Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Kroolcia86, Camille i bezefektu Witajcie:)
Bezefektu dałaś mi teraz do myślenia, bo masz termin na 10.10 (fajna data!;)), a jesteś w 8 tyg. Ja mam termin 5.10, a jestem w 7 tyg 4 dniu. Coś nie pasuje.. Jak to wyliczyłaś?:)

paulinee dziękuję Kochana:) i ja ściskam!:) U mnie też zaskoczyło wtedy kiedy się "poddałam" i w sumie wydawało mi się, że w tym cyklu zbytnio nie ma szans. To chyba też kwestia psychiki ;).

Odnośnik do komentarza

Ja miałam wizyte 19 i mówił żebym zaczęła brac jakieś witaminy z kwasem foliowymi , a brałam sam kwas . No i wlasnie wspomniał o tych badaniach mam 11 marca wizyte i mówił ze wtedy sie umówimy na te prenatalne . Kosztują 200 zł i zastanawiam sie bo nie kazdy robi te 1szego trymestru tylko te późniejsze a kazde coraz droższe ..

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfxzkr4oowo0fg.png

Odnośnik do komentarza

Część... Witam się jeszcze tak dyskretnie:) prawdopodobnie jestem w ciąży testy wychodzą pozytywne ale lekarz nic nie widzi i za kilka dni mam następna wizytę i zobaczymy czy jest już coś widać. Jestem mamą córeczki nadi, która zamieszkuje w niebie. Urodziłam 25 listopada a teraz zrobiliśmy rodzenswto dla nadijki :) mam nadzieję, że teraz wszystko będzie okej. Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

misia1994 Tak się cieszę, że tu jesteś!:))) Czytałam Twoje posty ze łzami w oczach w wątku "ciąża zaraz po poronieniu" (widziałam nawet foty testów i się zastanawiałam czy dołączysz do październikówek;)). Dawniej też się tam udzielałam troszkę, ale przestałam, bo zbyt mocno się nakręcałam na ciąże. Podziwiam Twoją wiarę i wytrwałość. Cieszę się niezmiernie, że się udało!!! Gratulacje!:)

Odnośnik do komentarza

Hej pazdziernikówki!
Ja też po dlugich straniach zobaczylam w zeszlym tygodniu na tescie dwie kreski. Pozniej szybko beta i ponad 3000. Niestety nastepnego dnia krwawienie i USG. Lekarz stwierdzil krwiaka :( i poki co tyllko pecherzyk. Od czwartku leżę plackiem i zazywam Duphaston 3x1. Mam tylko nieznaczne brazowawe uplawy.Piersi bola, rano jak narzeczony zrobil sobie kawe dostalam mdlosci. Licze ze jet ok i na następnej wizycie zobacże serduszko.

Odnośnik do komentarza
Gość Tyśka90

Echh.. Niedziela zakończyła się niefortunnie na patologii, dostałam krwawienia, w moim odczuciu nieznacznego, ale lekarz przy badaniu stwierdził ze jest duże. Zostawił w szpitalu do obserwacji i do zakończenia krwawienia. Z kruszynka jest niby wszystko w porządku, tętno ok 108 uderzeń, ale mam leżeć 24h/dobę. Mam nadzieje ze następne dni nie przyniosą już wiele niespodzianek.

Odnośnik do komentarza

Tinkenbereg- dziękuję za przyjecie:) i bardzo się cieszę ze jestem tutaj, mam nadzieje ze przez najbliższe 9 miesiescy tutaj będziemy się spotykać. Bardzo się denerwuje czy wszystko będzie dobrze ale staram się odrzucić źle myśli. Badania prenetalne będę musiała zrobić, i jak o nich pomyślę to źle mi się robi... nie mam żadnych objawów nawet piersi nie bolą myślicie ze to normalne?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza
Gość bezefektu

Tinkerbellek 15.02 miałam pierwszą wizytę u ginekologa i wtedy byłam w 7 tygodniu. Pani ginekolog obliczyła mi datę porodu na 10 października. Jedynie, że ona się pomyliła. Tak naprawdę sama nie liczyłam kiedy mógłby być poród, ponieważ sądziłam, że ona się lepiej na tym się zna i będzie wiedzieć lepiej.

