Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki. Ja po wyjezdzie w gory ok, troche sie obawialam, bo jednak chodzenia i siedzenia w aucie w jednej upierdliwej pozycji sporo, ale wszystko dobrze. Wlasnie jestem po wizycie, mały podwoił wage, wazy dokladnie 680g, zapytalam o szyjke, poprosilam zeby zmierzyl i sie okazalo ze ma prawie 4cm. Sprawdzil jeszcze raz kosc nosowa, bo przyznal sie ze ostatnio byla na granicy normy ale nie chcial nas niepokoic, a teraz jest juz wszystko pieknie tak jak powinno byc. Jutro ide ostatni dzien do pracy i w koncu na moje wyczekane L4.. brzuch mam ogromny, ale poza tym nic mi wiecej nie przybylo, smieja sie ze mnie, ze wygladam jakbym polknela pilke. Jutro wrzuce zdjecie. Waga 60,5 takze jakies 7kg na plusie.
Postaram sie nadrobic te wszystkie strony ktore naprodukowalyscie.

Odnośnik do komentarza

Markocyk świat jest mały, a co już mówić o Siemiatyczach;)
Super wieści, kolejny bobasek w rodzinie;) też chłopczyk? To b ędą dziadkowie mieli radoche;D
DZiewczyny gratuluje udanych wizyt;)
charlotte ja jutro wyjeżdżam w góry, mam nadzieje, że też wyjazd będzie bez niespodzianek, i że jakoś wytrzymam tą całą podróż...;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Iwa27
Hej:) ja po weselu i niestety nie dla mnie jakie wycieczki teraz. Mogłam tylko siedzieć bo brzuch miałam twardy jak skała i ciągle brałam nospe albo magnez. Poza tym upał był nie do zniesienia, długa podróż i w ogóle ciężki weekend był. dziś już wróciłam do domu ale nie czuje się za dobrze. O 6 rano moje stopy wyglądały jak bomby. No i uświadomiłam sobie że jak będę tyc w takim tempie jak dotychczas to skończę z 30 kg na plusie conajmniej.

Oj - jakbyś moim stopom zdjęcie zrobiła.. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Mój pępek zrobił sie z wklęsłego prawie płaski i coś czuję, że jeszcze trochę i wyskoczy:P też przybieram na wadze za szybko, a nie jem dużo więcej niż przed ciązą- dołożyłam tylko jeden posiłek, kolację, której wcześniej nie jadłam. Słodyczy nie jem prawie wcale. A mam juz jakies 15kg na plusie:-/
Ide na glukoze, trzymajcie kciuki:-)

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wlasnie siedze Dziewczynki na glukozie. Najpierw pobrali z palca, potem z żyły. A potem wypiłam sok z gumijagód ;)
I tu miłe zaskoczenie ;) rano był taki korek jak wszyscy jechali na 7.00 do pracy, ze jak w koncu dotarłam do labo to tak mi sie pic chciało (a wodę zostawiłam z pośpiechu w aucie) ze Z PRZYJEMNOŚCIĄ WYPIŁAM TA GLUKOZĘ :D prawie na 3 łyki ;)))
Aż panie patrzyły z podziwem ;)))
Teraz siedze i kwitnę. Martwiłam sie ze bedzie duszno, a tu klima na poczekalni tak szaleje, ze zaczynam marznąć ;/

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie :) ja juz ba uczelni od 7:15 :/ robie dalej badania do pracy mgr. Wczoraj było zaliczenie i wcale nie jestem zadowolona :( trzymajcie kciuki zebym jakimś cudem to zdała :(
Szczęściara ja trzymam za Ciebie kciuki bo pisałaś ze masz jakis egzamin :) ! Dzisiaj czeka mnie długi dzien. Wczoraj byłam na grillu ze znajomymi siedzialam do 1:00 i taka jestem niewyspana :p no ale co tam wyspie sie innym razem teraz trzeba pracować.
Jeśli chodzi o pępek który wiązała mi babcia :p był jest i mam nadzieje ze bedzie wklęsły hehe
W krk goraco....

Odnośnik do komentarza

Padme powodzenia z wynikami glukozy ;)

Co do pepka, mi w pierwszej ciazy wyskoczyl pod koniec jak juz brzuch byl duzy, potem juz jakos nie wrocil do konca na swoje miejsce, nie byl taki schowany, ale tez nie wystawal. W tej ciazy wyskoczyl w trzecim miesiacu zaraz jak tylko pojawil sie u mnie zarys brzucha (a brzuch pojawil sie baaardzo szybko za sprawa mega wzdec). Takze chodze sobie ze sterczaca antenka juz od dawna, ale jakos w ogole mi to nie przeszkadza, czasem mamy z tego niezle zarty ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :) powodzenia na glukozach i dla ciebie szcześciara :)
Ja mam pępek wklęsły, głęboki jak studnia więc jemu nie grozi żaden wyskok, choć szczerze to miałam nadzieję, że trochę wyskoczy bo podobają mi się u ciężarówek takie pępuszki :)
Wiecie mi ta ciąża oprócz tego że jestem już ociężała i brak mi zwinnosci sarny i refleksu kota to całkiem dobrze służy, łapie się czasem na tym że zapomnę, że jestem w ciąży, ale szybko mi o tym przypomina gabaryt brzuszka albo jego mała kochana mieszkanka :)
miłego dnia :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Co do pępka to mi bardzo powoli zaczyna wystawać jak to mówią "dodatkowy guzik" ale może ich 10 być aby tylko wszystko ok było! W pierwszej ciąży wyskoczył mi pid koniec a teraz szybciej. W ogóle ta ciąża jest całkiem inna jakby była pierwsza z tych drugich. A wy jakie macie odczucia?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Ja siedzę w domku. Oliwka w przedszkolu ;)
Dzisiaj robię pizzę na obiad.
Co do pępka to mi już w pierwszej ciąży wyskoczył więc teraz też chodzę z takim wystajacym ale szczerze mówiąc podoba mi się wolę taki niż jak jest dziura w brzuchu hihi
Maaag powodzenia na studiach ja już na szczęście pracę magisterską mam za sobą przerabialam to w zeszłym roku teraz bym już nie ogarnęła tego :)
No i powodzenia dziewczyny na glukozie hihi
Ja mam wizytę w piątek to zobaczymy jakie wyniki bo nawet nie byłam odebrać ale babka mówiła że jakby było coś Nie tak to zadzwoni.
Ja też się pochwalę brzuszkiem póki jest ładny bo czuję że z dnia na dzień ty je po kg normalnie :(
Nie wie jak to będzie do września i jeszcze te upały....

