Skocz do zawartości
Forum

Mari83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mari83

  1. Cześć dziewczyny! Na wstępie serdecznie gratuluję nowym Musiom i życzę szybkiego powrotu do formy oraz dużo zdrowia dla maluszków! Dziękuję za wszystkie gratulacje i miłe słowa na temat mojej Anieli. Nie miałam czasu tu zajrzeć bo przy Anieli i jej apetycie jest ciężko. Taki z niej żarłok, że ciągle przy cycu wisi.Waży juz 3kg! Położna powiedziała, ze norma noworodka w przybieraniu na wadze to 35g na dobę a ona przybiera 65g na dobę! Nadrabia niską masę przy urodzeniu ;)bo przecież ważyła 2780g a przy wyjściu ze szpitala 2660g. Dla dziewczyn które chcą już urodzić mogę podzielić się tym co mi przyspieszyło poród: piłam herbatę z liści malin 2razy dziennie od 37tc (zdążyłam 4dni pic), dużo spacerów i aktywny tryb życia -zakupy, odbieranie dziecka ze szkoły, sprzątanie domu, itd., w noc przed porodem wzięłam ciepła kąpiel z mężem (mamy wielką wannę) i on pomasowal mi sutki. To chyba tyle.
  2. Hej dziewczyny! My już w domku od wczoraj od godz.15.00
  3. Cześć dziewczyny! Mam nadzieje ze mnie dziś wypuszcza do domku - wszystko zależy czy Aniela nie ma zoltaczki zbyt dużej... niestety mojej córeczce zamienił się dzień z nocą i w nocy co 1h chce jeść i nie śpi a w dzień śpi jak zabita nawet 3-4h i nie mogę jej dobudzic na karmienie!jestem umeczona.ale dam rade.dlatego chce do domu bo tu w nocy hałas -dzieci inne płaczą co chwila ktoś po coś przychodzi no i to światło daje po oczach.tęsknię tez za synkiem.odwiedzają mnie z mężem ale to nie to samo...nie ma jak w domu. Pauka Niech Twój facet idzie mediacje i opowie ze w tym momencie nie ma szans żeby miał możliwość więcej płacić bo lada chwila oczekuje narodzin dziecka co do którego też jest zobowiązany do jego utrzymania. Ponadto musi powiedzieć w sądzie ze jego sytuacja majątkowa i zarobkową się nie zmieniła od czasu rozstrzygania o alimentach (ma chyba wyrok jakiś ze płaci akurat 500z?czy bez wyroku sam płaci dobrowolnie?) Istotne jest żeby wykazał ze u niego się nie polepszyla sytuacja -ani więcej nie zarabia ani nie zwiększył się jego majątek (nie dostał spadku,darowizny nie wygral w lotto.itd)a wręcz przeciwnie ze względu na spodziewane narodziny jego sytuacja uległa pogorszeniu.nie wiec podstaw by Sąd zwiększył kwotę alimentow. Musi pokazać jakie ma miesięczne wydatki:koszty mieszkania,prąd, woda,gaz,ile na żywność wydaje,ubrania, środki czystości itd.najlepiej kserokopie rachunków do Sądu dać za ostatnie 2mies. No i ze pomaga Tobie ze względu na Twój stan... Jestem adwokatem i prowadzę sporo spraw rodzinnych. Sad powinien oddalić jej żądanie ale Twój musi wszystko dobrze przedstawić wraz z dokumentami.ksero Twojej karty ciąży tez.
