Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem to wgl ten sab simplex wylaczyl jakby ta kolke. No nic juz nie narzekal a wczoraj znowu tak ze widac bylo ze kolkowo. Dawal sie Go uspokoic a wczoraj to juz mi rece opadaly. No mi sie ta butelka skonczyla z zeszlym tygodniu ale pomyslam ze moze juz koniec tego ciortowsta. A jednak nie :/
No wlasnie ale przynajmniej cos Ci tam poda czy cokolwiek pomoze, a ja ide po wanienke do lazienki ten mi krzyczy ale wiem ze po cieplej kapieli bedzie mu lepiej. Wiec ide i Go zosawiam na chwilke. Zaraz zebranie mam w pokoju czemu Franusia tak mecze... :/
Po swietach sie okaze. Jesli bede miala prace w NO to uciekam stad, a jesli nie to wynajmuje mieszkanie bo pierdnac nie mozna. Gdzie jedziesz kiedy bedziesz. Nie powiem tesciowa zawsze posiedzi z Frankiem ale ile przy tym gadania to moje.. Nie ze musi siedziec tylko wszystko zle robie.
Ostatnio sie mnie zapytala czy ja kiedys sama w domu bylam i sie nie balam bo ona musi wyjsc.. Czy wygladam na ułoma? Kurcze mam dziecko ale oni mysla ze gdy nie oni to ja bym zapuscila chyba siebie dzieciaka i Kochanego Synka. Moze i jestem mloda ale 22 lata to chyba nie 15.. I juz sie od poczatku nakrecilam, kupie dzis sobie melise bo zwariuje ;(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, staram się Was czytać cały czas ale nie mam kiedy odpisać :)
U nas wszystko dobrze, młodemu zrobiliśmy paszport i na weekend wyjeżdżamy i mam pytanie: na stronie wizzair jest informacja ze dziecko może przewieźć "wózek spacerowy" - czy gondola się łapie? Wiecie może?

EmMadlen, u nas tez była histeria w kąpieli i po i... zaczęliśmy razem się kapać, lekarz polecił. Najpierw taki był przytulony na rękach, a teraz już sam pływa w wannie śmiejąc się od ucha do ucha ;) spróbuj może tak go oswoić z kąpielą :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

bajka mały super wygląda :D

totek współczuję Ci tego gadania teściowej - melisa to dobry pomysł

Moja obudziła się o 4:00 - 8h spała! Potem znowu o 7 i już spać nie poszła - teraz znowu ciągnie mleczko a ja głodna bo nie zdążyłam nawet kesa kanapki zjeść tak się darła na jedzenie i wygrała.
Wczoraj nie udalo nam sie wyjsc przez to ze nie spala i ciagle marudzila ale dzisiaj to koniecznie musimy iść na spacer bo oszaleć mozna w domu ciągle siedzieć.

Odnośnik do komentarza

Mój Stasiu w dzień tak z godzinę po karmieniu nie może zasnąć, później zasypia i śpi jeszcze z dwie godzinki, jak np. teraz. Ja czekam na gości, upieklam szarlotke, żeby była na ciepło z lodami do kawki. Co do diety, to zarówno lekarka jak doradca laktacyjny mówił, że można jeść wszystko poza cytrusami (banany to też cytrusy) , selerem i nie obzerac się czekolada i kupionymi ciastkami. Można jeść smażone, a z przypraw pieprz, sól, czosnek i Cebula. Ja się tego trzymam, no i póki co wszystko jest w porządku. A co do kąpieli, to mój też krzyczał w któryś dzień jak był głodny, a jak zje, to jest spokojniutki i uwielbia się kąpać. Ja póki co też muszę dowód synkowi wyrobić, bo przez ferie może sobie jakąś podróż zafundujemy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

Moj w dzien spi okolo 2-3godzin.
Bylismy na szczepieniu 6w1. Zaplakal mocno,zrobil sie purpurowy. Jak go nakarmilam w domu to cala krzywda poszla w zapomnienie.
Lekarz powiedziala,ze baaardzo utyl. Od porodu(dzis 7tyg),az 2100g!! Jego waga to 4600 i 57 cm. Powiedziala,ze jest przezarty,a ciagle chce jeszcze:-(((juz nie wiem co robic. Smoczka za cholere nie chce. Dzis to w ogole marudny. Nastepne szczepienie 01.02.

Musze go wykapac,ale tak za godzinke. Jest caly w wymiocinach,az mi smierdzi:-((((
sowka
Narobilas smaka tym deserem!!!!ja dzis zjadlam...drozdzowke.

Doktor powiedziala,ze absolutnie nie odstawiac nabialu bo on ma najzwyklejsze potowki,a nie zadna alergie.

Bylam u rodzicow,dostalam obiadow na 2dni:-))

bajka
Ale Ci fajnie jej!!!jak mi sie marza takie wakacje,krotkie,ale i tak super. Ja mozna powiedziec w swiecie nie bylam nigdzie. Tylko Niemcy,Czechy,Slowacja i Belgia. Zadna egzotyka.

