Skocz do zawartości
Forum

Kamama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Wieliczka

Osiągnięcia Kamama

0

Reputacja

  1. Nie bylo mnie tradycyjnie jakiś czas, ale jak Wam pisałam przy mojej 3 jest bardzo trudno o czas żeby posiedzieć i nadrobić co mi umyka, wystarczy że któryś zachoruje i już mam "tyły". Niestety mój Jeremi chorował znowu, tym razem zapalenie oskrzeli i pierwszy antybiotyk. Powiem Wannie tragedia, samo podanie i potem biegunka ale już jest ok. Wchodzę, troszkę nadrobiłam a tu Was nie ma... Halo jest tu kto? Widzę że uciekłyście gdzieś, poproszę zaproszenie...
  2. Ela ja mam po starszych synach takie zwykle plastikowe krzesełko z Ikea Byłam zadowolona bo tanie, bezpieczne można paskiem dziecko przypiąć i przede wszystkim powycierac jak zabrudzi. Nie trzeba nic ściągać i prac a jak sie zdemontuje nogi to zajmuje mało miejsca i można schować na następne... ;)
  3. Cześć, znowu mnie dawno nie było ale najpierw się starsi synowie pochorowali, potem mały dostał kataru i na końcu ja się rozłożyłam. Matko ale mnie wymęczyło, ledwo żyłam i jak myslalm że przechodzi to dostałam zapalenia zatok. Ale już wszyscy ok. Śliczne te Wasze bobaski, a jakie sprytne... U nas z postępów to przekręca się z pleców na brzuch i na odwrót ale.nie siada i nie podnosi się do raczkowania, ale mamy jeszcze czas... Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Jedno jest pewne że nadal nie lubi leżeć na brzuszku. My jemy słoiczki bo wolę je niż niewidomo skąd warzywa, Jak będę mieć swoje to będę sama gotować. Ząbków jeszcze nie widać choć od ponad miesiąca ślini się i pięści wkłada i wszystko tak pcha do buzi i trze ze złością. Smaruje mu Dentinox. I co chwila muszę przebierać tak się ślini, nawet jak sliniak dam. ;)
  4. Widzę że dużo dzieciaczków na forum ostatnio niespokojnych, mój Jeremi też. Wygląda na to ze ząbkowanie ruszyło. Od kilku dni niby się śmieje i na rękach szczęśliwy ale przychodzi taka chwila że zabawki albo pięści tak pcha do buzi i szoruje po dziąsłach i płacze... Zastanawiam sie czy go choroba bierze czy to ząbkowanie, Bo u nas w domu chłopcy byli dopiero chorzy i ja jestem chora... Ma katar ale póki co tylko katar. Tez bardzo płacze przy odciaganiu kataru. Ja to się już boję choroby bo właściwie to Święta spędziliśmy w szpitalu. Też miał katar, kaszlał krtaniowo i gardło miał czerwone i nie chciał za bardzo jeść i wysłali nas do szpitala. Teraz jak się już katar zaczyna ja drżę żeby się nie rozkręcilo i nie było powtórki... Ale z drugiej strony staram się nie panikować bo sam katar to nie choroba a póki co od paru dni ma tylko katar. Jedno jest pewne na pewno jest bardziej marudny ale podejrzewam dziąsła. Zobaczymy... Wychodzę z nim na słoneczko koło domu. Zazdroszczę Wam możliwości spacerów. U nas tu gdzie się przeprowadzilismy na wieś nie ma za bardzo jak spacerować bo albo pola uprawne i nieużytki albo droga bez pobocza. Jednego mi z miasta brakuje, właśnie tras spacerowych. Zostaje albo własny ogród albo auto i pojechać na spacer ;) Jeśli chodzi o spanie to mój smyk śpi tak 3x dziennie, 2xdziennie po 20-30min i raz ok 1h. Potem koło 21 idzie już spać na noc, budzi się tak 2-3 razy na jedzenie ale robi kilka łyków z piersi i spi dalej. Śpi z nami w łóżku. Jak przestaniemy się karmić w nocy to chce aby spał u siebie w łóżeczku. Co do jedzenia to je bardzo mało bo niby z obu piersi ale chyba nie mam za wiele, a jak mu dam zamiast butelkę to zjada tak 70-80ml, za to często ale przyrasta na wadze prawidłowo. Ale się rozpisałam... ;) Miłej niedzieli mamusie.
  5. My też od początku bierzemy dicoflor. Pauka a Ty karmisz piersią? Bo pogubiłam się... Jesli tak to spróbuj pić taki sok jabłkowy tłoczony, krótkoterminowy. Ja kupuje takie 3 lub 5l z kranikiem i pije 2szkl dziennie. Też mi Jeremi nie robił kupy 7-8 dni a teraz ładnie co 2 dni robi. Polecam
  6. Ja też już się szykuje na rozszerzenie diety. Jesteśmy na piersi i mm dodatkowo. Od kilku dni dodaje mu kaszkę do mleka raz dziennie. A dziś pierwszy raz dałam małemu łyżeczkę soku jabłkowego takiego naturalnego tłoczonego, oj smakowało mu bardzo. Juz sie nie mogę doczekać pierwszego ziemniaka czy marchewki chociaż pamiętam że wiecej pokarmu lądowało wszędzie tylko nie do buzi a marchewka i jabłuszko bardzo plamią także uwaga ;) Dziś mały śpi jak mysz pod miotłą... Kilka razy usypiałam i spi po 20min ale siedzimy w domu z dziećmi bo starsi chłopcy chorzy i ciągle biedaka budzą.