  4. Dziewczyny będę zaglądać do Was w miarę możliwości bo jakoś się z z Wami zżyłam. Bajka Ja 3dni przed porodem tez miałam przez 3h regularne skurcze co 20min i jak już chciałam jechać do szpitala to one przechodziły same. Na porodówce położne mi zdradzily ze na sprawdzenie czy skurcze są tylko przepowiadajacymi najlepszy jest ciepły prysznic lub kąpiel- min.20 minut.bo wtedy ponoć te przepowiadajace zanikają a te rzeczywiste nie! Także w razie wątpliwości weryfikujcie w ten sposób. Aniela we śnie przeżywa poród bo kwili co jakiś czas.wystarczy ze ja poglaszcze i się uspokaja. Kurde dziewczyny na sali nie chcą zgasić światła na noc i mi daje po oczach - nie mogę przez to spać :( Dobranoc brzusie! Życzę Wam jak najmniej dolegliwości ciążowych...
  5. Pani pediatra stwierdziła, że serduszko ok. Dostała 10pkt w skali Apgar. Teraz odsypia bidulka trudy porodu. Ja nie spałam ani minuty w nocy.nie jadłam śniadania ani obiadu.adrenalina mnie trzymala.dopiero ok.15.00 zjadłam coś. I teraz byli u mnie mąż i synek.ale juz poszli bo zaczyna mnie zmęczenie ogarniać. Krocze troszkę nacięli bo musieli. Siku po porodzie robiłam pod prysznicem.jak drugie zrobiłam na WC to strasznie piekło! Ale generalnie jest dobrze.daje rade dla mojej kruszynki.wzięłam prysznic i postaram się przespać.3mam za Was kciuki dziewczyny!
  6. Jestem piekielnie zmęczona ale szczęśliwa! Siedziałam ze 3h na piłce i skurcze wróciły co 3min.ale z upływem czasu robiły się bardziej bolesne i silne.potem stałam i kolysalam biodrami.wszystko po to żeby zwiększyć rozwarcie. Ból był do zniesienia.w końcu położna -anioł dala mi zastrzyk rozkurczowy.i wtedy skórcze były bardzo bolesne ale też powoli rozwarcie się zwiekszalo i zaczął czop sluzowy odchodzić.poszłam na pół h z mężem pod prysznic.tam ulga trochę.potem wyszłam i położna sprawdzała rozwarcie.było 4cm i wtedy też wody płodowe mi odeszły. No i skurcze już na max bolesne.na szczęście po3skurczu i parciu wtedy wyskoczyła córeczka.Mąż z wrażenia musiał usiąść -lekarka go pytała co sie stało.;)budulec nie był w stanie odciąć pepowiny.jeszcze na sali przyłożyli mi Aniele do cyca-niezły z niej ssak.przez 1,5h jadła aż się zesiusiala na mnie i zrobiła kupke-smółkę...teraz na sali jesteśmy we 3mamy.mój synek mnie odwiedził i stwierdził że nadal jest w szoku. Ze ma już siostrę
  7. Melduje ze dziś o godz.11.40 urodziła się SN Aniela 2780g i 51 cm szczęścia
  8. A ja na sali przedporodowej. Miałam skurcze co 3min ale rozwarcie na 2cm tylko. Położyli mnie pod ktg i po pół godz skurcze się zmniejszyły do co 10min. Nic nie rozumiem...może Aniela się rozmyślila już i nie chce wyjść.
  9. Agitsguciop Pięknie wyglądasz. Fajna pamiątka :) Totek Mnie też boli głowa od kilku dni. A do tego znowu te cholerne skurcze- wykończe się przez nie!
  10. Hej kobietki! U mnie nocka zarwana.męczyły mnie skurcze przepowiadajace na zmianę z kopniakami Anieli. I krocze też mnie kłuje mocno. Masakra.może teraz uda mi się przespać. WawAnia A jak u Ciebie sytuacja?
  11. Piglet GRATULACJE Mamusiu!!! Dzielna kobieta jesteś! mimo, ze Lenka to kruszynka jest zdrowa. Szybko przybierze na wadze. Zazdroszczę Ci, że już możesz ją przytulić... A jak krocze? Nacinali? Jakieś rady masz dla nas?
