Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Co do diety kp,to nie mozemy wsadzac do jednego worka schabowego i mleka czy czekolady a to z tego wzgledu ze schabowy nie ma alergenow ktore przenikaja do krwi.Tylko alergeny maja wplyw na malucha a nie smazona panierka itp:)
Ja nadal wybudzam Lile w nocy co 3h na jedzenie,gdyby nie to pewnie przespalaby do rana:)Samo obudzenie jej trwa ok 15min,ale jeszcze nie zdecydowalam sie na wydluzenie tych przerw bo ciezko bylo nam nadrobic wage urodzeniowa a poza tym wydaje mi sie ze ona taka malutka ze jeszcze tego potrzebuje.w nastepnym tyg szczepienie to zobaczymy czy ma prawidlowa wage.W weekend juz zaczela usmiechac sie swiadomie wiec czuje ze mamy juz ze soba wiekszy kontakt.
Z jedzeniem w dzien tez u nas roznie,czasem zje ladnie i spokoj na 3h a czasem dziamga cycka po 5min co 30min.podobnie ze spaniem w dzien.czasem uda sie taki 2h sen a czasem caly dzien jedynie drzemki po 20min.Staramy sie codziennie wychodzic na spacer to wtedy zawsze spi te 2h no ale wtedy niestety krasnoludki nie ogarna domu:(
Moj maz sie stara poprawiac mi nastroj od niewyspania deserkami a ostatnio nawet bukietem tulipanow ktore kocham ale czsem tez mnie wkurza.ostatnio w nocy sie przebudzil jak skonczylam karmic mala.A ze Lilka zaczela robic kupe to mowie mu zeby na nia popatrzyl a ja pojde odciagnac mleko.On steskniony za mala bo siedzial cale dwa dni w pracy tak sie nia zajal ze ja rozbudzil bo sie zaczal wyglupiac,spiewac i robic samoloty.wkurzylam sie bo ja specjalnie jej nie zagaduje w nocy,tylko jest przewijanie,karmienie i dalej lulu.to. sie potem nameczylismy zeby ja wyciszyc i uspac.ech,tatusiowie....;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, pediatra przez telefon kazała od razu zmienić mleko. Powiedziała że jak tak ewidentnie po ostatniej zmianie mleka mały cierpi to nie ma ci go i siebie męczyć. Kazała zmienić na to, co na samym początku dostawał, zwykły Bebilon. Mówiła, że jak do środy zmiany nie będzie to przyjść. Od tego czasu mały zjadł już 2 butle. I śpi. W końcu śpi w dzień. Zastanawiam się tylko, czy to kwestia jego zmęczenia tymi ostatnimi dniami czy może mleko? My tu staramy się, żeby wszystko jak najlepiej dla tych maluszków robić, a tu takie cyrki... Ciekawe co dalej będzie. I tak chyba wcisnę się do niej w środę. Bo tak czytałam o skazie białkowej i mój Maciuś ma sporo objawów, w tym pogarszająca się skóra na buzi.
Agarek jestem za tym ci Asia napisała;-)

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Od razu mi lepiej:-) wiedziałam że na Was można liczyć i zwrócić się z każdym problemem:-) wiecie ja za nią nie przepadam i ona za mną też nie... Na szczęście mieszkamy daleko od siebie więc następne spotkanie z nią dopiero na wiosną... Ale nawet mi się nie chce do nich przyjeżdżać na te kilka dni w roku... Jak mam cały czas słyszeć jaki to jej wnuczek jest najfajniejszy,najmądrzejszy, najpiękniejszy i w ogóle. I do tego jeszcze porównywanie dzieci, oooo jak ja tego nie cierpię!!!! Tylko mojego męża mi szkoda... Bo to w końcu jego matka...

Odnośnik do komentarza

Mała u nas też pojawił się problem z wymiotami. Wcześniej troszkę ulewał, ale ostatnio od kilku dni zaczął chlustac tak mocno wymiotowal. I też jak dokarmię to za chwilę znowu na podłodze wszystko. Potrafił nawet prawie trzy godziny po jedzeniu zwracać. Już miałam dzisiaj dzwonić po pediatrę ale póki co odpukać dzisiaj już obyło się bez wymiotów. Na razie obserwuje. Nie wiem dlaczego mu się tak zrobiło :(

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8be5v79y5.png

Odnośnik do komentarza

Mała nie martw się Hania wczoraj miała taki dzień ze 3 razy w sumie zwymiotowała. I zaraz oczywiście dalej głodna. A wszystko dookoła utytlane nadtrawionym mlekiem... masakra. Wczoraj przebierałam ja tyle razy ze już sama nie wiem ile. Dzisiaj jest lepiej.
Jak byłam z nią na usg w związku z tymi ulewaniami to lekarz powiedzial ze ma wiotkość tego wpustu i może mieć tendencje do refluksu wiec tłumacze sobie te ulewania właśnie tym. I oczywiście powiedział ze to minie :) wiec Mała nie martw się! Musimy to przeczekać choć wiem co czujesz bo ja jak widzę jak mleko wypływa jej nosem to serce mi staje