  7. A co do pieluch to u nas najlepiej spisują się Dada.
  8. Czesc dziewczyny. Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, Nie bylo mnie chyba z 2.5 mies ale po pierwsze nie mogłam się długo zalogować, coś się zepsuło że w końcu wywaliłam zakładkę w tel. a poza tym przyznam szczerze ze przy 3 dzieci jest kosmos. Trudno sie ogarnąć i resztę spraw ale dajemy rady i do przodu. Dziś postanowiłam zaglądnąć czy mi działa i widzę że jesteście dzielnie nadal. Co tam ciekawego. Dzieciaczki rosną, mój Jeremi 5 marca skończy 5mies także już duży chłop ;) z niego. Jak tam karmienie i czy rozszerzanie dietę. Ja dałam mu trochę kaszki do mleka a tak to czekamy do 5mies. Pozdrawiam serdecznie wszystkie dawne i nowe mamusie.
  9. Cześć dziewczyny. Mój też ostatnio coraz mniej śpi ale tak to juz będzie że spać będą coraz mniej, byleby w nocy spały a u nas ostatnie dwie nocki to porażka, niespokojny, jeść chce co 2h a same wiecie że jak się zacznie karmić np o 2 to zanim zjedzą, odbija, przebierze się to zanim się zaśnie to juz sie wstaje bo znowu głodny... Ja już zmęczona jestem i głowa mnie boli do tego jakieś przeziębienie. No cóż trudny czas a i pora roku nie rozpieszcza ale będzie lepiej... Te 3 mies najgorsze, potem coraz lepiej. Co do krwawienia to ja miałam 4tyg, ostatnio ustało, muszę umówić się na wizytę kontrolną. Jutro mamy USG bioderek i mózgu (my mieliśmy w wypisie że trzeba zrobić między 4-6 tyg). Któraś pisała że mleko Bebiko jest po 20zl, nie dam głowy ale wydaje mi się że w Rossmanie było po 14zl. U mnie z laktacja też nienajlepiej, mały się nie przyssie więc tylko laktator mi pozostaje i mam wrażenie że nic więcej nie jest, a przecież powinno mleka przybywać w miarę wzrostu maluszka więc dokarmiam mm i takie błędne koło. Bo w ciągu dnia ściągnę z obu od 50-80ml, rano po nocy mam tak ok 150-170ml. Ehh nie tak to sobie planowałam. Życzę Wam (nam) wytrwałości przez ten jeszcze trudny dla nas czas, a zobaczycie już niedługo jak się " dotrzemy" z naszymi pociechami będzie z każdym dniem lepiej Dobranoc mamusię, spokojnej nocki!!!
  10. A gdzie tak u Was pada śnieg? U nas (pod Krakowem) nie, ale tak zimno i wieje że kto wie czy nie spadnie...
  11. Misia nie wiem czy nie za mało mleka dajesz bo ja tak zawsze w mm miałam że na 30ml wody- 1miarka. To na 120ml-4miarki powinny być, moze dlatego mała się nie najada. No chyba że to jakies inne mleko. Ja na swoim tak miałam, moze sprawdź to.
  12. Czesc dziewczyny! Aż wstyd ale nie odzywałam sie cały miesiąc. Za 2 dni Jeremi właśnie tyle skończy...Przyznam szczerze ze trudno przy 3 dzieci znaleźć chwilkę dla siebie, albo ja nie umiem się zorganizować. Tym bardziej mi trudno że starszy syn zaczął I klasę i mamy naprawdę dużo zadań, pisania i czytania itp. a tu małe dziecko, ale ogarniamy sie jakoś. Mały jest bardzo grzeczny przez cały dzień tylko w nocy często marudzi i trudno go czasem uśpić. Mieliśmy problem z kolkami ale mąż mi kupił kropelki Sab Simplex i póki co jest spokój. Tylko z karmieniem jest cyrk bo mały nie chce ssać piersi i nawet jak go przystawie to ssie 3-4min i się złości i nic z tego nie wychodzi. Nawet położna mówiła że czarno to widzi... w związku z tym przez dzien ściągam pokarm laktatorem i podaje z butelki, Ale nie mam go za duzo bo jak ściągam co 3h to mam tak 60-80ml więc muszę dokarmiać mm. My mamy Bebilon Pepti dla alergikow bo mamy podejrzenie alergii na białko krowie (mam też dietę eliminacyjna). W nocy tylko ma bo nie dałabym już chyba rady ściągać. Poza tym wszytko super, mały bardzo przybiera na wadze, aż się pediatra dziwila bo w tydzień robi normę jak na 2tyg. Czy wszystkie mamusie już urodziły? Widziałam chyba tylko ze Bella jeszcze nie. Trzymam kciuki. Jak się mają moje "prawie" koleżanki że szpitala... Cukinka i Sówka? Dobrze pamietam miałyście obie rodzić na Ujastku? Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
  13. Nie wiem czy uda dać się zdjęcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...