Odnośnik do komentarza

Tinkerbellek dziękuje za ciepłe przyjęcie :*

MimiCzu, Tyska90 głową do gory, czasem trzeba polezec dla dobra sprawy. Trzymsm kciuki że wszystko będzie dobrze

Mam pytanie do przyszłych mam które dobrze przechodzą te pierwsze tygodnie: czy rezygnujecie z ćwiczeń? Nie byłam jeszcze u lekarza, ale ponieważ dość dobrze się czuje (nie liczne mdłości i wymiotów raz na jakiś czas ale to już taki urok ciazy) ciągle chodze na siłownię, zmniejszyłam obciążenie z jakim cwicze, wykonuje tylko te ćwiczenia przy których nie odczuwam dyskomfortu. Jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza

Camille: ja chodzilam przed ciaza na bardzo intensywne cwiczenia cos jak crossfit i na stretch.Z tych intensywnych od razu zrezygnowalam. O stretch zapytalam lekarza i powiedzial zeby na razie sobie darowac. Chce poczekac do konca pierwszego trymestru. Ale wiesz... ja 2 razy poronilam i staralismy sie okolo 4 lat to pewnie inaczej na to patrze...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) mam druga wizytę 1 marca. I odliczam dni. Miałam robione badania bo coś nie tak u mnie z tarczyca. Ma ktoś z was ten problem? strasznie się martwię żeby wszystko było dobrze! Jak się czujecie? :) u mnie poranne mdłości zniknęły! Całe szczęśliwego. Mam pytanie do mam tych co mają już Dzieciaczki czy juz podzieliliście się z nimi nowina o rodzeństwie? Ja czekam tak do 4-5 miesiąca.

Odnośnik do komentarza

Poszlam rano zrobic bete,tzn narzeczony mnie zawiozl- malo chodzenia. Boje sie ze spada. Nie wiem skad ten lek. Do tej pory mialam wszystko obrzmiale a dzis brzuch zapadniety. Piersi mniej bola. Na usg w czwarek po tym krwawueniu pecherzyk byl widoczny 9 mm. Czy ten krwiak go nie zdusil?tak czekam na mojego groszka.

Odnośnik do komentarza

IzaPyza ja choruję na niedoczynność tarczycy i regularnie biorę hormony. Podejrzewam, że u ciebie TSH uległo podwyższeniu przez ciążę, a to nie musi wcale nic złego oznaczać. Nie zaszkodzi jednak skonsultować się z endokrynologiem, będziesz spokojniejsza:)
Dziewczyny tak wam zaroszę tych braków objawów . Ja ciągle walczę z porannymi wymiotami, a na dodatek całodziennymi mdłościami. Coś strasznego. Ale w czwartek mam wizytę u gina i poproszę, żeby mi coś na te mdłości podpowiedział. Czytałam, że są na to kropelki, ale bez konsultacji z lekarzem boję się sama je przyjmować. Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d2btnsi9e.png

Odnośnik do komentarza

Paula0706 , gdzieś podczytywałam, że dobre są: świeży imbir, ciasteczka imbirowe, migdały, suchy chleb/skórka od chleba :)
Dodatkowo ważne żeby coś drobnego (troche migdałów czy tych ciasteczek) mieć przy łóżku, i jak się obudzisz, zanim jeszcze wstaniesz, zjeść kilka, że to troche "zdusi" te nudności w zalążku :)
To nie są sprawdzone metody - wyczytane i zapamiętane na "gorsze dni" :)

U mnie mdłości są, ale nie są bardzo uciążliwe, najczęściej jak zgłodnieje, więc musze jeść mało a często (zjedzenie za dużo kończy się zwróceniem wszystkiego)

Dziewczyny założyły jeszcze drugie forum, już tu gdzieś o tym pisały, na
pazdziernikowki2016.
fora.pl
jest wygodniej - można podzielić wszystko w wątki i oddzielne tematy, więc przynajmniej się tak człowiek nie gubi i łatwiej nadrobić chwilową nieobecność :)
Tak więc nowe październikówki serdecznie zapraszam :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Hej dzieeczyny, u mnie nie tylko mdłości (calodobowo) ale i poranne wymioty mimo ze jak się obudze to zjem biszkopta czy skórke chleba to zaraz biegnę przytulić muszle :(
Ale z drugiej strony to dobry znak. Tyle ze jestem tym juz zmęczona a do pracy chodzic trzeba, dzis tez 8h na stojąco :(
Juz tak bardzo chcialabym żeby był 01.03, chce juz mieć pewność że wszystko dobrze i przekazać dobrą nowinę rodzicom

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...