Odnośnik do komentarza

Markocyk witaj w klubie zyguskow :p moja przez ponad dwa tygodnie raz dziennie tak chłostala potem był spokój i od pary dni znowu jej się zdarza. Zastanawiam się czy to może być związane z moja dieta ?! Ale chyba nie bo wczoraj po mm tez zwymiotowała mimo Że mleko jest z zagęszczaczem bo to specjalne dla niemowląt ulewajacych

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Mam pyt. Moja córcia urodziła się 16.09 i nie uśmiecha się wogole, nie jest zainteresowana twarzą , nie nawiązuje kontaktu wzrokowego.
W necie pełni ' nformacji ale jestem ciekawa jak wygląda praktyka bi nibybkazde dziecko rozwija się inaczej ale jestem trochę zaniepokojona. Czy Wasze maluchy mając 7 tyg zachowywały się podobnie czy wręcz przeciwnie

Odnośnik do komentarza

Witajcie nocne marki! My od 4 nie śpimy.była zmiana pieluchy karmienie i przebieranie bo zrobiła taką kupsko że musiałam cała przebierać a teraz grucha w najlepsze;-)a Ja zapałki w oczach!!!!!
Lara2016 moja córcia urodziła się 15 września do tej pory uśmiechała się raczej nie świadomie a od kkilku dni jak do niej mówię i patrzymy sobie prosto w oczy to zdaza jej się usmiechnac ale nie zawsze!myślę że nie na co panikowac ,każde dziecko rozwija się indywidualnie.a wodzi wzrokiem za twarzą albo za światłem?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratujcie! Jaki elektryczny laktator kupić żeby był naprawdę dobry? Mój mały w ogóle nie chce już ssac piersi, jestem załamana. I na dodatek coraz mniej pokarmu, muszę szybko rozkrecic laktacje A mój ręczny laktator'jest bardzo słaby. Jak naciskam pierś to mleko tryska a laktator w ogóle nie zasysa prawidłowo brodawki i nie odciąga dobrze mleka. Co możecie polecić?

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Imbir to widzę ze podobnie jak u nas. Malutka przez ten katar połyka dużo powietrza i akurat na męża karmieniu o 3:30 zjadła odciągnięte mleko koło 100 ml i wszystko na niego zwróciła. Oczywiście mąż się wystraszył i mnie zawołał. A już myślałam ze chociaż dzisiaj się wyspie. No nie bardzo... a Hania szczęśliwa i dalej głodna wiec trzeba było przebierać karmić itd. Dobrze ze szybko zasnęła przynajmniej. A druga pobudka o 7:30. Właśnie ja nakarmiłam i zasypia leżąc mi na piersi i wydając z siebie śmieszne dźwięki :) uśmiechu tez daje takie ze można pęknąć ze śmiechu :D trochę mamy z nią problemów ale i tak ja kocham. Dzisiaj 7 doba kataru. Myślałam ze przejdzie po tygodniu a on dalej jest :( miały Wasze Maleństwa już katar ? Jak długo się utrzymywał ??

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry mamuśki.
Co do laktatora ja mam pożyczony z aventu. Używałam cały czas od szpitala. Aktualnie nie mam już pokarmu ale wcześniej jak odciągałam kilka razy dziennie to był ok. Na olx można dostać używane.
U nas nocka ok - do godziny 3. Mały obudził się na karmienie i zmianę pieluchy pełną kupy. Zjadł butlę, oczy jak 5zł i czkawka i patrzy. Dałam wody, wypił ze 30ml, czkawka przeszła. Ale Maciuś ani myśli spać. Lulanie. Jęczy i szuka cyca. To robię drugą małą butlę, 60ml. Zjadł, godz. 5, oko się zamyka. Ja oczy na zapałki padam na łoże. Godz. 6 mały zaczyna gugać. Nie płacze i do 7 dał mi poleżeć. 7.30 znowu duża porcja mleczka. Ja nieprzytomna. Mały obżarciuch.....
Tak się zastanawiam nad jedną rzeczą. Maciuś kicha od wyjścia ze szpitala. Jak przychodziła do nas położna powiedziała, że to normalne, że to nie katar. Ok, kicha czasem raz, czasem 5 razy dziennie. Z noska nie leci, nie jest zapchany. Ale minęło już 1,5 miesiąca. Czy to normalne?

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...