam prasowac bo pralam ubranka kupione wczoraj i Tetry ale to później zrobię :-) a właśnie ile kupilyscie pieluszek tetrowych? Bo Ja 10 bialych a jedna kolorowa tylko flanelowa ... a gdzieś czytalam ze 20 trzeba mieć. .. a najwyżej dokupie jak Mi potrzeba będzie więcej...

[UllaS]

Alik zgadzam się. JA też uważam że powinny być zapewnione rzeczy dla dzidziusia.U mnie też trzeba swoje.Ja zamierzam wziąć minimum i przygotować coś w domu na wszelki wypadek to mąż dowiezie jak braknie tylko muszę mu wytłumaczyć wcześniej. Ostatnio byłam długo w szpitalu więc trochę tego rzeźba było, Ale na 3 dni to myślę że nie będzie tak źle

[UllaS]

Ania ja miałam chyba 13 teatr.10 białych i 3 kolorowe i mi starczyło spokojnie.Zawsze dokupisz.Aha .Kupujcie Terry z takim grstszym splotem, one sa grubsze i droższe, bo z tych tańszych to po wybraniu robi sie harmonijka i są beznadziejne