Październikowe mamusie 2016

[mila2]

Ratuje się domowymi sposobami jakieś inhalacje itd. Ale nie spodziewałam się ze w ciąży tak trudno wyleczyć cokolwiek. Bez antybiotyków i innych leków. Nawet kropli do nosa podobno nie wolno.
Maaasakra

[KasiaGr]

Odebrałam dzisiaj betę, wynosi 20200,6. Znajoma powiedziała, że chyba za wysoka i nabiła mi do głowy,hmm... Według norm, które posiadam, to się mieści w nich... Co myślicie ?

[Penduka]

Ja tam sie nie znam ale wydaje mi sie ze im wyzsza tym lepiej!:)

[blauweogen]

KasiaGr jeśli masz normę i się mieści to nie słuchaj koleżanek :)
mila 2 może kup ten syrop co Misiam o nim pisała i wracaj do zdrowia :)

[EmMadlen]

Z domowych sposobów polecam mleko z masłem i z czosnkiem albo syrop z cebuli taki robiony kiedyś przed babcie☺ dużo herbaty słabej z miodem i z cytryną ☺ no i wygrzewanie się! Pomaga ☺

[orlo]

Penduka

Ja mam wrazenie ze w pierwszych tygodniach czulam sie gorzej niz teraz. Strasznie bolala mnie glowa i mialam calkowity brak koncentracji i bolal brzuch. Teraz obajwy do zniesienia. Najbardziej doskwiera mi zmeczenie. O 21 padam... powolutku zaczyna mi odstawac brzuszek. Tylko nie wiem czy to nie od ciaglego jedzenia:) A wasze brzuszki jak?

Wlasnie martwię sie moim brzuszkiem bo jak na tak wczesny okres to mam wyjątkowo duży...
Czytałam troche na forach, ze to u niektórych normalne itd
Zobaczymy co w piątek powie lekarz...
Trzeba byc dobrej mysli :)

[emms]

Witam moje drogie!

Optymistycznie, mam nadzieję że dołączę do październikowych mam.

Póki co 39dc, od razu po dwóch kreskach pobiegłam na bhcg i do gina, i jak to on stwierdził, "zobaczymy co z tego będzie", bo bhcg w 34dc tylko 60,2. Kazał mi za 2 tygodnie przyjść na powtórkę z usg i nic nie robić w międzyczasie.
Przeczytałam cały internet i tyle różnych historii, że nie mogę przestać się martwić :(

Z pozytywów, myśleliśmy że zajście w ciążę będzie więcej czasu i wysiłków kosztować, szczególnie że mój prawie-mąż już prawie 40 na karku i uparcie twierdził, że jest bezpłodny, skoro do tej pory jeszcze nic nie zmajstrował ;) a tu pierwszy cykl i bach. Mamy tylko nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

Pozdrawiam mamusie!

[Gość Polinka83]

Witam,najważniejsze to myślec pozytywnie większość z nas jest w podobnej sytuacji,że jeszcze za wcześnie żeby usg coś pokazało.Bylam u gina 1,5 tyg temu i pokazał mi zaledwie malutki pęcherzyk następna wizyta 29.02 i m nadzieję,że będzie już zarodek z bijącym serduszkiem.Też mam dużo obaw bo jestem po poronieniu,ale staram się nie denerwować

[WISIENECZKA]

Witajcie!
Bardzo chciałabym do Was dołączyć :-)
Kilka dni temu zobaczyliśmy z mężem dwie kreseczki! Z moich wyliczeń wynika, że termin mam na 20 października - piszę z moich, bo jeszcze się wstrzymuję z lekarzem, aby nie usłyszeć, że jeszcze nic nie widać... Choć nie jest łatwo ;-)
To moja druga ciąża, ale pierwsza była 7 lat temu i przeżywam wszystko na nowo :-)

[Mari83]

Wisienka
Ja też w drugiej ciąży po 6,5roku od poprzedniej ;)
I zupełnie inna ta ciąża... też bardziej przeżywam ją.

Penduka i orlo
Ja też mam już spory brzuszek i spodni jeansowych nie dopne (brakuje mi jakiś 4cm)!jestem przerażona trochę bo co to będzie za kilka miesięcy?

[WISIENECZKA]

U mnie jak na razie ból piersi, czasem zawroty głowy i delikatne bóle podbrzusza. Te bóle to chyba normalne, nie?

Wiecie, boję się powiedzieć o ciąży w pracy... jedna koleżanka właśnie już poszła na L4, mój szef się załamie... :-/
Planuje to zrobić po wizycie u ginekologa, także jakoś za tydzień... a jak było u Was.
Może już pisałyście - jakby co staram się nadrabiać, ale naskrobałyście 39 stron! ;-))

[Meliska]

hej dziewczyny mozna do was dolaczyc? jestem obecnie w 5tyg i 3dniu ciazy, a moim problemem jest brak objawow ciazy! czy ktoras tez tak miala?