monthly_2016_05/wrzesnioweczki-2016_48338.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Moj mąż też zauwazyl ze pepek mam na zewnatrz juz :)to znaczy ze brzuszek rosnie rosnie sobie :) Maag podziwiam Cie ze tak jezdzisz Krk - rzeszow na takie upaly, pewnie busem to juz wgl... Jak jak wsialam ostatnio do busa to momentalnie duszno i mdlec mi sie chcialo - trzymam kaciuki za egzaminy dasz rade! :D
Ja w ciazy jestem takim spiochem takze podziwiam Was ze wstajecie o 5 rano...

Odnośnik do komentarza

Nadrobilam te dwadziescia stron ;p

MalaMi powodzenia na wyjezdzie ;) bedzie ok. Ja sie dosc mocno stresowalam, ale koniec koncow okazalo sie, ze nie bylo czym, rodzina meza baaardzo wyrozumiala, wszycy mi mowili, ze jak tylko mam ochote to moge sie polozyc i nawet jak szlismy na spacer to tylko tam daleko jak dam rade. Nawet mi sie wracac nie chcialo.. tak bylo milo ;)

Mindtricks tobie tez powodzenia na glukozie ;) ja dostalam wczoraj skierowanie i juz jestem chora na sama mysl.. ale narazie jeszcze sie nie wybieram bo kolejna wizyta 27 czerwca to mam troche czasu ;P

Co do wozkow i wyprawek. Dostalam dwie torby ciuszkow od bratowej i mimo, ze ma coreczke to nie ubiera jej bardzo na rozowo dlatego bardzo duzo ciuszkow bedzie pasowalo na Stasia ;) za wozkiem nadal sie rozgladam bo mimo, ze bylam zdecydowana na adamex pajero to juz mi przeszlo i dalej sie zastanawiam ;p reszty jeszcze nie kupuje.. caly czas sobie mowie, ze bedzie jeszcze czas ;) a zaczne chyba od komody, zebym miala gdzie to wszystko pakowac;) zaraz zbieram sie do pracy ;)

Odnośnik do komentarza

A ja wam powiem kochane ,ze wczoraj caly dzień pekala mi glowa s w nicy myslalam ,ze mi ja rozsadzi. Wzielam kilka tabletek i nic nie pomoglo. Nie spslam prawie wg. Dzień zaczelam od kawy a i tak boli mnie glowa .
Wczoraj na badaniach mialam 108/58cisnienie , nie wiem czy to niskie . Normalnie mam 90/50 .
Wiem ,ze silny bol glowy jest niebezpieczny w ciszy ,ale ze wczoraj nz usg bylo wszystko w porządku to myślę ,ze dzidzi nic nie jest a to raczej od pobierania krwii i upalow.

Także dzis ciężki dzień znowu .

A dodatkowo moj pies przyniosl na sobie chybz cale mrowisko do domu i teraz jeszcze mysze walczyć z mrówkami . Ehh jak nie urok to sraczka .
Dzień sie dopiero zaczal a ja juz mam dosc ...

Odnośnik do komentarza

aniusiaa92_ciąża , charlotte dziękuje;) mam nadzieje,że damy rade z synkiem;) ja ostrzegłam już tych, którzy ze mną jadą, że będą częste przystanki, a i chodzenia dużo nie będzie;) mam nadzieje, że też będą wyrozumiali;)
Dziewczynom na glukozie życze powodzenia;D a sporo dzisiaj z was miało...
Co do pepka to u mnie wklęsły, ale powoli wychodzi, bo widze już różnice;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nie dostałam skierowania ta glukoze, może w czwartek dostanę bo mam kolejna wizytę. Mój pępek jest wklęsły chociaż już nie tak bardzo jak przed ciąża. Najbardziej mi przeszkadza teraz to że nie mogę szybko poderwać się do wstawiania, tylko muszę kombinować i trzymać się czegoś bo czasami czuje że tracę równowagę. Kupiłam dziś koszyk truskawek i będę robić koktajl. A wcześniej zapiekankę na obiad ze szpinakiem i feta.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny śliczne brzusie ! Moli a Twoj to juz w ogole taki okrąglutki ja nie mam takiego jeszcze :( tez sie podziwiam ze chce mi sie jeździć tzn nir chce mi sie ale nie mam wyjscia :( póki co żyje upragnionymi wakacjami :) mam
Nadzieje ze odpocznę troche i wybawie sie na weselu w sobotę. Jade dzisiaj do bonarki po jakas sukienkę :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...