Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Magda1982 i jak samopoczucie? co powiedział lekarz? daj koniecznie znać jak się czujesz ;*

Angelaa89 dlatego ja na tej aptece gemini mam konto, bo ile razy narobiłam zakupów do koszyka a po chwili wszystko poznikało! :/
niestety zdjęć nie mogę umieścić, ale było tam napisane mniej więcej to co w tym artykule: http://www.forumginekologiczne.pl/porada/dretwienie-rak-w-ciazy/3171 :)

Agulka88 też jestem ciekawa jaką pozycję ma moja mała. mam wrażenie że głownie kopie mnie nogami w okolicy żołądka więc może już nurkuje do wyjścia ;)

patrycja2403 tylko pozazdrościć męża :) mój ostatnio zrobił się czepliwy.. denerwuje mnie okropnie i nie dlatego, że hormony szaleją, ale zwyczajnie niefajnie się zachowuje. ale staram się nie wszczynać awantur bo nie chcę denerwować dziecka. już mu zapowiedziałam że przy porodzie taką wiązankę mu puszczę, że się nie pozbiera :D

Myszeczka123 przez to że najpierw jakiejś październikowej mamie a teraz listopadowej odeszły wody przedwcześnie, mam schizy. dziś już miałam sen że urodziłam małą i że miała ok 900 g :/
ogólnie co raz więcej snów z dzieckiem mi się śni.. niektóre dziwaczne, niektóre jeszcze bardziej :P

a w ogóle to dziś mąż mi oznajmił, że chyba nie będzie ze mną spał, bo zaczęłam mega chrapać.. :(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Siedzę w domu sama z synkiem. Rodzice pojechali na zakupy, a mąż jeszcze w pracy. Dzisiaj wyszorowałam łazienkę, kurcze co raz ciężej mi to wszystko robić. Ale niestety, mąż po pracy często jedzie do dodatkowej pracy, więc nie wymagam i staram się wszystko robić sama, chociaż teraz sam musi robić zakupy, bo jeździ samochodem, a mu już ciężko cokolwiek donieść, a kolejki w sklepie zawsze ogromne i ciężko nawet mi ustać. Dzisiaj tylko szybko kupiłam świeże bułki i dżem truskawkowy by było na śniadanko. Dobrze, że mam mamę - teraz ma tydzień urlopu - to robi pyszne obiadki :)
Po drodze jak szłam ze sklepu, ciągle czułam taki skurcz w brzuchu, tak mi się wydawało, ale bolało niemiłosiernie i potem przeszło. Co raz więcej mam obaw i strachu, ale synek kopia i tańcuje w brzuszku, więc na pewno u niego wszystko dobrze. Dzisiaj miałam ochotę zdrzemnąć się po 12, ale nie dał mi zasnąć, dawał takie kopniaki, że myślałam, że zaraz wyskoczy :D.
Magda1982: trzymam kciuki, lepiej sprawdzić czy wszystko ok, by być spokojniejszym.
U nas już początek 28 tygodnia ciąży :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3m8e6vsl0.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982 jak się czujesz? Wszystko ok?

Nuinek to tez niezbyt fajnie masz z mężem. Ja od zawsze podchrapuje i mąż daje radę ;-)

Co do tych schiz i snów to ciężko jest wyplenic z głowy te myśli tym bardziej ze tyle sie na forach dzieje... Najważniejsze że maluszki mają już coraz większe szanse i te które się urodziły są w dobrym stanie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

My zaraz wychodzimy na szkole rodzenia :) mały aktywny mega:) jeśli chodzi o zwolnienie to ja za noszę do pracodawcy. Pieniążki zawsze mam na czas jak do tej pory. Dziś zamówiliśmy obiad w restauracji na niedzielę. Bo mój mąż ma urodziny 23 sierpień ja imieniny 28sierpien a 3 września mamy 5 rocznicę ślubu. W sumie na 10osob plus siostry mała ale ona ma 9 miesięcy. Ogólnie będzie zupa, drugie danie, deser, kawa herbata w formie bufetu szwedzkiego i soki. My jakieś owoce weźmiemy, tort i szampan. Taka uroczystośc przed narodzinami. A ja nie bardzo mam siłę na zakupy, gotowanie, pieczenie. Do tego musielibyśmy na dwa razy bo naraz wszystkich nie pomieścimy i tak postanowiliśmy zaszaleć :)

Odnośnik do komentarza

Moja lekarka powiedziała że wszystko jest w porządku.Mam brać magnez B6 i tylko ten 3dziennie.i odpoczywać i nie przemeczac się.uspokoila mnie a jak się będzie coś dziać to mam dzwonić.