[IzaPyza]

Moja tez 2 ciaza po 7 latach :) i jest calkiem inaczej .. z corka nie mialam zadnych objawow na poczatku a teraz :/ tragedia

[WISIENECZKA]

Mari83 - rodziłaś w 2009 roku? :-)

Meliska - to tylko pozazdrościć! :-)
Ja jak tak się głębiej zastanowię to mogłabym jeszcze dorzucić: pogorszenie stanu skóry, wypadanie włosów i wstręt do alkoholu - czuje z kilometra, że ktoś pił. Mogłabym robić za alkomat ;-)

[WISIENECZKA]

IzaPyza - ja też nie miałam aż tylu objawów na początku, jedyne co mi się zgadza to wstręt do alkoholu. Wtedy po tym poznałam, że chyba jest dzidzia :-) I też córeczka :-)
Teraz jest tego znacznie więcej, ale wiesz w końcu jesteśmy o 7 lat starsze hehe

[IzaPyza]

To forum czasami dobija.. albo przerwy techniczne albo zawiesza sie .. co sadzicie o tym jakby zalozyc grupe na fb ? z październikowymi mamusiami ? :) wydaje mi sie ze na takiej grupie lepiej bedzie pisac :) i przezywac hehe

[Mari83]

Wisieneczka
Tak urodziłam w 2009r.synka ;)
Teraz marzy mi się córeczka...
IzaPyza
Wiem coś o tym...u mnie też słabo teraz.
Meliska
Zazdroszczę Ci... mnie dobijają te objawy:senność,nudności, bóle piersi i głowy itd. Chętni Ci odstąpię je ;)

[WISIENECZKA]

Mari83, ale się super złożyło :-) Teraz na pewno będzie dziewczynka ;-)
To IzaPyza też pewnie w 2009 roku :-)
A co sądzicie o takiej różnicy wieku?
My zawsze chcieliśmy większą rodzinkę, ale zawsze jakoś ten temat odkładaliśmy, a czas tak szybko leci..
no i zleciało, będzie 7 lat różnicy (córka jest z lipca). Wiem, wiem lepiej późno niż wcale ;-)
A kiedy macie zamiar powiedzieć pociechą, że będą mieć rodzeństwo?

IzaPyza - mnie to wszystko jedno gdzie będę z Wami mogła rozmawiać :-)

[Mari83]

Wisieneczka
To dokładnie tak jak u nas...też odkladalismy drugie dziecko "na potem" i zlecialo tyle lat. Trudno mi się wypowiadać o różnicy wieku 7lat.to bywa różnie i zależy od wielu rzeczy.ja mam np.dwóch braci starszych:jeden o 16lat a drugi o 14lat i mam z nimi super kontakt i więź.myślę,że to kwestia wychowania i wzorcòw rodzinnych.

[Mari83]

Mój synek już wie bo siostra męża mu wygadala za naszymi plecami... trochę był przerażony na początku i chciał ze mną spać w łóżku chociaż jedną noc ; ) wszystko mu wytlumaczylam i chyba się oswoił z tą informacją.teraz przytula się do brzucha i ciągle pyta kiedy się urodzi.

[blauweogen]

Witajcie nowe dziewczynki, ale fajnie, że nas tak dużo się robi :)
Wy mówicie o tym, że czekałyście z drugim dzieckiem, a ja mam córkę 12-letnią, to dopiero przerwa :)
Ale w domu mamy jeszcze dwulatka, dziecko mojego partnera z poprzedniego związku, więc trochę jestem na czasie z małymi dziećmi :)
Co do fb, to jestem na tak, a nie wiem jak reszta :)
Dzisiaj się przespałam po pracy chwilkę i powiem Wam, że później poczułam się lepiej i mogłam normalnie funkcjonować :)

[blauweogen]

A co do rodzeństwa i różnicy wieku. To liczę na to, że moja córka mi pomoże troszkę jeśli będzie miała oczywiście chęci (nie będę Jej zmuszać , w końcu to moje dziecko będzie :)
A różnica wieku, cóż tak wyszło, ale znam parę rodzeństw gdzie jest też duża i mają świetny kontakt. Myślę, ze Mari83 ma rację, to kwestia wychowania i przekazanych wzorców :)
A reakcja mojej córki, najpierw płacz, potem złość, a na drugi dzień: "Mamo, mogę się już pochwalić w szkole" :)

[bajka_3]

Cześć nowe październikówki :) Gratuluje :)

Ja w stresie przed jutrzejszym USG, odliczam minuty do wieczora, mam nadzieje, że już nie będzie tylko pęcherzyk - już nie może być tylko pęcherzyk, 7 tydzień :/

blauweogen - między mną a moim bratem jest ponad 16 lat, mamy najlepszy kontakt na świecie :)

IzaPyza, jeśli chodzi o Fb, to tak - ja jestem zdecydowanie na tak, bo wygodniej będzie, można zrobić ukrytą czy jak to się nazywa, żeby przed znajomymi się jeszcze nie ujawnić jako "październikówka" ;)

orlo - ja mam okropnie duży brzuch! i to nie jest ciąża spożywcza bo ostatnio nie mam apetytu! a jak założyłam leginsy takie dość ciasne, zwłaszcza na brzuchu to po pięciu minutach musiałam się przebierać bo miałam dość! a to były takie moje najwygodniejsze :p

A co do objawów to zmęczenie mam cały czas, ale wszystko inne (ból brzucha, piersi, mdłości itp) to bardzo zmiennie - jednego dnia wszystko, drugiego nic
Ale mam nadzieje, że to wszystko w normie - nie ma pewnie norm bo "każda ciąża jest inna" :)

[bajka_3]

A i jeszcze jedno :)

Dziewczyny, taka rada która ja dzisiaj tez usłyszałam :)
Kremem na rozstępy trzeba zacząć smarować brzuch zanim zacznie rosnąć (i jeszcze długo po porodzie) żeby ten krem miał czas przygotować ten brzuch do rośnięcia i nie pękania :)

[Deedee83]

Doczytuję zaległości i widzę, że nie tylko ja zmagam się z przeziębieniem :/
Dziś wybrałam się wreszcie po zakupy dla ciężarnej przeziebionej; )