Odnośnik do komentarza

~Cukinkaa
Jeju, a mi się baseny termalne marzą... Dupsko bym wygrzała :) Albo gorące plaże Chorwacji... Ale to dopiero w wakacje :)

Muszę się pochwalić, że w końcu z grubsza ogarnęliśmy mieszkanie i jako tako da się normalnie żyć :)

Cukinka, zobaczylam Twoj post i od razu przypomniala mi się kwestia mleka :) pytalam pediatry wczoraj na wizycir jak to jest z karmieniem i ile moja Mala (w pon skonczyla 6 tyg) powinna dostawac mm. Powiedziała mi ze 90-110 to max. Jesli 90ml to moze dostawac częściej a jesli 110ml to 6 porcji na dobe, no max 7 Jesli nie zjada wszystkiego zawsze :)

Odnośnik do komentarza

Pauka to ciekawe co by lekarz powiedział o moim "maluszku" który ma teraz 6 tyg. i waży 5,4 kg a 57 cm to miał jak się urodził... Tylko ze my jesteśmy w 90 % na mm, reszta to cyc który w nawale da 30 ml. Ale każda ilość mleczka mamy jest dobra, nie gardzimy żadną ilością.

Mały jest wiecznie głodny, lubi się nafutrować jak dzik i daje mu 125-130 ml około 6x na dobe +moje 20-30 ml a i tak mam wrażenie ze jeszcze bywa głodny. Juz dawno przestalam słuchać lekarzy czy poloznej która pitoli ze przekarmiamy dziecko. No ale co mam zrobić jak dziecię płacze z głodu??? Ja jestem wysoka, mąż ma prawie 2 m to jakie to dziecko ma być, liliputem nie będzie. Rośnie po rodzicach;]

Czy Wasze dzieci tez gapią się w telewizor?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz2n0aaasno3xk.png

Odnośnik do komentarza

Pauka mi pielęgniarka powiedziała że stan podgoraczkowy może wystąpić po szczepieniu w ciągu 3 dni i żeby coś dac dopiero jak 38 przekroczy. Ale okazało się ze moja oprócz ogólnego niepokoju na drugi dzień to całkiem dobrze to zniosła i temp nie miała.

Co do położnych to ja mojej już po 2 wizycie przestalam brać na serio - dziecko nie będzie się zachowywać zgodnie ze statystyką bo jest sobą i ma te wszystkie ich mądrości gdzieś :) Każde 'tyje' wg siebie i swojego brzuszka :D

Odnośnik do komentarza

Ja daje tylko D. Wit K powiedzielu zeby nie brac bo w szpitalu jakas tam dawke dostal.

No na piersi samej i ja widze,ze to mleko jemu z ust wyplywa,ale zjesc musi zachlanne to. Jest grubas...

Kolejne karmienie.Jutro w razie czego kupie cos przeciwbolowego bo nie mam jak cos nic dla niego. Jutro musze koniecznie isc na spacer jak nie bedzie padac.oooo czuje,ze.....ogromn koops. Pewnie i...mnie sie ja dostanie.

Mamusie musimy korzystac z ostatnich podrygow sloneczka....nadciaga zima.

Dzis kilka razy w ciagu dnia powracala
M do ciazy,jak tu pisalysmy itd. Bylo cudownie,ojjj mi tego brakuje. Ciaza
to przygoda piekna....

Odnośnik do komentarza

Mi w szpitalu kazali dawać tylko D, bo faktycznie są nowe wytyczne wg których K się nie daje już. Ale jak byłam u pediatry to kazała dawać, więc znalazłam kompromis i tej K daje mniejszą dawkę niż te 150 jednostek które było kiedyś zalecane.
Pauka89dziwne że Ci ktoś powiedział że masz dziecko przekarmione... mi i położne i pediatra i w szpitalu powtarzali ze piersią nie przekarmie, że dziecko je tyle ile potrzebuje, stąd karmienie na żądanie. Więc ja karmię ile mała sobie życzy, też ma już poliki grube, drugi podbródek, faldki :D Ale ponoć stara ludowa mądrość głosi że dzieciaczki które się drobne urodziły szybko nadrabiaja ☺ moja kruszyna miała 52cm i 3020g, a w ubiegły piątek czyli w 5 tygodniu miała 58cm i 4120g ☺ az się boję ile ma teraz.
My pierwsze karmienie od 22.00. Najadla się z jednej piersi, odbiła i chciałam przystawic do drugiej.. Ale chyba zasnęła! A pierś taka pełna ze ledwo w rękę łapie! Muszę koniecznie obudzić i dac chociaż trochę, bo laktatorem nie chce ściągać, żeby nie dawać małej wygody picia z butelki :D

Odnośnik do komentarza

Ja wręcz przeciwnie, wcale za ciąża nie tęsknię. Teraz jest mi tak swobodnie, nic mnie nie ogranicza, czuję się tak lekko :D kilogramów ciazowych nie ma, a nawet mam prawie 8 kg mniej niż przed ciążą, więc mimo że nadwage mam dalej, to czuję się lepiej. I przede wszystkim, ciąża się nieuchronnie kończyła porodem, który ja się staram wymazać z pamięci mimo ze koniec porodu był cudowny. Teraz jest dla mnie lepiej, mała codziennie mnie czymś zaskakuje, aż się nie mogę doczekać jaka będzie następnego dnia. Mam jeszcze czasami załamania nastroju i watpliwosci czy jestem dobra matka, czy mam instynkt macierzyński i strasznie przezywam rozlake z mężem, ale jakoś sobie radzę z dnia na dzień, szczęśliwie, lekko, bez brzucha :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...