Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

agitsguciop lekarz zapytał czy tylko pachwiny i krocze boli czy wzgórek też. Zwrócił na to uwagę bo mogłoby wtedy oznaczać, że rozchodzi się spojenie łonowe. A tak tylko stwierdził, że teraz tak będzie. Ja wolę z kimś chodzić bo miałam od początku ciążę zagrożoną. Postaram się zapamiętać o urodzinkach, ale ostatnio mam taką sklerozę, że hej. Nie dosyć że niezdarna to i ze sklerozą ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Pauka nigdzie nie wychodzę, nawet lekarz zabronił mi gotować. Ostatnio mój był ze mną na wizycie i się pytał lekarza czy nie mogę dalej chodzić a on ze nie i ze ma gotować dla nas :) chyba nie wierzył :p no ale widzę że już ma dość bo warczy czasem na mnie jak cos chce i tak jest od 1,5 miesiąca i mówię na niego Marysia :) bo gotuje, sprząta, robi zakupy, dziś sypialnie malował no i pracuje. Nie dziwię się też mu.
Ona ja jak bym mogła to z chęcią bym chodziła lub autkiem jeździła jak gdzieś dalej, korzystaj :p
Tez mam czasem takie bóle jak ty ale tylko w pachwinach i najgorzej jest w nocy się przekręcić nie można czasem.

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja. Bardzo Wam współczuję nie przespanych nocy i niespokojnych nóg. Na ja z nogami nie mam problemu i noce w miarę przesypiam choć kilka razy na siku wstaje plus czasem zgaga mnie budzi (dziś spałam prawie na siedząco) ale zasypiam od razu. Do tego od paru dni jestem tak zmęczona jak I trymestrze i muszę jak się uda zdrzemnąć się chociaż 10-15min w ciągu dnia.
Natomiast mój Jeremi przyprawia mnie o zawał serca. Do tej pory bardzo, bardzo ruchliwy a od 3 dni rusza się ale rzadko i tak jakoś ospale. Rano wstałam i cisza, po śniadaniu cisza, pukam w brzucho- cisza! Dopiero zjadłam coś słodkiego to hrabia się zaczął ruszać ale też nie szaleje jak do tej pory. Kopnął kilka razy, przesunął się teraz tez go czuje ale tak już mnie to stresuje że ja chcę już koniec września!!!

Odnośnik do komentarza

Kamama-
mi wczoraj gin powiedział,że dzieciaczki tak leniwie kopią bo nie ma mają już miejsca na wyprostowanie pełne,nie mieszczą się i tak wszystko leniwie.
Mój dziś tam mnie trąca. Szczegolnie po sniadaniu,jak zjadłam słodki serek homogenizowany waniliowy z krówka ze słodkimi płatkami(ale mu smakowało)skakał jak szalony. Tzn wypinał się.

Ja przespałam noc z 2 pobudkami na sikanie,ale dlatego,że brałam ten syrop na sen. Wstałam o 8. Sniadanie ok 9. Wykąpałam się żeby mieć czyste włosy w razie czego:D

MOj dziś zawiozl do szpitala ten wymaz GBS i wynik ma być już w piątek. Szybko bardzo.

Mój M ma dzis 40-ste urodziny...kupię mu whisky.Tzn ktoś musi pojechać ze mna,przecież kobita w ciąży nie będzie kupowała %. Jakoś było by mi wstyd.

Dagmarcia-
swoim jeszcze chetniej bedziesz sie zajmowała,mam nadzieję:D
Oczywiście myślę,że cała doba pieszczot z dzieckiem nas trochę wykończy,ale...chciałyśmy:)

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja. Nocka ok ale poranek okropny. zjadlam płatki na śniadanie i juz mialam isc z synkiem na zakupy i moze jakis plac zabaw a tu zonk. nagle ogarnęła mnie taka niemoc ze niemam sily nawet wstac z fotela. polozylam sie zmierzylam cisnienie a tam 110/70 ale puls 150. nic nie robie obiadu dzis nie będzie.mój wroci z pracy to cos wykombinuje ja sie poddaje juz.

Odnośnik do komentarza

Kamama mój Błażej też leniwy. Ale jak już zaczyna się ruszać to prawa strona skopana.
Pauka wszystkiego najlepszego dla Męża. Oby ta 40-tka dobrze wpłynęła na niego i zaczął w końcu doceniać jaki skarb ma przy sobie :).
U mnie nocka przespana. Ale przed 7 sąsiad z dołu zaczął młotkiem walić po ścianach :/. A teraz cisza.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Pauka wszystkiego najlepszego dla męża ;) ale alkohol możesz kupić sama, przecież jesteś dorosła ;) jak ktoś sobie coś pomyśli to już jego problem Ty sie nie przejmuj ;)

a ja siedze i rycze tak mnie mój P wkurzył.. wrócił ze służby 24h.. zrobiłam mu śniadanie i poszedł spać. wstał i od razu wychodzi, bo musi auto zrobić.. wszystkie jego sprawy sa najważniejsze. a to że w domu coś trzeba zrobić, kupić, posprzątać.. śmieci wynieść, z psem iść.. to już się "samo" zrobi.. poprosiłam żeby kupił końcówkę do kabla, bo musimy skrócić, a ona jest jednorazowa.. on nie ma czasu, nie wie jaka to jest, nie wie gdzie kupić.. no kur*a! chłopem jesteś czy baba? jak dzisiaj tego nie kupi to trudno.. przemęcze się i będe latac jutro po miescie, aż kupie.. po niedzieli mamy skończyć pokoik małej, ale stoimy w miejscu dopóki kabla nie skrócimy, bo listew nie da się założyć..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...