Bóle ustapiły naszczescie.już mi troszkę lepiej.a malutka i tak cały czas w ruchu:)mam nadzieję że bóle nie pojawia się już bo dzisiaj myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziś byłam w Zusie dopytywać się o zwolnienie. Jeszcze jutro do pracy i na zwolnienie. Czeka mnie trochę ciężka robota ale chociaż automat nie będę się szarpać. Trochę denerwuje się tym zwolnieniem jak to będzie, odkąd pamiętam zawsze pracowałam. Najdłuższy urlop w pracy jaki miałam to 2 tyg. Teraz muszę powalczyć z obiadem dla męża.
No i ku mojemu zdziwieniu pojawiła mi się siara w jednym cycku. Drugi jest oporny, ale dobry znak, może jednak będę karmić piersią.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Alik86 i jakie są warunki na l4 przy umowie zlecenie? Nie martw się, będziesz miała co robić. Wyprawkę kompletować, prac ciuszki itd. Zresztą możesz sobie poczytać jakie jedzonko przy cukrzycy żeby się nie ograniczać do kurczaka samego bo maluszek potrzebuje więcej składników :-)

Co do siary to u mnie z obu piersi się sączy, z prawej bardziej

Magda1982 super ze wszystko ok, czyli meczyly Cie biedulko skurcze. To teraz odpoczywaj i pisz do Nas

My właśnie wróciliśmy z fastfoodowej kolacji. Mąż miał smaka na kebab a ja qourito z KFC (nie dałam rady i podzielilam sie z mężem jeszcze :-D). Ale poszliśmy na pieszo wiec połączone przyjemne z pożytecznym.

Teraz sobie odpoczywamy. Miłego wieczoru :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Magda1982 to super że wszystko ok:-)

Ja siary nie mam jeszcze ale w lewej piersi sutek Mnie boli i jest jakby "popekany"...

Zaczęłam się zastanawiać czy nie warto by było pod koniec października zrobić sobie małą pomoc gastronomiczna tzn. Robić większe porcje np. pierogów, krokietow, gulaszu, leczo ... I mrozic... zawsze to na cięższe pierwsze tygodnie z maluszków w domu było by łatwiej szybciej mieć przygotowany obiadek :-) co o tym myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Lustopadowka spokojnie, każde ciało jest inne. To czy będzie mleko i jak długo to się okaże dopiero "w praniu" :-) mnie już z miesiąc przed siara bardzo bolały sutki, wszystko je draznilo i zrobiły się takie grudkowate, jakby popękane właśnie. Nadal pobolewaja od każdego dotyku wiec nie wyobrażam sobie jakie bolesne będzie karmienie...

Aniap27 to bardzo dobry pomysł. Już u wielu mam czytałam ze robiły takie właśnie zapasy i później tylko podgrzać. Najlepsze są potrawy przy których się nie nastoisz i nie narobisz zarówno przy robieniu jak i odgrzewaniu :-) akurat krokiety i pierogi wydaje mi się ze są dosyć pracochłonne ;-)

Ja bardziej planuje jakieś kotlety, gulasz, leczo, potrawka itp ale zobaczymy czy dam radę z brzucholkiem i czy da się to zaplanować ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Ja też nie mam siary a cycki duże, nabrzmiale, żyłki, brodawki ciemne takie jak popękane i duże brązowe otoczki. No i oczywiście bolą.. Dziś na szkole rodzenia była pani z banku komorek macierzystych i potem był normalnie wykład o dolegliwościach ciążowych, ciąży patologicznej i prawidłowo fizjologicznej. Super są tam zajęcia i te położne. Ale cudownie być z mężem, inna świadomość, poczucie bezpieczeństwa itd.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do karmienia piersią to mi położna mówiła w pierwszej ciąży że trzeba myśleć że się będzie karmiło i być przy tym zdecydowanym. A jak ktoś ma jakieś wątpliwości to może nic z tego nie być. Większość karmienia jest w głowie :-) ja przy karmieniu zawsze myślałam o rzece mleka dla synusia :-) no i karmiłam prawie 9 miesięcy

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja z córką siary w ogóle nie miałam , owszem piersi były nabrzmiałe i bolesne ale jakoś nie myślałam o tym. A mleka miałam tyle że mogłam całe wojsko wykarmić :-D serio z jednej piersi jadła Justyna a z drugiej siurkiem leciało ;-)
Magda Dobrze że nic poważnego się nie dzieje :-* odpoczywaj dużo
Jakoś uciekł mi wątek i nie wiem co pisać. Jestem z wami na bieżąco
W niedzielę pozwoliłam iść sobie na zabawę do nas do remizy, bylam tylko 3 godziny zatananczylam parę kawałków i cały poniedziałek nogi mi do du... wchodziły , ale Dawidowi się podobało bo tancowal pol nocy jeszcze :-D
Przyszedł cSpzas i ma mój brzuszek ;-) Jutro , w sumie już dziś zaczynamy 27 tc :-)

monthly_2016_08/mamuski-listopadowe-2016_50419.jpg

monthly_2016_08/mamuski-listopadowe-2016_50420.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:) karmienie nie zalezy od siary, ja tez w pierwszej ciazy dopiero przed samym porodem mialam ja ale i to bylo kilka kropel po nocy, a karmilam do 8 miesiąca. Teraz tez jeszcze nie mam siary wiec nie ma co sie martwić, u kazdego to imaczej wyglada:) a mnie straszne skurcze w lydke zaczęły łapać i to codziennie w nocy, musze dzis magnez kupić moze pomoże:) milego dnia dziewczyny