  12. Witaj Koralina! WawAnia U mnie to chyba przepowiadajace.poczekamy zobaczymy ;) Mąż właśnie wrócił - uff.
  13. WawAnia Masz rację! Też mnie od 0,5h skurcze biorą. Czekam z niecierpliwością aż mąż wróci
  14. Zjadło mi znowu cześć wpisu! Coś szwankuje to forum ostatnio. Ciężkie jest życie ciężarówki
  15. Pauka Super ze już w domku. I wszystko ok u Ciebie. Podziel się z nami swoimi doświadczeniami - co trzeba jeszcze do szpitala wziąć ??? Dziewczyny spadek sił to norma tak samo jak zmiana nastrojów (smutek) -tez mnie to dopadło w 36tc! Od dwoch dni glowa mnie boli dodatkowo (bo wcześniej to tylko biodra, kręgosłup i krocze i hemoroid)
  16. Witaj galaretka ;) Zgadzam się z Tobą że faceci są z innej planety! Mój np.zachowuje się tak jakbym nie była w ciąży...
  17. Na odstresowanie zjadłam wielkie lody z polewa czekoladową i wypiłam latte. Zrobilam zakupy-zapasy żywności. jak wróciłam do domku to dostałam takiego powera ze całą chatę wysprzatalam na błysk
  18. Nie życzę żadnej z Was takich przeżyć. Teraz słucham jak serduszko bije pięknie :) -ktg mi robią. Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie i troskę.bardzo mi to pomogło.myślę ze ten sprzęt do usg tamtego gin.był stary i dlatego on dobrze nie widział tego serca. Tylko mnie nastraszyl niepotrzebnie. Teraz mogę już rodzic spokojnie...jak wrócę do domu to herbatkę z liści malin wypije.i dziś wieczorem męża wreszcie wykorzystam ;) gin.zezwolił
  19. Kochane moje! Łzy mi lecą z radości. Było opóźnienie u gin.ale jestem już po badaniu 4d. I przez 5min. ze wszystkich stron lekarz oglądał serduszko małej i wszystko mi tłumaczył. Według niego nie ma żadnej wady serca i wszystko jest z nim ok, krew prawidlowo przeplywa. Pytalam o te wady o ktorych pisaly czarny kwiat i marika.i mi powiedzial ze ich nie da sie w ciąży wykryć bo one się pojawiają dopiero po urodzeniu jak dziecko weźmie pierwszy oddech!wtedy lekarz osluchuje serce i sprawdza czy wszystko ok z nim. Robi tez echo serca. Po tych badaniach wiadono czy noworodek ma wade serca czy nie. Aniela waży 3.040g +/- 100g. I jest gotowa do narodzin.Co ciekawe wg.niego mam dziś rozwarcie na 1,5cm.więc przez 1dzien zwiększyło się o 0,5cm!!! Czekam jeszcze na badanie ktg. Jestem wyczerpana tym stresem.noc była fatalna.ale jestem szczęśliwa i dobrze, że poszłam to zweryfikować...
  20. Piglet Powodzenia! 3mam kciuki za Ciebie i dzidzie! Czekam na wieści i relacje
  21. Dziękuję Wam za słowa otuchy i wsparcia. Co ma być to będzie... jutro lub dopiero po porodzie się wyjaśni. Zobaczymy... wierzę, że Aniela jest i będzie silna po mamusi, ale przede wszystkim zdrowa.
  22. Dziewczyny ja chyba zwariuje do jutra rana... musze melise wypić... Z tego co piszecie to nawet jeśli ten drugi gin. jutro powie ze wszystko ok z sercem małej to w rzeczywistości nie musi być ok???
  23. Zjadło mi wpis. Czarny kwiat Juz się umówiłam na jutro 7.50 na usg 4d żeby to serce sprawdzić u innego gin. A jakie objawy miało Twoje dziecko po urodzeniu ze lekarze wpadli na tą wadę? Czy operacja się udała-pomogła?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...