Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Uff dzięki dziewczyny. Myślałam, że wątek umrze śmiercią fb :-) Ja nie mam problemu z pisaniem i czytaniem. Piszę ze smartfona i odczytuję bez zarzutu wszystko działa.
Dziewczyny może już panikuje...To moja pierwsza ciąża. Coraz częściej zaczynam myśleć o porodzie:-( Strasznie się obawiam. Liczę, że w moim szpitalu będzie znieczulenie. Jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja:)ja mam podobna sytuacje co wieszośc z wasa mianowicie termin wyliczony na 6pazdziernik, mam juz dwie dziewczynki jedna 2,8 roku a druga skonczy 5maja roczek wiec mam małe dzieci i teraz zaszłam w trzecia ciaze juz byłam u lekarza i był pęcherzyk żółtkowy ciazowy. kolejna wizyta24.02. powinno juz bić serduszko:)Kobietki Kochane najgorzej sie boje jak ja przechodze lato rodze piekne zdrowe duze dzieci ale ciaze przechodze żle puchne strasznie i wiadomo na odpoczynek nie mam szans z dziecmi bede sama w domku,mąz pracuje. A ogólnie mam mdłości i nudności ale uwaga zagryzam migdały i nie dopuszczam do uczucia głodu bo jest duzo gorzej. a i biore z rana tableteczki MAMARIN dlakobiet w ciazy na mdłości i nudności. pomagaja mi bardzo.Pije herbatke imbirowa, Pozdrawiam wszytkie mammusie i zycze zebyście nie mialy mdłości i nudności.

Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png[/img][/link]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n73jkdpbfbt.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Mamuśka 24:)
Ja też mam mdłości i min. raz na dzień wymiotuję. W sumie wymiotywanie mogłabym chyba powstrzymać, bo nie jest to na zasadzie szybkiego biegu do wc, ale później ciut mi lepiej.
Skoro został podjęty ten temat, to jak u Was z jedzeniem? Macie jakieś smaki lub coś Was cofa?
Ja bardziej od smaków mam (jak to nazywam:p) "wstręty" :p Nie jem tego, co wcześniej jadłam, np. nic co jest z mlekiem, a codziennie piłam pare kaw z mlekiem. Masło muszę zamienić na margarynę, bo przeszkadza mi śmietankowy smak, który wcześniej uwielbiałam!:p Nawet inki już nie umiem pić.. Na słodycze też kompletnie nie mam ochoty, a uwielbiałam! O pizzy myśleć nawet nie mogę... Na śniadanie wchodzi w grę tylko bułka z dżemem;)
Co do smaków, to mam ochotę na same kwaśne rzeczy i ziemniaki, czy frytki, ale to też sie zmienia. Ostatnie menu to, to żurek, kopytka. A na jutro planuję ziemniaki z jogurtem naturalnym czy kefirem, następny tydzień pomidorowa, czy fasolka po bretońsku.. A i jeszcze jajka mi podchodzą więc bułka z jajkiem gotowanym, czy jajko sadzone też jest ok.. ;)
A jak to jest u Was?:)

Emms jak u Ciebie? Mam nadzieję, że byłaś na ip i się uspokoiłaś. 3mam kciuki:). Ponoć takie plamienia jak opisujesz nie są groźne, a dość częste (przynajmniej tak mi mówili w szpitalu, bo na początku miałam podobnie;)).

Odnośnik do komentarza

Cześć laski - powitanie dla nowych mam :-)
Właśnie wyszłam od gina - widziałam serduszko :-) to takie dziwne uczucieale takie cudowne i wzruszające ( 7tc+1d). Jako że ogólnie nic mi nie jest ale aura na zewnatrz słaba to gin kazał tylko kupić w aptece witaminy z omega dla babek w ciąży i tyle - tak profilaktycznie. No i standardowe badania mi zlecił.
Cieszę się, że jednak zostaniecie tutaj bo ja z fb to nie korzystam już od homo i jeszcze trochę - wolę sprawdzać nasze zapiski na tym forum.

Odnośnik do komentarza

Dagmarcia, nie martw się - teraz będzie dobrze :)

Uff, dziewczyny, jaka ulga! MaZos ja też właśnie wróciłam, widziałam serduszko! Ryczałam jak głupia :)
Lekarz powiedział, że najgorsze za mną, już z górki :)
z daty ostatniej miesiączki wychodzi 7 tydzień, ale z USG 6 tydzień i 4 dni, więc troszkę młodsza ciąża :)
A teraz jak na zawołanie męczą mnie mdłości jak stres czy wszystko dobrze minął :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
MaZos jak ja Ci zazdroszczę! Nie mogę się doczekać mojej wizyty u ginekologa. Mam nadzieję, że fasolka rośnie zdrowo ;-)
Też już biorę witaminki, średni mam apetyt więc lepiej uzupełniać braki.
Tinkerbellek ja poza tym, że mniej jem to jakoś mnie nie odrzuca od jedzenia, ani nie mam zachcianek - no może raz miałam straszną ochotę na faworki ;-)
Właściwie to nieraz chodzę głodna i nie wiem co by tu zjeść...
Zobaczymy. U mnie to dopiero 6tc więc jeszcze może się to zmienić :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/h44eugpjwj2a035p.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Jeżeli można to też do Was dołączę. W oczekiwaniu na cud miło będzie się z kimś dzielić radościami i smutkami (oby tych drugich było jak najmniej) Mój planowany termin wypada na 1 października. To moja 3 ciąża, niestety pierwsza zakończyła się poronieniem, więc jak większość z Was bardzo się denerwuję. Ponad 2 tyg. temu była u lekarza. w 5tyg.4dniu serduszko już ładnie biło więc mnie trochę uspokoiło. Kolejną wizytę mam we wtorek i już przeżywam. Trzymam za wszystkie mamusie kciuki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...