Odnośnik do komentarza

Witam Was :)

nuinek przeczytałam i kurde ja mam to że mi ciągnie do lokcia i do ramion a tam pisza,że to bardzo rzadkie :/ Akurat u mnie występuje :( ogolnie magnez biorę zobaczymy co powie lekarz 30 sierpnia...

Iwona28 dziewczyny tu pisały nie pamietam teraz która, o magne B6 pamiętam w pierwszej ciaży brałam 3x dziennie i pomagał. Teraz biorę asmag 2tabletki wieczorem.Mam nadzieję,że CI przejdą te kurcze.

Panifionaa o widzisz i bardzo dobrze,że się ,,wyszalałaś" zawsze to człowiek się relaksuje :) Brzuszek masz świetny :)

Aniap27 ja nie będe robiła ,,zapasów" mama z babcia mieszkają 8km ode mnie prostą drogą więc wiadomo :D

Magda1982 najważniejsze,że wszystko jest dobrze :) Teraz bierz magnez i odpoczywaj :)

Ja nie mam siary w ogóle. Ale się tym nie martwię z Sebą miałam na sam koniec ciąży z tego, co pamiętam.
Zjadłam śniadanie ogarnę się i do miasta rachunki zapłacić i zakupy jakieś, potem trzeba ogarnąć dom akurat barowa pogoda u nas ;) więc na sprzątanie :D
Dzisiaj zrobiłam zamówienie zamówiłam pieluszki muślinowe 3szt, 10tetrowych zwykłych(tak były pakowane) 1 flanelową i 1 tetrową kolorową ;) woreczki na zużyte pieluszki, butelkę 240 ml ze smoczkiem i zawieszką, chusteczki pampers sensitive 12opakowań x 67szt w paczce. I nie pamiętam co jeszcze, mam 2 kombinezony 0-3miesięcy jeden większy drugi mniejszy, bluzy takie cieplutkie rozm 50 i 56 jak nowe :) kurcze musze posegregować to wszystko :D
Jeszcze pościel prześcieradła itp rzeczy zamówię ale koniec sierpnia gdzieś.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Madziula z Bąbelkiem , nie przywitałam się z Tobą- hej .Ja też mam 14 miesięcznego syna.Ogarniesz cukrzycę. To już nie tak długo. Dziewczyny , to moja trzecia ciąża i nigdy nic mi nie leciało z piersi,A karmilam normalnie potem więc się wiarą nie sugerujcie.Ja zapasów nie robię.Kurde i póki co to zakupów też nie ja robiłam żadnych.Za miesiąc mam jeszcze przeprowadzkę więc na razie nie robię zakupów do starego mieszkania.Po wakacjach zacznę powoli kompletowac to co konieczne.Wiem, że to takie gadanie tylko moje , Ale czuje ze wcześniej urodze więc muszę się przygotować. Noszę ten mój ciężar i szynką kłuje codziennie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy4z17k1rkjpne.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5ejn84p95y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/svchw1d3d43y2f0f.png

Odnośnik do komentarza

Powiem wam że ja sama boje się o tą cukrzycę tym bardziej że rodzina obciążona a i mama w ciazy miała a teraz tabletki. My w nocy pielgrzymki na siku i picie. Normalnie dziś co godzinę już siły wstawać nie mialam. Rano pojechaliśmy z treściami 50km od nas do ZUS bo teść miał stawić się do orzecznika bo starali się o pierwszą grupę inwalidzka. Na tej ulicy jest też komis dziecięcy i zawsze tyle ciuszków itd a tu dziś lipa. Wzięłam jeden kaftanik i coś ala kombinezonik.. Masakra a tak się nastawilam. Wróciliśmy i się położyłam, nic nie boli mnie itd ale spada ciśnienie pogoda się załamuje a ja odczuwam niestety mega zmiany meteorologiczne. I taka snieta jestem i głowę czuję. Mąż odgrzal obiadek.

Śliczne te brzuszki ciążowe i ile na w ciąży tyle różnych brzusi kształtem, wielkością itd. Ja mam 25 sierpnia wizytę, ale pewnie nie będę miała usg. Maluch szaleje i w dzień i w nocy a w aucie to wogole. A teraz sobie spi:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...