Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was mamusie!
Gdzie Wy macie ten deszcz i chmury? U nas ciepło, słonecznie, ale nie upalnie ;-)
Dziś pierwszy raz od 4 lipca zobaczyłam, ze znówu mam kostki ;-)
U mnie noc tez kiepska, jeszcze jakaś przeziębiona jestem. Wczoraj cały dzień nie miałam na nic siły, zaczął mi się stawiać brzuch, jest niesamowicie twardy, troszke pobolewa, ale nie tak jak na okres;/ Może to znowu przez zaparcia.
I tez czuje takie szczypanie w pipce, nie wiem co to za objaw, szyjke miałam długa i zamkniętą. Mój mąz uznał, ze chyba powinien zacząc spać w butach, dziś w nocy jak wstawałam na kolejne siku to zaczęłam troche jeczęc, bo mnie mały naciskał na pęcherz, a mąż zerwał sie na nogi i wrzeszczy czy juz rodze, czy jedziemy na szpital ;-)
Więc on jest chyba tak samo przerażony tym wszytskim jak ja.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Maaag, Padme, fantastycznie, ze u Was ok ;) ladnie te Wasze babeczki porosły ;)

Ja w sumie nie mam żadnych bóli w kroczu, czasem pociągnie mnie w pachwinach, ale jak młody mi jakiś nerw uciśnie. Żadnego tam rozpierania nic z tych rzeczy. Może i dobrze, bo mam inne swoje bóle, jakby jeszcze to doszlo to bym chyba zwariowała.

Ja od wczoraj gorszy nastroj.. fizycznie jestem już bardzo zmęczona ciążą.. mały jest tak duży i sięga tak wysoko, wciska mi bezlitośnie nogi pod żebra i w żołądek, czasem jak kopie to aż stęknę z bólu.. plecy to już nie pamietam kiedy mnie nie bolały i caly czas to pieczenie pod żebrami.. w nocy wstałam na siusiu i młody się tak wypinał, że nawet miałam problem sięgnąć żeby się podetrzeć.. normalnie myślałam, że się poryczę na tym kiblu.. jakas taka się zrobiłam smutna i chciałabym więcej uwagi od męża, a on zajety tym swoim warsztatem i samochodami.. wczoraj sie poryczałam w łóżku wieczorem, to nawet nie wiedział co mi ma powiedzieć..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja już miałam nadzieje, ze dziś w nocy sie zaczyna a tu nic:(
Od 23 do 1 w nocy miałam bolesne skurcze co 6min i już chciałam sie szykować, a one przeszły:( ale mam nadzieje, ze w takim razie niedługo coś ruszy.
W pon byłam na ktg i usg i Kubus wazy 3200 no i mam już zwapniałe łożysko wiec jutro kolejne ktg. Jeżeli do pon nie urodzę mam sie położyć do szpitala i chyba będę miała wywołany. Wolałabym urodzić sama, wiec spaceruje, chodzę po schodach i wykorzystuje męża :))) może coś z tego będzie!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5edh0z9t4d.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Ja nie moglam dpac w nocy przez ta wizytę dzisiejsza.
sprawdzilam ile Laura wazyla i na usg w 36tc wazyla 3169gram.
A Milena ma polowe z tego. Dodatkowo sie zdolowalam. Nie wiem po co ja to sprawdzilam. Ludze sie,ze dzis bd miala chociaż 2kg choc wiem ,ze to nie możliwe . Ale bardzo bym chciala . Bardzo. Teraz z niecierpliwością czekam na powrót męża z pracy co pojadę na wizytę i usłysze wyrok.
Milego dnia kochane ..

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie:)a ja dzis ani razu do wc nie wstalam w nocy hahaha,ale za to mlody marudny bo dzis pelnia a on zawsze wtedy niegrzeczny:/
Wiecie ze podczas pelni najwiecej.porodow jest I niestety tez przestepstw.
Kaska trzymam mocno kciuki za wizyte I zeby malutka miala te 2kg:)
Mag gdzie ty w tym malym brzuszku taki "kawal baby"miescisz.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Kaska trzymam kciuki za wizytę. Oby córcia przybierała. Mój synek też nje jest za duży. Początkowo lekarz mówił że będzie duży chłopak a teraz waga o ponad 500 gram mniej od maaaag Hani. Tylko co ja jem... Ważne, że wogóle przybiera na wadze. Póki co się nie martwię. Zobaczymy ile będzie ważył 30. 08 na wizycie.
Maaag to Hania rzeczywiście spora dziewczynka :-) Czyli po raz kolejny się sprawdza, że rozmiar brzucha ma się nijak do wielkości dzidziusia.
Trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Kaska trzymam kciuki mocno, najważniejsze żeby mala się rozwijała, wagę nadrobi:)

Maaag cudowności!!!!!!!

Padme wow ale ci brzuszek wyskoczyl:)

Moli, Milutka super macie brzuszki. Może jutro po wizycie tez coś wkleję :)

Mnie dzisiaj już od nocy mala stresuje bo noc przespala, musiałam ja trochę wywołać to jedynie trochę mi nogi poprzeciaga po zebrami i cisza znowu.

