mblusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
inna
Osiągnięcia mblusia
0
Reputacja
-
Pauka89 wiem, ze to nie pocieszenie, ale moj tez nie pomaga. Teraz go "zmuszam" i jak nie jest wieczorem w pracy, to siedzi z malym od 9 do 11, a ja spie, bo maly nadal prawie nie spi w nocy. To tyle, pieluche zmienil chyba raz, a ogolnie to sobie wymyslil i chodzi biegac...nawet sie nie odzywam, dla mnie moje dzieci to szczescie i uwiebiam z nimi obcowac, jak dla niego to obciazenie, to niech sobie biega....
-
Gratulacje dla kolejnych mam i zycze powodzenia tym co jeszcze czekaja. U nas ok, mala nadal woli babcie, ale coraz wiecej czasu spedza ze mna. Wczoraj maly skonczyl 2tyg i wazy juz 4.800,na razie na piersi, wiec jestem z siebie mega dumna. bo z corka niestety po 6tyg to juz calkowicie na mm przeszlam, a od poczatku ja dokarmialam. Jedyny co to maly slabo spi w nocy, do poki mam mame do pomocy to spie tak 2godz w dzien, pozniej bedzie gorzej.
-
EmMadlen jesli bedziesz karmic mm to podgrzewacz i serylizator sie przydadza, ale jesli piersia to zbedny wydatek, a zawsze mozna dokupic.
-
hej, w koncu usiadlam do kompa, to troche wiecej napisze. JA w sr spedzilam caly dzien w szpitalu, bo maly sie malo ruszal, najpierw ktg, pozniej usg, wizyta u lekarza. Lekarka powiedziala, ze dla niej wsyzstko jest ok, ale jesli ja sie niepokoje to moge zostac w szpitalu, ale sie nie zgodzilam, bo jesli ok to ok. W sumie bylam zmeczona i marzylam zeby isc do domu. Wrocilismy do domu i 23 zaczely sie skurcze, pozniej ok 2 bylam w szpitalu i 5.58 urodzil sie maly, wiec na prawde nigdy nie wiadomo kiedy sie zacznie i jak bedzie sie rozkrecac. Teraz glownie karmie, ale pediatra mnie ostrzegal, ze rozruszanie laktacji z dzieckiem ponad 4kg jest inne niz z dzieckiem co ma 3kg, ale jestem dobrej mysli. Moja 2latka nie chce mnie znac, wczoraj az sie poplakalam, wszystko robi z babcia, cale szczescie, ze mamy babcie, bo bylo by ciezko. Obiad zrobiony, posprzatane, moge sie koncentrowac na malym. powodzenia dla wszystkich, oby dzieciaczki byly zdrowe.
-
PAuka89 ja sie staram lezec, ale mnie to wkurza. Dzis w nocy to sobie dokumenty posegregowalam wszystkie, az jestem z siebie dumna. Staram sie tez troche po schodach chodzic, szczegolnie jak sie jakies skurcze zaczynaja. Dzis moze namowie rodzinke i pojdziemy na jakis dluzszy spacer, bo jest ladnie. Trzymajcie sie te co dzis maja wizyty i co rodza, a reszta niech odpoczywa!!!
-
Pauka89 ja tez nie moge spac i nic mi na to nie pomaga, tylko mnie bardziej jeszcze denerwuje. U mnie bez zmian, bol brzucha, bioder itd. nawet juz mi sie o tym pisac nie chce. Ide zaprowadze corke do zlobka, sama moze pojde na jakis spacer.
-
mamuska gratuluje, z tego pamietam to mialas termin na dzien przede mna lub po wiec moze i dla mnie jest jakas nadzieja Izu88 u mnie na szczescie kilka lat temu zlikwidowali porodowki w mniejszych szpitalach i jest jeden duzy szpital tylko polozniczo-ginekologiczny, wiec nie mam takiego leku, bo mysle, ze jezdzenie po szpitalachw takiej sytuacji to stres nieziemski. Ja w tym szpitalu juz rodzilam, wiec jeden stres z glowy, bo wyposazeniem i personelem bylam bardzo milo zaskoczona. Jedzenie bylo tez pyszne :)
-
EmMadlen krotki porod calkiem mozliwy, moj trwal ok 5godz i to skurcze tylko ze 2. Nawet nie bardzo pamietam. Za to teraz sie mecze :) bo te przepowiadajace mnie dobijaja.
-
EmMadlen wszystkiego najlepszego, dzien sie jeszcze nie skonczyl, jak szybko by poszlo, to jeszcze mogla bys miec swoja Zoske w urodziny.
-
Miśka1990 i galaretka moja w sumie chodzi 2razy w tyg na 3godz, ale to bardziej zeby sie z jezykiem obyc (mieszkam w Irlandii) bo tutaj zlobki i przedszkola sa bardzo drogie, wiec na razie nie stac mnie na wiecej godz :)
-
galaretka ja tez mam obawy jak to bedzie z moja mala, na pewno bedzie zazdrosna. Ona bedzie miec dopiero 2lata i 4msc. Na szczescie moja mama przylatuje do nas juz w czw, mam zamiar zatrzymac ja na conajmniej msc :) a pozniej moj maz chyba wezmie 2tyg urlopu. Najbardziej boje sie, ze to bedzie zima, duzo czasu w domu, ciezko bedzie fajnie sie zorganizowac, w lecie zawsze mozna male wlozyc w wozek a ze starszakiem na plac zabaw. WawAnia widze, ze mialysmy taka sama noc. Bol jak na okres ciagle, klucie w kroczu, wszystko tylko nie skurcze. Teraz znowu sie zaczynaja te same objawy, ale skurczy brak. Maz w pracy, jakos moze do 15 dotrwam....
-
WawAnia powodzenia!! mi czop juz z tydz temu odszedl, dzis reszta, ale pewnie jeszcze tak pochodze :(
-
Ona 3tyg przed terminem to juz nie jest tak zle. Ja standardowo skurcze w nocy i wszystko przeszlo, zalamac sie idzie. Jestem juz strasznie tym zmeczona, chyba bardziej psychicznie niz fizycznie. W ogole jakiegos dola lapie, juz mi sie nic nie chce, zmusze sie do prasowania, a pozniej wezme mala na spacer, jakos trzeba przetrwac kolejny dzien.
-
hej dziewczyny, ja mialam straszna noc. od 21 do 24 mialam skurcze, dosc silne i co 3min, ale po kapieli przeszly. polozylam sie, to mnie tak pachwiny i biodra bolaly, ze nie spalam do 4.... Teraz troche boli jak na okres,ale malo. Jestem juz tym strasznie zmeczona. Na szczescie maz idzie do pracy dopiero teraz, wiec rano posprzatal i zajal sie mala, a ja troche podrzemalam. Milego dnia Wam zycze, ja sie z corkcia szykuje na roczek corki naszych znajomych, w bloku obok, to jakos dam rade.
-
bajka_3 ja juz przestalam wierzyc w to, ze mozna dzieci wywolac. Wczoraj zrobilam taki spacer i nic, kilka dni temu z cora przetanczylam piosenki do Akademi Pana Kleksa i tez nic. Poddaje sie i niech siedzi ile chce, tylko zeby mi 5kg nie wazyl bo sie zalamie. PAula89 ja przy pierwszej ciazy tez tylko allegro i inne strony, teraz mam wszystko po corce, glupio nowe kupowac, wiec czekam az mlody bedzie miel z 6msc, bo do tego okresu mam ubrania od kolezanki :)