No i dziś mnie maz wyprowadza z równowagi a raczej ja już tracę cierpliwość do niego. Niby nie mogę narzekać ale jak słyszę po raz 100 :Zaraz, A po co, później to mnie krew zalewa na maxa. Szczególnie gdy już prawie 3 tygodnie przebywam w areszcie domowym :/

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Natusia i co tam na Ip ?
Maaag ja Ci powiem ze zazdroszcze Ci takiego zgrabnego brzusia, z drugiej strony moli ma duzy a wyglada mega sexi :).
Kaska o ktorej masz wizyte ?? Trzymam kciuki za Was :**

Ja mam problemy z zebem - mialam juz go robionego ale stomatolog powiedzial ze jak bedzie bolec to trzeba bedzie robic kanalowe ale sie boje bo jak mi bez zdj zrobi to dobrze ?? Nie chce wydawac na dentyste zeby pozniej poprawiac wolalabym np takiego slodkiego kroliczka dla Zosi kupic jak kupila Maag :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara09
Na poprawę humorów polecam obejrzyjcie sobie gazetkę z lidla jakie piękności beda. Brazy, beze. Cuda. Sweterki, bodziaki, spodenki.

Oj już oglądałam.. tylko u mnie nie ma lidla.. najwcześniej to moge pod wieczór jechać z mężem i to 60km ;P i ryzyko, że już wszystko będzie przebrane. Poza tym ja to mam stracha troche, bo w Lidlu to sie lubia dziać szalone rzeczy na takich promocjach :P

Odnośnik do komentarza

Agness u nas nie ma na godź tylko jak przychodzisz to dostajesz nr i czekasz.
Zawsze jechałam o 11:30, o 12bylam na miejscu , to do gabinetu zdarzalo sie ze wchodzilam 8. Dzis pojadę dopiero ok 15gdy maz wróci to w kolejce będę 20 albo i dalej. Bo nie chce córci tachać ze sobą w taka pogodę.
A polozna przyjmuje od 13 , a lekarz dopiero od 15. A i tak już babki czekają od 12.
Także dzis pewnie okolo 20wejde . I bd siedzieć tam z 5h jak nic.

Kangurki trzymajcie kciuki i to x4! Bo dwa wasze i dwa dzidziusiów he
Żeby tylko mala przybrala , bo oszaleje jak znowu mnie poloza do szpitala na "obserwacje". Raz ,ze ns ich jedzeniu nawet ja stracilam na wadze a dwa ,ze na tych szpitalnych lóżkach jest tak nie wygodnie,do tego rozlaka i moj stan sie pogarsza zamiast polepszać. Ja jestem anty szpitalowa na 300%. Na sama myśl,ze mialabym tam wrócić zbiera mi sie na placz .

Odnośnik do komentarza

Kasia już niedługo ! Trzeba sie teraz pomęczyć a potem bedziesz sie cieszyc swoja Malutka :) musisz sobie mowić ze to wszystko dla niej ! Moze wtedy bedzie Ci łatwiej.
Ja nie umiem sobie poradzić z głodem. Cały czas chce mi sie jeść masakra jakas :/ nie moge jeść az tyle bo bardzo utyje i nie dam rady potem tego zrzucić :p to chyba moja Hania jest takim glodomorem hehe :p

Odnośnik do komentarza

Maag - też mam nadzieję, że Zosia wyssie potem ze mnie te wszystkie dodatkowe posiłki ;)
Co do samej akcji - chyba jeszcze przeżyjemy kilka fałszywych alarmów, nim naprawdę się zacznie. Natura płata nam figle tymi przygotowaniami ;) Natusia - jak u Ciebie? Falstart czy już akcja?
Kasia - życzę, żeby Maleństwo przybrało porządnie na wadze i żeby stres ustąpił.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, odnośnie mężów to oni naprawde czasem bardziej przezywaja niż my:) Tak jak pisalyscie, mój Maz tez przy każdym steknieciu i jeknieciu z przerażeniem prawie krzyczy 'Co sie dzieje?'
Tez mam to szczypanie w szyjce i napieranie na krocze, a najgorsze są skurcze w pachwinie. Chodzę i sycze i tez mam wrażenie, ze Jas kopie tunel:)
Piękne brzuszki:)

Odnośnik do komentarza

Kaśka ja tez trzymam kciuki za wizytę. Mam nadzieje, ze usłyszysz dobre wieści.
Te pomiary z USG sa obarczone błędem 0,5 kg wiec nie dajmy sie zwariować. Wystarczy ze lekarz wyznaczy milimetr mniejsze kółko na brzuszek i juz....
Maaag zaj....sty królik ;)))

Moli zgrabniutki masz ten brzusio :)))
Charlotte nie widzę Twojej fotki.

Dziewczyny liczące cukry powiedzcie, czy brzoskwinie i nektaryny sa niedobre, bo lekarz mi powiedział zeby ograniczyć... A winogrono???

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...